Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

100% C&R przy połowie drapieżników.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
485 odpowiedzi w tym temacie

#181 OFFLINE   Bułka

Bułka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 786 postów
  • LokalizacjaTOSiek
  • Imię:Wojtek

Napisano 27 grudzień 2017 - 21:43

Przeczytałem na różnych stronach zasady C&R.
Sory że zapytam. Bo ten punkt istnieje w każdym wpisie dotyczącym C&R.

Wszyscy którzy się określili 100% C&R używają tylko i wyłącznie haków bezzadziorowych?

3...2...1... zaraz się okaże, że nie wszyscy używają haków bezzadziorowych ale wszyscy usuwają/zaginają zadziory :)



#182 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2265 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 27 grudzień 2017 - 21:44

Jestem rękoma i nogami za C&R i No Kill. Ryby wypuszczam , staram się wypinać je w wodzie,zestawy staram się dobierać ciut mocniejsze niż potrzeba ale niestety nie spełniam warunków na 100%...

Użytkownik przemo_w edytował ten post 27 grudzień 2017 - 22:00

  • Paweł Bugajski i *Hektor* lubią to

#183 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 748 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa/Wrocław
  • Imię:Daniel

Napisano 27 grudzień 2017 - 21:46

Przeczytałem na różnych stronach zasady C&R.
Sory że zapytam. Bo ten punkt istnieje w każdym wpisie dotyczącym C&R.

Wszyscy którzy się określili 100% C&R używają tylko i wyłącznie haków bezzadziorowych?

 

Jako że się określiłem, odpowiem.

Nie, nie używam tylko i wyłącznie bezzadziorów.

Pstrągi, klenie i jazie - czyli 80% mojego obecnego wędkarstwa - tak. Same bezzadziory/przygięte zadziory. Podczas łowienia na muchę tylko bezadziory. Szczupaki i okonie - czasem bezzadziory ale czasem - mam kilka przynęt,  z zadziorami. Generalnie maleje u mnie odsetek haków zadziorowych ale nie jest to jeszcze okrągłe zero.

Pozostałe główne aspekty C&R (mocny sprzęt, szybki hol, podbierak z silikonu lub gumowanej siatki, wypinanie większości ryb w wodzie, fotografowanie nielicznych okazów etc) tak.



#184 OFFLINE   Bułka

Bułka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 786 postów
  • LokalizacjaTOSiek
  • Imię:Wojtek

Napisano 27 grudzień 2017 - 21:50

Muchy wyłącznie na hakach bezzadziorowych, kurczaki na szczupaki również maja zagięte zadziory.

W dużych woblerach i gumach szczupakowych zaginam zadziory dla wygody własnej, łatwiej odczepić rybę.



#185 Guest_Kwinto_*

Guest_Kwinto_*
  • Guests

Napisano 27 grudzień 2017 - 22:19

Czesc z zadziorami, czesc bez zadziorow.

 

Wszystkie pstragowe nie maja zadziorow. W niektorych przynetach pstragowych powymienialem kotwice na bezzadziorowe, w pozostalych zadziorki pozaginalem. 

 

W przynetach na muskie  kazda nowo kupiona ma zaginane zadziory, te starsze przynety je jeszcze maja. Kiedys sie nimi zajme- przyznaje to tylko i wylacznie z powodu mojego lenistwa.

 

W pozostalych to chyba jest tak 50/50. Jak jestem nad woda i sobie przypomne to pozaginam. Natomiast wszystkie moje brzanowe woblerki na coroczne wyjazdy nad San maja kotwice wymienione na bezzadziorowe. 


Użytkownik Kwinto edytował ten post 27 grudzień 2017 - 22:20

  • Bułka lubi to

#186 OFFLINE   byku95

byku95

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • LokalizacjaStrzegom
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:Byczek

Napisano 27 grudzień 2017 - 23:02

Ja zaś łapie na małym stosunkowo zbiorniku. Kiedyś eldorado każdej ryby. Karp lin karaś szczupak okon sandacz itd od kiedy wpuścili suma wyniki są dużo gorsze... nie tylko spiningiści, ale także karpiarze czy ludzie poławiający metodą gruntową widzą spustoszenie w wyniku obecności suma. Zbiornik ok 30 ha. Średnia głębokość ti jakies niecałe 2 m. max głębokość 3m w korycie rzeczki. I patrząc na szkody,które robi sum,jeśli go złapie to na bank nie wypuszczę. Uważam,że taka ryba na tak małym zbiorniku to chwast. Powinien występować na dużych zaporówkach i rzekach a nie na małych bajorkach 



#187 OFFLINE   cyprys19

cyprys19

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 3956 postów
  • Lokalizacjapułtusk okolice
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:k

Napisano 28 grudzień 2017 - 00:32

I szykuje się kolejna ankieta - Kto ma "ZADZIORY".?

 

Niech ktoś tu wrzuci definicję C&R proszę, bo mam wrażenie, że co niektórzy deklarują całkowite C&R nie wiedząc na czym polega. :wacko:


  • DanekM, sucks_one i olabo lubią to

#188 OFFLINE   pafek

pafek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 772 postów
  • Lokalizacjapstrągowe strumienie

Napisano 28 grudzień 2017 - 01:17

C&R oj temat szeroki. Ilu C& zanim relis wytacha rybę na brzeg zrobi sobie 5 selfikow, zmierzy na super reklamowkowej miarce ofotografuje na miarce i po 2-3 minutach bez wody pacnie rybę czy Relis. Jestem za zakazem używania kotwiczek - szczególnie na pstrągach, zakazem organizowania zawodów na rybach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#189 OFFLINE   cyprys19

cyprys19

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 3956 postów
  • Lokalizacjapułtusk okolice
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:k

Napisano 28 grudzień 2017 - 01:29

@Pafek, a czym różni się Twoje sportowe łowienie, od sportowego łowienia na zawodach?
W mazowieckim wszystkie zawody odbywają się na żywej rybie.

#190 OFFLINE   pakul1206

pakul1206

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 44 postów
  • LokalizacjaGostynin
  • Imię:krzysiek
  • Nazwisko:pakulski

Napisano 28 grudzień 2017 - 01:30

Ja jestem na " tak" ale proszę mnie zakwalifikować na "nie" , zjadłem szczupaka z premedytacją w 2015r i mam ochotę na sandacza ale pewnie w tym roku nie będzie mi dane, więc postanowiłem że zjem kolejnego szczupaka w przyszłym roku, może mi przejdzie, może nie, nie wiem.



#191 OFFLINE   pafek

pafek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 772 postów
  • Lokalizacjapstrągowe strumienie

Napisano 28 grudzień 2017 - 01:36

@Pafek, a czym różni się Twoje sportowe łowienie, od sportowego łowienia na zawodach?
W mazowieckim wszystkie zawody odbywają się na żywej rybie.

Mietolenie ryb, przykładanie do miarek, co do milimetra,fotografowanie na miarce koniecznie nieruchomej ryby, wyciąganie z podbieraka, odchodzenie od wody żeby chociaż punkty nie wyślizgnęły się przed zrobieniem zdjęcia na miarce. Każdy kto bierze udział w takich zawodach jest hipokrytą pisząc o C&R ;) Oczywiście zawody opisane jako C&R to w takich wypadkach również hipokryzja.

#192 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15608 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 grudzień 2017 - 02:55

Mietolenie ryb, przykładanie do miarek, co do milimetra,fotografowanie na miarce koniecznie nieruchomej ryby, wyciąganie z podbieraka, odchodzenie od wody żeby chociaż punkty nie wyślizgnęły się przed zrobieniem zdjęcia na miarce. Każdy kto bierze udział w takich zawodach jest hipokrytą pisząc o C&R ;) Oczywiście zawody opisane jako C&R to w takich wypadkach również hipokryzja.

Staram  się nie miętolić ryb , co do kilku cm a nie milimetrów aby jak najszybciej wypuścić, foto jak najszybsze - bez wyciągania z podbieraka ryb poniżej wymiaru do foto czyli 85-90 cM.

Nie biorę udziału w zawodach i nie zmierzam.



#193 OFFLINE   hm62

hm62

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 888 postów
  • LokalizacjaIńsko
  • Imię:Tomasz

Napisano 28 grudzień 2017 - 06:32

Tak czytam te wszystkie wpisy i dochodzę do wniosku,że ryba to jajko i zaraz może się stłuc, oczywiście jestem zwolennikiem c&r i ja stosuję ale po waszych wpisach zastanawiam się jak one dożyły do dzisiaj?
  • Dano. i eRKa lubią to

#194 OFFLINE   jbk

jbk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1278 postów
  • LokalizacjaKętrzyn , Meolo(I)
  • Imię:Jarosław
  • Nazwisko:Balik

Napisano 28 grudzień 2017 - 06:56

10 stron udowadniania sobie jaki to jestem zajebisty bo wypuszczam ryby, stosuje haki bezzadziorowe. Ale od tego klikania przybyło rybnych łowisk? 

Tu dla odmiany forum:

 

http://lanciatoribas...umcommunity.net

 

gdzie od 2-3 lat przybyło wpisów mniej niż w tym wątku a potrafili się zorganizować , stworzyć łowisko no kill szczupaka, karpia i pstrąga marmurkowego. Co roku organizują sprzątanie rzeki.

Zamiast się organizować i działać na rzecz poprawy jakości łowisk tworzycie podziały .



#195 OFFLINE   Delbanka

Delbanka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 770 postów
  • LokalizacjaKoszalin
  • Imię:Artur

Napisano 28 grudzień 2017 - 07:10

10 stron udowadniania sobie jaki to jestem zajebisty bo wypuszczam ryby, stosuje haki bezzadziorowe. Ale od tego klikania przybyło rybnych łowisk? 

Tu dla odmiany forum:

 

http://lanciatoribas...umcommunity.net

 

gdzie od 2-3 lat przybyło wpisów mniej niż w tym wątku a potrafili się zorganizować , stworzyć łowisko no kill szczupaka, karpia i pstrąga marmurkowego. Co roku organizują sprzątanie rzeki.

Zamiast się organizować i działać na rzecz poprawy jakości łowisk tworzycie podziały .

i ło to chodzi... popadanie ze skrajności w skrajność żadnej wodzie (rybom) nigdy nie wychodziło na dobre. Z pilnowania zbiorników i prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej będą wyniki. Ciągłe ujadanie, kto na co łowi i jak wypuszcza rybę nie poprawi sytuacji na wodach. Warto zawiązać  stowarzyszenie i spróbować wziąć się do roboty, żeby w chociażby małym fragmencie coś zmienić. Ale w sumie fakt, po co, lepiej bijmy pianę dalej...


  • jbk i Alexspin lubią to

#196 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3710 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 28 grudzień 2017 - 07:19

To że nie widzisz wcale nie oznacza że ryba przeżywa.A jeśli nie przeżywa to jaka różnica czy zgnije w wodzie czy Ty ją zjesz?Chodzi o to aby taka sytuacja była jak najrzadsza.Czyli:lowienie na bardzo dużych głebokościach,łowienie  latem przy wysokich temperaturach w płytkich stojących wodach.Wyciąganie z wody i dotykanie tylko tych ryb które sa głeboko zapięte lub okazowe/zasługują na fotkę.Prawidłowe odhaczanie,trzymanie do zdjęc,nie obtaczanie w piasku.Nieużywanie gripów.Dla mnie to jest wyznacznikiem etyki wędkarskiej. (...)

O to chodzi!

 

@olabo Dokładnie o tym pisałem kilka stron wcześniej, samo uwalnianie złowionych ryb to nie C&R.

Dokładnie!

 

3...2...1... zaraz się okaże, że nie wszyscy używają haków bezzadziorowych ale wszyscy usuwają/zaginają zadziory :)

Gdyby były powszechnie dostępne haki i kotwiczki bezzadziorowe, kupowałbym wyłącznie takie, nie tylko ze względu na ryby, ale dla własnej wygody. Niestety, muszę się dodatkowo napracować po każdym nowym zakupie i połamać zadziory, a jestem leniwy... :(

 

(...) Niech ktoś tu wrzuci definicję C&R proszę, bo mam wrażenie, że co niektórzy deklarują całkowite C&R nie wiedząc na czym polega. :wacko:

Cyprysku, proszę bardzo, str. 8 post #150, tam zacytowałem Kolegę, który ponad 10 lat temu wyłożył wszystko dokładnie i przejrzyście.


Użytkownik Alexspin edytował ten post 28 grudzień 2017 - 07:25

  • cyprys19 i Delbanka lubią to

#197 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4905 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 28 grudzień 2017 - 07:24

Bezzadziorowy hak mocniej i głębiej rani, ale faktycznie można z niego rybę szybciej uwolnić, co daje czas aby ją efektownie upozować i wyeksponować w modnym stylu c&r.. :)     



#198 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3710 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 28 grudzień 2017 - 07:29

Bezzadziorowy hak mocniej i głębiej rani (...)     

Taaak, zwłaszcza przy uwalnianiu złowionej ryby... ;)

No cóż, poglądy SOB wszystkim są generalnie znane... :wacko:



#199 OFFLINE   Anonymous

Anonymous

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 119 postów

Napisano 28 grudzień 2017 - 07:36

Moim skromnym zdaniem, ortodoksyjne podejście do wielu tematów nie jest dobrym rozwiązaniem, ale rozsądne podejście jak najbardziej. Wędkarstwo nie zrodziło się z mody, tylko z chęci pozyskania mięsa. Oczywiście to było XXX lat temu a teraz mamy XXI wiek i wszystko się na przestrzeni lat zmieniło, tak samo jak pogłowie ryb nie tylko w naszym kraju ale i na świecie niestety maleje. Dziś nie musimy walczyć o mięso, żeby przeżyć dlatego powstało coś takiego jak C&R (każdego do tego staram się przekonać). W 95% przypadków stosuję C&R, a może i więcej. Czasem mam ochotę zjeśc rybie mięso i co wtedy? Nie pójdę przecież do sklepu rybnego i nie kupie kilkudniowego szczupaka tylko wezmę jednego raz na jakiś czas i tyle, na 100% nie wyrządzając żadnej krzywdy dla ekosystemu na którym te ryby łowię. Nie bądźmy bardziej święci od Chrystusa bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Jestem na NIE.



#200 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3710 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 28 grudzień 2017 - 07:49

(...) Wędkarstwo nie zrodziło się z mody, tylko z chęci pozyskania mięsa. Oczywiście to było XXX lat temu (...)

... a ja myślałem, że wcześniej... Nie wiedziałem, że rozpoczynając swoją przygodę z wędkarstwem LX lat temu byłem prekursorem... :D  :D  :D


Użytkownik Alexspin edytował ten post 28 grudzień 2017 - 07:52

  • olabo i algeroth82 lubią to