[woblerwz]

Bardzo podobny tekst mogę napisać o sobie. W pewnym momencie le�źało w domu sprzętu na wyposa�źenie kompanii wojska i o wartości samochodu. Pojawił się wniosek , na ch... mi tyle , mam przecie�ź dwie ręce. faktem jest ze no�źa u�źywałem i u�źywam na okrągło w pracy ale wiele z tych eksponat�łw mimo entuzjastycznych opinii na knives nie le�źały mi w ręce. Pozostalo w tej chwili kilkanaście, wszystkie są w u�źyciu. Te wychuchane zostały wyprzedane. U�źywam no�źy raczej ze średniej p�łłki, cenowo 400-700, z racji tego �źe ich faktycznie u�źywam wybieram dobre stale. S30V, D2, M2 , najni�źej co mi pasuje to N690 w Extrema Ratio i 440C w Benchmade. Ominąłem Mory, tam jest węgł�łwka, nie znam oznaczeń oraz Sandvik, sprawdzają sie w normalnej pracy. No�źe po prostu muszę mieć ostre, muszą te�ź trzymać ostrość. Z ostrzeniem kłopot�łw nie ma, nie jest potrzebny magiczny wynalazek Spyderco, Triangle. Wystarczy zakup na Alle diament�łw do honowania cylindr�łw, koszt kompletu ze 40 zł i mo�źna ostrzyć najtwardsze stale czy no�źe ceramiczne.
Nie mam tez dylemat�łw czy n�ł�ź ze stałą głownią czy składak. Potrzebuję no�źy o długości ostrza 9-10 cm i w tej klasie cenowej kt�łrą podałem foldery mają wystarczającą wytrzymałość do normalnej pracy. Pomijam otwieranie klapy Abramsa uszkodzonej wybuchem czy podwa�źanie drzwi skarbca NBP. Na tzw miasto coś nieco mniejszego, l�źejszego powiedzmy. A do czego? Choćby do otwarcia zgrzewki z mineralną w markecie czy pokrojenia czegoś w szybkim posiłku gdy dostanę plasticzane sztućce.
W terenie, na dłu�źszych rybkach wolę stałe ostrza o długości do 15 - 17 cm. Nie dyskwalifikuję stali węglowych - rdzewnych. Wbrew opiniom �źe niszczeją w zastraszającym tempie mozna je spokojnie u�źywać w niesprzyjającym środowisku. U�źywać nie przechowywać. minimum dbałości czyli nie pozostawianie totalnie usyfionego no�źa na długio czas wystarcza. mniej smakują posiłki przyrządzane węgł�łwką, ma tendencje do zostawiania metalicznego posmaku.
Pojawiły się wynalazki chińskie, Enlan, Sanrenmu, Ganzo i inne. O ile w wielu przypadkach wykonanie jest niezłe to stal w nich u�źyta nie jest najwy�źszych lot�łw. ale do przycinania nitki w stringach czy otwarcia korespondencji wystarczą.

[platynowłosy]

Panowie, na Cafe jest fajny post od polskiego knifemachera.
Zerknijcie.
Alek

[BazyL]

nie, nie jestem z Jeleniej G�łry

no�źami Gerbera trochę się rozczarowałem, kupiłem kiedyś trzy r�ł�źne do filetowania, tanie i na początku dobre, ale po pierwszym ostrzeniu ju�ź szybko traciły ostrość, a przy filetowaniu to du�źa wada.

og�łlnie z ostrzeniem dobrej/twardej stali sam mam problem. Kupiłem ostatnio komplet kamieni Lansky i ni ch... nie potrafię się nimi do końca dobrze posługiwać, nigdy nie wiem kiedy ju�ź przestać i przejść na następną gradację Niestety nie ma w mojej okolicy porządnego fachmana, kt�łry naostrzy n�ł�ź bez zmasakrowania klingi

Dlatego tez poleciłem n�ł�ź z klingą z AUS8, bo przy zastosowaniu do delikatnych prac, cięcia stosunkowo miękkich materiał�łw czy ostrzenia patyk�łw na kiełbaski będzie bardzo długo trzymał przyzwoitą ostrość.

Aha, i jeszcze jedno : absolutnie nie poleciłbym ostrzenia klingi z miększej stali diamentami, a ju�ź na pewno gotowymi ostrzałkami, sam raz w przypływie lenistwa tak zrobiłem i do dzisiaj nie mogę prawidłowo wyprowadzić krawędzi w CRKT M16

[gooral]

Quote

og�łlnie z ostrzeniem dobrej/twardej stali sam mam problem. Kupiłem ostatnio komplet kamieni Lansky i ni ch... nie potrafię się nimi do końca dobrze posługiwać, nigdy nie wiem kiedy ju�ź przestać i przejść na następną gradację

jakiego masz lansky'ego? tego co sie montuje noz w imadelku czy zwyklego crock sticka? Jesli to drugie to mi tez zajelo dlugo zanim sie nauczylem i dalej czasami mam problemy.

Sprawdz sobie czy ostrzysz na taki sam kat jaki byl oryginalnie
(zaznacz sama krawedz tnaca pisakiem i po kilku pociagnieciach zobacz gdzie pisak starty - ja tak spedzilem chyba z godzine ostrzac noz damastowy (kupiony w aldi!) z calkiem twardej stali (juz nie pamietam, ale HRC bylo podane na pudelku - na pewno powyzej 50 bylo). Po probie z pisakiem okazalo sie, ze ostrzalka ma inny kat i zbiera material wszedzie tylko nie przy ostrzu...
Bez diamentow zeszlo by mi chyba 10 lat...

masz duzo tutoriali na yt.

[BazyL]

mam komplet z prowadnicą kamienia

z tym pisakiem to nie wpadłem na to - dobry pomysł, dziekuję

[Pele76]

Witam wszystkich!

To mój pierwszy post, a zarazem odgrzanie prawie 2 letniego kotleta

Jako że nożykami troszkę się interere, to może i ja coś dołożę od siebie.

Troszkę noży mam, droższych, tańszych, a na ryby i tak uzywam pikutka czyli zębatego Victorinoxa do kiełbasy, ot takiego z zaokrąglonym czubkiem.

Mieszkam w Irlandii, a tu temat noży, to kryminał prawie

Wybrałem więc mocno rzucajacego się w oczy nozyka, którego mam w kieszeni kamizelki i wystaje z niej cała pomarańczowa rękojeść i brykam tak po mieście, po sklepach i nikomu nie wadzi.

 

O taki to mój podstawowy zestaw EFT (Every Fishing Trip )

Czyli Victorinox "Pikutek" + custom made Kydex sheat, ostrzałeczka do noża/haków i latareczka EagleTac D25C (bo często się po nocy z wody wychodzi)

Do tego mam jeszcze w kamizeli swojego starego Leathermana Wave (Old)

 

A czasami na ryby idzie ze mną "na bogato" Sebenza

 

Jakby ktoś/coś o nożach, a będę w stanie pomóc, to zapraszam

Zdrówka i szczęśliwego Nowego Roku!

Użytkownik Pele76 edytował ten post 01 styczeń 2014 - 21:01

[POLONIAb]

Rewelacyjny sprzęcik, nie tylko ten " krojący" i foto nr 2 miodzik.

[Pele76]

Dzięki!

 

Foto nr2 było przygotowywane pod konkurs kalendarzowy na Knives.pl Ale zamiast tego, wstawiłem do konkursu to:

Czyli Fioletowo/Różowy Leatherman Juice mojej piękniejszej połówki + poppek Rapali, no i to był błąd, bo po konkursie jak wkleiłem swojego Wave z robalem, to wszyscy mówili że lepiej było to drugie dać... a ja tylko chciałem żeby w kalendarzu jakies kolory były
 

[gooral]

Heh ja mam zawsze przy sobie (no prawie zawsze) lathermana charge tti, albo surge a od wielkiego dzwonu juicy (mam mniej teczowy kolorek

Dostalem od siostry w prezencie kilka lat temu bowie zrobione przez Kruga, ale po pierwsze kryminal, po drugie nie zabijam losi ani nie  obalam drzew (do obalania browarow charge styka na rybach - wyglada fajnie, ale uzywam go kilka razy do roku. Jak lowie z belly albo nie mam gdzie wsadzic multitoola to nosze victorinoxa albo plywajacego fiskarsa (fajna rzecz na kajak/kuter). Pikutek to rewelacyjny nozyk (mam w domu chyba z 4 i matuli tez z 2 kupilem).

Mz w wiekszosci wedkarskich sytuacji dobry multitool daje rade najlepiej. Szoda, ze o ile zniszczony wymieniaja na nowy to zgubionego nie

[j-23]

Pele76  jaki ten świat mały , pod tym samym nickiem jestem na knives.pl

a co do noży to najlepsze majstruje Kroko .

 

Z kupnych chyba nic nie przebije Hultaforsa za 20 parę zeta 

http://zuster.otwart...ac-recznych-HVK

[Zwierzu]

Ten świat jednak zmierza w złym kierunku, fioletowo-różowy Leatherman !
Przyznam że nie jestem zwolennikiem "oczojebików" w toolach, jak wypuszczą jeszcze w kolorach tęczy to ja tej firmie podziękuję .
Mam Leathermana core . Przywieziony jeszcze przez mojego kolegę z misji w Iraku.
Służy mi już lata, czarny wół roboczy i jest to chyba jedyna rzecz z jaką się nie rozstaję - no dobra do garnituru nie zakładam .

Toola Victorinoxa niestety utopiłem w wodzie, podobnie jak scyzoryk i od tego czasu wszystko nad wodą ma być przypięte.
Co do noży to ja szczury lubię z zasadą że to narzędzie do pracy a nie do ściennej gablotki.

 

@Pele76 zdjęcia cud miód i malina, miło popatrzeć !

Użytkownik Zwierzu edytował ten post 02 styczeń 2014 - 21:11

[gooral]

>>Przyznam że nie jestem zwolenników "oczojebików" w toolach, jak wypuszczą jeszcze w kolorach tęczy to ja tej firmie podziękuję .

 

ja bym tam nie demonizowal chetnie bym kupil swojego charge jaskrawo zoltego - latwiej znalezc w trawie...

 

>>Służy mi już lata, czarny wół roboczy i jest to chyba jedyna rzecz z jaką się nie rozstaję - no dobra do garnituru nie zakładam .

 

wlasnie dla tego kupilem juice (mam bodaj xe6)

 

>>toola Victorinoxa niestety utopiłem w wodzie, podobnie jak scyzoryk i od tego czasu wszystko nad wodą ma być przypięte.

 

latherman ma oczko do linki (jedno na stale chowane kolo srubokretow drugie wpinane od gory zamiennie zaczep do paska/oczko do linki)

ale linka sie majta stad w bb i ogolnie jak plywam uzywam nozy z pusta rekojescia - plywaja i latwo odzyskac (na kutrze przy patroszeniu makrelek stracilem juz chyba z 10 nozy w tym 2 ceramiki (no bo ostrze nie rdzewialo to wyladowaly w pudle na morze) a takiego plywajacego podbierakiem zawijasz

 

Ps mozna tez kupic kulke z korka z kawalkiem sznurka (objetosc kulki wybrac by unosila noz/toola na powierzchni).

[Pele76]

Ja mam na pasie toola jakieś 352 dni w roku, no dobra, 350, dwa dodatkowe dni mam go w torbie foto, a pozostałe dni nie mam przy sobie

Teraz używam Leatherman Rebar, wcześniej tylko i wyłącznie LM Super Tool 200 i na chwilkę, na próbe tylko LM ST300 ale nie podszedł mi, za to Rebar to jego pomniejszona wersja i jest cacy.

Nie jestem fanem wymiennych bitów w toolach i wszystkie jakie mam, a będzie ich z 6 czy 7 gdzies po domu porozwalanych, to same LM ze stałymi śrubokrętami.

 

Co do kolorowych sprzętów, no cóż, moja młoda lubi fioletowy kolor, to kupiłem jej toola, który na tym foto wygląda na róż, a tak naprawdę jest dość jasnym fioletem, ale ciężko to uchwycić dobrze na fotach.

To zestaw EDC (Every Day Carry) mojej pani

Choć teraz latarkę ma zmienioną, nie pamiętam na co, ale też w fiolecie

 

Gooral, jak nie boisz się kombinować i zepsuć Charge, to daj go do piaskowania i go walnąć mu anodyzację... można dość jasne kolory tym wyciągnąć.

Tu przykłady na jakie można elektryczną kapielą kolory pociągnąć...

 

Ciągnąc dalej temat kolorowych nożyków itp.

Większość cenionych firm (nie mówię o super customach, choć te na zamówienie jak najbardziej, bo jak to jeden z moich ulubionych polskich knifemakerów powiedział "knifemaker to dziwka, zrobi to za co mu zapłacą" ) mają w swojej ofercie kolorowe nożyki, niebieskie, czerwone, fioletowe, różowe itp...

Ot kto co lubi, nikt nie będzie lasce kazał nosić supet taktycznie czarnego noża, będzie brykała z błękitnym, fioletowym, szaleńczo żółtym czy różowym... Gdyby wszystkie noże były takie same, to byloby nudno

 

Patrzcie na mój zestaw "pikutków"

Polecam każdemu zakupić sobie takie nożyki, tak dla siebie, do domu, na prezenty dla rodzinki, super sprawa

 

Tu inny przykład, czyli dwa Banchmade mojego funfla

Kolorowe są fajne!

 

J-23 wiem, kojarzę Nicka znam!

A co do Krokosa, fajne nożyki robi, te z muchami to juz całkiem... ale kurcze, dla mnie najładniejsze, może inaczej, najbardziej podobają mi się noże Kubka.

 

Co do Customów która czasami zabieram na rybki, są to...

Od lewej

Hunterek od Yahoo

2011/22 od Kubka
Brudas od Siaja

 

Czasami Chilli od Seikena.

 

Zwierzu, dzięki za miłe slowa o fotkach

 

Czasami będę coś wklejał

[piterek]

Pele dzięki Tobie zrobił się fajny wątek,piękne noże ,a i fotki fiu,fiu

[platynowłosy]

Pele76, on 02 Jan 2014 - 19:51, said:

Ja mam na pasie toola jakieś 352 dni w roku, no dobra, 350, dwa dodatkowe dni mam go w torbie foto, a pozostałe dni nie mam przy sobie

Teraz używam Leatherman Rebar, wcześniej tylko i wyłącznie LM Super Tool 200 i na chwilkę, na próbe tylko LM ST300 ale nie podszedł mi, za to Rebar to jego pomniejszona wersja i jest cacy.

Nie jestem fanem wymiennych bitów w toolach i wszystkie jakie mam, a będzie ich z 6 czy 7 gdzies po domu porozwalanych, to same LM ze stałymi śrubokrętami.

 

Co do kolorowych sprzętów, no cóż, moja młoda lubi fioletowy kolor, to kupiłem jej toola, który na tym foto wygląda na róż, a tak naprawdę jest dość jasnym fioletem, ale ciężko to uchwycić dobrze na fotach.

To zestaw EDC (Every Day Carry) mojej pani

Choć teraz latarkę ma zmienioną, nie pamiętam na co, ale też w fiolecie

 

Gooral, jak nie boisz się kombinować i zepsuć Charge, to daj go do piaskowania i go walnąć mu anodyzację... można dość jasne kolory tym wyciągnąć.

Tu przykłady na jakie można elektryczną kapielą kolory pociągnąć...

 

Ciągnąc dalej temat kolorowych nożyków itp.

Większość cenionych firm (nie mówię o super customach, choć te na zamówienie jak najbardziej, bo jak to jeden z moich ulubionych polskich knifemakerów powiedział "knifemaker to dziwka, zrobi to za co mu zapłacą" ) mają w swojej ofercie kolorowe nożyki, niebieskie, czerwone, fioletowe, różowe itp...

Ot kto co lubi, nikt nie będzie lasce kazał nosić supet taktycznie czarnego noża, będzie brykała z błękitnym, fioletowym, szaleńczo żółtym czy różowym... Gdyby wszystkie noże były takie same, to byloby nudno

 

Patrzcie na mój zestaw "pikutków"

Polecam każdemu zakupić sobie takie nożyki, tak dla siebie, do domu, na prezenty dla rodzinki, super sprawa

 

Tu inny przykład, czyli dwa Banchmade mojego funfla

Kolorowe są fajne!

 

J-23 wiem, kojarzę Nicka znam!

A co do Krokosa, fajne nożyki robi, te z muchami to juz całkiem... ale kurcze, dla mnie najładniejsze, może inaczej, najbardziej podobają mi się noże Kubka.

 

Co do Customów która czasami zabieram na rybki, są to...

Od lewej

Hunterek od Yahoo

2011/22 od Kubka
Brudas od Siaja

 

Czasami Chilli od Seikena.

 

Zwierzu, dzięki za miłe slowa o fotkach

 

Czasami będę coś wklejał

Witaj Kolego

oj wklejaj, wklejaj...

 

Pozdrawiam

Alek

[Jozi]

Kapitalne fotki, wątek ożył, wklejaj,wklejaj    .

[Rodu]

Zdjęcia świetne , a i wątek mnie zainteresował - chyba kupię sobie jakiś fajny nóż , bo mam zwykły scyzoryk.

[grayo]

http://allegro.pl/no...3849820832.html     polecam, hartowana stal dużo dłużej trzyma ostrość

[Bury knives]

Jeden z trzech ten srodkowy- 2011/22 od Kubka- zajefajny.......jak na taki niewielki nozyk.......ja jestem fanem,duzych nozydeł.....wszelkie bowie...ewentualnie te "mniejsze"od nożoroba GIEDYMINA...klasa sama w sobie......

[cristovo]

...

Użytkownik cristovo edytował ten post 14 styczeń 2014 - 13:01