[Łukasz W]

Dokładnie wystarczy zadzwonić i zapytać. Numer do zdobycia bez problemu. Ostatnio wróciły 2 biomki po serwisie od Pana Józka i wszystko tip top jak zawsze . Od lat serwis i kontakt na najwyższym poziomie.
Pozdrawiam

[Józef Lesniak]

Pozdrawiam  serdecznie Panie Łukaszu. Najlepszego w nowym sezonie.

[G r e g]

Polecam Pana Józefa,kontakt i konkretnie i szybko..

Teraz tchną ducha w Shimano z 2004 po dobrym przebiegu

Dzięki Panie Józku

Pozdrawiam Grzegorz

Użytkownik Greg#4 edytował ten post 25 kwiecień 2019 - 08:57

[Józef Lesniak]

Witam wszystkich zainteresowanych tematem.

W wolnej chwili pragnę napisać coś co dotyczy Daiwy. O tym zabierałem się napisać już dawno. Ale nadszedł czas.A mianowicie dotyczy to nowego systemu zabezpieczenia przed wpływem wilgoci ,czyli słynny"Mag Sealed".

Słynna reklama która ani w ząb się nie sprawdza. Zardzewiałe łożyska na rolce i po prawej i lewej stronie korby.To samo dotyczy łożysk zawieszenia wałka zębatego (pinion). Niestety ale takie są fakty serwisowe dla kołowrotków Daiwy które trochę już popracowały. 

Ostatnio przerabiałem kilkanaście modeli różnych roczników,od najmniejszych do tzw.SW,czyli przystosowanych do połowów w morzu i niestety wyniki w serwisie były niezbyt pozytywne. 

Znamienne jest to,że w instrukcji Daiwy na temat np.rolki nie jest zalecana ingerencja w postaci serwisowania tego elementu.Należy tez wspomnieć o tym że wkręt którym jest przykręcony zespół rolki jest wklejony na jakiś "diabelski" klej.Demontaż możliwy dopiero po podgrzaniu obudowy rolki.Inaczej na sucho możemy wypaczyć sam wkręt (skrzywić) lub urwać gwint.

Inna jest jeszcze sprawa z zabezpieczeniem łożyska oporowego poprzez płytkę z wkładem magnesowym nasyconym tym magnetycznym olejkiem.To tez potrafi sprawiać problemy z ustawieniem we właściwej pozycji po wyczerpaniu się zasobów oleju magnetycznego. Zwiastunem tego problemu są większe opory ruchu w stosunku do nowego fabrycznego kołowrotka. W serwisowego punktu widzenia jest to do ogarnięcia bez potrzeby aplikacji olejku magnetycznego.Dotyczy to wszystkich podzespołów w tych kołowrotkach.

Nie mogę się pozbyć wrażenia,że jesteśmy robieni w "bambuko",nie tylko przez Daiwę.

 

Pomyślności w łowieniu "słodkowodnym" kołowrotkami Daiwy,bo raczej do tego się nadają.

 

Pozdrawiam

Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 24 maj 2019 - 14:11

[woblery L.E.]

dla tego 95% moich kołowrotków to shimano i zaledwie jedna daiwa na placu boju:D

[Jozi]

dla tego 95% moich kołowrotków to shimano i zaledwie jedna daiwa na placu boju:D

U mnie prawie nówka stara certate 3500 leży w szafie na gorsze czasy.Te nowe z magnetycznym olejkiem absolutnie  mnie nie pociągają.

[Rheinangler]

Smutne to co Pan pisze Panie Jozefie 

A tak z innej beczki zapytam, - mial Pan juz na stole operacyjnym nowe Stelle FJ? Jesli tak to moze pare slow z serwisowego punktu widzenia?

[Józef Lesniak]

Smutne to co Pan pisze Panie Jozefie 

A tak z innej beczki zapytam, - mial Pan juz na stole operacyjnym nowe Stelle FJ? Jesli tak to moze pare slow z serwisowego punktu widzenia?

Problemy jakie opisałem są częściowo do uniknięcia pod warunkiem dbałości o kołowrotek po połowie.Szczególnie po połowie w warunkach morskich.Gro zaleceń w takim postępowaniu znajdziemy w instrukcjach Daiwy i Shimano.

Ale kto przestrzega zaleceń firmowych?. Bardzo nieliczna grupa wędkarzy,co widać jak kołowrotki znajdą się w serwisie.A są to wędkarze którzy z  dbałością"chuchają"na swoje maszynki i nie dopuszczą nawet aby nabył żadnej ryski. Niektórzy, tak mi się wydaje,noszą ze sobą "poduszeczki" w celu odkładania kołowrotka na niej. Trochę to żartobliwie ująłem,ale z takim sprzętem w takim poszanowaniu nie ma kłopotów.Przestrzegają wszelkich zaleceń po serwisowych.Bo to że ktoś dokonał pełnego kompleksowego serwisu nie zwalnia właściciela od dokonywania niektórych czynności w czasie eksploatacji miedzy okresami serwisowymi.

 

Panie Arku,nie miałem jeszcze przyjemności serwisować Stelli FJ,aczkolwiek miałem możliwość kręcić owym kołowrotkiem w wersji 2500 i 4000.

Wrażenia są bardzo subtelne jak dla Shimano z najwyższej półki przystało. A to że nie miałem jeszcze w serwisie to chyba dobrze świadczy o tym modelu.

 

Pozdrawiam.

[Rheinangler]

Pewnie ze dobrze to swiadczy o nowej Stelli.

Zapytalem bo przeczytalem watek o nowej Stelli i ..... jak to zwykle bywa nic ciekawego sie nie dowiedzialem, nic  z praktyki nad woda, ale jedno wlasnie Panskie stwierdzenie mnie zafrapowalo.

Nie potrafie go zacytowac dokladnie ale chodzilo o Panska opinie iz warto miec FJ i te ktora byc moze wyjdzie jako jubileuszowa w 2020.

Rozumiem a raczej domyslam sie (choc byc moze blednie) ze rozumuje Pan w kontekscie analogicznym do powstania Stelli Millenium

Użytkownik Rheinangler edytował ten post 24 maj 2019 - 21:09

[Andru77]

Smutne to co Pan pisze Panie Jozefie 

A tak z innej beczki zapytam, - mial Pan juz na stole operacyjnym nowe Stelle FJ? Jesli tak to moze pare slow z serwisowego punktu widzenia?

Nie wiem czy było, ale gdyby nie to ..:

[Rheinangler]

dzieki Andrzej  tego rosjanina ogladam chetnie  .

[Józef Lesniak]

Pewnie ze dobrze to swiadczy o nowej Stelli.

Zapytalem bo przeczytalem watek o nowej Stelli i ..... jak to zwykle bywa nic ciekawego sie nie dowiedzialem, nic  z praktyki nad woda, ale jedno wlasnie Panskie stwierdzenie mnie zafrapowalo.

Nie potrafie go zacytowac dokladnie ale chodzilo o Panska opinie iz warto miec FJ i te ktora byc moze wyjdzie jako jubileuszowa w 2020.

Rozumiem a raczej domyslam sie (choc byc moze blednie) ze rozumuje Pan w kontekscie analogicznym do powstania Stelli Millenium

Fragmentarycznie wiem co kiedyś napisałem.Jedno jest pewne,że Stella FJ jest godna uwagi.Premiera nowej Stelli ,mam nadzieję i skromne życzenie przyczyni się do wbicia gwoździa do trumny dla pozostałej konkurencji tak jak miało to miejsce w przypadku Millenium.Jestem związany od początku z marką Shimano,tym sprzętem się posługuję i uważam go za najlepszy. Shimano potrafi zaskoczyć rozwiązaniami technicznymi i być może doczekamy się super kołowrotka na miarę tych czasów. Bo dotychczas są to raczej zmiany kosmetyczne (design) i niektóre techniczne,ale zmierzające ku lepszemu. Zobaczymy.

[Rheinangler]

Dziekuje Panie Jozefie.

Chyba zajze do sklepu po 4000-ke

[Rheinangler]

 Wszystkiego najlepszego Panie Jozefie    

[Józef Lesniak]

 Wszystkiego najlepszego Panie Jozefie    

Dziękuję Panie Arku.

[Jozi]

Józek jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[smokwelski]

dzieki Andrzej tego rosjanina ogladam chetnie .

"rosjanin" jest chyba Ukraińcem dla ścisłości ;-), ale również chętnie zerkam i polecam. Mądrze i z sensem mówi zwykle, a miałem to wielkie (nie)szczęście być uczonym rosyjskiego w podstawówce, ogólniaku i na studiach też, więc coś tam chwytam, a nawet jak myślę teraz o kołowrotkach to raczej wtułki i podszypniki tudzież inne stopery obrotnego choda mi w głowie niz tuleje, łozyska i oporówki :-D Rozbieranki prezentowane na Profisher wnoszą wizualnie bardzo dużo, bo świetnej jakości zdjęcia w pokazie slajdów pozwalają dostrzec więcej szczegółów, niż na filmie.

[radeks]

Panie Józefie jak można się skontaktować z Panem??? Skrzynka chyba pełna

[Jozi]

Panie Józefie jak można się skontaktować z Panem??? Skrzynka chyba pełna

Telefonicznie.

[Adam K.]

Panie Józefie

Kołowrotki wróciły po serwisie, jak zwykle wszystko extra.

Jeszcze raz dziękuję.

Pozdrawiam

Adam K.