[kostom63]

To gratulacje bo ja dziś od 6 do 14 nie doczekałem się brania czegoś większego i co gorsze nie widziałem by ktoś złapał coś innego niż okoń, sam też im poświęciłem chwilę , największy trochę ponad 20 cm . Ale za to prawie pusto brak ścigaczy i jachtów pełnomorskich bardzo cieszy

[cometopudge]

U mnie identycznie wczoraj, od 6 do 14 jedno wielkie nic ! Pustynia . Musze wziąć lekcje od kolegi Dziki.

[Bandit]

Ja dzis tez na zero. Kilka nie zacietych brań ledwie. Dosc trudne warunki bo od 8 niemilosiernie zaczelo wiac z zachodu. Zawodnicy zstartujacy w zawodach na co niektorej lodzi mieli siatki w wodzie ale raczej pojedyncze okonki.

Beda prwnie brały po południu

[Dano.]

5 do 12. Dwa krótkie szczupaki i kilka zawodniczych okonków.
Carolina rig była sprawczynią tego spektakularnego wędkarskiego sukcesu :-)

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

[Przemsol]

nie wiem gdzie łowicie ale ja ostatnio kiedy nie pojadę nad zalew to sobie połowię, raz większe raz mniejsze ale zawsze coś a przy okazji okoniowania (z brzegu) trafiały się bolki i 60 cm szczupaczek.... w sobotę przez 2,5 godziny złowiłem kilkanaście okonków od mikrusów do takich ok 25 cm

łódka w remoncie więc mam tylko brzeg do dyspozycji......

[Bandit]

Przemek, bo ryby łapać to trza umić i wiedzieć gdzie ich szukać

[paawelek83]

nie wiem gdzie łowicie ale ja ostatnio kiedy nie pojadę nad zalew to sobie połowię, raz większe raz mniejsze ale zawsze coś a przy okazji okoniowania (z brzegu) trafiały się bolki i 60 cm szczupaczek.... w sobotę przez 2,5 godziny złowiłem kilkanaście okonków od mikrusów do takich ok 25 cm

łódka w remoncie więc mam tylko brzeg do dyspozycji......

Przemek jakby co to zapraszam do siebie na łódkę.
Będę w weekend

[Dano.]

nie wiem gdzie łowicie ale ja ostatnio kiedy nie pojadę nad zalew to sobie połowię, raz większe raz mniejsze ale zawsze coś a przy okazji okoniowania (z brzegu) trafiały się bolki i 60 cm szczupaczek.... w sobotę przez 2,5 godziny złowiłem kilkanaście okonków od mikrusów do takich ok 25 cm

łódka w remoncie więc mam tylko brzeg do dyspozycji......

drugi raz w życiu byłem dziś na Zegrzu. Nie wiem gdzie łowię

[Przemsol]

Paweł dzięki za zaproszenie w weekend nawijam km na motocyklu ale nie omieszkam się przypomnieć

Daniel no fakt... poznanie zalewu trochę zajmuje czasu ale jest kilka sposobów by namierzyć okonie na zegrzu

[Dano.]

kiedyś go poznam Chyba

[paawelek83]

kiedyś go poznam Chyba

Najprostsza metoda to: "na miejscowego"- płyń tam gdzie jest jakieś zgrupowanie łódek wtedy prawie na pewno łowią tam okonie lub sandacze.

Drugi dobry sposób to wypłynąć wtedy kiedy odbywają się jakieś zawody. zawodnicy wtedy głównie obstawiają miejscówki okoniowe, wystarczy zapamiętać

[Przemsol]

tak, pamiętam jak kiedyś wypłynąłem na wiosełkach na jesienne łowy sandaczowe (a sondy nie posiadałem jeszcze).... duże zgrupowanie łodzi "na pogłębiarkach" bo sandacze na dołach biorą......staję sobie między łodziami....kotwica w wodę i........zdziwko bo pode mną i dookoła w zasięgu rzutu wody 2,5m....... zalew ma wiele ciekawych cech ale jedną niezaprzeczalną jest to, że różnica 10 m w ustawieniu łodzi może robić ogromną różnicę

nie polecam działań "opływania" łowiących i wbijania sobie w GPS namiarów - to może spotkać się z dużą dezaprobatą łowiących (delikatnie rzecz ujmując).

prawda jest niestety okrutna....im częściej na wodzie tym lepsze wyniki

[cometopudge]

nie wiem gdzie łowicie ale ja ostatnio kiedy nie pojadę nad zalew to sobie połowię, raz większe raz mniejsze ale zawsze coś a przy okazji okoniowania (z brzegu) trafiały się bolki i 60 cm szczupaczek.... w sobotę przez 2,5 godziny złowiłem kilkanaście okonków od mikrusów do takich ok 25 cm

łódka w remoncie więc mam tylko brzeg do dyspozycji......

Łowię na zalewie 12 lat ale jak biorą mi same < 50 siądki to dla mnie jest to wyjazd na 0.  Nawet nie chce mi się takich wyników komentować. W zeszłym roku w maju mieliśmy 3 metrówki, jeden grubo ponad.  Ten sezon rozpoczął się tragicznie. Boczny trok mnie nie interesuje, czasami sobie porzucam ale bardziej w celu sprawdzenie czy cokolwiek żeruje . Jak ktoś uważa się za specjalistę katując ledwo wymiary to współczuję .

[buszmen]

Nie no super lowca okazów . Moze kiedyś dorosnę do Takich wyników i toku myślenia jak ty  ,ale póki co, jak większość moich znajomych   bawię się wędkarstwem .

[w6i6e6]

@cometopudge  i co tradycyjnie jak to mają we krwi zegrzyńscy specjaliści te metrówki przerabiasz na kotlety czy preferujesz jakąś inną formą konsumpcji swych wielkich sukcesów?

[Jan76]

Łowię na zalewie 12 lat ale jak biorą mi same < 50 siądki to dla mnie jest to wyjazd na 0.  Nawet nie chce mi się takich wyników komentować. W zeszłym roku w maju mieliśmy 3 metrówki, jeden grubo ponad.  Ten sezon rozpoczął się tragicznie. Boczny trok mnie nie interesuje, czasami sobie porzucam ale bardziej w celu sprawdzenie czy cokolwiek żeruje . Jak ktoś uważa się za specjalistę katując ledwo wymiary to współczuje

 

Wiedziałem, wiedziałem ZZ to eldorado tylko wszyscy za wyjątkiem kolegi zrozumieli, że trzeba trzymać gębę na kłódkę. 

Ten tragiczny tegoroczny wynik to po prostu wyjątek potwierdzający regułę. 

 

Przeczuwam, że za godzinę nie będzie już łódek na najbliższy weekand. 

Użytkownik Jan76 edytował ten post 17 maj 2016 - 15:20

[PiECIA]

This thread should disappear:]

[Jan76]

This thread should disappear:]

 

Nie. To fascynujące czytać o 15 cm okoniach i szczupakach wpuszczonych  miesiąc wcześniej.  Moderator usuwa wątki kiedy nie jest w temacie więc jak pogadamy o polityce to zacznie działać. Na razie jest w temacie więc wszystko gra.

[Bandit]

Panowie wrzućcie na luz bo strasznie sie spinacie.

Jakie sa realia na ZZ wszyscy wiemy. Każdy łowi tak jak lubi i co lubi a jesli jeszcze ma wyniki to chwala mu za to i od takich osob trzeba sie uczyc bo jak wiemy nierzadko ciezko nawet o wydlubanie tego przyslowiowego malucha.

Narzekanie na PZW w innym wątku

[Jan76]

Na ZZ zawsze będą jakieś wyniki bo ryba spływa z górnych odcinków rzeki.  Chodzi tylko o to, że nie każdy ma tyle czasu, pieniędzy, sprzętu żeby polować na pojedyńcze egzemplarze większych ryb. 

I dla wielu ten szczupak 50 cm na ZZ to już jest sukces.