Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Nowość Dragona.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
176 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 06 listopad 2012 - 14:05

No i z dyskusji , może faktycznie trochę jałowej - zrobiła się pyskówka. Jakby było o co .

#82 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 06 listopad 2012 - 14:18

No i z dyskusji , może faktycznie trochę jałowej - zrobiła się pyskówka. Jakby było o co .

No jest o co, o niekwestionowanego lidera sprzętu na polskim rynku, mistrza bajeru sprzętowego :) .

#83 OFFLINE   aigle

aigle

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 464 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Tomek

Napisano 06 listopad 2012 - 17:54

... a te St.Croix to dobre ? Bo różnorodność ich na rynku ogromna.

#84 ONLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9509 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 06 listopad 2012 - 18:03

... a te St.Croix to dobre ? Bo różnorodność ich na rynku ogromna.

Mnie tam z nich ryby spadywały. Ale nie, żeby ze wszystkich. Niektórymi nie łowiłem :lol: :D :lol:

#85 OFFLINE   aigle

aigle

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 464 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Tomek

Napisano 06 listopad 2012 - 19:28

:) Dokładnie.
Czytając ten topic mam wrażenie że piszący go to nawiedzeni , a autor to przyszły przywódca religii Handmedoców Dnia Wolnego. :)
Na stosy z Dragonami , na krzyż z St. Croix,ami ! :D

#86 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4913 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 06 listopad 2012 - 19:38

A ja jaj , Tapsie , zachowaj spokój , opanuj się z tymi około rozporkowymi inwektywami , bo zburzą ten Twój dostojny niezbrandzlowany wizerunek starego praktyka . I spróbuj choć raz nie basować , lobbować czy adwokatować kiepskiej sprawie :rolleyes:
Stale toczą się na tym forum przedziwne dyskusje , których przesłanie albo końcowe wnioski niczego nie tłumaczą , nic kompletnie nie wyjaśniają , a na ogół kończą się personalnymi jazdami , tak jak i teraz :) Ten chlew słowny oraz pojęciowy to jest , moim skromnym oczywiście zdaniem , zwykła pochodna z gruntu patologicznej , od lat pokracznej , zafałszowanej rzeczywistości naszego rynku sprzętowego . Jestem całym sercem za zdrowym , normalnym w wędkarskim świecie rozwojem biznesu sprzętowego , tak jak cały jestem przeciw temu systemowemu niedorozwojowi , który przyjął się powszechnie u nas , funkcjonując na prawach normalnego rynku . Ten szczelnie domknięty rynek , dzieło tutejszych cwanych handlero i usłużnych redaktorów - naganiaczy , co stojąc w rozkroku zachwalają leszczom zajebiste Beastmastery , a na co dzień używają CD-ka , Lamiglasa , Xzogę , jest bardzo odporny na oczywiste w świecie hierarchie i wartości . Są prawie jak Rysiek Kalisz , który z Jaguara poszerza szarakom horyzonty :) Podobnie zdominowany i zmanipulowany jest rynek opinii . Niektóre marki , zwłaszcza te naprawdę topowe , zwyczajnie nie istnieją w szerszej świadomości , ale w ich miejsce całkiem skutecznie podstawiono czekoladopodobny exclusive . Czerwone smoki . Albo sowietskoje szampanskoje zamiast ..
Dlatego za zupełnie z nosa wydłubane , uważam jazdy tutejszych kontestatorów po rodbuildingu . Tylko dzięki niemu przebiły się do świadomości albo i użytku wielu łowiących kolegów rzeczy prawie doskonałe , a w inny sposób niedostępne . W sklepowych stojakach zwłaszcza , zarezerwowanych dla samych swoich :rolleyes:

#87 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 06 listopad 2012 - 20:02

