Pokaż mi jednego Johnsona z zapłonem elektronicznym.
Suzuki nie było właścicielem Johnsona, ale obejrzyj pierwsze susuki i porównaj z Johnsonem. Bloki są identyczne.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 04 kwiecień 2020 - 09:41
Pokaż mi jednego Johnsona z zapłonem elektronicznym.
Suzuki nie było właścicielem Johnsona, ale obejrzyj pierwsze susuki i porównaj z Johnsonem. Bloki są identyczne.
Napisano 04 kwiecień 2020 - 09:55
Napisano 04 kwiecień 2020 - 10:15
Teraz to już nieistotne właściwie, bo tego już nawet Chińczycy nie kopiują.
OMC czyli Johnson Evinrude zbankrutował w 2000 roku.
Właścicielem Johnson Evinrude stała się firma BRD będąca własnością Bombardiera. Do 2005 roku obowiązywała umowa z Suzuki.
BRD postawiła na rozwój silników 2t ale z wtryskiem bezpośrednim ETEC direct injection, a to zupełnie coś innego niż zwykłe 2T
Stara technologia Johnson Evinrude (czyli Nie ETEC) byla rozwijana przez Suzuki.
Źródło:
https://www.boats.co...utboard-future/
https://www.thehullt...son-suzuki.html
Do dzisiaj wiele części zamiennych jest sprzedawane jako wspolne dla brandów
brp omc johnson evinrude suzuki. Było nawet coś takiego jak Jonsuki.
Tradycyjnego Johnsona sterowanego elektronicznie nie było, był evinrude ale już jako własność BRP czyli Bombardiera, czyli wspomniany wcześniej ETEC.
Napisano 04 kwiecień 2020 - 10:29
Napisano 04 kwiecień 2020 - 11:09
BRP nie BRD
BRP jest właścicielem marek Ski-Doo, Lynx, Sea-Doo, Evinrude, Rotax, Can-Am Off-Road, Can-Am On-Road, Alumacraft, Manitou, Telwater.
Google twoim przyjacielem jest.
Zapłon elektroniczny w sensie elektroniczne sterowanie kątem wyprzedzenia zapłonu.. w najprostszej formie, zamiast mechanicznej regulacji opartej o krzywkę.
Napisano 04 kwiecień 2020 - 11:19
Użytkownik evin edytował ten post 04 kwiecień 2020 - 11:20
Napisano 04 kwiecień 2020 - 11:41
Mniej czasu spędzają czasu z tym przyjacielem a więcej czasu w warsztacie.
Ja odpuszczam.
Tylko Zal że inni czytają i mieszasz im w głowie.
Mniej czasu spędzają czasu z tym przyjacielem a więcej czasu w warsztacie.
Nie bardzo wiem, z czym się nie zgadzasz i nie bardzo wiem o co ci chodzi i skąd ta agresja?
Napisano 04 kwiecień 2020 - 12:04
Napisano 04 kwiecień 2020 - 12:36
Czy miałbyś takie same odczucia gdybyś porównywał pracę Storma do nowej Yamahy 2T ?
Większość markowych 2T na rynku to już nie igły.
Jakbym słyszal znajomych ze wsi, bo dla nich samochód to tylko niemiecki, najlepiej audi, bmw, w ostatecznosci vw, a inne marki to szajs
Grzecznie pytam, czy gdzieś napisałem że Storm to szajs ????
Zmień znajomych
Napisano 04 kwiecień 2020 - 12:42
Napisano 04 kwiecień 2020 - 13:16
Ten gość siedzi na Wikipedii i co tam wyczyta kopiuje no tylko w tym temacie .To nie agresja tylko nie wiem po co się wypowiadasz w sprawach których nie masz pojęcia.
Jakieś jonsuki wymyślasz. To że Johnsony 2t mają bloki od Suzuki. To z tym elektronicznym zapłonem. Przecież to gigant OMC jako pierwszy wprowadził zapłon CDI do zaburtowych silników. Daj luz bo inni co mają pojęcie czytają i się śmieją.
Napisano 04 kwiecień 2020 - 14:01
Grzecznie pytam, czy gdzieś napisałem że Storm to szajs ????
Zmień znajomych
nic nie jest wieczne. jak ma sie rozsypac to sie rozsypie i yamaha i storm. tylko zeby te podróbki miały swoją siec czesci zamiennych to byłoby spoko.
a to jak sie coś sypnie to trzeba biec do yamahy.
rosjanie z władywostoku kreca ciekawe filmy jak naprawiają klony yamahy, tohatsu. no widac różnice.
znajomy na tohatsu 9.9 walnał 1000 mth.
kompresja 9 bar na kazdym. to dobry wynik. tuleje widac są z dobrego materiału.
za jakis czas i stormy/kaprale wypływaja tyle godzin i mozna cos powiedziec.
robiłem parsuna w którym pękła sruba stopki korbowodu. pękła bo widac cos jej brakowało.
Napisano 04 kwiecień 2020 - 16:58
Napisano 04 kwiecień 2020 - 17:55
to smutne ze zabraknie 1 detalu robionego w chinach i staje cala fabryka na drugim końcu swiata.
to wina chińczyków ( zgodzili sie robic za miske ryzu)i reszty swiata, ze rzucili sie na taniość wytwarzaną, robioną w chinach.
bo po co placić pracownikowi w pobliskiej fabryce jak mozna za połowe ceny kupic w chinach?
teraz potwierdza sie ze chytry traci dwukrotnie.
kryzys kazdego pierdolnie po piętach
a co do chińskich outbordów- czy istnieja takie? nie mysle o kopiach ale o własnych projektach od A do Z
Użytkownik evin edytował ten post 04 kwiecień 2020 - 17:57
Napisano 04 kwiecień 2020 - 17:55
Ja wprawdzie w silnikach mam niewielkie doświadczenie, jednak myślę że można to porównać z produkcją innych złożonych produktów technicznych.
Żyjemy w świecie swobodnego handlu, globalnej wioski.
Podam przykład. Hydraulicy zakładający mi CO stwierdzili że najlepsze są piece niemieckie, a ja miałem włoski. W tym piecu włoskie były wymienniki ciepła i obudowa, pompa i automatyka francuskie a niemiecki zawór trójdrożny który jako jedyny wymagał kilku napraw. Sprzedawany wówczas na polski rynek Junkers miał podobnie międzynarodowe wnętrze a montowany był w Turcji.
Myślę że chińskie czy japońskie silniki mają podobnie międzynarodowe wnętrze. Mój "amerykański" Evinrude 5kW model 1999 ma podpisany gaźnik - meksykański. Pytanie ile tam części i zespołów z np. Korei lub Taiwanu lub Chin?
Storm to marka, a kto je montuje i z jakich elementów i w jakich krajach produkowanych?
Może być tak że jeden model montuje jakiś (wymyślę marki) Zong dong, a inny model Mao X Jang. Części z jakich są one montowane to zagadka, ale nie sądzę aby każdy producent sam odkuwał wały lub szlifował łożyska i zębatki. Nie wykluczyłbym że niektóre z nich są tymi samymi elementami co w silnikach znanych marek. Przepływy kapitałowe to ciekawostka na dłuższe analizy, pewnie kapitał stojący za tymi przedsięwzięciami też międzynarodowy.
Jakość montażu jest ściśle związana z ceną wyrobu bo wykwalifikowany Chińczyk nie chce pracować za miskę ryżu. Tanie silniki mogą być montowane przez kobiety lub załogę z łapanki. Wraz z poprawą jakości nieuchronnie nastąpi wzrost cen, bo tak działa rynek.
W dziedzinie produkcji zasilaczy do serwerowni - UPS, jest tendencja do powrotu z produkcją do Europy i przenoszenia produkcji do Wietnamu, z powodu wzrostu wynagrodzeń dla pracowników w Chinach.
Użytkownik Stołczynianin edytował ten post 04 kwiecień 2020 - 18:04
Napisano 04 kwiecień 2020 - 18:26
No to i ja wtrace swoje 2 grosze. Osobiscie jestem zwolenikiem mercury ale nie mozna wieszac psow na chinskich outboardach. Wszystko kwestia ceny za czy idzie jakosc. W Ameryce parsun jest na rynku od ponad 10 lat pod nazwa Coleman-Sears daja rade do reakreacyjnego plywania nie psuja sie mialy dobry serwis gwarancyjny po zdjeciu pokrywy widac bylo jakosc bez niedociagniec ich problem byl jedynie rosnace ceny a co za tym idzie mala atrakcyjnosc cenowa do znanych marek, poczytajcie sobie o silnikach Coleman i bedziecie mieli obraz chinskich silnikow po kilku czy juz nawet kilkunastu lat w urzyciu. Zaznaczam ze nie jestem zwolennikiem made in China i mam nadzieje ze te cale zamieszanie pozwoli przeirzec swiatu na oczy i zastopowanie chinskiej hegemony i powrot do krajowych produkcji gdzie kolwiek by nie byly
Znak to nieomylny, że świat się kończy.
Pierwszy raz zgadzam się z @sharkfishing a to zakrawa na cud.
Szczególnie chciałbym, aby końcowy wniosek się sprawdził.
Takich chińskich marek, co na początku były tanie, ale się jakoś tam sprawdziły i ceny wzrosły jest więcej.
Napisano 04 kwiecień 2020 - 18:44
Witam ,co prawda nie piszę o silniku STORM ale 20.03.2020r odebrałem zamówioną Hondę bf 20 SHSU ,silnik wyprodukowany w roku 2020 i nie podrożał .
Użytkownik perch22 edytował ten post 04 kwiecień 2020 - 18:46
Napisano 04 kwiecień 2020 - 19:38
nic nie będzie drożeć tylko tanieć bo sprzęt trzeba będzie opchnąć a nikt nie myśli o jakimś silniku tylko o chlebie i o przeżyciu. Brachol 2 tyg temu odebrał yamahe 6km nówkę, mówiłem nie kupuj teraz....złotówka tanieje dolar zaraz zacznie spadać i euro...kto ma kase w skarpetach będzie królem życia.
Napisano 04 kwiecień 2020 - 19:40
Napisano 04 kwiecień 2020 - 19:50
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych