Takie dylematy prędzej czy później kończą się zakupem typowej sumówki i nastawieniem się tylko na wąsy. Łowiąc kijem Lamiglasa Certiefied Pro opisanym do 20lb trochę sumów wyciągnąłem - największy chyba 158cm, ale ile razy brakowało mocy, a ile ryb wjechało w zaczepy niepotrzebnie to tylko sobie mogę wypominać. Na Warcie używam ostatnio kija Mikado Cat territory spin & troll 270 do 180g, wszelkie kompromisy sprzętowe niestety sprawiają, że albo sumy wygrywają walkę, a jeśli nie wygrywają to hole trwają bardzo długo, a nie powinno o to chodzić, żeby wyciągnąć umęczoną rybę.
Poniżej ostatni sumek - hol siłowy, bardzo krótki taki jaki powinien być, by ryba wróciła bez wątpliwości, że przeżyje.
pozdrawiam ON
sum.jpg 96,56 KB
16 Ilość pobrań