A ja jaj , Tapsie , zachowaj spokój , opanuj się z tymi około rozporkowymi inwektywami , bo zburzą ten Twój dostojny niezbrandzlowany wizerunek starego praktyka . I spróbuj choć raz nie basować , lobbować czy adwokatować kiepskiej sprawie :rolleyes:
Stale toczą się na tym forum przedziwne dyskusje , których przesłanie albo końcowe wnioski niczego nie tłumaczą , nic kompletnie nie wyjaśniają , a na ogół kończą się personalnymi jazdami , tak jak i teraz :) Ten chlew słowny oraz pojęciowy to jest , moim skromnym oczywiście zdaniem , zwykła pochodna z gruntu patologicznej , od lat pokracznej , zafałszowanej rzeczywistości naszego rynku sprzętowego . Jestem całym sercem za zdrowym , normalnym w wędkarskim świecie rozwojem biznesu sprzętowego , tak jak cały jestem przeciw temu systemowemu niedorozwojowi , który przyjął się powszechnie u nas , funkcjonując na prawach normalnego rynku . Ten szczelnie domknięty rynek , dzieło tutejszych cwanych handlero i usłużnych redaktorów - naganiaczy , co stojąc w rozkroku zachwalają leszczom zajebiste Beastmastery , a na co dzień używają CD-ka , Lamiglasa , Xzogę , jest bardzo odporny na oczywiste w świecie hierarchie i wartości . Są prawie jak Rysiek Kalisz , który z Jaguara poszerza szarakom horyzonty :) Podobnie zdominowany i zmanipulowany jest rynek opinii . Niektóre marki , zwłaszcza te naprawdę topowe , zwyczajnie nie istnieją w szerszej świadomości , ale w ich miejsce całkiem skutecznie podstawiono czekoladopodobny exclusive . Czerwone smoki . Albo sowietskoje szampanskoje zamiast ..
Dlatego za zupełnie z nosa wydłubane , uważam jazdy tutejszych kontestatorów po rodbuildingu . Tylko dzięki niemu przebiły się do świadomości albo i użytku wielu łowiących kolegów rzeczy prawie doskonałe , a w inny sposób niedostępne . W sklepowych stojakach zwłaszcza , zarezerwowanych dla samych swoich :rolleyes:

Sławek jesteś WIELKI!!!!!!!!!!!!!!! :) :) :) :) :) :) :) :) :)

#88 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 07 listopad 2012 - 12:20

5 stron o niczym, niezly wynik ... i to drazniace pytanie: dorzucic piec wlasnych groszy, czy nie? dorzucam :)

zauwazylem (zapewne pare innych osob tez zauwazylo to samo), ze nie tylko sam produkt, ale takze polityka cenowa jak i teksty katalogowe sa stawiane pod ogromnym znakiem zapytania ... tylko po co? kazda firma ma prawo do suwerennej polityki cenowej jak i do wlasnego stylu marketingowego i jezeli ktos uwaza, ze ceny produktow sa kosmiczne tylko w lechistanie, temu radze zorientowac sie ile inne firmy zadaja za sprzet, uzasadniajac, ze rozchodzi sie o produkty high-endowe, w co ja, w wielu przypadkach, szczerze watpie ... przytocze tutaj tylko takie monstra jak EG, gran craft, MB czy DEPS i napisze raz jeszcze, ze ja (z mojego prywatnego punktu widzenia) traktuje spora czesc oferty pewnych firm jak szarlatanerie, voodoo, wrozenie z fusow itd itp ... jak dla mnie nie roznia sie one niczym od kopanego w tym watku (po raz X-ny) HM-a o module z kosmosu ...

idac za ciosem, mozna od razu przeciagnac przez tzw. kakao teksty katologowe wiekszosci firm ... czy kotos z was wzial sobie czas na przestudiowanie idiotyzmow wypisywanych na kredowym papierze, przez takich potentatow jak: cormoran, MB USA, balzer, shimano, daiwa, mitchel, pezon, illex itd itp ... ? jezeli nie, to szczerze zachecam, mozna sie niezle usmiac, mozna sobie pomyslec to i owo, mozna pokrecic glowa, duzo sobie mozna

w zasadzie najlepsze odpowiedzi w tym watku dali tomi i slawek, jeden kolega ma ceny dragona w du ... gdzies, poniewaz i tak nie kupi, co w tym przypadku jest bardziej niz zdroworozsadkowe, a drugi kolega cierpi na chroniczna wysypke i swierzb sprzetowy z pod znaku smoka (i nie tylko smoka), a obydwie przypadlosci sa spowowodowane skundleniem spolecznosci wedkarskiej przez marketingowy belkot, ktory ja tak bardzo uwielbiam ... uwielbiam kopac!

#89 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 07 listopad 2012 - 12:59

...
Ten szczelnie domknięty rynek , dzieło tutejszych cwanych handlero i usłużnych redaktorów - naganiaczy , co stojąc w rozkroku zachwalają leszczom zajebiste Beastmastery , a na co dzień używają CD-ka , Lamiglasa , Xzogę , jest bardzo odporny na oczywiste w świecie hierarchie i wartości . Są prawie jak Rysiek Kalisz , który z Jaguara poszerza szarakom horyzonty :)
...


Nie ma to jak każdą okazję wykorzystać, aby wyciągnąć zaderki wbite we własne EGO :)
Sławku, takie wstawki całkowicie rozbijają w pył nawet najsensowniejszą Twoją wypowiedź.

Akurat empirycznie mam dowiedzione, że ten "naganiacz" którego masz na myśli, łowi (a zazwyczaj łowił, bo sprzęt często zmienia) na to co zachwala. Nie znaczy, że jest to akurat najlepszy dostępny wybór, ale mimo wszystko braku rzetelności nie można się doszukać. Nie zachwala rzeczy, których nie przetestował i nie wierzy w ich walory.

Odnośnie Beastmasterów, nigdy nie byłem ich fanem. Miałem do tej pory kije 2.7m w rękach, aż to ostatniego weekendu. Kolega pokazał mi starszy egzemplarz 2.1m do 150g. Rewelacja i tyle !

Użytkownik hlehle edytował ten post 07 listopad 2012 - 13:00


#90 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 07 listopad 2012 - 13:09

Odnośnie Beastmasterów, nigdy nie byłem ich fanem. Miałem do tej pory kije 2.7m w rękach, aż to ostatniego weekendu. Kolega pokazał mi starszy egzemplarz 2.1m do 150g. Rewelacja i tyle !

W każdej firmie trafiają się perełki i buble w stopniu większym lub mniejszym.Generalnie chodzi tylko o to kto jest lepszym bajerantem na temat swojego produktu.
Dragon jest w tym temacie rewelacyjny jednym słowem "Słońce Peru mistrz bajeru".

#91 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5360 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 07 listopad 2012 - 13:58

A tak dla rozluźnienia gumy w gaciach ;)
Nie macie wrażenia,że im rzadziej się jeździ na ryby i je łowi ( w sensie umiejętności) tym więcej spędza się czasu na wertowaniu katalogów i głoszeniu jedynie słusznych poglądów,- w tym również mieści się uleganie propagandzie obojętnie kto ją głosi?
Wydaje mi się, że najlepszym filtrem na kit jest praktyka,- ale mogę się oczywiście mylić ;)

#92 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 07 listopad 2012 - 14:02

A tak dla rozluźnienia gumy w gaciach ;)
Nie macie wrażenia,że im rzadziej się jeździ na ryby i je łowi ( w sensie umiejętności) tym więcej spędza się czasu na wertowaniu katalogów i głoszeniu jedynie słusznych poglądów,- w tym również mieści się uleganie propagandzie obojętnie kto ją głosi?
Wydaje mi się, że najlepszym filtrem na kit jest praktyka,- ale mogę się oczywiście mylić ;)

Nic a nic Areku się nie mylisz :lol: :lol: :lol: :lol: .

#93 OFFLINE   doktorek

doktorek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 684 postów
  • LokalizacjaOława

Napisano 07 listopad 2012 - 14:39

Nie macie wrażenia,że im rzadziej się jeździ na ryby i je łowi ( w sensie umiejętności) tym więcej spędza się czasu na wertowaniu katalogów i głoszeniu jedynie słusznych poglądów,- w tym również mieści się uleganie propagandzie obojętnie kto ją głosi?
Wydaje mi się, że najlepszym filtrem na kit jest praktyka,- ale mogę się oczywiście mylić ;)


Zamiast wertować katalogi i wk... się głupkowatą reklamą skierowaną do ...? Właśnie, do kogo? Przecież każdy mający odrobinę zdrowego rozsądku zauważy bełkot, brak znajomości podstaw poprawnej polszczyzny (to z reklam w gazetach wędkarskich, które czasem jako kiepskie dowcipy oglądam) i lekceważenie klienta. A więc, zamiast - lepiej przewertować np. jerkbaita :) Odkąd jestem użytkownikiem portalu - praktycznie cały sprzęt i sporą część akcesoriów kupiłem albo na jerkbaicie albo po lekturze tegoż. Efekt? 1 kijek nietrafiony i parę przynęt, które mi nie pasują. Reszta spełnia moje oczekiwania w 100%.
A że praktyka jest najważniejsza - fakt, tylko czasem czasu brak ;) niestety.
Żeby zaś nie oddalać się od tematu, chyba po to jest ten wątek aby każdy chętny mógł wyrobić sobie zdanie o firmie Dragon, jej wyrobach i polityce cenowej. Ja to zdanie już mam od dawna i omijam całość szerokim łukiem.

