ZEGRZE
#301 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2006 - 11:43
My wczoraj też pięknych okoni połowiliśmy i sumiasty zbój się trafił (wymiarowy).
Świecka tradycja bez zmian - wszystko do wody
I standardowo: pozdrowienia dla ekipy łodzi Piotrka!
- Śruba1987 lubi to
#302 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2006 - 16:18
Hunter ))
Lubie jak piszesz, a Ty wredziolu zrobiłeś fotoreportaż. W tej formie zresztą też jestes doskonały.
Zdjecia sa chyba z dwóch naszych wypraw i jednej Twojej samotnej co pokazuje, ze ryb było naprawde mnóstwo. Zreszta pozostałe dwie wyprawy wcale gorsze nie były.
Hunter i co ja mam napisac o ostatniej wyprawie?
Ryby gryzły (co jak Ty jestes za sternika to wcale nie jakieś sporadyczne), łowiliśmy we trójkę, było jak zawsze przemiło i zawsze mam opory by wysiąść z Twojej łódki.
Zegrze to wspaniałe miejsce na relaks, a Ty wspaniały Przyjaciel i Wędkarz.
Mnie czasem gryzie sumienie ze tak okupuje Twoja łódke i że nikt nie ma szans osobiscie sie o tym przekonac. Trudno, przezyje jakos te wyrzuty sumienia
#303 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2006 - 18:22
te wyrzuty sumienia uduszą Cię tak jak ja tego okonia....
zobaczcie koledzy jaką mi fotkę Micoonka zrobiła (w ramach wdzięczności)
FO13
wyjdzie na to że Hunter to dusi te ryby by złowić
Załączone pliki
#304 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2006 - 20:14
#305 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2006 - 21:59
Mifek pozdrawiam )) Mam nadzieje, ze w Szczecinie tez sukcesy wędkarskie odnotowujecie?
#306 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2006 - 07:06
Ogółem tego dnia padły dwa komplety: mój nadkomplet – 49, 50, 50, 55, kolegi – 53,53,65 (dodatkowo jedna ryba mu spadła!). Drugi kolega łowił wyłącznie okonie, stosując mniejsze wobki. Trzeba zaznaczyć, że na nasze szczupakowe przynęty też brały okonie, przeciętnie większe. Szczupaki bez wyjątku były w znakomitej kondycji, silne i waleczne. Na koniec dodam, że wszystkie moje ryby wróciły do wody.
Bardzo żałowaliśmy spłynięcia o 11.30 – rodziny wzywały... Z informacji od kolegów, którzy zostali na ZZ od soboty rano do niedzieli wieczorem, wiem, że takie warunki były tam cały czas... A właściwie myślę, że nadal są ... a nas tam nie ma...
#307 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2006 - 08:07
Poniżej przynęta dnia (tygodnia i miesiąca), równie chętnie gryziona przez okonie.
Załączone pliki
#308 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2006 - 13:32
#309 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2006 - 15:48
#310 OFFLINE
Napisano 02 październik 2006 - 07:36
Wyniki były zadowalające. W sobotę złowiłem trzy ładne okonie 27-30cm i szczupłego ok. 55cm (wszystko na Jaxona Karasia 8cm). Paweł w niedzielę złowił tylko jednego okonia (Jaxon Tingo i dwa przyzwoite szczupaki – 61 i 64cm (Jaxon Karaś 9cm). Szczupłe brały w godz. 10-11.30 (do tej godziny obaj łowiliśmy). W ZZ ubyło nieco wody (myślę, że spokojnie 30-40cm) i ryba zeszła głębiej – na 3,5-4,5m. Niestety, ja wnioski wyciągnąłem zbyt późno, żeby powtórzyć wynik z zeszłego tygodnia.
Połów Pawła potwierdził tezę (którą postawiliśmy w zeszłym tygodniu), że w tamtych miejscach szczupaki stoją wyspowo. Brania miał w zasadzie w tym samym miejscu. Gdyby mógł zostać dłużej, prawdopodobnie dołowiłby jeszcze. Dwa z trzech szczupaków i wszystkie okonie wróciły do wody.
Poniżej dwie fotki, zrobione przez mojego brata, który wypłynął ze mną w charakterze fotografa. Pierwsza przedstawia start zawodów (wypływali z Trzynastki). Oj, siła narodu ruszyła demolować okonki!
Druga natomiast powinna być zatytułowana: jak nie należy podbierać szczupaków. Człowiek na zdjęciu nie miał rozłożonego podbieraka. Doholował rybę do łódki i próbował wziąć ją ręką – za głowę, nie pod pokrywę skrzelową lub za kark. Jak widać na zdjęciu ryba (naturalnie) wyśliznęła się nad wodą, ręka ześliznęła się na wobler. Szczupak szarpnął się i spadł. Naprawdę nie wiem, jak to się stało, że kotwiczki woblera nie wbiły się temu gościowi w rękę... Miał zdecydowanie więcej szczęścia niż rozumu.
Załączone pliki
#311 OFFLINE
Napisano 02 październik 2006 - 07:37
#312 OFFLINE
Napisano 03 październik 2006 - 13:44
Załączone pliki
#313 OFFLINE
Napisano 03 październik 2006 - 13:57
Załączone pliki
#314 OFFLINE
Napisano 04 październik 2006 - 11:46
Fajne zdjęcia Panowie
W niedzielę byłem w Wierzbicy, ale nie połowiłem
Na wodzie było więcej zawodników niż ryb (ile oni wybili tych biednych okonków)
Faktycznie ubyło sporo wody, miejsca gdzie ostatnio była ryba
były zupelnie puste
Dla urozmaicenia ,zrobilśmy z kumplem małe zawody, guma kontra dżerk
Przez 10 godz. przerzuciłem całe pudło dżerków... i nic
Rywalizację wygrał 6cm twister (złoro z brokatem),szczupak
miał 64 cm.
Ale nie odpuszczam, za tydzien dżerki wygrają
pozdrowienia esox
#315 OFFLINE
Napisano 04 październik 2006 - 12:00
W ten weekend okonie słabo gryzły. Niestety, w październiku zawody będą chyba co tydzień - w związku z tym jutro zmykam na dorsze...
#316 OFFLINE
Napisano 04 październik 2006 - 15:16
#317 OFFLINE
Napisano 04 październik 2006 - 21:56
a zdjątko z klimacikiem
#318 OFFLINE
Napisano 05 październik 2006 - 08:28
@szwagier do zwodowania łodzi polecam Wierzbice.
Za Serockiem w prawo na most, przed mostem po prawej jest
stanica, jest tam wybetenowane miejsce do wodowania.
Aktualnie trochę trudno,ciut mało wody,ale generalnie łatwy zjazd. Ja tylko tam woduję swoją 4m jednostkę.
Istotna jest cena, kobieta bierze 10 zł za zwodowanie, to bardzo
tanio, na Rybakach krzykneli mi 40 zł.
pozdrowienia esox
#319 OFFLINE
Napisano 05 październik 2006 - 11:31
o, nawet nie zauważyłem@adasio przestaw sobie datownik w telefonie, bo jesteś miesiąc do tyłu
a zdjątko z klimacikiem
#320 OFFLINE
Napisano 05 październik 2006 - 13:36
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych