Użytkownik @Brig edytował ten post 13 kwiecień 2021 - 23:37
MotorGuide Xi3 / Xi5
#1041 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2021 - 23:18
#1042 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2021 - 14:32
Jaki najmniejszy akumulator do tego silnika jest potrzebny do max 10h pływania. Wiem, że jest wiele czynników typu wiatr czy intensywność przestawiania, ale chciałbym zabierać możliwie mały. Wstępnie rozważam 45-55ah żelowy. Łódź semper 440xt.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Niestety zależy od wielu rzeczy
U mnie, z praktycznego punktu widzenia opartego na pływaniu skyllą 370 i xi3 55lbs:
- na prawie cały dzień, przy spokojnej wodzie lub wsparciu spaliną: lifepo4 100Ah wystarcza
- ale przy mocnych wiatrach i pływaniu na zasadzie dopłynięcie, dryf z dryfkotwą i ponowne dopłynięcie: lifepo4 100Ah kończy się po 5h
- podsumowując: jak mam płynąć tylko na elektryku i mam mieć pewność że wrócę, nie zważając zbytnio na wiatr, liczę zużycie 20A / 1h czasu na wodzie. Wtedy mam zapas i wiem że nie będzie problemu
#1043 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2021 - 18:00
Na 1/2 gazu, bo na ful, to nie ma zmiłuj. Jesli 55lb bierze z 60a, to starczy na 2 godziny. Przy mniejszym odkręceniu gazu i maxymizerze powinien starczyć. Ale raczej nie żel.na 10h ciagłego pływania bez przystawania bez sztormowego wiatru to 120AHr staarczy
Zależy jak daleko się pływa. 110ah lifepo4, przy odplynieciu powiedzmy do 2km od startu i wędkowaniu po drodze, starcza mi na 3 dni. Kajak i silnik 40lbs.
Znaczy, żeby było jasne, chcę powiedzieć, ze 50ah, to stanowczo za mało. I raczej lifepo4.
Użytkownik Tapirro edytował ten post 14 kwiecień 2021 - 18:04
#1044 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2021 - 20:14
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Użytkownik mercoss edytował ten post 14 kwiecień 2021 - 20:17
#1045 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2021 - 20:45
Łódź 4,6 akumulator 100ah plus ładowanie ze spaliny 2 pełne dni łowienia starcza spokojnieChyba na skutek przeniesienia pytania do tego wątku umknął istotny szczegół pytania zawarty w poprzednim tytule. Chodzi wyłącznie o kotwiczenie na dziobówce ix3. Nie o pokonywanie odległości. Ewentualnie ruch 50m.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
#1046 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2021 - 22:09
Chyba na skutek przeniesienia pytania do tego wątku umknął istotny szczegół pytania zawarty w poprzednim tytule. Chodzi wyłącznie o kotwiczenie na dziobówce ix3. Nie o pokonywanie odległości. Ewentualnie ruch 50m.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
A to nie wiem. Moje xi3 dopiero się produkuje. Ale i tak rozwaz lifepo4. Mam 80a żelu, potem kupiłem 110 lifepo4 i z perspektywy tego, szkoda mi dzisiaj pieniędzy wydanych na żel.
#1047 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2021 - 01:55
Chyba na skutek przeniesienia pytania do tego wątku umknął istotny szczegół pytania zawarty w poprzednim tytule. Chodzi wyłącznie o kotwiczenie na dziobówce ix3. Nie o pokonywanie odległości. Ewentualnie ruch 50m.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Nie wiem czy warto się decydować na żel 50Ah do takiego silnika. Mimo wszystko potencjalnie prądy są duże w stosunku do pojemności i z 50Ah zrobi się "od ręki" 40 a to nie za wiele. Jeżeli już, to AGM , jest lepiej przystosowany do większych prądów i można go też szybciej ładować. Poza tym może działać ze spaliną. Poza tym pamiętaj, że na jesieni pojemność aku spadnie w związku z temperaturą.
Teoretycznie producenci zalecają około 100Ah. Na twoim miejscu wybrałbym jakieś 70Ah AGM. Jeżeli zmieniasz miejscówki i masz możliwość doładowania na przelotach czy podpłynięciach (można opłynąć po łuku), to na pewno wystarczy. Jeżeli ma to być jedyny napęd, to raczej 100Ah lub więcej, bo dziobówki są mniej wydajne niż pawężowe.
Musisz też pamiętać, że ilość cykli baterii mocno zależy od głębokości tych cykli. Jeżeli dojedziesz takie małe aku prawie do zera, to szybko straci swoją pojemność. Tu masz przykładowe charakterystyki dla Exide:
Na podanym przykładzie - załóżmy, że będziesz pobierał 45Ah z AGM 70Ah i 45Ah żela 50Ah.
Żel rozładujesz w 90% więc przeżyje on jakieś 250 takich cykli.
AGM rozładujesz w 65% więc przeżyje on około 600 takich cykli.
Powyższe dane są przykładowe i mają tylko zobrazować problem. Takie charakterystyki są wyznaczane w warunkach laboratoryjnych, przy stałym i umiarkowanym poborze i natychmiastowym doładowaniu.
W warunkach polowych, jak będzie 1/3 tych wartości, to pewnie świat i ludzie.
Zauważ, że doładowania ze spaliny znacząco wydłużają życie aku, ponieważ zmniejszają głębokość cykli rozładowania.
Chciałem tylko zwrócić uwagę, dlaczego te kwestie są istotne.
Jeżeli już uprzesz się na lekki aku, to idealne jest LFP, ponieważ nie odczuwa głębokich rozładowań, w każdym razie różnice nie są aż tak drastyczne.
Użytkownik psulek edytował ten post 15 kwiecień 2021 - 02:16
- SzymusS i Sonary i mapy lubią to
#1048 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2021 - 02:08
Jeszcze jako wrzutkę masz tabelkę z efektywną pojemność różnych typów kwasowych w zależności od obciążenia:
realna-pojemność.png 25,59 KB 22 Ilość pobrań
Oględnie mówiąc, z gela 50Ah przy poborze 8A zrobi się aku 40Ah i w 5h zjedziesz go do zera. A 8A to nie jest jakoś dużo dla elektryka.
Użytkownik psulek edytował ten post 15 kwiecień 2021 - 02:12
- mercoss i Sonary i mapy lubią to
#1049 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2021 - 06:34
Mam na łodzi kwasowy głębokiego rozładowania, z którego jest rozruch, echo i inne. On cały sezon jest na łodzi, na wodzie, do połowy grudnia, działa wyłącznie na doładowaniu z silnika. Na dziobie mogę wrzucić kolejny akumulator i podłączyć do ładowania z silnika. Tak pierwotnie zakładałem, ale zastanowiła mnie ta informacja o konieczności oddzielnego obwodu.
Stosuje się do tego zalecenia, czy to jest konieczność? Jak u Was to wygląda?
Jeżeli by się okazało, że można podłączyć dwa Aku które będą służyły do wszystkich urządzeń w tym rozruchu i ładowania, to by było najprostsze.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
#1050 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2021 - 10:04
Chodzi o to, że;
1. Nie możesz użyć aku typu rozruchowego, musi być aku do pracy cyklicznej lub zasilająco-rozruchowy.
2. Jeżeli masz duży silnik, to rozsądnie jest mieć aku rozruchowe i osobne do elektryka, które są spięte separatorem Chodzi o zabezpieczenie przed całkowitym rozładowaniem akumulatora rozruchowego. W większości silników od 25hp wzwyż, rozładowanie aku startowego wiąże się z demontażem osłony i nawijaniem sznurka na koło zamachowe. Mało kusząca opcja, szczególnie ja wypadnie ci na koniec dnia, jak się robi ciemno.
3. Jak masz silnik z ładowaniem i szarpanką, to nie ma problemu i możesz używać nawet jednego aku. Jak rozładujesz, to palisz z szarpanki i nara. Ale aku musi być AGM albo płynny.
Użytkownik psulek edytował ten post 15 kwiecień 2021 - 10:08
#1051 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2021 - 21:11
Szukam i szukam nigdzie w necie nie mogę znaleźć info... mam silnik dziobowy motorguide ix5 i do niego pilot który działa i pilot nożny który włączam naciskając na jeden z klawiszy i wyłączam, tyle tylko ze nie mogę nim sterować silnikiem, pedał jeszcze nigdy nie był uzywany.
Trzeba go jakoś połączyć z silnikiem? Jak to zrobić ?
#1052 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2021 - 14:23
#1053 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2021 - 18:36
- Sailfish lubi to
#1054 OFFLINE
Napisano 01 maj 2021 - 17:31
Ale obstawiam stare baterie.
#1055 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 16:57
#1056 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 17:28
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
#1057 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 19:41
akcja ruszyla , mozna wyslac
#1058 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 20:21
Jutro dam znać jak rezultat, bo mam silnik po wizycie w serwisie. Może jakiś materiał wrzucę na kanał.
- SzymusS, mercoss i C4rl lubią to
#1059 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 21:36
Jutro dam znać jak rezultat, bo mam silnik po wizycie w serwisie. Może jakiś materiał wrzucę na kanał.
Długo czekałeś na odesłanie, nie da się załatwić pena USB aby to zrobić bez wysyłki, tak jak robią to w USA.
#1060 OFFLINE
Napisano 12 maj 2021 - 08:06
Wszystko działa jak trzeba po updacie przez serwis. Kotwiczenie do wskazanego waypointa, jazda po trasie zakończona kotwiczeniem na ostatnim puncie trasy.
Silnik jest wykrywany w sieci od strzała, bez cudowania z włącznikami, sekwencjami uruchomień itp.
Damm, to zajęło cały okres gwarancyjny mojego silnika. Jak myślicie jest sens pisać na serwis w celu przedłużenia gwarancji na sprzęt o okresy pobytu w serwisie, których łącznie nazbierało się ok 6 miecha?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych