szczupak 138 150 160cm? Mocne opowieści,
Spokojnie, jutro już będzie 170
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 01 listopad 2014 - 09:55
szczupak 138 150 160cm? Mocne opowieści,
Spokojnie, jutro już będzie 170
Napisano 01 listopad 2014 - 11:16
Potwierdzam ryba przywiezina na czorsztynie już takie nie występują chłopaki z cichej wody wszystkie już zgrilowali. Zostańcie na mazurach, paprocanach, zegrzu, turawie, albo jedźcie na słowację tam podobno jeszczze troche ryby zostało. Tutaj tylko mgła i woda ponad 30metrów, także guma nie chce nawet do dna dolecieć
Napisano 01 listopad 2014 - 11:32
W ostatnich 2 tygodniach byłem 6 razy- trolling z windą.Wyniki sandacz 60,szczupak 60,okoń 32.Dzień w dzień flauta ryby siedzą przy dnie ale gadałem wczoraj z gościem co pływał i łapał na spinning z wypasionym echem miał dwa skubnięcia sandacza pod zamkiem Czorsztyńskim.Ogólnie Pażdziernik w trollu najgorszy od kilku lat.Dłubacze spinningowcy też narzekają.
Napisano 01 listopad 2014 - 11:40
Faktycznie nie jest łatwo ale nie beznadziejnie. Łowienie jest ciężkie bo i ryba głęboko, trzeba się dobrze ustawić, a potem orać ciężkim sprzętem. Ryby biorą ale bardzo himerycznie, odradzam tempa miejsówka w kwadrans, czasem guma dobrze do dna parę razy nie zdąrzy dolecieć. Jednak można coś wydłubać jednak jedna na pięć ryb z moich obliczeń jest miarowa. Ale to puknięcie i widoki.....oczywiście zaraz potem jak mgła się podniesie.
Ps.: dozbrajać, dozbrajać jeszcze raz dozbrajać
Napisano 01 listopad 2014 - 12:36
Użytkownik Sandre edytował ten post 01 listopad 2014 - 12:40
Napisano 01 listopad 2014 - 12:47
Mi tam nie przeszkadza jak pływają nowoczesnymi spalinówkami cichutkie to przepływaja sobie z miejsca na miejsce praktycznie ich nie słychać.Gorzej jak jakiś bukiet wypłynie z napędem własnej konstrukcji albo przeróbką kruca fuks.
Co do ryb liczę,że w końcu zacznie się choć mała fala i kilka dni z zachmurzeniem wtedy ryba ruszy w toń a nie będzie siedzieć po 30 metrowych dołach
Napisano 01 listopad 2014 - 12:54
A mnie przeszkadza. Uważam że skoro jest zakaz to obowiązuje wszystkich bez wyjątku i tyle.
Gdyby kary za pływanie na spalinie były takie wysokie jak na zachodzie i były egzekwowane to nikt by nawet nie pomyślał o tym.
A tak każdy ma w czterech literach. Typowa polska mentalność.
Napisano 01 listopad 2014 - 13:04
Mnie bardziej przeszkadza mentalność ale w kontekście beretowania wszystkiego jak idzie. Zauważyłem też, że najbardziej przeszkadza spalina tym, którzy jej nie mają.
Odnośnie filmu - dramat. Powinniście podziękować teraz "koledze" za te tłumy, które zaczną zwalać się nad wodę.
Napisano 01 listopad 2014 - 13:11
Mnie bardziej przeszkadza mentalność ale w kontekście beretowania wszystkiego jak idzie. Zauważyłem też, że najbardziej przeszkadza spalina tym, którzy jej nie mają.
Odnośnie filmu - dramat. Powinniście podziękować teraz "koledze" za te tłumy, które zaczną zwalać się nad wodę.
I tu byś sie pomylił. Posiadam nawet dwa silniki spalinowe. Ale ja nie mówiłem o tym że przeszkadza mi pływanie a bardziej o tym że przeszkadza mi łamanie zakazu. Oczywiście rozumiem że sobie pływasz i masz to daleko gdzieś. To jest właśnie mentalność. Typowe.
Staram się przestrzegać przepisów bo uważam że ten zakątek wymaga szczególnego traktowania i zgadzam się z zakazem mimo że absolutnie nie jest mi na rękę.
