No my za 10 dni startujemy , nie mamy pojęcia ani wiedzy o jeziorze Rottnen ale będziemy sobie radzić
Szwecja
#81 OFFLINE
Napisano 15 maj 2018 - 08:58
#82 ONLINE
Napisano 15 maj 2018 - 09:16
No my za 10 dni startujemy , nie mamy pojęcia ani wiedzy o jeziorze Rottnen ale będziemy sobie radzić
Częsciowo na C-Map genesis zrobiona jest batymetria tego jeziora. Wygląda interesująco. Jak któryś z Was posiada echo Lowrance to polecam pobrać. Pytanie tylko ile niemieckich i polskich ekip zamrażarkowych przewinęło się przez to smalandzkie jezioro.
Użytkownik rower26 edytował ten post 15 maj 2018 - 09:16
#83 OFFLINE
Napisano 15 maj 2018 - 09:23
W czwartek start, 7 dni łowienia nad jeziorem 300 km na północ od Sztokholmu. Zobaczymy co z tego wyjdzie, podobno początek miesiąca ciężki.
- wobler129 lubi to
#84 OFFLINE
Napisano 15 maj 2018 - 09:35
Od jutra rana atakujemy szkiery w okolicach Karlskrony. Mam nadzieję że szczupaki skończyły już amory i coś się będzie działo.
Czekamy na relację, dawajcie w miarę na bieżąco
#85 OFFLINE
Napisano 15 maj 2018 - 09:51
Koledzy jak będziecie łowić w szczupakowych zatokach z roślinnością, przygotujcie sobie jeden zestaw z mniejszą gumą tak do 12,5 cm a nawet 15cm (idealne są twistery). Duże (40-50 cm) niezgrupowane okonie kręcą się w tych zatokach z płytka wodą. Moje największe garby 1kg+ padły właśnie w takich miejscach.
Użytkownik MarCinFin edytował ten post 15 maj 2018 - 09:52
- Guzu, wobler129 i malcz lubią to
#86 OFFLINE
Napisano 15 maj 2018 - 09:51
Częsciowo na C-Map genesis zrobiona jest batymetria tego jeziora. Wygląda interesująco. Jak któryś z Was posiada echo Lowrance to polecam pobrać. Pytanie tylko ile niemieckich i polskich ekip zamrażarkowych przewinęło się przez to smalandzkie jezioro.
Raczej mało bo info w necie głównie z forum szwedzkich wędkarzy , gość u którego wynajmujemy też naszych tam jeszcze nie widział , co do Niemców to nie wiem
#87 OFFLINE
Napisano 15 maj 2018 - 15:17
Cześć, obawiam się ,że w tarło traficie, napiszcie proszę po wszystkim czy mam rację. W przyszłym roku planujemy wypad gdzieś mocniej na północ niż do tej pory i chętny jestem informacji. Kolega w zeszłym roku był 700 km na północ od Sztokholmu pod koniec maja i to było dwa tygodnie za wcześnieW czwartek start, 7 dni łowienia nad jeziorem 300 km na północ od Sztokholmu. Zobaczymy co z tego wyjdzie, podobno początek miesiąca ciężki.
Tomek
Użytkownik kostom63 edytował ten post 15 maj 2018 - 15:18
#88 OFFLINE
Napisano 15 maj 2018 - 15:59
W czwartek start, 7 dni łowienia nad jeziorem 300 km na północ od Sztokholmu. Zobaczymy co z tego wyjdzie, podobno początek miesiąca ciężki.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
#89 OFFLINE
Napisano 15 maj 2018 - 21:48
Czekamy na relację, dawajcie w miarę na bieżąco
Ryby grube, odpasione już po tarle. Słońce jak w Hurghadzie więc najlepsze brania skoro świt i przed zmierzchem, w środku dnia trzeba szukać wiatru. Po trzech dniach na dwie osoby 8 ryb powyżej 80 cm , najwieksza 98 cm
- analityk, wobler129, Piotrek Milupa i 3 innych osób lubią to
#90 OFFLINE
Napisano 16 maj 2018 - 06:44
serdecznie z nutą ironii?
bez ironii, lowie tam od 9 lat :-) dlatego moge choc troszke powiedziec co dziala a co nie.
#91 OFFLINE
Napisano 16 maj 2018 - 07:12
No my za 10 dni startujemy , nie mamy pojęcia ani wiedzy o jeziorze Rottnen ale będziemy sobie radzić
byłem polecam!
#92 OFFLINE
Napisano 16 maj 2018 - 07:35
bez ironii, lowie tam od 9 lat :-) dlatego moge choc troszke powiedziec co dziala a co nie.
To dowodzi tylko tego że szczupak jak żeruje uderzy w większość przynęt. Mocno uogólniam ale śmiem twierdzić że w większości przypadków dwóch wędkarzy łowiących jeden 15cm gumą a drugi 25cm będą mieli podobne wyniki, może ten łowiący 25 złowi jakąś większą rybę, choć też niekoniecznie.
Użytkownik wujek edytował ten post 16 maj 2018 - 07:41
- tomi78, slawek_2348, coma i 1 inna osoba lubią to
#93 OFFLINE
Napisano 16 maj 2018 - 07:48
To dowodzi tylko tego że szczupak jak żeruje uderzy w większość przynęt. Mocno uogólniam ale śmiem twierdzić że w większości przypadków dwóch wędkarzy łowiących jeden 15cm gumą a drugi 25cm będą mieli podobne wyniki, może ten łowiący 25 złowi jakąś większą rybę, choć też niekoniecznie.
nie zgodze sie z Twoja teoria, przyklad: pierwszy wyjazd w tym roku nad Boren, moj kumpel lowil na przynety max do 12 cm i przez pierwsze 3 dni zlowil do 20 sztuk, a pozostalych 8 gosci razem (lowili na gumy powyzej16-20 cm) mieli chyba 4-5 sztuk. Nie wiem czego to dowodzi ale nie pierwszy raz juz sie spotakalem z taka sytuacja.
Pozdrawiam
#94 OFFLINE
Napisano 16 maj 2018 - 08:52
- wujek i wobler129 lubią to
#95 OFFLINE
Napisano 16 maj 2018 - 11:37
#96 OFFLINE
Napisano 16 maj 2018 - 12:45
Po to jest forum że można mieć inne zdanie . Czesto łowiłem na różnych wyjazdach z różnymi ludźmi którzy łowili różnymi przynetami. Owszem są wyjątkowe sytuacje ze szczupaki żerują na określonym pokarmie co przeważnie związane jest z tym co akurat się trze, ale w standardowych warunkach jak jest głodny może walnąć we wszystko. Wiem z opinii kolegi z forum że na Boren akurat świetnie sprawdzaja sie bardzo duże przynęty i wrecz otwierały wodę .
kolega stwierdzil to na podstawie jednego wyjazdu czy wiecej w to miejsce?
#97 OFFLINE
Napisano 16 maj 2018 - 13:31
Po siedmiu wyjazdach nad to jezioro mogę powiedzieć, że najskuteczniejsze przynęty miały 8-10 cm. I nie skutkowało to łowieniem mniejszych ryb. Próbowaliśmy we dwóch wabików od 7cm po 40 cm Alieny SG czy węgorze SG. Były grane jerki wszelkiej maści i blachy, które przynajmniej wg mnie są nieskuteczne ze względu na wysoką przejrzystość wody. Pigi i Foxy ponad 20 cm oraz przeróżne wynalazki XXL. Oczywiście na większość przynęt padały ryby, ale najwięcej na woblery i gumy w w/w rozmiarze. Szwedzi z kolei przypływają i młócą wodę naprawdę dużymi gumami. Round, kij 2,70 cw 150 gr i w górę. Po godzinie patrzenia ręka zaczyna boleć. Z drugiej strony tubylcy raczej wiedzą co robią, więc na pewno mają wyniki. Albo tak polubili. Lubię zmieniać przynęty i robię to często. Jednak w przyszłości większość czasu spędzę na łowieniu woblerem 8 cm schodzącym do 4,5-5 m. Wiosną '16 padło na niego ok. 70 ryb. Nikt mnie dziś nie przekona, że wędkarz udający się do SWE z pudełkiem przynęt w "krajowym rozmiarze" będzie miał gorsze wyniki niż ci, uzbrojeni po uszy w wielkie "przynęty na szwedzkie szczupaki". Może jest tak, że zbroimy się w nowy ekwipunek, żeby podkreślić wyjątkowość wyjazdu i jest on usprawiedliwieniem skłonności do gromadzenia gadgetów? A producenci i sklepy atakują...
- krzysiek, Martin77 i coma lubią to
#98 OFFLINE
Napisano 16 maj 2018 - 13:34
A powiedz mi jaki jest powód dla którego szczupaki tam nie miałyby atakować dużych przynęt? Nie ma tam dużego białorybu? To że Tobie nie brały nie oznacza że nie biorą innym. Piszesz o 20-stu rybach w 3 dni, to nie jest jakiś oszałamiający wynik. Pytanie jeszcze jaka była rozmiarówka, bo jeśli piszesz o rybach przynajmniej 80 w góre to ok, a jak to były pistolety to wolałbym prać gumą 20+ i złowić przez te dni jedną rybę ale dużą.
Nie chce się z Tobą licytować bo każdy łowi jak lubi, a najwięcej łowi ta przynęta którą mamy na końcu linki. Po prostu nie lubię takich kategorycznych stwierdzeń że na to nie biorą i już. Sam nigdy nie napisałbym czegoś takiego żeby potem nie zostać ośmieszony przez kogoś kto akurat zajebiście połowił.
Użytkownik wujek edytował ten post 16 maj 2018 - 13:40
- Tomek88 lubi to
#99 OFFLINE
Napisano 16 maj 2018 - 13:46
Nie twierdzę, że wyniki były oszałamiające, choć w porównaniu do innych ekip przyzwoite. Nie mam też intencji do głoszenia prawd objawionych. Staramy się łowić w tym samym czasie na różne przynęty i w różnym rozmiarze. Takie mamy od lat przyzwyczajenie. Nie jesteśmy mistrzami czytania wody, choć staramy się wyciągać jakieś wnioski z doświadczeń. Dlatego upodobaliśmy sobie Boren, jako jezioro wg mnie łatwe. Swoje wnioski opieram na wynikach z siedmiu wyjazdów. Większość metrówek padła na przynęty do 10 cm. Gdybyśmy nie łowili na naprawdę duże przynęty nie byłoby o czym mówić. Na wabiki powyżej 20 cm. nie padł ani jeden metr. Sądzę, że rozsądniejsza jest zabawa kolorami niż rozmiarami przynęt.
- wujek lubi to
#100 OFFLINE
Napisano 16 maj 2018 - 13:57
U siebie też łowiłem na mniejsze przynęty i standardem było 5-20 szczupaków z wypadu ale rozmiarem nie powalały - większość 50-85 cm. Od 2 lat staram się nie schodzić poniżej 15 cm w gumach łowiąc szczupaki. Liczba łowionych ryb spadała ale regularnie zaczęły się meldować ryby 90cm +. Czasami złowiłem 1-2 ryby a czasami było 5 powyżej 80 cm (rekord z tego roku 9 ryb powyżej 90cm na jednym wypadzie). I te ryby +90 cieszą najbardziej.
To co zauważyłem, to duże znaczenie ma sposób prowadzenia dużej gumy. Obławiając trzcinowiska 90% brań następuje w pierwszych 2-4 sekundach od wpadnięcia gumy do wody. Tu kluczowe jest szybkie rytmiczne wprowadzenie gumy w pracę, później pauzowanie i ponowne startowanie gumy.
Jak ryby są aktywne i biorą to nie ma problemu, ale jak są markotne i warunki atmosferyczne nie bardzo to trzeba czasami na głowie stanąć wtedy każda pierdółka jest ważna.
- wujek, SzymusS, godski i 6 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych