A niech będzie na początek nowej strony.
Pozdrawiam,
Robert
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 24 lipiec 2024 - 15:55
A niech będzie na początek nowej strony.
Pozdrawiam,
Robert
Napisano 24 lipiec 2024 - 16:24
Napisano 26 lipiec 2024 - 09:22
Ładnie skubią klenie.
1.jpg 143,66 KB 24 Ilość pobrań
2.jpg 141,79 KB 23 Ilość pobrań
3.jpg 161,6 KB 22 Ilość pobrań
Trafił się też latawiec. Narobił mi nadzei ...
Użytkownik minkof edytował ten post 26 lipiec 2024 - 09:27
Napisano 26 lipiec 2024 - 09:49
Jest jeden, ale ma parcie na szkło...
To i ja go pożyczyłem od Roberta do zdjęcia.
6.jpg 32,14 KB 22 Ilość pobrań 7.jpg 42,08 KB 22 Ilość pobrań 8.jpg 44,15 KB 22 Ilość pobrań
Napisano 26 lipiec 2024 - 17:32
Napisano 26 lipiec 2024 - 18:49
Napisano 26 lipiec 2024 - 20:12
Napisano 27 lipiec 2024 - 14:35
Postanowiłem połowić na muchę, jako odskocznia od ciężkiego spina. To był dzień dużych ryb, ale nie wyjętych ... Bolenie żerują na sieczce i atakują nimfy na hakach nr 10. Miałem dwie szanse i dwa razy nie wytrzymał przypon 0,16. Ogółem złowiłem 23 ryby. Rozpióra, klenia, 3 świnki, reszta to jazie i certy. Kilka cert w rozmiarze 38-41 cm. Największa ryba to jaź 49 cm.
Często pytają mnie Koledzy wędkarze nad wodą, jak odróżnić certę od świnki. Zrobiłem zdjęcia dwóch ryb o tej samej długości (34 cm). Dla tych co mają wątpliwości, proszę porównajcie kolor i kształt płetw odbytowych.
Pozdrawiam,
Robert
Napisano 27 lipiec 2024 - 16:39
Napisano 28 lipiec 2024 - 10:40
Sezon nie rozpieszcza, ilościowo z rybami naprawdę słabo, ale raz na jakiś czas coś uwiesi się na końcu zestawu. Ten ze zdjęcia ma 70 cm, złowiony wczoraj wieczorem. Przynęta raczej mało boleniowa, kombinacje czasem popłacają.
Napisano 28 lipiec 2024 - 12:19
U mnie w tym roku całkiem spoko ale rzadko fotki cykam bo okazów nie łowię. Ten jakoś około 65cm nawet go z wody nie wyciągałem ale fotka zrobiona żeby synowie co nie chcieli akurat jechać zrozumieli co tracą. Chyba najważniejsze to być nad wodą wtedy coś się złowi. Pojechałem potestować Dialunę…
Fajna fotka z live’a wyszla.
Napisano 28 lipiec 2024 - 15:29
Napisano 31 lipiec 2024 - 09:34
Ostatnio kilka takich plus minus 45cm i w końcu jeden większy 53cm.
11a.jpg 65,23 KB
20 Ilość pobrań
11b.jpg 37,97 KB
20 Ilość pobrań
11c.jpg 27,85 KB
20 Ilość pobrań
Napisano 09 sierpień 2024 - 09:35
Warszawska Wisła na drugiej stronie?
Napisano 09 sierpień 2024 - 09:59
Ładna sztuka
Napisano 09 sierpień 2024 - 17:45
Napisano 10 sierpień 2024 - 17:29
Warszawska Wisła na drugiej stronie?
To muchowy?
Napisano 10 sierpień 2024 - 18:12
Napisano 10 sierpień 2024 - 18:45
@robert2
Od roku mniej więcej biję się z myślami i przymierzam do muchy nad Wisłą. Na złość w tym roku brakuje mi czasu, gdybym zachował tempo minionych dwóch lat, to pewnie bym już przerabiał trzeci zestaw od wiosny.
Podzielisz się jakimiś przemyśleniami na temat mucha vs spinning na naszej wodzie? Z jednej strony kusi mnie ta różnorodność gatunkowa, a z drugiej odstrasza (być może pozorna, wszak się nie znam) mniejsza elastyczność. No i odzwyczaiłem się od bycia nowicjuszem. Spinning znam od trzydziestu lat, czyli od dziecka, mucha to poza teorią zupełna nowość.
Zapewne musiałbym pogodzić się z faktem, że nie dorzucę za horyzont, co zawsze staram się zrobić spinningiem/castem.
Oczywiście nie czuj się do niczego zmuszony. Równolegle czytam sobie zasoby forum i zbieram informacje skąd się tylko da, niczego podanego na tacy nie oczekuję. Ale jeśli lubisz sobie pogadać, to wysłucham nawet nie mrugając
Użytkownik Dziad Wodny edytował ten post 10 sierpień 2024 - 18:49
Napisano 11 sierpień 2024 - 09:12
@robert2
Od roku mniej więcej biję się z myślami i przymierzam do muchy nad Wisłą. Na złość w tym roku brakuje mi czasu, gdybym zachował tempo minionych dwóch lat, to pewnie bym już przerabiał trzeci zestaw od wiosny.
Podzielisz się jakimiś przemyśleniami na temat mucha vs spinning na naszej wodzie? Z jednej strony kusi mnie ta różnorodność gatunkowa, a z drugiej odstrasza (być może pozorna, wszak się nie znam) mniejsza elastyczność. No i odzwyczaiłem się od bycia nowicjuszem. Spinning znam od trzydziestu lat, czyli od dziecka, mucha to poza teorią zupełna nowość.
Zapewne musiałbym pogodzić się z faktem, że nie dorzucę za horyzont, co zawsze staram się zrobić spinningiem/castem.
Oczywiście nie czuj się do niczego zmuszony. Równolegle czytam sobie zasoby forum i zbieram informacje skąd się tylko da, niczego podanego na tacy nie oczekuję. Ale jeśli lubisz sobie pogadać, to wysłucham nawet nie mrugając
Mucha jest bardziej uniwersalna niż spinning. Na wędkę w klasie 5 kolega w tym roku złowił suma 117 cm na streamera, jako przyłów przy szczupakach. Jakiś czas temu, ten sam kolega, na wędkę w klasie 5 świadomie złowił ponad metrowego szczupaka, również na streamera. Porównując muchę do spinningu na warszawskiej Wiśle, to na muchę łowię dużo więcej ryb, ale ryby raczej nie przekraczają 60 cm. Ponadto łowienie na muchę dla mnie jest dużo przyjemniejsze. Jeśli nie masz czasu, powiedzmy dwa razy na tydzień po dwie godziny, to moim zdaniem nie ma co zaczynać. Jeśli znajdziesz ten czas, to polecam.
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych