Duże gumy,czyli takie od 20cm w górę to już około 50g.i więcej wagi samej gumy.Jeśli nie tylko vertical ale też rzut nie będą za słabe te kijki o których piszesz?
Kastking wiem wiem bedzie lincz :)
#61 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2017 - 19:35
#62 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2017 - 19:45
Dlatego wlasnie pytam, ostatnio rzucalem kijem -28g , wegorzem sg 20cm z 28g glowka, dobrze w miare sie rzucalo i calkiem niezle prowadzilo. Nie zalezy mi na mksymalnie dlugich rzutach. Bede uzywal tylko z belly, naplyniecie na spadek i rzucanie wzdluz, namierzenie lawicy i obrzucanie jej okolic.
Użytkownik Negra edytował ten post 24 wrzesień 2017 - 19:46
#63 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2017 - 20:16
No i tu właśnie pojawia się problem opisywania kijów przez producentów.Po tym co wiele osób pisze stwierdzam że pewnie z 90%opisów jest po prostu z dupy(za przeproszeniem).Nie dotyczy też to wcale kijów tanich,tak samo jest z droższymi gotowcami czy blankami.Niezbyt pocieszający wniosek z tego dla Ciebie-pewnie przyjdzie się zdecydować na kupno i sprawdzenie .
#64 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2017 - 12:18
Witam
Przymierzam się do kupna pierwszego multika i wybór pozostał pomiędzy mikado proclaim 201 a kastking royal legend. Który będzie lepszym wyborem gdy do gry wchodzą gumy 5" na główkach 7-10gr i ewentualnie wobki do 35gr, łowię głównie na wodach stojących.
Pozdrawiam Piotrek
#65 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2017 - 12:46
Nikt nie wspomniał o najważniejszej różnicy między spinem a castem.... Czułość - dla mnie ta jedna różnica jest najważniejsza i to ona zdecydowała o całkowitym przejściu że spina na multiplikatory.
Witam
A co to jest ta czułość?????
Jak mnie trafia ...jak czytam tak bezkrytycznie przepisywany marketingowy bełkot.
Ktoś napisał gdzieś tam i poszło w świat...
Wyobraźmy sobie, że mamy po rzucie linkę w linii wędziska(sytuacja czysto teoretyczna) to jak ryba weźmie, to co najwyżej poczujesz szarpnięcie do przodu wędziska - jest łożysko oporowe przecież( i w spinie i w caście).
Oczywiście normalną sytuacją jest, że linka tworzy z wędziskiem pewien kąt - w granicach 180 do 90 stopni.
Więc - wszystkie kontakty przynęty, czy to z rybą, czy z przeszkodą widzimy na szczytówce(wklejki, drgające szczytówki), lub czujemy w dolniku wędziska.Tutaj mamy jeszcze owe tuby rezonansowe.
A co możemy poczuć w palcach które trzymają pokrętło korbki?????
Pozdrawiam Romek
Użytkownik eRKa edytował ten post 26 wrzesień 2017 - 12:47
#66 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2017 - 13:49
Witam
A co to jest ta czułość?????
Jak mnie trafia ...jak czytam tak bezkrytycznie przepisywany marketingowy bełkot.
Ktoś napisał gdzieś tam i poszło w świat...
Wyobraźmy sobie, że mamy po rzucie linkę w linii wędziska(sytuacja czysto teoretyczna) to jak ryba weźmie, to co najwyżej poczujesz szarpnięcie do przodu wędziska - jest łożysko oporowe przecież( i w spinie i w caście).
Oczywiście normalną sytuacją jest, że linka tworzy z wędziskiem pewien kąt - w granicach 180 do 90 stopni.
Więc - wszystkie kontakty przynęty, czy to z rybą, czy z przeszkodą widzimy na szczytówce(wklejki, drgające szczytówki), lub czujemy w dolniku wędziska.Tutaj mamy jeszcze owe tuby rezonansowe.
A co możemy poczuć w palcach które trzymają pokrętło korbki?????
Pozdrawiam Romek
(...)
Pozdrawiam Krzysiek
Wpis usunąłem.
Tego typu wulgarne teksty może i są gdzieś dopuszczalne, ale nie u nas. Tu jest jerkbait.pl
Obowiązują wyższe standardy. Wszystkich. Bez wyjątku.
Użytkownik woblery z Bielska edytował ten post 26 wrzesień 2017 - 17:53
- Guzu, jezier i Alaryk lubią to
#67 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2017 - 14:05
Doszedl multik oraz plecionka.
Jestem pod wrazeniem wykonania i pracy kolowrotka za 35 euro. Linka wedlug producenta 0.18mm, dosc gruba, przekroj okragly, dosc sztywna no ale gruba to musi byc, cena 6,5 euro za 130m . To jest jakas masakra jestem pozytywnie zaskoczony.
Co do multika, kreci bardzo gladko, nie widze go raczej w ciezkim zastosowaniu. Przy 28g glowce docisk szpuli musi byc dosc mocno przykrecony bo inaczej wiecie co.. Mocno docisnieta szpula to ciezsza praca mlynka, tez tak mialem w citice, pamietam ze docisk musialem miec bardzo luzno ustawiony, ale tez uzywalem przynet do 30g, glownie 5-15g.Kolejna sprawa to dlebokosc szpuli, tej plecionki 0.18mm weszlo 3/4 z 137m. Narazie testy domowe, moze nad woda ochlone troche . No i czekam na kij, w drodze sg finezze 187 -60g. Chyba czeka mnie jeszcze jeden zakup do ciezkiego lowienia. Mysle nad abu beast albo jakis okraglak, ale ja raczej male dlonie mam
Jeszcze jedno , wczoraj czytalem temat o zillionie, przekladnia z aluminium tu jest mosiadz wedlug danych, sam nie sprawdzalem
Użytkownik Negra edytował ten post 26 wrzesień 2017 - 14:08
- eRKa i ObraFM lubią to
#68 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2017 - 14:50
najprościej tłumacząc w spinie mając przelotki od spodu wędziska,przy wygięciu linka między przelotką szczytową a kołowrotkiem się skraca a w cascie na odwrót co powoduje większą czułość no i walkę zaciętej ryby inaczej się odczuwa.według mnie to wielka zaleta której nie posiada spin.
- Alexspin, dziq1983 i Darek Koralewski lubią to
#69 ONLINE
Napisano 26 wrzesień 2017 - 15:05
noooo.... ciekawa teoria nie brałem tego pod uwagę
#70 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2017 - 15:14
W kaskingu royale jest przekładnia mosiężna.
Mam jeszcze dwa inne multiki tamtejsze i w każdym jest przekładnia mosiężna.
Sprawdziłem.
Taki najtańszy kosztował 82 zł, ale przekładnia mosiężna....
Bardzo podobały mi się posty intera i negry z trzeciej strony.
Łowię tak bo lubię.
I to wystarczy.
Natomiast wyszukiwanie na siłę zalet których tak naprawdę nie ma i przekonywanie,że jest inaczej na na rzeczowe argumenty - bluzgi - cóż...bez komentarza....
Ps. Użyte przeze mnie określenie w jednym wcześniejszym poście "człowiek z ulicy" to była przenośnia.
Użytkownik eRKa edytował ten post 26 wrzesień 2017 - 15:23
- Negra lubi to
#71 ONLINE
Napisano 26 wrzesień 2017 - 15:40
Wiesz: czytając fora na wschód i zachód- taka opinia przeważa, i nie tylko przy pracy na sucho......To jest jakas masakra jestem pozytywnie zaskoczony.
Co do multika, kreci bardzo gladko, (.....) wczoraj czytalem temat o zillionie, przekladnia z aluminium tu jest mosiadz....
No i trzeba wziąć pod uwagę że to forum ma wybitnie swoją specyfikę.
Miałem na chwilę tylko bo pomyliłem położenie korbki i odesłałem, kupiłem ABU Orra Inshore i uważam że wykonanie Kastkinga było lepsze (jestem grzebaka i była rozbiórka).
Użytkownik ObraFM edytował ten post 26 wrzesień 2017 - 15:43
- Negra lubi to
#72 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2017 - 20:05
#73 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2017 - 20:42
Poproszę o informację czy ten kasting ogarnie przynęty 50g +.Jeśli nie,czy znacie jakiś multik z Ali który ogarnie?
Za ciężko. Moim zdaniem 30 g. to taki max jeśli się myśli o dość długim użytkowaniu. Natomiast jak już pisałem do przynęt od 10 do 30 g. to dobra propozycja w świetnej cenie.
Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 26 wrzesień 2017 - 20:42
#74 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2017 - 20:48
#75 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2017 - 17:12
Teoche sie pozmienialo z c4 zrezygnowalem, kupilem tatule hd200hsl. Na sucho. Plynniej, tzn lagodniej kreci kastking, po obciazeniem w warunkach domowych, glowka 28gr+duza guma, lzej zwija kastking :)byc moze jak dojdzie odleglosc oraz opor w wodzie daiwa pokaze sile, ale... . Daiwa ma szersza szpulke, dluzsze ramie korby. Bardzo milo jestem zaskoczony nowymi kijami. O ile finezze jest dosc popularny o tyle vendetta chyba raczej omijana. Vendetta pieknie sie gnie, jest lekka i dobrze zbalansowana, fajnie bedzie sie ladowala. Sprawdzian butelkowy ( biore butelke 1.5l mocuje na niej plecionke i delikatnie podbijam kijem, tak na sucho staram sie wyczuc co przenosi blank) "mowi" , ze vendetta jest czulsza. Wedlug producenta, finezze to 40t blank, vendetta 30t. Cena kijow jest smieszna, tzn finezze w stalej cenie kosztuje 110-140 euro w zaleznosci od sklepu, ja oba kije kupilem w jednym sklepie, ktory ma naprawde dobre ceny. Finezze 69,90e vendetta 49,90e. W tych pieniadzach bajka.Oba zestawy jeszcze nie byly uzywane nad woda, pozostawie to na przyszly tydzien. Kurde, dwie strony temu pisalem, ze moze na przyszly sezon bedzie jakis zestaw, teraz mam dwa do roznego lowienia, jeden vertykalnie, drugi na duze gumy i woblery. Ryby bojcie sie
#76 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2017 - 17:40
I bardzo dobrze, że masz dwa tylko jak dla mnie c.w. trochę wysokie, ale ja łowię na małych rzekach i raczej lekko. Do orania 50 g + nie dorosłem jeszcze A royala wcześniej czy później kupię sobie "dla sportu" choć wolałbym coś od nich (kastking) na lekko.
Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 28 wrzesień 2017 - 17:42
#77 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2017 - 18:02
Cw wysokie bo
-chce lowic duzymi przynetami
-bede lowil do 10m
-w rzekach vertykalnie, aby przyneta znajdowala sie pod dupa na takiej glebokosci uzywam glowek conajmniej 20g do tego przynety ponad 20cm, zeby nimi zagrac potrzeba troche mocniejszy kij
-chce sprobowac "grubszego" lowienia,
-lowie w Holandii, spodziewam sie duzych ryb (jak naucze sie ich lowic) pierwsze koty za ploty juz byly, ale na kiju do 10g
Wracajac do kastkinga, jezeli mialbym wybierac miedzy jednym multikiem, kupilbym jego zamiast tatule. Kastking to koszt 37 euro , tatula 170 euro (w moim przypadku) . Tatula mimo rozmiaru 200 ma ten sam korpus co 100, tylko glebsza szpulke. Patrzac na korpus, mechanizmy obu tzn kastkinga oraz tatuli sa takie same, kastking kolo mosiezne , tatula prawdopodobnie amelinium . Jezeli ktos ma jeszcze pytania, co wytrzyma dluzej, 1 tatula czy 4 kastkingi to ja ich nie mam
Użytkownik Negra edytował ten post 28 wrzesień 2017 - 18:06
- eRKa lubi to
#78 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2017 - 19:54
#79 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2017 - 20:01
... Jezeli ktos ma jeszcze pytania, co wytrzyma dluzej, 1 tatula czy 4 kastkingi to ja ich nie mam
No to ja mam. Wolisz żeby multiplikator rozleciał Ci się przy pierwszej, czy czwartej rybie życia?
PS Piszę tak trochę przewrotnie, bo sam jakieś tam doświadczenie z chińskim sprzętem mam i złego słowa powiedzieć nie mogę. Ale każdy zakup wcześniej był "wyjutubowany", bądź "wyforumowany". Dzięki temu bubla jeszcze nie trafiłem.
#80 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2017 - 20:10
No to ja mam. Wolisz żeby multiplikator rozleciał Ci się przy pierwszej, czy czwartej rybie życia?
PS Piszę tak trochę przewrotnie, bo sam jakieś tam doświadczenie z chińskim sprzętem mam i złego słowa powiedzieć nie mogę. Ale każdy zakup wcześniej był "wyjutubowany", bądź "wyforumowany". Dzięki temu bubla jeszcze nie trafiłem.
Tia przewrotne pisanie ... ale tetony (na której rybie życia się łamią, że tak przewrotnie zapytam ?) to łykacie jak pelikany bo ktosik zakupił i tu polecił bo się sprawdził na paru wypadach i okoniach ... Nie mam czasu ani chęci grzebać w przepastnych czeluściach tego forum, ale bardzo wątpię aby ktoś opisał tego kuyinga po 2 latach albo kilku setkach ryb z kilkudziesięcioma konkretnymi przyłowami.
- PLnK i Przemek_M lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych