A powitać wszelką Brać Wędkarską, Długo nikt mnie nie ustawiał do parteru toteż pozwoliłem zrobić eksperyment, na który podejrzewam że nikt wcześniej nie wpadł aby takie badanie wytrzymałości na zęby szczupaka wykonać.Ale od początku, w piątek złowiłem przyzwoitego szczupaka na rzece w 20 minut, tzw relaks w pracy, w niedzielę pojechałem na inną małą rzeczkę i złowiłem 8 okoni ponad 30 cm. i jakiś szczupak obciął żyłkę , też ubolewam nad tym faktem, ale nie dlatego że szczupak z kolczykiem odpłynął bo i tak mając paprocha okoniowego w pysku 3 gr, do sobie radę tylko nad chęcią zmierzenia praktycznych właściwości wszelkich wspaniałych przyponów aby nie kaleczyć ryb, To jest oczywiste. Zaraz zacznę poszukiwania odpowiedniego drutu tytanowego aby zrobić cienki i bardzo wytrzymały przypon na szczupaki, aby jednak dało się skusić słabo żerującego sandacza i okonia.Ale to temat na inny post, a wracając do dzisiejszego doświadczenia przebieg wyglądał tak jak następuje: do doświadczenia potrzebne jest 2 ciężarki po 2 kg najlepiej pożyczyć od żony Fit, jak ktoś posiada albo od młodocianego kulturysty w postaci syna 10-13 lat, o ile też ktoś posiada, a jeżeli nie to 2 kg cukru też pomoże. Dalej potrzebujemy przypon ja zastosowałem wolfram 2.5 kg/25 cm dragona i fc 0,25 mm Jaxona, i aby wykonać test potrzebna jest zasuszona głowa szczupaka ,(najlepiej trofeum polakierowany itd , ja posiadam jakieś 2 worki z lat młodości kiedy nie było zasady no kill a każdy szczupak złowiony przez 10 letniego młodziaka to było coś w klasie , ) Wybrałem takiego około 1.5 kg ,tak mi się wydaję że tyle ważył za życia w XX wieku, kiedy był złowiony. i przez otwór gębowy były przeciągnięte 2 plecionki , jedna z fc, druga z wolframem,i na drugim końcu plecionek zawieszona na krześle obciążniki po 2 kg, Test polegał na tym, że ciągle pocierało się i machało zalakierowaną głową szczupaka po przyponach aby dowiedzieć się który dłużej pociągnie) Wygrał fc i to w dwóch próbach, ale do tego testu dochodzą jeszcze co najmniej dwie zmienne, jak mocno jest ustawiony hamulec w kołowrotku, bo jak lekko to szanse na wyholowanie wzrastają, ale przy skutecznym zacięciu sandacza maleją z racji twardego pyska sandacza. Jakieś rozwiązanie??????????????????średnio zacinać i używać ja...ście ostrych haczyków. Temat pewnie poruszy wielu wytrawnych spiningistów i o to chodzi, aby każdy kto czyta te nasze ( wypociny ) mógł trochę inaczej na ten sport , nie zawsze ferr, nie zawsze czysty , a jednak spojrzeć . Ciekawej refleksji życzę i połamania, Jaro, PS , połamania oczywiście kija na kierowcach którzy wyprzedzają na przejściach.