#94 OFFLINE   piotrrd

piotrrd

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 551 postów
  • Lokalizacjasokółka

Napisano 07 listopad 2012 - 14:43

A tak dla rozluźnienia gumy w gaciach ;)
Nie macie wrażenia,że im rzadziej się jeździ na ryby i je łowi ( w sensie umiejętności) tym więcej spędza się czasu na wertowaniu katalogów i głoszeniu jedynie słusznych poglądów,- w tym również mieści się uleganie propagandzie obojętnie kto ją głosi?
Wydaje mi się, że najlepszym filtrem na kit jest praktyka,- ale mogę się oczywiście mylić ;)


Arku, nie zapominaj, że to też sprawia przyjemność. Człowiek poszuka poczyta poogląda katalog ................ i już to imho dziala to relaksująco, odrywa nas od problemow itp.
Przecież, te hobby to nie tylko 100% łowienie ryb.

Co do wędek na zamówienie dla mnie tak w 60% o ich nabyciu decyduje wygląd. Lubie pianke, dobry uchyt najlepiej soft touch, do tego omotki pod kolor blanku i jest gitara. Gdyby seryjne wędki były tak wykończone i miały przyzwoita prace na pewno bym sie nimi zainteresował.

#95 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1968 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 07 listopad 2012 - 15:17

Jak człowiek poczyta katalogi,poprzegląda zdjęcia,to już go korci żeby coś nowego kupić i tej nowości spróbować.Tak kilka lat temu nabyłem katalog Dragona i on sprawił,że kupiłem pierwszy "katologowy " spin,był to HM 62 PIKE,bardzo mile go wspominam,póżniej były kolejne kije,aż do momentu jak polecono pracownię,gdzie za większe pieniądze,które mogę dać za Dragona zbudują mi wędkę w pracowni,no i tak się zaczęło,ale katalogi dalej przeglądam.

#96 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5360 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 07 listopad 2012 - 15:27

Ja wcale nie deprecjonuje katalogów choc czasem szkoda drzew wyciętych na nie....
Chciałem tylko zwrócić uwagę na to, że trochę za bardzo się tym podniecamy nimi i co gorsza apriori przyjmujemy za prawdę.
A to taki normalny element gry rynkowej, widział kto kiedy takiego co reklamuje swoje wyroby pisząc czy mowiąc,- " to nam wyszło dobrze i to kupcie ale te inne sprzedajemy mimo że nam nie najlepiej wyszły"???? raczej słyszymy że te pierwsze to hit światowy a te drugie to tylko pół kroku za nimi ale za to w wersji dla ludu czyli tańsze.
I to jest i tak bardzo optymistyczny scenariusz przekazu!!!!!!!
Ale nie tu leży punkt ciężkości tej sprawy. Niech się każdy reklamuje jak chce, bo to normalne, zrobił i chce sprzedać i zarobić tylko My musimy mieć odpowiedni filtr na to. I według mnie najlepszym filtrem sprzętowym jest doświadczenie (które np: podpowie że nie ma wędki ciernikowo-sumowej) Chciałbym bardzo dopisać też że portale takie jak j.pl są częścią tego filtra (mogą być na 100%) ale przez takie spory jak w tym wątku ta pewność mi często siada.
Nie chodzi zresztą o mnie w mojej wypowiedzi ale o tych młodych fajnych wędkarzy, którzy szukają tu wiedzy,- bo jeszcze mało zarabiają, bo mają inne wydatki, bo w zdrowy sposób niedowierzają i mają wątpliwości. I co oni z takiej dyskusji mają? Myślę że prawie nic oprócz kociokwiku i mętliku w głowie.

Użytkownik Rheinangler edytował ten post 07 listopad 2012 - 15:29


#97 OFFLINE   piotrrd

piotrrd

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 551 postów
  • Lokalizacjasokółka

Napisano 07 listopad 2012 - 16:34

Takie czasy, dla jednych to hobby dla innych duże pieniadze do zarobienia........

