Piękny motyl siedzący na hałdzie śmieci. Nie przeszkadza bajoro będące gwałtem dokonanym przy pomocy kopary i spychacza, nie przeszkadza woda w nim zatrzymana betonową zaporą, nie przeszkadza porastający brzegi las, zwany nim tylko i wyłącznie dlatego, że tak chciał pan minister pisząc rozporządzenie, A te pstrągi wpuszczane do betonowych koryt nie budziły w Sławku niesmaku? Nigdy nie czułeś tego spacerując z tą Twoją wymarzoną i własnoręczną w dłoni po łąkach pod Nowielicami? Nad tym opalikowanym i zrobionym pod sznurek kanałem, będącym tylko z nazwy rzeką. Doprawdy, to musiała być dopiero metafizyka. Ten użytkowy przedmiot, z którym obcujemy może i powinien być źródłem naszej satysfakcji. Ale każdy z nas ma prawo podchodzić do tego na swój sposób. Wielki Ernest posługiwał się wytworami fabrycznymi i nikt go nie śmiał krytykować. Nie było go stać, nie miał artystycznej duszy? Najważniejsze w tym wszystkim, by w gruncie rzeczy szczegóły nie przysłoniły nam rzeczy dużo ważniejszych. Żeby Sławku nie było. Wiele lat temu dostałem od wędkarza ze Stanów w prezencie piękną muchówkę zrobioną przez jednego ze znanych tamtejszych twórców. Kosztowała go naprawdę duże pieniądze. No i co mi z tego, skoro blank był niebieski i omotki też takie były. A ja tego w wędkach tego koloru nie cierpię i szybko się pozbyłem. Niby drobiazg, ale dla mnie bardzo ważny. No i cóż poradzę?
#61 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 13:11
- Krzysiek Rogalski i eRKa lubią to
#62 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 14:24
Jak dwa wieki temu zauważył klasyk - byt kształtuje świadomość. Czyli łykamy narracje, przywdziewamy akurat modne stroje - i oto jesteśmy w całej krasie.. stwarzani w razie jakiejś potrzeby..
Naprawdę, można się ładniej i mądrzej starzeć
#63 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 15:08
#64 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 16:00
Nie wiem skąd u Ciebie - Pluszczu, to uprzedzenie do baroku. Być może jesteś zdeklarowanym techno fanem, co by odrobinę tłumaczyło awersję.. :)Obertroll woli Rameau W populacji "hop do przodu", zdaje się. żaden inny kontekst ani szersza refleksja nie istnieje.. Co rozumiem..
Wracając do kanonu.. i kanonady. Ale w poetyce plusów dodatnich i ujemnych. Często tu spotykanej..
Rękodzieło i twórca jego może, a nawet nie powinno pływać z prądem, szczególnie wtedy kiedy jest on kiepski, bo to wymaga większej ambicji, na którą niewielu stać, przez co popularność rośnie..
To może zakończymy?
#65 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 17:33
Jak dwa wieki temu zauważył klasyk - byt kształtuje świadomość. Czyli łykamy narracje, przywdziewamy akurat modne stroje - i oto jesteśmy w całej krasie.. stwarzani w razie jakiejś potrzeby..
Naprawdę, można się ładniej i mądrzej starzeć
Zdecydowanie można Sławku. Ale im więcej tu o sobie piszesz, tym bardziej jestem przekonany, że musiałeś się mocno nawdychać absurdów klasyka. Podobno z wiekiem stajemy się bardziej tolerancyjni. Jak widać nie dotyczy Sławka. To jak powinna wyglądać wędka według Sławka? Bo ja w dalszym ciągu nie wiem jak wyglądać powinna.
#66 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 18:08
Zdecydowanie można Sławku. Ale im więcej tu o sobie piszesz, tym bardziej jestem przekonany, że musiałeś się mocno nawdychać absurdów klasyka. Podobno z wiekiem stajemy się bardziej tolerancyjni. Jak widać nie dotyczy Sławka. To jak powinna wyglądać wędka według Sławka? Bo ja w dalszym ciągu nie wiem jak wyglądać powinna.
To nie ma znaczenia, On musi sobie pogadać . To taka namiastka błazna Stańczyka - tutaj na forum akurat cenzora spraw wszelakich.
Można poczytać, pokiwać głową, uśmiechnąć się i dalej kroczyć swoją drogą.
Użytkownik kacperek993 edytował ten post 10 luty 2023 - 18:15
#67 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 18:10
I w odpowiedzi na zimowe dylematy Sławka podaję, że ich pracę są świetne, wykraczają poza bieżące trendy i mają mnóstwo indywidualnego charakteru.
Niestety nie mam od nich żadnej wędki
- popper i Sławek Oppeln Bronikowski lubią to
#68 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 19:38
Obcowanie z pięknymi przedmiotami uszlachetnia.
Wzorem, zarówno co do koloru blanku jak i omotek, oraz po prostu całej reszty są wędziska serii deluxe Hardy, szczególnie w lżejszych klasach.Ach ten burgund i krwista czerwień...
Idealny kształt blanku bez przegrubień, bo przecież spigoty. Spigoty i to jakie! Krótkie - to dopiero klasa-,a w smugglerach cieniutkie jak zapałka. I to wszystko kilkadziesiąt lat temu, w Alnwick...
Dla mnie estetyczny( nie użytkowy niestety) wzór wędziska. No właśnie, wędziska, a nie wędki, bo jak wiemy wędzisko staje się wędką dopiero po połączeniu z linką.
Ale kogo to obchodzi, bylejakość w porozumiewaniu rozlewa się jak okiem sięgnąć i uchem zaczerpnąć. .
Marudzenie? Bo ja wiem, może ktoś "na komisji" lub "na klubie" ustali, bo przecież nie na posiedzeniach, spotkaniach obydwu, co kiedyś w polszczyźnie było normą, a teraz znika, jak wiele innych prawidłowych określeń. Psieje nam język, nie bez wpływu niestety na jakość relacji ( i tych sprawozdawanych i tych międzyludzkich).
- Sławek Oppeln Bronikowski, Rheinangler, DonPablo i 1 inna osoba lubią to
#69 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 21:39
Obcowanie z pięknymi przedmiotami uszlachetnia.
Wzorem, zarówno co do koloru blanku jak i omotek, oraz po prostu całej reszty są wędziska serii deluxe Hardy, szczególnie w lżejszych klasach.Ach ten burgund i krwista czerwień...
Idealny kształt blanku bez przegrubień, bo przecież spigoty. Spigoty i to jakie! Krótkie - to dopiero klasa-,a w smugglerach cieniutkie jak zapałka. I to wszystko kilkadziesiąt lat temu, w Alnwick...
Dla mnie estetyczny( nie użytkowy niestety) wzór wędziska. No właśnie, wędziska, a nie wędki, bo jak wiemy wędzisko staje się wędką dopiero po połączeniu z linką.
Ale kogo to obchodzi, bylejakość w porozumiewaniu rozlewa się jak okiem sięgnąć i uchem zaczerpnąć. .
Marudzenie? Bo ja wiem, może ktoś "na komisji" lub "na klubie" ustali, bo przecież nie na posiedzeniach, spotkaniach obydwu, co kiedyś w polszczyźnie było normą, a teraz znika, jak wiele innych prawidłowych określeń. Psieje nam język, nie bez wpływu niestety na jakość relacji ( i tych sprawozdawanych i tych międzyludzkich).
No ale jak to tak Pawle? Deluxe sam jeden? Bez dobranego do niego kolorystycznie Golden Prince i stworzonego właśnie dla niego? Bo przecież nie jakiś Sovereign, w tym swoim dość tandetnym złocie? Sięgnij jeszcze do katalogów z epoki i popatrz co wtedy na grzbiet i głowę proponowali w sklepie przy Pall Mall. Noblesse oblige. Do Deluxe i Złotego Księcia jakaś modernistyczna G4 na plecach i czapeczka w stylu trucker od Sage chyba jednak nie bardzo? Garniak od Armaniego, białe skarpetki frotte i czarne kroksy? Dlatego właśnie wędka, a nie samo wędzisko. Gdyby ktoś nie pamiętał: https://vintagefishi...trout-fly-reel/
Użytkownik jachu edytował ten post 10 luty 2023 - 21:42
- Paweł Bugajski lubi to
#70 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 22:19
Ale sklep przy Pall Mall warto odwiedzic i w dzisiejszych czasach, nawet jesli tylko i wylacznie turystycznie
- Friko lubi to
#71 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 22:41
Nie przeczę Michał, ani nie twierdzę, że w ogóle nie znajduję w tej materii ludzi biegłych i estetycznie bardziej wrażliwych. Ale nie mają wielkiego brania.. Ci co nie zarabiają w ogóle nie istnieją - nie wiem czemu.. Nawet nie oddzielam uprawiających profesję montera od budowniczych Bo jest znacząca, choć mało zauważalna różnica - jeden wykonuje piosenki, a drugi śpiewa. Bo to byłoby skrajnie niegrzeczne i automatycznie eliminowałoby mnie z posady obertrolla stojącego na barykadzie przeciw.. przemilczę - za dużo bym wymieniał..
Lekko przydymiłem wyrażonymi otwarcie wątpliwościami co do urody i oryginalności naszych wędek, co jakby nie patrzył, jest działaniem z lekka odświeżającym, ale także przyjacielskim stworzeniem oponentom możliwości dania odporu - czym kto dysponuje albo najlepiej potrafi. Co czyni z nas jedność
#72 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 22:54
Warto kupic czerwone kurtki jak sa w promocji bo odstraszaja niedzwiedzieAle sklep przy Pall Mall warto odwiedzic i w dzisiejszych czasach, nawet jesli tylko i wylacznie turystycznie
Maja super oferte sprzetu muchowego, ulice dalej jest Orvis. W obu mozna kupic kurtki Barbour by na rybach nie wygladac jak kolejny cfok z okladek magazynow, fejsa czy insta
House of Hardy byl pare kamienic dalej od Farlowsa. Jeszcze sie zalapalem na wizyte. Pierwsze wedkarskie zakupy w Londynie robilem w Farlows. Daiwa Whisker 10' do 60 gram plus Penn Prion 1800 K...a to bylo tak dawno temu
Użytkownik Bujo edytował ten post 10 luty 2023 - 22:57
- Friko, Sławek Oppeln Bronikowski i Del Toro lubią to
#73 OFFLINE
Napisano 10 luty 2023 - 23:11
Ale sklep przy Pall Mall warto odwiedzic i w dzisiejszych czasach, nawet jesli tylko i wylacznie turystycznie
Zawsze warto. W końcu firma i sam sklep to jednak legenda. Ale umiejętności tworzenia ładnych wędzisk mogą Tobie tylko pozazdrościć. Fotki też robisz przepiękne. A to świadczy o tym, że do jednego i drugiego trzeba mieć dobre oko i rękę. Te dzisiejsze wędziska Hardy wyglądają niestety jak prawie cała reszta oferowanych przez wiele firm. Całkowicie zatracili ten niegdysiejszy swój styl.
- Paweł Bugajski i Del Toro lubią to
#74 OFFLINE
Napisano 11 luty 2023 - 00:00
Nie wiem skąd u Ciebie - Pluszczu, to uprzedzenie do baroku. Być może jesteś zdeklarowanym techno fanem, co by odrobinę tłumaczyło awersję.. :)Obertroll woli Rameau W populacji "hop do przodu", zdaje się. żaden inny kontekst ani szersza refleksja nie istnieje.. Co rozumiem..
Wracając do kanonu.. i kanonady. Ale w poetyce plusów dodatnich i ujemnych. Często tu spotykanej..
Rękodzieło i twórca jego może, a nawet nie powinno pływać z prądem, szczególnie wtedy kiedy jest on kiepski, bo to wymaga większej ambicji, na którą niewielu stać, przez co popularność rośnie..
To może zakończymy?
Sławku wydaje mi się, że temat został dogłębnie wyczerpany...
Jeśli chodzi o techno, to jestem bardziej sceptykiem
#75 OFFLINE
Napisano 11 luty 2023 - 04:46
Warto kupic czerwone kurtki jak sa w promocji bo odstraszaja niedzwiedzie
Maja super oferte sprzetu muchowego, ulice dalej jest Orvis. W obu mozna kupic kurtki Barbour by na rybach nie wygladac jak kolejny cfok z okladek magazynow, fejsa czy insta
House of Hardy byl pare kamienic dalej od Farlowsa. Jeszcze sie zalapalem na wizyte. Pierwsze wedkarskie zakupy w Londynie robilem w Farlows. Daiwa Whisker 10' do 60 gram plus Penn Prion 1800 K...a to bylo tak dawno temu
byłem w czasach studenckich więc siłą rzeczy jako turysta nie jako klient największe wrażenie zrobił na mnie garnitur na ryby, trzyrzędowy, z kamizelką
- Del Toro lubi to
#76 OFFLINE
Napisano 11 luty 2023 - 08:35
No ale jak to tak Pawle? Deluxe sam jeden? Bez dobranego do niego kolorystycznie Golden Prince i stworzonego właśnie dla niego? Bo przecież nie jakiś Sovereign, w tym swoim dość tandetnym złocie? Sięgnij jeszcze do katalogów z epoki i popatrz co wtedy na grzbiet i głowę proponowali w sklepie przy Pall Mall. Noblesse oblige. Do Deluxe i Złotego Księcia jakaś modernistyczna G4 na plecach i czapeczka w stylu trucker od Sage chyba jednak nie bardzo? Garniak od Armaniego, białe skarpetki frotte i czarne kroksy? Dlatego właśnie wędka, a nie samo wędzisko. Gdyby ktoś nie pamiętał: https://vintagefishi...trout-fly-reel/
Jachu, wyraźnie czujesz klimat, wybacz jednak, że bardzo przyjaźnie zapolemizuję.
Tytuł działu skłania do rozmowy o wędziskach, kijach, patykach, że tak powiem .Tak więc sprawa kołowrotka została pominięta, choć oczywiście masz rację - firma H stworzyła linię kołowrotków Golden do tych wędzisk.
Komponują się idealnie, kolorystyczny ideał w odpowiadajacej formie. Nie tylko Prince, jak wiesz, ale i LRH, JLH i wiele, wiele innych będacych wyjściowo szaro-srebrnymi kołowrotkami.
Hardy w latach 70/80 wykazywali niesamowitą kreatywność, szeroką ofertę i niedościgłą jakość.Los i tradycje rodzinne pozwoliły zapoznać się i łowić tym sprzętem, nie będę wdawał się w szczegóły.
Oczywiście postęp i aktywność względnie młodych firm(Winston, Sage) stopniowo wymuszały zmiany w proponowanych produktach, pogoń za nowościami, redukcję ceny, zmiana kraju producenta( brrr... ) i zatracenie wyjątkowego charakteru. Taki lajf, jak mówi młodzież, nie sposób odróżnić dziś produktów H od innych.
Nadal jednak rynek wtórny oferuje starocie w nienagannym stanie, nadal możemy na zasadzie totalnego odlotu odpalić " powrót do przeszłości"
Tu krótka dygresja - zauważcie jak rynek wtórny weryfikuje wartość naszych zabawek...
Wracając do stylu i urody wędzisk, a i kołowrotków w końcu, zwróćmy uwagę na cechy konstrukcyjne i wartosci użytkowe, gdy gnani nostalgicznym porywem klikniemy w to lub owo.
W przypadku wędzisk np. wspomnianej serii deluxe będą to dość powolna akcja i znaczna masa w modelach o wyższym niż 5-6 wt i większej długosci, a w kołowrotkach różne systemy hamulca. Zawsze, ale to zawsze życzmy sobie zdjęcie otwartego kołowrotka i oceńmy czy to zwykły click, silent, czy coś jeszcze innego. Wygląd prawo-lewy zamknietej konstrukcji często na to nie pozwala.
Podziwiam dzieła naszych twórców wędzisk ( tu będę konsekwentny-nie wędek), łowię stworzonym przez kolegę, wyśmienitego wędkarza Bartka Burskiego i jakość, poręczność i użycie coraz to nowych składowych bardzo imponują. Wzorowe zbrojenie spiralne w castach, minimalizm, redukcja masy...
Nieco inny styl prezentuje Wojtek Grochola, zachowujac wysoką jakość dodaje np. w opisie i drobiazgach nieco ciepła, może dlatego, ze to takze wielbiciel dawnego Hardy?
No i na koniec.Można łowić w nowoczesnych ciuchach wędziskiem z duszą , uwierzcie.
- Sławek Oppeln Bronikowski, jachu, Rheinangler i 2 innych osób lubią to
#77 OFFLINE
Napisano 11 luty 2023 - 12:15
...bo odwaga wyklucza slepe kopiowanie dajac w efekcie autentycznsc, ktora nie moze byc oderwana od czasu, choc czasem,- choc na chwile,- zatrzymuje czas...lowiac chwile na ktore czekamy...
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 11 luty 2023 - 12:16
#78 OFFLINE
Napisano 11 luty 2023 - 15:18
Nie chodzi mi o to jaka aktualnie moda nadaje nam kierunek, ale o imponderabilia.
Chodzi Ci Sławku o to "coś" z kategorii estetyki/wyrażania samego siebie, czy użytkowości?
#79 OFFLINE
Napisano 11 luty 2023 - 18:11
Nie wiem Oprócz świata materialnego istnieją ogromne przestrzenie świata niematerialnego, bardziej złożone formy życia duchowego. Z niego przychodzi poczucie elegancji, piękna, wiary albo i smaku. i przekładają się na przedmioty a także jakość naszego bytu. Nie potrafię ich posegregować
Z tzw użytkowością też nie pomogę, bo to pojęcie o granicach równie trudnych do sprecyzowania czy wyskalowania. i do tego non stop fałszowane przez nachalny marketing
A tak w ogóle, nie pełnię dziś żadnych obowiązków, albowiem doprawiam siedmiu dojrzewającym nastawom, szersze i dużo bogatsze tło. Co obaj doskonale rozumiemy
- Paweł Bugajski lubi to
#80 OFFLINE
Napisano 11 luty 2023 - 20:42
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: rodbuilding
AUTORSKI
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Naprawy, przeróbki i budowa wędeczekNapisany przez panpawel85 , 21 lis 2018 rodbuilding, wrapping, przebudowa i 1 więcej |
|
|
||
|
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Ogłoszenia administracyjne - dział RBNapisany przez Del Toro , 11 gru 2017 rodbuilding |
|
|
|
|
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
SPIS TREŚCI DZIAŁU - tematy techniczne / blanki / inne tematy RBNapisany przez Del Toro , 07 gru 2017 rodbuilding |
|
|
|
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Pytania początkującego rodbuilderaNapisany przez Suchy498 , 07 lip 2008 tech-rb, rodbuilding |
|
|
||
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Pracownia Dragon - Design FishingNapisany przez Taps , 05 paź 2016 dragon, pracownia, rodbuilding |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych