[Czechofil]

Dziś odebrałem silnik po naprawie gwarancyjnego. Upierdzielony olejem albo jakimś smarem. Jeśli oni tak podchodzą do takich oczywistych rzeczy jak czystość odsyła mych klientowi silników...
IMG_20210529_124144.jpg

Z którego serwisu tak wrócił?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sero1975]

Z którego serwisu tak wrócił?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak z naprawy gwarancyjnej to pewnie z Bezwioseł

[tomibdg]

Z bezwioseł

[woochu]

Z bezwioseł

Koszty wysyłki pokrywałeś ty ?

[tomibdg]

Wysyłkę tam pokrywalem ja. Tak niestety działają gwarancję.

[woochu]

Wysyłkę tam pokrywalem ja. Tak niestety działają gwarancję.

Myślałem że się poczują trochę i pokryją koszta transportu przy tak małej liczbie mth . To nie powinno mieć miejsca no cóż tak sie wyrabia opinie o firmie:-)

[gucio2020]

Wysyłkę tam pokrywalem ja. Tak niestety działają gwarancję.

W dwie strony koszty wysyłki po Twojej stronie?

Jaki to koszt z ciekawości?

[algeroth82]

W dwie strony koszty wysyłki po Twojej stronie?
Jaki to koszt z ciekawości?

Tam wysyłka po jego stronie a powrót po stronie serwisu.

Zależy jaki silnik, ale małe ogarniesz po 35 PLN, większe to już paleta i koszt rzędu 130-150 złociszy

[tomibdg]

No paleta 120 pln

[marcin_ketrzyn]

Ja za linię paliwową płaciłem w dwie strony 😡

[sharkfishing]

Jaki silnik taka gwarancja kupujac outboard za 1/3 ceny nie nalezy spodziewac sie platinum customer service poniewaz serwisy dzialaja dzieki sprzedawcom a jak towar tani tak i kasy na cala reszte nie ma proste

[tomibdg]

Jaki silnik taka gwarancja kupujac outboard za 1/3 ceny nie nalezy spodziewac sie platinum customer service poniewaz serwisy dzialaja dzieki sprzedawcom a jak towar tani tak i kasy na cala reszte nie ma proste

Jak dla Ciebie przetarcie szmatka oleju to Platinum service...

[Stołczynianin]

Spotkałem się kilka razy z takim działaniem serwisów, które polegało by na gwarancji naprawiać jak najmniej, lub pod byle pretekstem zakwestionować gwarancję. Natomiast po gwarancji - to takie trudności że nic tylko kupić nowe.

Więc jeśli serwis naprawia solidnie, silnik ponownie działa jak należy, to jest ok.

Wiem że Polak potrafi marudzić i narzekać - w tym jesteśmy mistrzami.

[Krzysztof]

Spotkałem się kilka razy z takim działaniem serwisów, które polegało by na gwarancji naprawiać jak najmniej, lub pod byle pretekstem zakwestionować gwarancję. Natomiast po gwarancji - to takie trudności że nic tylko kupić nowe.

Więc jeśli serwis naprawia solidnie, silnik ponownie działa jak należy, to jest ok.

Wiem że Polak potrafi marudzić i narzekać - w tym jesteśmy mistrzami.

I tutaj się z tobą nie zgadzam .Silnik na gwarancji i po naprawie powinien wyglądać jak nowy .Jeżeli warsztat oddaje ci silnik wysmarowany olejem to świadczy tylko o jego niechlujstwie .Mnie w takim warsztacie już by nie zobaczyli więcej .

[godski]

Spotkałem się kilka razy z takim działaniem serwisów, które polegało by na gwarancji naprawiać jak najmniej, lub pod byle pretekstem zakwestionować gwarancję. Natomiast po gwarancji - to takie trudności że nic tylko kupić nowe.

Więc jeśli serwis naprawia solidnie, silnik ponownie działa jak należy, to jest ok.

Wiem że Polak potrafi marudzić i narzekać - w tym jesteśmy mistrzami.

Marudzić???? Gonić taki firmowy serwis który oddaje silnik usmarowany olejem. O czym to świadczy ?

[Robert.B]

To świadczy o jakości serwisu , i o traktowaniu klienta. Paproki i brudasy bo czegoś takiego nie można przeoczyć olali temat.

[Stołczynianin]

Marudzić???? Gonić taki firmowy serwis który oddaje silnik usmarowany olejem. O czym to świadczy ?

Naprawiałem kiedyś przetwornice tramwajowe do "Helmutów" tych ogórkowatych z lat 50tych. Kilka miałem z Poznania, ale jak zaczęli wydziwiać, czepiać się dupereli, to zrezygnowałem. Naprawdę się starałem, chcąc dopiąć naprawy, ale niestety żyjemy na nieidealnym świecie. Mi pozostał niesmak a Oni zostali bez możliwości napraw.

Poza tym - piszą że bezwioseł a nie że bezsmaru.

[Robert.B]

Ludzie potrafią się przyczepić o byle pierdoły to fakt . Najgorszy typ youtubowi specjaliści. Czasem mam ochotę pierdzielnąć wszystko spakować graty i wyjść . Nawet przeróbki czy zmiany mnie tak nie grzeją już jak internetowi fachmajstry.

[Stołczynianin]

Celem realnego fachmaistra jest działające urządzenie, jego wartość wykazują efekty Jego pracy.

Celem internetowego fachmaistra jest poprawa poczucia własnej wartości, przy czym nie zawsze ma jakieś efekty pracy i nie zawsze można to nazwać pracą w znaczeniu poprawy czegoś.

W skrajnej sytuacji celem może być przysłowiowe wbicie szpilki.

"Róbmy swoje" jak zachęcał Młynarski

[rapek]

Zastanawiam się nad zakupem Storma tylko nigdzie nie mogę znaleźć ,kto oprócz BEZ WIOSEŁ sprzedaje te silniki?