[cezorator]

Ale jak widzę to pomimo świątecznej atmosfery dyskusja na temat trola trwa nadal. Z tego co przeczytałem na tym wątku to przeciwnicy tej metody są bardziej bardziej mili, uprzejmi oraz kultutalni. Natomiast trolofile wpadają w nerwowy nastrój. A wędkarstwo przecież ma uspokajać. To jest następny argumet za zakazem trolingu.

[szwagier]

ja to się tak czasem zastanawiam , zwłaszcza po przeczytaniu tych postów, że może panowie poprostu dajecie się w balona robić. myślę że całą atmosferę podkręcają tu sieciarze i to im zależy na tym aby wędkarze(trolngowcy, spiningiści,spławikowcy)zapłacili za napuszczenie ryb i najlepiej je tylko podziwiali a potem może jescze zrubmy im składkę na nowe łódki i siatki bo oni są biedni i pływają takimi śmierdzielami a wędkarzy stać...

[HUNTER]

przeciwnicy tej metody są bardziej bardziej mili, uprzejmi oraz kultutalni.


Natomiast trolofile wpadają w nerwowy nastrój. A wędkarstwo przecież ma uspokajać. To jest następny argumet za zakazem trolingu.

miłym można być dla miłych, kulturalnym dla kulturalnych, a z resztą należy sie obchodzić jak mawiał Jan KOBUSZEWSKI w słynnym dialogu.

wędkarstwo uspokaja, to głupota ludzka wkurza, efekt powstają antagonizmy i wzajemna wrogość, ale to przecież takie polskie.
rzekłbym cecha narodowa.

@cezorator
jak poczytasz to zobaczysz że ja byłem miły, koleżeński i kulturalny, ale jak napisałem wyżej, coś pękło i mam dość,
mam dość nagonki na wszystko, dziś trolling, jutro spinning, a pojutrze okarze się że musze więcej płacić bo jestem posiadaczem niezłego pływadła, bo ceny paliw to za mało. bo kilku oszołomom pływający na wisłach i elektrykach nie w smak że siedzą, a ktoś wybiera ich ryby.

wk....a mnie ta polska rzeczywistośc i masz rację tylko nad wodą odnajduję spokój.
dziś pierwszy dzień świąt, wychodzę z pracy i jadę nad ZZ wypłynę choćby na wiosłach i popatrzę... kocham tę wodę z ludźmi bywa różnie....

[Kuba]

Z drugiej strony uważam że stosowanie tak radykalnych metod jak zabranianie trolingu nie rozwiązuje problemu.

W samej rzeczy.

[Kuba]

Potrzebny czlonek. Do zaskarzenia.

[ginel]

@ ginel

to wątek o zakazie trollingu na ZZ a nie w świętokrzyskim, krainie tamtejszych wielkich wielkich jezior czy okolicach buska drugiej Kanadzie.
Do poziomu twojego się nie zniże bo staram się zawsze mieć zapas wody pod śrubą, by nie wyrżnąć w dno.
Tak to nasza dyskusja przeczytaj tytuł wątku Zakaz trollingu na ZZ (???)co do głupoty to czytanie ze zrozumieniem to zakres szkoły podstawowej w II klasie i ty chcesz bym sie równał...

a co do twojego obrzydzenia moją osobą i trollem to wyjaśniam, choć sam nie wiem czemu to czynię, że łowię też na innych wodach innymi metodami z użyciem przynęt szucznych (czyt. wabików - dla wolniej kojarzących), piszę o tym coraz mniej bo od dłuższego czasu nie widzę tego sensu.
poczytaj popytaj ludzi, tych co ze mną łowią łowili jak łowię i gdzie. Zapytaj na forum, a jak nie masz nic do powiedzenia to czytaj... ale ze zrozumieniem. Polecam lekturę Już czytam sem 2 kl II

ze świątecznym pozdrowieniem HUNTI

PS A TERAZ JAK MASZ OCHOTĘ TO ZGŁOŚ TO MODERATOROWI, JAK PISAŁEM WCZEŚNIEJ MAM DOŚĆ ZAWIŚCI I GŁUPOTY W DOWOLNEJ FORMIE I U DOWOLNYCH OSÓB... A ŁOWIŁ BĘDĘ TAK JAK ŁOWIĘ (NA SPINNING TEŻ)

Hunter po raz ostatni będe się musiał zacytować.
Nigdzie nie napisałem, że jestem za zakazem trolla, tylko jest to metoda nie dla mnie.W żadnym z postów Cie nie obraziłem. Nie odnosiłem się do twojej skromnej osoby tylko do metody jaką preferujesz. I jeszcze raz proszę Cie o uważne czytanie postów. Czy Ty człowieku nie widzisz co czytasz?
Książeczkę zostaw sobie samemu, bo musisz jeszcze popracować.
p s- Co mam zgłosić MODERATOROWI?

[klon]

Problemem tej dyskusji jest to, że zakaz popierają Ci, których on nie dotyczy. Albo nie łowią tą metodą bo nie lubią, albo nie mają gdzie, albo nie potrafią, albo kłuje ich w oczy to ,że nie mają czym. Zachowanie godne psa ogrodnika. I co tu się dziwić bandzie ramoli w pzw gdy i tutaj można spotkać się z równie światłym podejściem do tematu. Gratuluję poglądów panowie. Każdy dzien przybliża was do wymarzonego fotela.

[klon]

Tylko czy nastepny zakaz nie dotknie Waszego podwórka? Bo objawi sie w waszym okręgu lokalny kacyk, który będzie preferował odmienną od Waszej metodę.

[marek_k84]

Problemem tej dyskusji jest to, że zakaz popierają Ci, których on nie dotyczy. Albo nie łowią tą metodą bo nie lubią, albo nie mają gdzie, albo nie potrafią, albo kłuje ich w oczy to ,że nie mają czym. Zachowanie godne psa ogrodnika. I co tu się dziwić bandzie ramoli w pzw gdy i tutaj można spotkać się z równie światłym podejściem do tematu. Gratuluję poglądów panowie. Każdy dzien przybliża was do wymarzonego fotela.

bzdury niestety...

Jak ja np. napisałem zakaz jest bzdurnie uzasadniony i tym samym pokazuje rzeczywiste motywy decydentów. Pisałem również, że zupełnie przypadkiem powstały rzeczy stan ma pewien sens zwiazany własnie z metodą i - przede wszystkim - ludźmi ja stosujacymi.
Nigdzie nie pisałem, że sam taki zakaz zawsze i wszędzie bedzie własciwy. Podobnie jak nie pisłem, że to jedyna regulacja, która jest niezbędna czasami.
W zalezności od specyfiki danej wody, uzytkownik tejże, może - i powinien! - regulować wiele różnych kwestii. Limiti, wymiary, okresy... jak również i metody.
Gdzieś nie dopuści sie trollilngu, w innym miejscu brodzenia, lub dolnej nimfy, w jeszcze innym wywózki, czy żywca. Itepe itede...
I nie ma w tym nic ogrodnictwa...

Dziwny natomiast jest ogrom agresji ze strony dotkniętych tym własnie zakazem...
Ba! Nawet oficjalne deklaracje o olaniu go sie pojawiły...
Ciekawe tylko co olewator powie gdy spotka na ZZ ciężkiego dżiga (paproch na główce 50g)...

[cezorator]

Nie musiałem długo czekać na potwierdzenie tego co napisałem:

Problemem tej dyskusji jest to, że zakaz popierają Ci, których on nie dotyczy. Albo nie łowią tą metodą bo nie lubią, albo nie mają gdzie, albo nie potrafią, albo kłuje ich w oczy to ,że nie mają czym. Zachowanie godne psa ogrodnika. I co tu się dziwić bandzie ramoli w pzw gdy i tutaj można spotkać się z równie światłym podejściem do tematu. Gratuluję poglądów panowie. Każdy dzien przybliża was do wymarzonego fotela.

W pełni potwierdziłeś słusznośc tego co napisałem.
Wielkie dzięki za poparcie.

A tak nawiasem mówiąc to nie ma w tym nic dziwnego, że ludzie którzy są przeciwnikami trolingu nie lubią łowić na trola.

[marek_k84]

A tak nawiasem mówiąc to nie ma w tym nic dziwnego, że ludzie którzy są przeciwnikami trolingu nie lubią łowić na trola.

hmmm... Chyba Nobel

[klon]

A tak nawiasem mówiąc to nie ma w tym nic dziwnego, że ludzie którzy są przeciwnikami trolingu nie lubią łowić na trola.

I tu się muszę z Tobą zgodzić. Z tym , że problem przedstawia się u Ciebie zupełnie odwrotnie. Ponieważ nie lubisz - to jesteś przeciwnikiem. Ale biorąc pod uwage inne Twoje wypowiedzi to też mnie jakoś nie dziwi.

[tomek_w]

DODATKOWO NA ZNAK PROTESTU NIE BEDĘ JUŻ NIGDY WIĘCEJ STOSOWAŁ SIĘ DO OGRANICZEŃ PRĘDKOŚCI I ZAKAZÓW WYTWARZANIA FAL W OKOLICACH PORTU I ŁOWISK 13 TKI DAM SIĘ WYSZALEĆ MOJEJ 5OO-TCE NA FULL I A NIECH WYCIŚNIE TE 32 WĘZŁY Z MOJEJ ŁODZI WISI MI CZY JEDEN Z DRUGIM OSZOŁOM SIĘ UKOŁYSZĘ ITP.

Uważaj uważaj bo zawsze możesz trafić na większego... też złośliwego...

[klon]

[quote]
Problemem tej dyskusji jest to, że zakaz popierają Ci, których on nie dotyczy. Albo nie łowią tą metodą bo nie lubią, albo nie mają gdzie, albo nie potrafią, albo kłuje ich w oczy to ,że nie mają czym. Zachowanie godne psa ogrodnika. I co tu się dziwić bandzie ramoli w pzw gdy i tutaj można spotkać się z równie światłym podejściem do tematu. Gratuluję poglądów panowie. Każdy dzien przybliża was do wymarzonego fotela.
[/quote]

bzdury niestety...

Jak ja np. napisałem zakaz jest bzdurnie uzasadniony i tym samym pokazuje rzeczywiste motywy decydentów. Pisałem również, że zupełnie przypadkiem powstały rzeczy stan ma pewien sens zwiazany własnie z metodą i - przede wszystkim - ludźmi ja stosujacymi.
Nigdzie nie pisałem, że sam taki zakaz zawsze i wszędzie bedzie własciwy. Podobnie jak nie pisłem, że to jedyna regulacja, która jest niezbędna czasami.
W zalezności od specyfiki danej wody, uzytkownik tejże, może - i powinien! - regulować wiele różnych kwestii. Limiti, wymiary, okresy... jak również i metody.
Gdzieś nie dopuści sie trollilngu, w innym miejscu brodzenia, lub dolnej nimfy, w jeszcze innym wywózki, czy żywca. Itepe itede...
I nie ma w tym nic ogrodnictwa...

Dziwny natomiast jest ogrom agresji ze strony dotkniętych tym własnie zakazem...
Ba! Nawet oficjalne deklaracje o olaniu go sie pojawiły...
Ciekawe tylko co olewator powie gdy spotka na ZZ ciężkiego dżiga (paproch na główce 50g)...


[/quote]

Dziwi mnie Marku dlaczego Ty akurat poczułeś się w obowiązku ripostować. Widzę,że nie dokońca zrozumiałeś o co chodzi w moim poście.Nie protestowałem kiedy wyłączono okolice Dębe z połowów choc było to moje wiosenne łowisko.Tam miało to głeboki sens. Uważąm, że Kanał Żerański równiez powinien być zakazany od listopada do czerwca. I będe bił brawo jak coś się z tym zrobi. Cieszyłem się kiedy wydłużono zakaz połowu na Gnojnie. Nie uważam akurat aby dorożka była większym zagrożeniem dla rybostanu niż np. żywiec, boczny trok, polski opad lub wiosenny jerking. Nie jest to moja ulubiona metoda i stosuje ją jedynie pomiedzy przepłynieciami pomiedzy miejscówkami. Mnie w tym zakazie wkurza to, że kolejna zbowid-owska struktura kolesiów układa sobie prawo pod siebie. Którzy jak to przyznał Cezarator chcieliby równości społecznej i dokopania tym którzy albo coś mają, albo wjakiś sposób są skuteczniejsi. Moja filozofia sie z tym kłuci. Dowalmy owszem, ale jak najwięcej tym, którzy czerpia z tego korzyści. Patrz: Catch & Eat you and your Cat. To oni są wędkarsko odpowiedzialni za stan naszych wód, a nie jakaś określona metoda. Chcemy poprawić stan tej wody wprowadźmy zakaz zabierania ryb na x-lat. Mało? Wprowadźmy całkowity zakaz połowów. Zakaz wyłącznie trollingu sensu żadnego nie ma. Poza wykluczeniem konkurencji.

[klon]

sorry powieliło się

[cezorator]

Kilkanaście lat temu oraz wcześniej bardzo dużo łowiłem na wodach górskich przy użyciu kuli wodnej. Bardzo lubiłem tą metodę.
Ale pewnego razu także odebrano mi tą mośliwośc wprowadzając zakaz i to na wszystkich górskich wodach.
Ale nie przyszło mi do głowy by swój żal wylewać na innych ludzi i ziać w ich strone goryczą.
Teraz po latach taki zakaz jest dla mnie czymś zwyczajnym i nie przywiązuje do niego większej wagi.

[Kuba]

A nie zauwazyles ze w miedzyczasie powstal Internet??

[cezorator]

A nie zauwazyles ze w miedzyczasie powstal Internet??

Ale istniały inne sposoby na kontaktowania się ludzi na przykład spotkania w klubach, telefony, listy pisane na papierze.
Tak więc jak ktoś chciał wymienić poglądy była ku temu możliwość.
Jak mi nie wierzysz to możesz się zapytać tatusia lub mamusi.

[cezorator]

A tak poza tym to każdy z nas ma prawo do swoich przekonań i poglądów.Wydaje mi się, że właśnie ta różnorodnośc powoduje urozmaicenie dyskusji.
Powszechna zgodność poglądów była by nudna nie do wytrzymania.
Cieszę się, że są zwolennicy i przeciwnicy:
- wybranych metod połowu ryb(spławik, troling,koszyczek, spinning itp),
- sprzętu poszczególnych firm(Jaxon,ABU, Cormoran, St. Croix, Konger, Shimano itp),
- zabierania bądź wypuszczania złowionych ryb,
- odprawiania czarów i egzorcyzmów przed wyprawą na ryby,

Oby tak dalej Panie i Panowie !!!!

Ale proszę o jedno, by było więcej tolerancji i szacunku dla innych osób mających odmienne poglądy.

[tomek_w]

Cezary i tu się z Tobą zgodze ... Wystarczy tylko podczas dyskusji , zaznaczyć ja łowie tak i tak , ja używam wędki takiej i takiej ... uważam , że ta i ta przynęta będzie skuteczna... zakaz trolingu jest niewłaściwy bo ... uważam , że zakaz ten jest potrzebny bo.... itd... a teraz jest tak , jakis debil wymyslil zakaz trolingu ja im pokaze, tylko wedka 2m jest dobra, na szczupaka tylko taki wobler, tylko tylko , jedyny sprzet ktory sie nadaje to .. jedyny jedyny .... Panowie wedkarstwo to nie matematyka ,a i to na poziomie elementarnym gdzie możemy stosowac stałe prawdy , i okreslenia jedynie sluszne ... Powinnismy opisywac własny punkt widzenia , a nie na sile udowadniac innym , ze jest jedyny slyszny i wmawiac innym , że są idiotami bo robią coś inaczej niż my ... HUnter bedzie jezdzil glizdkom po spławikach bo zabronili mu trolingu Ci w zamian przebiją mu opony w aucie itd .. Ja czegoś nie rozumie , wedkarstwo to chyba nie jest wojna? moze sie myle .. to , że ktoś jest nie fer wobec nas , nie znaczy , że musimy odplacac tym samym , bo to jacy jestesmy naprawde , to nie nasze zachowanie wśrod przyjaciól , ale to jak postępujemy wobec ludzi nam nieprzychylnych , lub myślaćych inaczej niz my ... A wiecie co jest najsmieszniejsze , że dla mnie to jestescie w wiekszości stare konie i , ja Wam to musze tlumaczyć? powinno byc chyba odwrotnie ...