[Pendergrast]

Z boleniem na 100% jest stradic 1000 FE ( miałem takiego 4000 ).

Troszkę lepszym konstrukcyjnie okazuje się rozmiar 3000 bo zawsze można tulejkę koła wymienić a do rozmiaru 2500 pod pinion nie wciśniesz łożyska.

[pezet]

Panowie, mam pytanie - szczególnie do osób zajmujących się serwisowaniem kołowrotków:

potrzebuję osłonę mechanizmu zamykania kabłąka do stradica 1000 FG.

Pytałem Pana Józefa Leśniaka, ale takiej nie ma.

Może ktoś ma w swoich szpejach i mu zalega bezczynnie?

Albo ma kołowrotek-dawcę do wymontowania?

 

Pan Józef mówi, że pasuje też od Twin Power '98.

 

Jeśli ktoś ma, to bardzo proszę o kontakt.

Załączone pliki

•  2016_03_21_3552_01.JPG   34,62 KB   11 Ilość pobrań

[darek1]

A więc wszystko jasne

Dwaj Koledzy a mianowicie @darek1 i @Profil_Nieaktywny mieli rację.

Po pierwsze źle zinterpretowałem schemat szukając podkładki tam gdzie jej nie ma a po drugie podkładka przez cały czas była tam gdzie powinna(  - została w korpusie)

   

Na szczęście nie udało się trwale popsuć...

[Arek X]

Kolego @pezet- kolorystycznie identyczną ma TP 1000 98r JDM, Ultegra 1000 Super Ship, Symetre 1000 RH/FH/FG, Sahara 1000 FB, Sustain 1000 FB.
Jeśli kolor Ci obojętny- Biomaster 1000 Super Ship, Super X 1000GT/GTM, Stradic X 1000, TP XTR 1000, Biomaster LS 1000.
Jeśli interesują Cię nowe te części- z tematem uderz do Piotrka- @esox1972.
Kilka razy już mi pomógł:-)

[G_rzegorz]

   
Na szczęście nie udało się trwale popsuć...

W sumie to nawet nie było takiego zagrożenia:-)

[G_rzegorz]

Cześć,

Ma ktoś może jakąś receptę na tę dolegliwość w Rarenium? :

 

https://www.youtube....h?v=c4pJOEfxM-w

[Sicu]

Ten typ tak ma podobno, mój fb ma to samo, dopiero po 3/4 obrotu z trudem się zamyka

[G_rzegorz]

Może i ma ale na moje to mieć nie powinien

[Pendergrast]

Można spróbować, trzeba by rozebrać i posmarować rzadkim smarem część nr 10405 i miejsca styku pręta nr 10390 z rotorem.

[G_rzegorz]

Też tak myślałem   Pewnie chodzi o te czarne "coś" ?

Luz na wodziku i jednocześnie na szpuli (góra-dół) zlikwidowałem a teraz przyszła pora na to...

[darek1]

Nie tylko zbijak...

istotne są opory na ośkach mocowania kabłąka-płaszczyzna przylegania ramienia z obu stron.

[pezet]

No i tak...

 

Pojechałem z nabytym Stradikiem 2500 na pstrągi nad Wieprz.

Z kijem pstrągowym długości 2,60.

 

Pierwszy dzień to był dramat. Prawa ręka boli od ciężaru, lewa od kręcenia dużą korbą.

Myślałem, że to kwestia przyzwyczajenia i łowiłem dalej - ale żeby nie kusiło, mniejszego kołowrotka w ogóle nie zabrałem.

Drugi dzień jeszcze gorszy...

 

Zastanawiałem się zatem, czym się kierują zwolennicy mega-kołowrotów do lekkiego wędkowania?

Jedyne wytłumaczenie - że po prostu nigdy nie mieli w ręce lekkiego kołowrotka i nie wiedzą, jaka to wygoda

 

PS.

Na domiar złego, postanowiłem łowić nie tradycyjną plecionką, tylko na żyłkę.

Założyłem spinningową 0,18 - i później bardzo tego żałowałem.

Bo co drugi rzut miałem taki "bonus", mimo że nie nawijałem po same brzegi...

(łowiłem woblerem, nie obrotówką i żyłka nie była skrecona)

Załączone pliki

•  stradic.jpg   41,69 KB   6 Ilość pobrań

Użytkownik pezet edytował ten post 09 kwiecień 2016 - 13:54

[busz231]

skoro uważasz że twój stradic 1000 jest lekki to napisz ile on waży.napisz też wagę nowego stradica 2500

co do splątań to chyba jeszcze trochę za dużo tej żyłki nawinięte.

[pezet]

Racja.

1000 - 268 g

2500 - 334 g

Oba ze szpulą i żyłką gotowe do łowienia.

Masa to nie wszystko - również wyważenie.

Ten większy powoduje opadanie wędki i dodatkowy wysiłek dla nadgarstka.

Po paru godzinach śmigania daje się to odczuć.

 

A żyłki na drugim kołowrotku mam nawinięte po brzegi - i nie spada. Ale to kwestia żyłki.

To co na zdjęciu to Dragon HM80.

Zmienię na bardzo miękką - Owner Broad, ona jest bardzo "wiotka" i wtedy zobaczymy.

Użytkownik pezet edytował ten post 10 kwiecień 2016 - 13:53

[busz231]

chyba mniejszy powoduje opadanie szczytu-coś poknociłeś,a jeśli jest jak piszesz to załóż naprawdę lekki kołowrotek bo mam wrażenie że nigdy nie miałeś takiego w ręku.na początek sprzedaj stradica 2500 i kup np rarenium 3000sfb który waży zaledwie 205g a mimo to nie należy do najlżejszych.

w nowszych kołowrotkach ze skośnym rantem nie nawija się po brzegi,według mnie na foto jest za dużo,poza tym sztywniejsza żyłka bardziej spada z mniejszej średnicy czyli przy starym stradicu 1000 będzie jeszcze gorzej.

[pezet]

chyba mniejszy powoduje opadanie szczytu-coś poknociłeś,

 

Nie pokonociłem. Widocznie rozkład masy jest inny i 2500 ma środek ciężkości bardziej z przodu.

[busz231]

to pomyśl nad lekkim kręćkiem bo ten stradic 1000 to do lekkich nie należy nawet mój super 2500 fa waży 255g

[darek1]

Zawsze można wagę zmodyfikować-lżejsza korbka pojedyncza,szpula grafitowa przy żyłce itp

Z drugiej strony można wzmocnić organizm.

Dla mnie wielkość 2500 to minimum do spiningu(jaź,kleń,okoń,pstrąg),mniejsze jakoś nie budzą zaufania.

[G_rzegorz]

Plącze Ci się żyłka bo to hm80 a ona diabelnie sztywna jest. Co do kręćków to faktycznie te Twoje jakieś ciężkie są jak na shimano...

[pezet]

to pomyśl nad lekkim kręćkiem bo ten stradic 1000 to do lekkich nie należy nawet mój super 2500 fa waży 255g

 

Ostatni "test" kosztował mnie 450 zł, więc na razie dalsze sobie odpuszczę

 

Ale bez przesady - nie chodzi o fetyszyzowanie ciężaru, ale o wygodę łowienia.

Do tej pory rozmiar 1000 nigdy nie był dla mnie za mały - od pstrągów, przez bolenie po sandacze i szczupaki.

Teraz ten większy wypróbuję najpierw przy boleniach.

 

Z ciekawości zważyłem staruszka cardinala 3 (z żelaza i stali), którym bardzo wygodnie się łowiło, chociaż do boleni był za wolny.

Waży 205 g z pustą szpulą.