To powiedzcie - nada się to mi na bassy, czy zarżnę go w 3 tygodnie?
Korci kupienie go, z drugiej strony, jak TPE mówi "rarenium" to może warto posłuchać?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 03 kwiecień 2013 - 13:49
To powiedzcie - nada się to mi na bassy, czy zarżnę go w 3 tygodnie?
Korci kupienie go, z drugiej strony, jak TPE mówi "rarenium" to może warto posłuchać?
Napisano 03 kwiecień 2013 - 13:58
jak wczesniej TPEgo nie sluchales to co weekend sie bawiles w smarowanie a ostatecznie w reklamacje...
masz ochotę na powtorke z rozrywki???
pewnie się skonczy na tym ze tego rARENIUM i tak ostatecznie kupisz
pytanie tylko ile kolowrotkow zaorasz wczesniej
Napisano 03 kwiecień 2013 - 14:01
Wiesz, ja lubię wyzwania
Jak czytam "wodoodporny" to az mnie korci, żeby jeszcze dodali "odporny na słoną wodę" to bym go wciągnął raz-dwa
Napisano 03 kwiecień 2013 - 14:05
Kubuś z tą wodo - odpornością ja bym lekkooo uważał.
To ze dali podkładki gumowe i tu i tam to raczej nie widze tej wodoodporności u Pena
Ja przyjmie wode - a przyjmie napewno to jej nie odda = paproszenie kołowrotka i smarowanie na bank.
Napisano 03 kwiecień 2013 - 14:06
E, to prędzej chyba ten z otwieraną dupką...
Napisano 03 kwiecień 2013 - 14:09
Mam dwa spinfischery V 3550 i 5500 i powiem szczerze że do łowienia w sprzyjających warunkach - ok
Ale w warunkach jakich Ty Kuba łowisz i o ,ktorych piszesz jakoś ich nie widze
Użytkownik Karol Krause edytował ten post 03 kwiecień 2013 - 14:15
Napisano 03 kwiecień 2013 - 15:44
Zostaje kupić drugiego czarnucha.
Ostatnio, zanim pierniczone morzy nastały, bylem nawet sie z nim pomoczyć i... i jakoś nadal nei chce paść, zepsuć się i wypluć wnętrznosci...
Durne japończyki, maszynę co się nie psuje zrobili, za nic mają "nawiązywanie do najlepszych wzorców" i zgon po 2 tygodniach
Napisano 04 kwiecień 2013 - 20:51
Witam, jestem tutaj nowy...
Chciałbym się dowiedzieć od weteranów, który kołowrotek kupić na Nasze Bałtyckie Morze, tzn. Władysławowo, głębokość łowienia ok. 80 metrów, czyli pilkery w przedziale 150-250 gram.
Zakupiłem już wędkę penn overseas pro 2,4 m 30 lbs... Tak myślę właśnie o kołowrotku tej samej firmy co wędka, tylko pytanie jaki model ? Między trzema się zastanawiam spinfisherami tzn. 4500, 5500 i 6500. Bardzo byłoby miło jakby ktoś wrzucił zdjęcie porównawcze co do wielkości...i czy ten kołowrotek jest faktycznie odporny na wodę słoną ? No i kolejne pytanie odnośnie przełożenia, lepsze jest większe, czy mniejsze ?
Czekam na odpowiedz od wilków morskich
Użytkownik Pindelek edytował ten post 04 kwiecień 2013 - 21:11
Napisano 04 kwiecień 2013 - 21:59
Do samego holowania i obsługi bałtyckich pilkerów w zupełności wystarczy Ci najmniejszy model bo pilkery niezbyt ciężkie i ryby niewielkie, pozostaje kwestia tego, czy dobrze wyważy Ci zapewne ciężki kij. Jak będzie z odpornością na słoną wodę tego nie wiem, ale śmiem podejrzewać, że nie najgorzej. Ja łowię regularnie od 3 lat dorsze Slammerem 360, ani razu go nie otwierałem celem smarowania i prawdę powiedziawszy nie widzę żadnej różnicy w jego pracy w stosunku do tego, co zastałem po wyciągnięciu z pudełka.
Użytkownik WhiteWillow edytował ten post 04 kwiecień 2013 - 22:00
Napisano 04 kwiecień 2013 - 22:12
Wędka ma wagę 386 gram, natomiast kołowrotek załóżmy penn spinfisher ssv 4500 waży 397 gram...i tutaj jest problem, bo trudno jest mi ocenić i za bardzo nie wiem, o co chodzi Panu z tym wyważeniem... Jeszcze proszę o kilka komentarzy...
Pozdrawiam i dziękuję za tak szybkie odpisanie
Napisano 04 kwiecień 2013 - 22:38
Przede wszystkim nie "Panu"
Chodzi mi o to, że jeśli do wędki (szczególnie tak ciężkiej) przykręcisz zbyt lekki kołowrotek to punkt ciężkości będziesz miał znacznie przesunięty w kierunku pierwszej przelotki co spowoduje, że wędka będzie Ci "leciała na pysk" jak to się zwykło określać, a w dalszej konsekwencji może spowodować ból ręki po całodniowym operowaniu takim zestawem. Łowię wędką która waży 250g (2,25m), Slammer 360 ma bodajże 365g i nie jest dobrze, nie łowi mi się wygodnie bo kołowrotek jest za lekki i punkt ciężkości mam jakieś 4-5cm ponad foregripem. Po całodniowym łowieniu potrafi zaboleć nadgarstek, właśnie nim podbijam pilkera bo mam takie przyzwyczajenie z wód słodkich.
W Twoim przypadku faktycznie lepszym rozwiązaniem może się okazać większy model Spinfishera ze względu na prawidłowe wyważenie zestawu.
Użytkownik WhiteWillow edytował ten post 04 kwiecień 2013 - 22:38
Napisano 04 kwiecień 2013 - 22:58
Czyli wówczas co byś proponował ?
Napisano 04 kwiecień 2013 - 23:02
Czyli jaki model byś proponował ?
Napisano 05 kwiecień 2013 - 00:21
Czyli wówczas co byś proponował ?
Czyli jaki model byś proponował ?
Niecierpliwy nowy kolega. Kilka minut wytrzymał...
Napisano 05 kwiecień 2013 - 06:54
Proponowałbym wziąć wędkę do sklepu, poprzykręcać kilka kołowrotków i sprawdzić, który będzie leżał najlepiej. Ale domyślam się, że zakup będzie realizowany via internet.
Co bym polecał? Coś cięższego niż SSV 3500.
Napisano 05 kwiecień 2013 - 07:43
No wędkę tak kupiłem i się zagolopowałem, bo nie patrzyłem na wagę i środki ciężkości... a miałem egzamin z wytrzymałości i podstaw konstrukcji maszyn
Poprzykręcałem kilka kołowrotków o wadze 450 i 500 gram i ten 500 gram do wędki o wadze 368 gram i długość 2,70 metra i ciężar równowagi był lepszy dla kołowrotka o wadze 500 gram i znajdował się około 10 cm od środka mocowania kołowrotka... a teraz pytanie, gdzie powinien znajdować się ciężar kołowrotka... i czy mam uwzględnić plecionkę wraz z przywieszkami i pilkerem ?
Napisano 05 kwiecień 2013 - 08:08
No wędkę tak kupiłem i się zagolopowałem, bo nie patrzyłem na wagę i środki ciężkości... a miałem egzamin z wytrzymałości i podstaw konstrukcji maszyn
Poprzykręcałem kilka kołowrotków o wadze 450 i 500 gram i ten 500 gram do wędki o wadze 368 gram i długość 2,70 metra i ciężar równowagi był lepszy dla kołowrotka o wadze 500 gram i znajdował się około 10 cm od środka mocowania kołowrotka... a teraz pytanie, gdzie powinien znajdować się ciężar kołowrotka... i czy mam uwzględnić plecionkę wraz z przywieszkami i pilkerem ?
Generalnie środek ciężkości powinien być tam, gdzie trzymasz wędkę ręką Jest to kwestia indywidualna bo każdy ma własne preferencje co do trzymania kija Tak jak pisałem wcześniej w mojej dorszówce z podłączonym Slammerem punkt ten wypada trochę ponad foregripem a ja trzymam całą dłoń ponad stopką kołowrotka właśnie na fore i środek ciężkości jest trochę za wysoko, co przekłada się na komfort łowienia.
Jeśli nie uda Ci się odpowiednio wyważyć wędki kołowrotkiem to zawsze pozostaje technika łowienia na tzw "żurawia" którą bardzo często obserwuję, czyli kładziesz kij na relingu lub na burcie, opierasz dłoń na końcówce dolnika i jedziesz góra - dół (jakbyś wyciągał wiadro ze studni żurawiem ) Nawet nie trzeba stać twarzą do wody Nie polecam
Napisano 06 kwiecień 2013 - 07:38
Posiada może ktoś wędkę Penn overseas pro 242/30 lbs, jeśli tak, to bym bardzo prosił, o komentarz w sprawie kołowrotka, bo mam problem z gramaturą i wyważeniem środka ciężkości, tak myślałem o penn spinfisher 6500 SSV, który waży około 600 gram... Może ktoś posiada taki zestaw ?
Napisano 06 kwiecień 2013 - 08:25
moze ja jestem jakis pancernik, ale serio zwracac ie uwage na takie rzeczy do wedek do pilkerow?!?! wydaje mi sie, ze waga pilkera do w dupe bardziej jak jakiekolwiek wywazenie wedki kolowrotkiem (ps ktos kiedys wklejal zdjecia srodka ciezkosci wedki z roznymi kolowrotkami - wydaje mi sie, ze nie bylo drastycznych roznic...) ps proponowalbym by ten watek dotyczyl samego kolowrotka.
Napisano 06 kwiecień 2013 - 08:31
moze ja jestem jakis pancernik, ale serio zwracac ie uwage na takie rzeczy do wedek do pilkerow?!?! wydaje mi sie, ze waga pilkera do w dupe bardziej jak jakiekolwiek wywazenie wedki kolowrotkiem (ps ktos kiedys wklejal zdjecia srodka ciezkosci wedki z roznymi kolowrotkami - wydaje mi sie, ze nie bylo drastycznych roznic...) ps proponowalbym by ten watek dotyczyl samego kolowrotka.
Panie Kolego, moje pytania tyczą się kołowrotka, opartego o zakupioną wędkę...Wiadomo, że kołowrotek potrzebuje połówki, czyli wędki... Także proszę o pomoc z kołowrotkiem opartym dla konkretnej wędki...
Pozdrawiam.
Użytkownik Pindelek edytował ten post 06 kwiecień 2013 - 08:31
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych