Czorsztyn
#1021 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2016 - 22:07
#1022 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2016 - 22:52
Są nawet dwa nowe jedne jest na ujściu Białki ,Praktycznie przy samej Białce tylko trzeba uważać ,bo jest cypel z ktorego rzucają wędki ale tak poza tym jest ok.Drugi przy Hubie tylko zwykle tam stoją camperami .Trzeci najmniej ciekawy do w Frydmanie przy WOPrówce tylko tam trzeba mieć zwykle auto 4x4 (nie wiem jak teraz) .Podobnie jest w Piekiełku , przynajmniej wyższe auto trzeba mieć. Pozostaje niestety pole namiotowe.Mnie interesują by mieć miejsce właśnie poniżej Piekiełka do wodowania bo na elektryku trochę schodzi by dopłynąć do ciekawych miejscówek .
Pewnie sam pojadę sprawdzić a poprawili zjazd do wody przy zatoce Falsztyńskiej? (ten na samym końcu-cyplu ?)
Użytkownik Łukasz90 edytował ten post 22 czerwiec 2016 - 22:54
#1023 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 07:37
Z wodowaniem w Piekiełku, to uważajcie, bo o ile przy wysokim i normalnym stanie jest OK, to przy niskiej wodzie już dwa razy widziałem jak traktor wyciągał terenówkę zakopaną po osie w błocie. Raz nawet nie wiem jak się to skończyło, bo pękł łańcuch i nie było czym wyciągać.
#1024 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 08:35
- Łukasz90 lubi to
#1025 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 08:54
- michcio lubi to
#1026 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 09:03
- michcio lubi to
#1027 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 09:30
Także jeszcze dwa lata i po zbiorniku.
- Tomek88 i korol lubią to
#1028 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 10:38
Oby tego nie zrobili bo Czorsztyn będzie wyglądał jak reszta zbiorników w Polsce.
Faktycznie trafna uwaga.
Dodatkowo zakazać wędkowania (jak w Dobczycach).
Lub szczelnie ogrodzić i nie dopuszczać do do wody wędkarzy
i innej gawiedzi,która zasyfia okolicę.
A tak na poważnie.Problem zniknie wraz z zakazem zabierania
ryb.
- Voldemort, bertus i Krzysiu lubią to
#1029 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 10:41
Generalnie sandacz ma w PL prze......ne. Jak się patrzę po J.Żywieckim to mi tak strasznie żal tych ryb. Dziś było akurat mało trupiarzy bo tylko z 15 łódek. W niedzielę naliczyłem 33 a nie było widać tych co stały na zatoce w Oczkowie, więc pewnie z 50 by się uzbierało. Niektórzy nawet wypuszczają jak nie ma wymiaru, bo co krok sobie dryfuje trupek taki 40-45cm co za głęboko połknął. Sandaczowa pustynia...
Czorsztyn trudniejszy do przełowienia ale też skończy jak reszta zaporówek. Ale nic to, narodzie ostrz noże, szykuj wędzarnie już niedługo Świnna Poręba!!! Spokojne 10 lat radosnego beretowania a może i więcej? Tylko jeszcze nie wiadomo czyja to będzie woda, wiadomo natomiast, że będzie brygada rybacka, tak tak, nawet jakiś kuter już kupili.
- jacekp29, bertus i pablo23004 lubią to
#1030 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 10:41
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
#1031 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 10:48
50 łódek x 2 łowiących to 100 osób x2 sandacze = 200szt,tyle można zberetować za jeden dzień na zbiorniku co ma może 800ha wody. To jest chore i nie ma znaczenia, że złowi 10 a zabierze 2.
Przypomniało mi się jak 2 lata temu dziadek z babcią robili zakupy w Fishing Marcie , takie przedsezonowe. O dziwo nie zanęty i robaki. Przynieśli do kasy dwie kosy do filetowania i przenośną wędzarnię. Nawet kasjer miał polew.
Użytkownik Krisu23 edytował ten post 23 czerwiec 2016 - 10:53
#1032 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 10:50
Dlaczego musimy sie ciagle wodowac w jakichs krzaczorach albo blocie. Czy kochane Pzw nie moze wydzierzawic za grosze dwoch trzech dzialek i zrobic slipow slz parkingiem na kilkanascie aut?? Za male skladki placimy?? Nie wiem czy ktos oglada Zaborka na yt ale w Stanach sie da w Polsce sie nie da.
Jestem za tym od dawna np. na Świnnej już planują całą infrastrukturę w tym slipy .
Oby tego nie zrobili bo Czorsztyn będzie wyglądał jak reszta zbiorników w Polsce.
Nie będzie bo zrobi się slipy i będzie się na nich czesać ludzi + zamontować kamery i będzie widać ,że np. delikwent ciągle wraca do samochodu i ładuje do lodówy ryby (większość mięsiarzy tak robi). Podejrzewam ,ze większość wodowała by się na tych slipach . Akurat ta metoda bardzo dobrze sprawdza się w USA .
Wprowadzenie zakazu zabierania ryb nic nie zmieni bo tacy ludzie nadal będą zabierać ryby. bo co to zmieni jak koleś zabiera ryby 49cm , których zabierać mu nie wolno + ponad limit. Popieram to ,że kontrole są źle przeprowadzane ale w całym PZW Nowy Sącz .Kontrolują głównie ,,zamiejscowych" omijając ,,swoich" (sam tego doświadczyłem na Dunajcu kolo mnie było z 15 osób wszyscy miejscowi skontrolowali tylko mnie bo miałem auto nieprzerejestrowane) .Bardzo mnie cieszą częste kontrole przy Hubie 9kumpel był czterokrotnie jednego dnia) ,Ale co z tego ,że wszyscy zamiast się cieszyć, ale np. jak skontrolowali mnie przy Piekiełku w taki sposób ,że po pierwsze poplątali mnie wszystkie zestawy +wypłoszyli wszystkie ryby (bo z łodzi) .Zamiast przejść lądem 50 m to ciągle podpływali i robili raban ludziom na wędkach i jak być tutaj zadowolonym?
#1033 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 18:01
- jerzy6, Gobio Gobio, Voldemort i 3 innych osób lubią to
#1034 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2016 - 21:11
Niestety w Polsce nie na takiej wody i jeszcze długo nie będzie.No kill i po sprawie , plus 1000 zł kary i rekwirowanie sprzętu wraz z tym pływającym za każda zberetowana rybę.
- jerzy6 lubi to
#1035 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2016 - 09:10
Wszyscy maja milion pomysłów co zrobić żeby było lepiej, ale poza wypisaniem ich na forum nikt ich nawet nie próbuje zrealizować. I to jest problem naszych łowisk. Każdy chce łowić, a resztę ma w dupie. Zawsze przecież znajdzie się jakiś winowajca - bereciarze, kormorany, kłusole, trollingowcy, trupiarze, PZW. Tylko nikt nie wymienia nigdy rozpuszczonych roszczeniowych leniwców, którzy wymagają w chuj, ale palcem nie kiwną i najlepiej, żeby jeszcze łowić wszędzie za jedną żałośnie niską składkę.
Tak, macie rację, długo jeszcze w Polsce dobrych wód na szerszą skalę nie będzie. Trwajcie sobie w tym i biadolcie. Na zdrowie.
- jacekp29, BartoszC, Norbert 78 i 5 innych osób lubią to
#1036 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2016 - 09:24
A i jeszcze jedno chetnie zaplace 4 x wiecej jesli 4 razy poprawi sie jakosc lowisk w polsce .
Osobiscie nie narzekam , lowie i jestem happy ale wszyscy wiemy , ze w polsce przydaloby sie lowisko no kill z prawdziwego zdarzenia.
- Sławek77, Gobio Gobio i Sandi lubią to
#1037 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2016 - 11:16
Drogi kolego Pitfish na co dzien pracuje i mam co robic , oplacam skladki z czego oplacani sa dzialacze miedzy innymi,i co mam jeszcze zaczac myslec i robic za tych walkoni za darmo w imie dobra spolecznego , wybacz ale po prostu mnie na to nie stac . W kazdym badz razie licze na Ciebie bo Ty na pewno nie jestes leniwcem i ruszysz ten caly burdel.
A i jeszcze jedno chetnie zaplace 4 x wiecej jesli 4 razy poprawi sie jakosc lowisk w polsce .
Osobiscie nie narzekam , lowie i jestem happy ale wszyscy wiemy , ze w polsce przydaloby sie lowisko no kill z prawdziwego zdarzenia.
Płacę - wymagam... rozumiem twoje podejście. Jest dokładnie takie jak opisałem.
Bo płacisz, ale nie wymagasz, tylko piszesz na forum, co nie daje żadnego skutku sprawczego.
Zapłać i wymagaj. Albo złóż reklamację, że płacisz za coś czego nie ma.
P.S. Zrobienie wody No Kill to jest ogromne wyzwanie (bo samo się nie zrobi niestety francowate...) . Szczególnie dla tych, którzy nigdy nie próbowali. Masz rację, choć połowicznie, bo leniwcem jestem. Mam na mojej rzece dwa odcinki no kill. Poza tym mam bajoro, które jest pstrągowym łowiskiem muchowym, licencyjnym, z ograniczona ilością licencji, z limitem zabranych ryb, jest pilnowane, ma gospodarza, jest monitorowane i są w nim duże ryby. I wisienka na torcie - to jest łowisko PZW.
Pozdrawiam
- R0BERT lubi to
#1038 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2016 - 11:17
Kolega pitfish bardzo się udziela tu
http://no-kill.bialaprzemsza.pl/.
Ja rozumiem wpis pita chcieć to móc. Ja mam taki sam problem jak ty tzn czas... Żeby nie było😄 pozdrawiam Olek
- pitfish, R0BERT, fiszka i 1 inna osoba lubią to
#1039 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2016 - 11:22
Zmieniając wątek na taki bardziej w temacie Czorsztyna - woda ma potencjał, ale też charakter. Miałem okazję parę razy łowić i odpoczywać w okolicy. Są to miejsca na liście moich ulubionych w naszym kraju Śledzę wątek uważnie, może niebawem sam coś dopiszę co, jak, na co
#1040 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2016 - 21:29
Byłem od otwarcia( 16 czerwca) do wczoraj ( 23 czerwca). Ale miałem zajebiste wakacje! Połowiłem sobie, popływałem, odpocząłem. Spotkałem wielu znajomych. Miłe chwile przy piwku, gryllu i bezpośrednio na wodzie. Wyniki dobre, ja osobiście nie narzekam. Połowiłem sandaczy, trafiłem grube okonie, nie dużo, ale rozmiar XL. Do tego camping to super forma spędzania czasu! ahhh Czorcie wróć !!!
- popper, lenox, Gobio Gobio i 1 inna osoba lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych