[krzysiek]

Znajdź webcam w okolicy i sprawdź na historycznych zdjęciach, kiedy lód schodzi.

W "moim" rejonie schodzi między 5 a 15 maja. Raalnie jest sens jechać min. miesiąc po zejściu lodu, a i tak może się zdarzyć, że ryby 90+ to flaki...

[TERMOS]

Mrozny poranek w Sztokcholmie.

 IMG_20210115_052249.jpg   27,73 KB   39 Ilość pobrań

500 km dalej w okolicach Oslo



 IMG-0e097612604b26d91b0ffad049f1c9f7-V.jpg   86,18 KB   39 Ilość pobrań

Jutro jestem na jakiejs kameralnej wodzie. Sniegu nawalilo i moze byc ciezko z lodem na dozej wodzie. Bakcyla odgonic to najwazniejsze.

Użytkownik TERMOS edytował ten post 15 styczeń 2021 - 10:41

[zino1978]

Witam.

Mam propozycję wyjazdu z eventurem na łowisko  archipelag Torhamn. 

Wyjazd na początku września. 

Możecie coś podpowiedzieć o tym łowisku. 

Pozdro.

[Haauki]

Panowie, czy macie jakieś podpowiedzi co do wyjazdu w ostatnim tygodniu maja do przedsionka Laponii (rejon Dorotea)?
 
Rozglądamy się za dogodnym terminem, miejscem, ceną itp. i coś trudno nam dopiąć wszystko razem/ a brakuje już powoli wolnych terminów w czerwcu.
W końcówce maja ma tam być (wg statystyk wieloletnich) od 5 do 15 st. celsjusza - wydaje się ze szczupaki powinny być wytarte - jak myślicie? / coś wiecie z doświadczenia?

Byłem w tym rejonie dwa razy i mam dobry kontakt z gospodarzami i zawsze jak rozmawialiśmy w maju to tam akurat solidnie ograniczał ich wysoki poziom wody po roztopach. Sezon na dobre zaczyna się u nich w czerwcu, mimo ze to dopiero przedsionek północy. Ale to akurat to łowisko, z innym może być zupełnie inaczej w okolicach Dorotei.

[wujek]

Zastanawiam sie nad czerwcowym wypadem do Szwecji z rodzina. Może ktoś polecić jakieś fajne miejsce z dużymi okoniami? Fajnie jak by dzieciaki miały zabawę z pasiakami. Łódź będę miał własną, wiec konieczna będzie możliwość slipowania. Moze być nawet na priv
Pozdrawiam
wujek

Użytkownik wujek edytował ten post 17 styczeń 2021 - 12:46

[Tommek]

Rusken polecam

[Maciej W.]

Rusken odradzam. Według mnie kompletnie nie wpisuje się w wymagania Janka. No, może z wyjątkiem faktu, że pływają w nim okonie.

[wujek]

Rusken odradzam. Według mnie kompletnie nie wpisuje się w wymagania Janka. No, może z wyjątkiem faktu, że pływają w nim okonie.

Okonie to mocny punkt, a co jest slabym?

[wujek]

Rusken polecam

Dzieki , już zwątpiłem że ktoś się odewie. Szukam tez sam czegoś ciekawego.

[Maciej W.]

Przepraszam za zamieszanie, ale w moim wpisie wkradł się błąd. Miałem na myśli inną wodę. Rusken chyba będzie ok. Baza jest ładna, okolica piękna. Jezioro sandaczowe, przyłowy dużych szczupaków, na temat okoni się nie wypowiem, trzebaby zasięgnąć języka u źródła (służę numerem telefonu). Pewnie trzeba w miarę szybko rezerwować, bo miejsce popularne. Co do łodzi, to bardzo istotny jest stan wody. W zeszłym roku była niska i wypłynięcie nastręczało problemów. Ze slipowaniem pewnie też nie było lekko.

[Krystianin]

Dzieki , już zwątpiłem że ktoś się odewie. Szukam tez sam czegoś ciekawego.

Byłem na Rusken u Kamila dwa razy w 2016 i 2017 wysłałem priv

[Mariusz1000]

Rusken polecam

Jak z dziećmi to nie bardzo polecam wodę, gdzie dużo rodaków jeżdzi, chyba ze obojętne, że dzieci nasłuchają się wszelakich wulgaryzmów.. Piszę z powodu własnych niefajnych doświadczeń, mam alergię na wulgaryzmy. Gdybym jechał z dziećmi wybierałbym wodę, gdzie jest znikoma szansa spotkania naszych.

[wujek]

Jak z dziećmi to nie bardzo polecam wodę, gdzie dużo rodaków jeżdzi, chyba ze obojętne, że dzieci nasłuchają się wszelakich wulgaryzmów.. Piszę z powodu własnych niefajnych doświadczeń, mam alergię na wulgaryzmy. Gdybym jechał z dziećmi wybierałbym wodę, gdzie jest znikoma szansa spotkania naszych.

Też trochę o tym myślałem. Najepiej gdyby udało się wynająć dom na wyłączność a w tej polskiej bazie na Rusken to chyba kilka ekip może mieszkać, a widomo że różni mogą się trafić. Może nie jestem jakiś przewrażliwiony bo sam święty nie jestem, ale z rodziną wolałbym jednak mieć prywatność.

A był ktoś może na jeziorze Nommen?

Użytkownik wujek edytował ten post 19 styczeń 2021 - 18:16

[Haauki]

Też trochę o tym myślałem. Najepiej gdyby udało się wynająć dom na wyłączność a w tej polskiej bazie na Rusken to chyba kilka ekip może mieszkać, a widomo że różni mogą się trafić. Może nie jestem jakiś przewrażliwiony bo sam święty nie jestem, ale z rodziną wolałbym jednak mieć prywatność.

A był ktoś może na jeziorze Nommen?

 

 

Byłem na Nömmen w 2008 roku, była to moja pierwsza wyprawa do Szwecji. Jak na tamten czas to wydawała mi się to fajna woda, ale wiadomo, kilkunastoletniego chłopaka szczupak 70 cm cieszy jak mało co... Okazów nie było, chociaż miejscowi opowiadali o dużych sandaczach. Kilka lt temu chciałem tam wrócić z sentymentu, ale kilka artykułów oraz opinii zniechęciło mnie solidnie. Z jezior w okolicy chyba zdecydowanie bardziej polecam jezioro Juttern, udało nam się w środku lata dostać tam do ładnych sandaczy i niezłych okoni, a domek na uboczu możecie wynająć ze strony cometosweden.com. Mam nadzieję, że jeszcze funkcjonują... Domek jest położony w kanale pomiędzy Juttern a Asunden, jest na uboczu, luksusów tam nie ma, ale na pewno jest prywatność.

Użytkownik Haauki edytował ten post 22 styczeń 2021 - 07:45

[Luk74]

Też trochę o tym myślałem. Najepiej gdyby udało się wynająć dom na wyłączność a w tej polskiej bazie na Rusken to chyba kilka ekip może mieszkać, a widomo że różni mogą się trafić. Może nie jestem jakiś przewrażliwiony bo sam święty nie jestem, ale z rodziną wolałbym jednak mieć prywatność.

A był ktoś może na jeziorze Nommen?

byłem nad Nommen dwa razy kilka lat temu, bez szaleństwa, bez wielkich okazów ale coś tam wydłubaliśmy z sandacza i okonia. aby być uczciwym to też trzeba jednak wspomnieć, że żadni z nas "specjaliści" i nie zarywaliśmy nocy, żeby szukać sandałków Chyba, że lubisz połowić białą rybę to są ogromne leszcze i liny

Jechałem z biura zew przygody - mega fajnie położone domki

[rower26]

Byłem na Nömmen w 2008 roku, była to moja pierwsza wyprawa do Szwecji. Jak na tamten czas to wydawała mi się to fajna woda, ale wiadomo, kilkunastoletniego chłopaka szczupak 70 cm cieszy jak mało co... Okazów nie było, chociaż miejscowi opowiadali o dużych sandaczach. Kilka lt temu chciałem tam wrócić z sentymentu, ale kilka artykułów oraz opinii zniechęciło mnie solidnie. Z jezior w okolicy chyba zdecydowanie bardziej polecam jezioro Juttern, udało nam się w środku lata dostać tam do ładnych sandaczy i niezłych okoni, a domek na uboczu możecie wynająć ze strony cometosweden.com. Mam nadzieję, że jeszcze funkcjonują... Domek jest położony w kanale pomiędzy Juttern a Asunden, jest na uboczu, luksusów tam nie ma, ale na pewno jest prywatność.

Juttern to już lepiej sobie przez Eventur wynająć. W kanale, żeby dopłynąć na Juttern to już niejeden na kamieniu zawisł. Jedyny minus oferty Eventur to że są 3 domki i mozna trafic na innych polaków. Plusy: super łodzie, bezpieczne dla dzieciaków, wysokie burty. Sam byłem 3 razy z kilkuletnim synem i miał radochę jak mógł pokierować (sterówka). Fajny domek Svinhuset, przytulny dla małej rodzinki. Wkoło cisza i spokój. Miejscówek mogę trochę sprzedać. Eventur ma dobrą cenę jak na warunki na miejscu i super lodzie (Pioneer ok, 4,5 m, z 25 HP, jest też większa z 60 HP) ostatnio byłem w 2017. Płaciłem 8600 SEK za 3 osoby z łodzią 25 HP. Ryby są, oksy do 40 hurtowo wczesnym latem. 

 

Łódki u Pani Basi (cometosweden.com) to niestety padlina, widziałem wędkarzy pływających po jeziorze na nich. Dla dzieci zero funu i niezbyt bezpieczne. Na juttern tez potrafi dmuchnać jak wieje w osi jeziora. 

 

Reasumując: Juttern z dzieciakami gorąco polecam, ale z Eventuru. 

 

http://jerkbait.pl/t...2016/?p=1925353

http://jerkbait.pl/t...2017/?p=2182347

Użytkownik rower26 edytował ten post 22 styczeń 2021 - 12:48

[mario]

Łódź będę miał własną, wiec konieczna będzie możliwość slipowania.

O łódce Janek pisał...

[rower26]

O łódce Janek pisał...

To będzie jeszcze taniej. Gospodarz zeslipuje łódkę traktorem (robił tak dla innych Polaków z własną łodzią). Nie ma problemu. Nie pływałem tym kanałem na Juttern, ale z opowieści innych, jest dość niefajnie, szczególnie wracając w nocy. 

[deywed12]

Koledzy i być może Koleżanki... Co roku jeździmy stałą ekipą do Szwecji, więc i w tym roku takowy wypad planujemy. Z reguły łowiliśmy na południu, teraz wpadłem na zupełnie inny pomysł - Laponia! Możecie podesłać jakąś godną polecenia lokalizację? Jedziemy w 5 osób, łódź i dwa kajaki - szukamy wody ze szczupakami i okoniami. Chętnie pogadam (nawet telefonicznie) o warunkach jakie tam panują w czerwcu/lipcu, o zasadach wędkowania w konkretnym regionie i o tym co może nam się na takiej wyprawie przydać. Pozdrawiam! 

[krzysiek]

Wody i zasady w Norbottens Lan:

 

https://www.lansstyr...ade-vatten.html

 

Znajomi Finowie jeżdżą od 15 lat do szwedzkiej Laponii. Twierdzą, że przełom czerwca i lipca to najpiękniejszy i najspokojniejszy okres. Ja z doświadczenia wiem, że lubi sypnąć śniegiem i nieźle dmuchnąć.