Napisano 01 listopad 2014 - 13:43
Zakaz to zakaz i choć szybciej i podobno bezpieczniej na spalinie jak niektórzy twierdzą to dalej zakaz. Taki sam jak ograniczenie ruchu do 50km/h jedni go przestrzegają, a inni płacą mandaty. Kolega z Trwam powinien zapłacić podwójny bo niedość że zakaz łamie to jeszcze namawia do złego, istny diabeł w Trwamowskiej skórze
Napisano 01 listopad 2014 - 14:09
@Bardziu, nigdy jeszcze nie pływałem po czorsztynie i nie łowiłem tam ryb, a typowe jest wrzucanie wszystkich do jednego gara. Pływam po innej wodzie gdzie służby przymykają oko, oczywiście jeśli pływa ktoś z rozsądkiem...
Napisano 01 listopad 2014 - 14:27
Tutaj wraz z końcem sezonu wakacynego policja znika i pojawiają się spaliny, potem jeszcze wpadną kilka razy w jesienny weekend siejąc postrach wsród chłopaków na spalinach. Ale w dobie komórek zaraz wszyscy wiedzą że policja przyjechała, a nad jezioro zapraszamy woda piękna , okolica wspaniała, a ryby jak to ryby raz wspólpracują, a raz nie
Napisano 01 listopad 2014 - 14:47
Użytkownik Sandre edytował ten post 01 listopad 2014 - 14:50
Napisano 01 listopad 2014 - 15:22
Zakaz to zakaz i tu nie ma co dyskutować. To że dupy pływały też widziałem i policja miała to gdzieś to potwierdzam.
Jednak wystarczył jeden telefon do dyżurnego i pływania nie było. Policjantów też czasem trzeba przywołać do porządku.
A że zakaz jest nieżyciowy to niestety jak dużo w naszym kraju.
Warto by po prostu wprowadzić zakaz pływania powyżej prędkości 5 czy 8 węzłów lub wprowadzenie silników z określonymi normami spalin i głośności.
Do tego ograniczenie w mocy i kłopot z głowy.
Ale jest jeszcze kolejny problem. Zakazy i nakazy trzeba egzekwować.
Napisano 01 listopad 2014 - 16:30
Dziękuję Piotrze za zaproszenie.
Klimat gór nad wodą zawsze podobał mi się bardzo i mam nadzieję, że w końcu dotrę nad tą piękną wodę. I obiecuję pływać na elektryku
Napisano 01 listopad 2014 - 19:15
Odnośnie filmu - dramat. Powinniście podziękować teraz "koledze" za te tłumy, które zaczną zwalać się nad wodę.
kużwa eldorado zresztą widzieliście sami na filmie gość przyjechał na 2 godziny wypłyną 2 duże sandacze obok gość wyciągnął szczupaka,trzeci ciągnął suma który był w paszczy 2 suma,czwartego ciągneła głowacica 140cm- tych ostatnich nie ujęła kamera bo było za dużo akcji.Ja tam zapraszam nad Czorsztyn przyjeżdzajcie jak wypłyniecie to nie bierzcie kanapek i picia bo nie ma się czasu napić ani zjeść branie za braniem...........Porażka...
Rzeczywistość jest zgoła inna............
Napisano 01 listopad 2014 - 19:32
Ten film to jakiś żart, Pan Redaktor pływa na spalinie po zbiorniku po którym nie wolno pływać, wielokrotnie namawiał w swoich programach do wypuszczania ryb, a tu jedyny kadr z wypuszczenia to ten z niewymiarowym sandaczem, a do tego sława po wyjęciu drugiego wymiarowego cytuje "czyli mam już komplet" - zwariowałem
Napisano 01 listopad 2014 - 21:54
Bardziej w temacie wątku- Byłby ktoś chętny na wspólny wypad w któryś weekend? NIestety nie dysponuje pływadłem ani wiedzą o zbiorniku,ale chetnie bym spróbował zapalować na sandacza innego niź wiślanego
Też bym się wybrał.
Wyposażeniem i wiedzą o zbiorniku Ci dorównuję , a i zwiedzać lubię. Może jaki dobry wójo by się nawet znalazł, muszę się w końcu wprosić. Choć jak tak czytam i widzę te nie do końca zdrowe emocje (w każdym razie nie moje ulubione), to mi przechodzi.
Jutro za bolem, ale od poniedziałku półtora tygodnia krakowski sandacz SAM nad wodą Nikt mnie nie wnerwia i ja nikogo. Szkoda tylko , że widoki mniej atraśne niż czorsztyńskie. Co mi tam . I tak po zmroku będę łaził
Napisano 02 listopad 2014 - 08:45
Panowie piszcie na priva znam ten teren całkiem łodke wiem skąd skołować tylko z czasem ostatnio marnie
Napisano 02 listopad 2014 - 08:52
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych