[MichałAspiusFishing]

te mini bezsterowce bardzo ciekawe, jaka ich waga?

[woblery z Bielska]

te mini bezsterowce bardzo ciekawe, jaka ich waga?

Patrzył, patrzył i wypatrzył

3 cm, 1 gram. Około. Bez kotwiczki. Z kotwiczką jest lekko pływający.

A miało być tajne/poufne, ech, życie

[mrok]

To gdzie mozna je kupic?

[woblery z Bielska]

To gdzie mozna je kupic?

Wysyłam priva

[mrok]

A jak z wersja tonaca?

[MichałAspiusFishing]

Patrzył, patrzył i wypatrzył

3 cm, 1 gram. Około. Bez kotwiczki. Z kotwiczką jest lekko pływający.

A miało być tajne/poufne, ech, życie

Dziekuje za odpowiedz, nie powiem nikomu hah

Użytkownik mansik edytował ten post 11 kwiecień 2013 - 23:26

[Krystekwolf]

Srebrna ukleja z oliwkowym grzbietem -pięknie odbija światło.O reszcie detali się nie wypowiadam ,bo super.

W płockim bagienku (zalew wiślany) była by pewnie super widoczna.

O pędrakach(chyba)to już nic nie powiem (detale -wyszły mega).Strzeliły mnie po oczach ,jak tylko pierwszy raz wszedłem w wątek Janusza.Póki co za malusie do mych zastosowań,chyba że kolega sprzeda mi swoją miejscówę na klenie i jazie ,na małej rzeczulce.

Jestem trochę leniwy i wszędzie łódką ,ale tam się nie da pływać lajbą i to jeszcze na silniku-z powodów czysto technicznych ( rzeczka ma kilka metrów szerokości i płyciutko).

Użytkownik Krystekwolf edytował ten post 12 kwiecień 2013 - 14:57

[woblery z Bielska]

Jazie i bolki też najbardziej lubię łowić z łódki. Zwłaszcza z tymi, którzy twierdzą że tak się nie da A tajna miejscówka nazywa się Jezioro Żywieckie i Międzybrodzie

Acha, jest jeszcze niewielki siurek. Poważnie niewielki. Kto widział, ten wie. Nazywają go Wisła, czy jakoś tak, wypływa z Goczałkowic. Ale na Wisłę to on jest sporo za mały

[Krystekwolf]

Januszu ,u Ciebie niewielki siurek-u nas troszkę rozrośnięty.

Jak nie będzie padać to pstryknę parę zdjęć to pokażę

[chrzanek]

Jejku,ale te wobki Janusza sa niesamowite,szkoda,że ubywa w pudełku,trzeba będzie się niedługo zgłosić :-)
A Wisełka w Płocku to faktycznie malutka,w zeszłym sezonie miałem okazję połowić...jak zobaczyłem ten ogrom wody,to nie wiedziałem gdzie rzucać.

[woblery z Bielska]

Trochę historii.

Gdy zaczynałem, w końcówce lat osiemdziesiątych, zaczynałem od 4 cm woblera, którego nazwałem "Mikrus". Był to odlew z pianki, wyglądający jakoś tak

 wnęrtze mikrusa.JPG   35,14 KB   123 Ilość pobrań

Później był on zalewany żywicą i malowany. 

Jednocześnie żywica stanowiła obciążenie, wyważając woblera. "Trochę" trwało, ale pokonałem przeszkody w postaci dobrania właściwego obciążenia, czy znalezienia steru, co w tamtych czasach było (dla mnie) niezwykle trudne. Odpadał też problem krzywego nacinania

Kolejnym krokiem było malowanie bezpośrednio korpusu piankowego, co dawało efekt jak poniżej

 mikrus.JPG   39,41 KB   179 Ilość pobrań

Następny wobler to 6 cm "Ukleja", która była wykonywana wg tego samego schematu. 

 ukleja.JPG   39,29 KB   215 Ilość pobrań

Tutaj już pokusiłem się o dodanie fakturki na powierzchni woblera. upływ czasy nieco stępił lico, ale coś tam widać.

Formy na "Uklejki" wyglądały tak

 ukleja forma.JPG   101,82 KB   178 Ilość pobrań

C.d.n.

[joker]

Lubię takie historie. Czekam na ciąg dalszy 

[woblery z Bielska]

Tymczasem wystarczyło kilka cieplejszych dni, a robactwo wypełzło.

Ale zawsze znajdzie się jakiś sposób. 

Packa.

Klapek.

Lub choćby spray.

 1.JPG   118,11 KB   233 Ilość pobrań

 

A to jest pełny zestaw kolorystyczny

 2.jpg   99,49 KB   230 Ilość pobrań

 

[joker]

świetny zestaw, nic dodać, nic ująć 

[woblery z Bielska]

świetny zestaw, nic dodać, nic ująć 

Aj, tam - można dodać. Należy dodać. Jeszcze 3 wielkości

Tylko czasu jakby mało...

I rączki tylko dwie

I żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce    

 

 

Kto jeszcze pamięta tarło?

 

 

 

Było udane.

 

 

 

 

Pierwsze sztuki się wykluły.

 

 

 

Wyrosły na 4 cm

 

 

 

 stadko.JPG   110,85 KB   294 Ilość pobrań

 

 

 strzeble.jpg   63,75 KB   287 Ilość pobrań

[Bartol]

Piękne!!!

[Tomy]

Strzeble to robisz po prostu miażdżące.Szok w szoku.

[joker]

Kapitalne i zawsze będą na czasie w tym wykonaniu. Szczerze zazdroszczę tak wypracowanego dekoru. 

[woblery z Bielska]

Strzeble to robisz po prostu miażdżące.Szok w szoku.

 

 

Kapitalne i zawsze będą na czasie w tym wykonaniu. Szczerze zazdroszczę tak wypracowanego dekoru. 

W Waszych ustach te komplementy brzmią niezwykle pochlebnie. Ale przy każdej kolejnej partii widzę nowy detal, który wymaga dopracowania. Jeszcze miesiąc - dwa i może będę zadowolony. 

Tak na "maksa".

Bo teraz oceniam, że jest "nieźle"

 

 

Piękne!!!

Dzięki, Bartku. Daj znać na priva, kiedy będę Cię mógł spotkać i pokazać wobki "na żywca". I zobaczyć Twoje cykady  

[Bartol]

Janusz poszedłem badrziej w wirujące ogonki a cykady to skończyły tak przy okazji.

Łogonków u mnie chyba z kilogram!