[Endryou]

Na temat tego Cormorana, nie napiszę nic, bo po prostu nie znam tego kołowrotka. Zaznaczyłeś, że głównie pod bolki, więc raczej skłaniał bym się w stronę Stradica (większe przełożenie), ale jak rozumiem, będzie to kołowrotek używany - więc decydujące znaczenie dla mnie, miał by stan tego kołowrotka, no i oczywiście jego cena.

[rapa10]

A jaka jest cena takiej wędki uzbrojonej w fuji ?

[Dagon]

A który byś mi doradził z tych dwóch Shimano Stradic Aero 4000 lub Cormoran Magnesia 6Pif 3500 ja mam długości 3.05 m.

 

 

@rapa10 jak wiesz mam tego Cormorana i używałem go do boleniowania przez trzy sezony na Wiśle, Sanie i czasem mniejszych rzeczkach na klenia. Zalety to niska waga, dość szeroka szpula, przyzwoity nawój plecionki (zero bród) i rewelacyjny, bardzo, bardzo czuły hamulec. Wady – składana korbka, która w końcu zacznie łapać luzy, swoją drogą nie wiem po kiego grzyba robić korbkę wkręcaną w koło przekładni i dodawać jej mechanizm szybkiego składania, ale mniejsza z tym. Kolejną wadą którą musiałem domowym sposobem eliminować to klips na szpuli w wydaniu piekielnym, wystaje jak stary paznokieć, jest równie ostry i tak ochoczo łapie plecionkę, że sam człowiek nie wie kiedy przynętę odstrzelił, zalałem kanalię żywicą w obu szpulach i pozamiatane. Pod koniec trzeciego sezonu musiałem wymienić też podkładkę w rolce kabłąka, od palenia korby wzięła się i starła, szczęściem są podobne rozmiary dość łatwo dostępne. Jako taki mały pozytyw w obronie trochę Magnezii dodam, ze jej nie szanowałem, smarowałem, owszem, ale i dwa razy utopiłem, w tym raz w błocie i myślałem, że już po niej. Ruszyła jednak po osuszeniu i nasmarowaniu i dzisiaj jako zapasowy dalej pracuje przyzwoicie by nie powiedzieć jak w chwili zakupu. Do ciężkiego boleniowania jednak bym jej nie użył, woblery do 10-12 gram śmigane po powierzchni owszem, ale targanie cięższych przynęt w nurcie, głęboko to już nie bardzo, do tego mam niezniszczalnego Emblema. Magnezja ma jeszcze jedną zaletę o której zapomniał bym wspomnieć, jak podczas boleniowania zachce Ci się klenia/jazia a masz małe i ciężkie woblerki to nie będziesz czuł, że łowisz je zbyt topornym kołowrotkiem. Zakładałem ją często z premedytacją do kleniowego patyka i łowiło się super, zalety dużego kołowrotka o konkretnej mocy a waga kleniowej popierdółki.

[rapa10]

Dzięki Dagon.

[Wobi]

Do wyważenia długiego talona właściwszy będzie ten cięższy np.wspomniany shimano 4000

[MieczysławS]

@rapa10

mam taki kij ITM 3,05, 7-28g uzbrojony w FC, przelotki Fuji SiC. Byłem z nim raz na środkowej Wiśle. Z uwagi na fakt, że obecnie mieszkam daleko od Wisły, stoi u mnie nieprzydatny (łowię na mniejszych wodach krótszymi i lżejszymi kijami). 

Stan jak nowy bez śladów użytkowania  - u mnie kosztuje 900PLN plus koszty przesyłki albo odbiór w Siedlcach lub Warszawie.

Pozdrawiam

[skippi66]

Talon 9,0 MLXF 2 lub 100MLXF2 VI + proszę o opinie

 

Czy któryś z szanownych Kolegów posiada może wędkę na którym z w/w blanków i mógłby coś na jej temat powiedzieć? Ewentualnie podsunąć jakiś inny pomysł na tego typu kijek. Oczywiście rzeka i klenio - jaź, czasami jakiś inny przyłów.

[Robas]

,

Użytkownik robas edytował ten post 05 maj 2013 - 20:58

[bercik69]

Od roku posiadam Talona 100MLXF2 ITM, który zrobiony został właśnie z myślą o kleniach, jaziach i boleniach. Łowię w dolnej Wiśle. Jako że na bolenie używam wyłącznie woblerów o długości max. 9 cm i wadze max. 14 gr, to śmiało ten kij daje radę. Jest czuły i ma bardzo dobrą amortyzację. Spokojnie dał radę boleniowi 78 cm, złowionemu na plecionkę 0,08. Przy prawie całkowicie rozkręconym kołowrotku, ani razu ryba nie dała rady odejść. Bardzo dobrze się rzuca tym kijem (oczywiście spokojnym wymachem przynętami z górnego c.w. kija). Klenie łowię tym kijem woblerkami (2,5 - 5 cm), oraz obrotówkami (aglia, comet 0 - 2) na plecionkę 0,08 (5kg wytrz.). Zażyczyłem sobie krótki dolnik (poniżej łokcia), aby nie zaczepiać nim o kamizelkę. Jest to mój pierwszy kij z pracowni i jestem naprawdę z niego zadowolony.

Użytkownik bercik69 edytował ten post 04 maj 2013 - 16:09

[krzychun]

Ja łowię tym krótszym. To taki kijek do dużych ryb na małe przynęty. Ma delikatną szczytówkę, więc "rzuca" już od 2-3g, ale... ale kładzie się już przy małych deerach w nurcie (np Hornet 2,5cm jest już problemem). Jak dla mnie do jaziorów jest trochę za sztywny/mocny, na klenie i bolenie ok, z zastrzeżeniem przynęt - muszą stawiać mały opór w wodzie. Większość boleniowek jest dla niego za toporna przy prowadzeniu pod prąd.

Przy holu sporych ryb - kij potęga. Małych (klenik 35cm) nie czuć.

 

Dziwny kijek. Niby super, bo jak na zatrzęsienie 10lb blanków jest bardzo ciekawy, powiedziałbym specyficzny.

Aktualnie mam dwa podobne co do mocy: Talona i CD Exclusive do 18g (podobno 12lb) i CD ma mocniejszy dolnik, twardszą szczytówkę zatem mniej "klęka" w nurcie; ładuje w dolnym CW podobnie, w górnym lepiej. CD gorzej się zachowuje przy wymagającym holu - Talon płynniej oddaje moc z dolnika

 

Chodzę z nimi od kilku dni na ryby na przemian, bo jednego muszę sprzedać i nie wiem którego. Połowiły oba i to ładnie i póki co tak 55 do 45 dla CD, ale to chyba dlatego, ze mam go dopiero od kilku wypraw, a Talonem łowiłem cały poprzedni sezon.

 

Dodam jeszcze, że definitywnie nie da się połączyć wędki na klenie i bolenie. Będą pisać, że są takie uniwersały, ale to wg mnie nieprawda. Przerzuciłem RX 7 i 8,  CTS, Lamiglasa CP, Avida i o ile z ciężarem przynęt i holem to sobie dużo blanków poradzi, to z komfortowym prowadzeniem już nie. Ja - jeżeli już - trzeba wybrać, za taki uniwersał uważam raczej wędki bliżej 12lb, nie 10.

 

E... dopiero się zorientowałem, że to ma być wędka jaziowo-kleniowa, a nie kleniowo-boleniowy. To tak... te Talony jako wędki których szukasz to chyba najgorszy  wybór.

Użytkownik krzychun edytował ten post 04 maj 2013 - 19:49

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Kup , i nie słuchaj mojego poprzednika . . Jest stara , ciężka i dość niemodna . Jak prawdziwa muzyka ..

[krzychun]

Kup , i nie słuchaj mojego poprzednika . . Jest stara , ciężka i dość niemodna . Jak prawdziwa muzyka ..

 i umiera, o czym już kolega zapomniał dodać, bo jak nie zastrzelą na scenie, to wątroba kochanego Heinekena nie przerobiła.

Nie kupuj... albo kup ode mnie

 

Panie Sławku, a bywał Pan nad Warta w okolicach Konopnicy?

Użytkownik krzychun edytował ten post 04 maj 2013 - 20:49

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Od Orczuchów do Jeziorska Wartę przetupałem i przepłynąłem kilka razy , ale Krzeczów najbardziej lubię Nic o brzanach się nie zająknęliśmy  , Krzychunie,  przy ww Talonie , a powinniśmy , bo to dosyć zdolny blank

[krzychun]

Od Orczuchów do Jeziorska Wartę przetupałem i przepłynąłem kilka razy , ale Krzeczów najbardziej lubię Nic o brzanach się nie zająknęliśmy  , Krzychunie,  przy ww Talonie , a powinniśmy , bo to dosyć zdolny blank

Bo ich malutko. Kiedyś pisałem o ty na j.pl Naście lat temu wytruli wszystkie i do tej pory ryby tej, cholernie charakterystycznej dla tego odcinak Warty, praktycznie nie ma.

W poprzednim sezonie ww Talonem dwie czy trzy zaciąłem (a co się ich naszukałem, to już inny temat), ale zaciąłem też 2 pstrągi, więc oba gatunki są pewnie równie liczne (a że pstrągi są to się dowiedziałem jak wyjąłem z wody coś w kropki) .

Zapraszam, na rekonesans, gdy będzie Pan w okolicach. Boleniem teraz Warta stoi, to zapraszam na brzany. A jeżeli Pan "spławikuje" to przygotuje jakiś porządny "zmyłek" i pomachamy wleczoną, warciańską, grochową, przepływnakę.

 

Autora przepraszam za OT i wbrew zdaniu bardziej doświadczonego oponenta nadal twierdzę, że te Talony to najgorszy wybór.

[pablom]

A ja nie posiadam takowego w swojej kolekcji, ale poławiałem na niego w obydwu wersjach (krótsza i dłuższa) Kij dziwny, ustępliwy z ogromnym zapasem mocy. Przyłowy w postaci bolka czy brzany (nie złowiłem na ten kij, ale jak napisał Sławek - dać radę powinien) dość częste przy takim łowieniu, nie powalą go na kolana. Trzeba się go nauczyć i .... albo się go pokocha albo znienawidzi.

[skippi66]

Baaardzo dziękuję Kolegom za opinie i bogate opisy. Czuć mistrzów Mam już Talonika ale cięższego do 28 gr z VI + i uwielbiam ten kij. Za moc, czułość i staromodny styl. Mam Batsona, ultralajta i jak dla mnie ciut za miękki. W nurcie kładzie się pod wszystkim, Ale okonki na malutkie paproszki łowi bardzo skutecznie. Ale mam także stareńkiego Dia Flasha i ten kij niejako spełnia moje kleniowe wymagania, mimo że producent polecał go na zandera, hehe. Ale wędka stara i z naprawianą szczytówką, choć według mnie zupełnie genialna. Niemniej skoro cięższy Talon leży mi w ręce, to chyba wiem już co każę sobie ukręcić. Jeszcze raz bardzo dziękuję i połamania.

[Wobi]

Jak kochasz MXF'a to i MLXF'a pokochasz...

 

Dla mnie  od 8'6" do 10' to najbardziej uniwersalne i wszechstronne blanki jakie znam.

 

Jedni je kochają inni nienawidzą....

[Rheinangler]

Talon VI+ MF2 7-21 6-15lb

 

Używa ktoś z Was tego kija???? można poprosic o jakieś zdjęcia ugięcia i parę słów o obsługiwanych przynętach?

[Maciek_7]

Arek, czyżby historia miała zatoczyć koło?

[Friko]

W której wersji, 10 czy 9 stopowej ?