#98 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 listopad 2012 - 16:46

A mi się wydaje,że to chodzi też o ten magiczny napis "hand made".
Ciekawe co by było gdyby zrobić test i dać komuś w łapę 2 seryjne kijki ale jeden z zaznaczeniem pochodzenia z pracowni a później drugi z fabrycznej taśmy.
Ciekawe czy ulegli by tej magii.
Nie mówię tu oczywiście o maniakach co mają plakat Batsona zawieszony nad łóżkiem. ;)
Podobne testy (blind test) robiono kiedyś na wzmacniaczach gitarowych Marshalla i naszej krajowej Labogi.
Postawiono je za kotarą i kazano wskazać zwycięzcę kilku gitarzystom.
Wygrała Laboga.
Do innego ,podobnego testu zaproszono kiedyś maniaków Hi-end'owego sprzętu HIFI.
Zarzekali się o wyższości lampy nad tranzystorem.
Po teście większość wskazała na kotarę za którą stał wzmacniacz z tranzystorami.

Nie wiem jak Dragon , ale nie chce mi się wierzyć ,że inne firmy wciskają nam kit opisując kosmiczne technologie w ich wyrobach.
Nie chce mi się wierzyć ,że nie potrafią zrobić/uzbroić kija , za którego rządają od nas słonej zapłaty.
Nie potrafię też uwierzyć ,że tylko firmowcy kłamią a wędkorobom i ich dostawcom kompozytów należy bezgranicznie wierzyć w te wszystkie "naj" i "naj".

Nie wiem czemu u nas w kraju,gdzie każdy skarży się na ogólną biedę , jest aż tyle pracowni gdzie tak lekko zostawia się miesięczną w niektórych przypadkach pensję.

Mieszkam w NL od lat "nastu" i poznałem wielu wędkarzy.
Lepszych i gorszych,amatorów i "zawodowców"
U żadnego jednak jeszcze nigdy nie widziałem kija z pracowni.
Wszyscy łowią taśmówkami.
A teoretycznie naród majętny.
Dodam ,że widziałem już takie holenderskie mieszkania gdzie wędkami "wytapetowane" są całe ściany od podłogi po sufit.
Widocznie tam kupuje się kije zależnie od konkretnej potrzeby i zastosowania a nie od stopnia majętności.
Być może powodem jest też to , że w tutejszych , lepiej zaopatrzonych zazwyczaj sklepach wybór kija nie ogranicza się kilku ogólnie znanych marek i można sobie obficiej "pomacać".

Od pewnego czasu nabieram wrażenia,że ze mną jest coś nie tak. :lol:
Bo nie widziałem jeszcze kija z pracowni , na który nie było by mnie stać a jakoś żadnego takiego super wypasa jeszcze nie mam. :huh:
Widać uległem typ przebrzydłym,kłamliwych producentom masowym.

Przepraszam jeśli się tym wpisem komuś na forum naraziłem.
Nie takie było moje założenie.
Kończę już i biorę się za szycie nowych Levis'ów bo te fabryczne co kupiłem są do dupy. ;)


Cha, cha. Podobnie było swego czasu z muchówkami. Wszyscy zbroili bo taniej, bo lepiej, bo ładniej i w ogóle wędka dopasowana do indywidualnych potrzeb łowcy :lol: :lol: :lol: - niezły bełkot ale swoich zwolenników miał. Później pełno było tego chłamu na allegro i innych giełdach internetowych ale nikt tego nie chciał kupić bo ludzie bardzo szybko zauważyli, że nikt lepiej nie uzbroi blanku jak firma która go zaprojektowała i woleli oryginały.
Panowie po co atakować rodzimych producentów ??? może pokrytykujcie masówkę zza oceanu jest tyle firm do wyboru; GLoomis, Sage, StCroix itp.itd.
...myślicie, że te wędki się nie łamią ???

#99 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5360 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 07 listopad 2012 - 17:08

Kantowska zasada poddawania wszystkiego pod wątpliwość i tu się sprawdzi ;)

#100 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 listopad 2012 - 17:18

Kantowska zasada poddawania wszystkiego pod wątpliwość i tu się sprawdzi ;)


Co do I. Kanta nie bardzo rozumiem ???