Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Woblery z Bielska

woblery

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3679 odpowiedzi w tym temacie

#601 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 30 wrzesień 2013 - 08:46

Wnoszę protest - czemu wszyscy uczestnicy Zlotu, Pucharu będą łowić na te same wobki (autor), na dodatek w tych samych barwach... ;)  :D  Może Mistrz raczy wymalować kultowe bahama yellow lub orange. Jak do tej pory jedyny słuszny akceptowany kolor - 100% skuteczności... :D

spoko Andrzej - nie wszyscy :P



#602 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 30 wrzesień 2013 - 08:50

Cały proces ma pełne uzasadnienie. To musiało wymagać bardzo dużej ilości prób, by do tego dojść. Tylko korzystać z tego dobrodziejstwa. Wspaniała robota Januszu.  :)



#603 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 30 wrzesień 2013 - 09:15

spoko Andrzej - nie wszyscy :P

 

Rozumiem, że jadą "żarówy". :D

Musiał byś mieć tą uświęconą, historyczną. :P



#604 OFFLINE   MANTHEO

MANTHEO

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 297 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Mateusz

Napisano 30 wrzesień 2013 - 13:13

tak jak się spodziewałem, robota.....hmmmmm...szczerze mówiąc nie potrafię odnaleźć właściwego słowa tak ażeby się nie powtórzyć :P i oddać to co się czuje oglądając efekty końcowe....niesamowicie dopracowane przynęty no i rzecz jasna niesamowity Twórca  :) , dzięki za możliwość oglądania i poznawania tajników Twojej pracy Januszu, pozdrawiam serdecznie



#605 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 30 wrzesień 2013 - 18:31

Kroki: 1, 2, 3 - wobler głowacicowy   :) - c.d:

 

 

Pozostaje jeszcze ster. Jak większość łowiących "Królową", preferuję ster metalowy. Głowatce on nie przeszkadza, a przy nieuniknionych kontaktach z kamienistym dnem jest dużo bardziej odporny. Preferuję stery z:

Duraluminium.

Pod tą nazwą ukrywa się wiele różnych stopów metali, których składnikiem głównym jest aluminium. Są lekkie, wytrzymałe (używane m. in. do budowy samolotów), jednak stop stopowi nierówny. Nie może pękać przy próbie wygięcia, nie może odkształcać się po każdym puknięciu w kamień. Zanim wytniemy ster, warto sprawdzić przydatność blachy do naszych celów.

Załączony plik  44.JPG   59,92 KB   48 Ilość pobrań

Przed wklejeniem (oczywiście żywicą) warto lekko oszlifować część, która zostanie pokryta klejem, oraz zrobić "zadziorki" lub zapunktować (punktakiem lub choćby gwoździem). Zdecydowanie poprawia to trwałość konstrukcji.Załączony plik  45.JPG   59,76 KB   69 Ilość pobrań

 

 

 

Gdy dwanaście dni temu zaczynałem opis, miałem pewne założenia. Długość to najprostsza sprawa. Waga (miało być 16 +/- 1 gram), wyszło 17,0 do 17,4, czyli nieźle. Ważniejszym parametrem jest pływalność woblera. Po obciążeniu mocarnymi kotwicami pływalność wyszła około + 2 gramy, czyli po dołożeniu obciążenia 2 gramy wobler zaczyna lub nieomal zaczyna tonąć. Czyli będzie go można poprowadzić zarówno pod samą powierzchnią wody (przy uniesionym kiju), jak i dość łatwo sprowadzić głębiej. Może nawet na 1,5 metra. Będzie też podatny na zawirowania wody. Powinien się głowatkom spodobać :)

 

Początek: Załączony plik  1.JPG   89,56 KB   171 Ilość pobrań

 

Koniec.    Załączony plik  46.JPG   103,09 KB   203 Ilość pobrań


  • joker i Piotrek Milupa lubią to

#606 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8449 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 30 wrzesień 2013 - 18:34

Smakowe stadko :)


  • mazur.t lubi to

#607 OFFLINE   Ubik

Ubik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 981 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa
  • Imię:Rafał

Napisano 30 wrzesień 2013 - 19:24

Piękne sztuki. Powodzenia :)



#608 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 30 wrzesień 2013 - 19:34

Aż się serce raduje że w tym stadku są perełki dla mnie ;)

Brawo Brawo Brawo Janusz -  CHAPEAU BAS !!!!!!



#609 OFFLINE   madpaw

madpaw

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 632 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Plesiak

Napisano 30 wrzesień 2013 - 19:41

Świetny pomysł z tym poradnikiem, efekt końcowy genialny. Czy mogę się zapytać dlaczego należy niszczyć woblerki przez szlifowanie, a następnie nałożyć domalux, czy to miało związek z wyrównaniem brzegów, czy daje to jakieś efekty wizualne? Co do domaluxa to domyślam, się żeby powłoka była również elastyczna, a przez to powłoka nie pękała.



#610 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 30 wrzesień 2013 - 20:46

Świetny pomysł z tym poradnikiem, efekt końcowy genialny. Czy mogę się zapytać dlaczego należy niszczyć woblerki przez szlifowanie, a następnie nałożyć domalux, czy to miało związek z wyrównaniem brzegów, czy daje to jakieś efekty wizualne? Co do domaluxa to domyślam, się żeby powłoka była również elastyczna, a przez to powłoka nie pękała.

Przy nakładaniu żywicy zdarzają się drobne niedokładności. Oczy już nie te, nawet szkła nie załatwiają wszystkiego - szlifując ostatnią powłokę mam pewność, że niczego istotnego nie przeoczę. Usuwając nadlewy również uszkadzam część ostatniej powłoki. Czasem trzeba przy głowie lub ogonku coś przeszlifować, żeby estetyka zyskała, więc lakierowanie jest nieuniknione. O ile żywicę można dość bezpiecznie kłaść na poprzednią warstwę, która jeszcze nie do końca zakończyła proces utwardzania (zwykle są to 72 godziny), to lakier powinien być położony na zmatowioną powierzchnię. Inaczej może niedostatecznie się związać z podłożem i odprysnąć. A za dużo pracy włożyłem w powstanie tych woblerów, by je później niepotrzebnie narażać B)



#611 OFFLINE   siwek219

siwek219

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:ROBERT

Napisano 01 październik 2013 - 09:09

Witaj Januszu, wczoraj troszkę pojeżdziliśmy  po Wisełce,słabiutko ,ale coś tam się uwiesiło.Parę sandałków niemedialnych i jeden szczupły na Twojego wobka.Braciak zaczął szukać bolka w połowie wody ,taki spontan i trafił się zębaty koleżka :)

 

9euk.JPG
 
xm93.jpg

 


  • Dienekes i woblery z Bielska lubią to

#612 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 01 październik 2013 - 09:14

Wklejajcie śmiało :)

Wasze ryby to cel i sens mojej pracy :D



#613 OFFLINE   Krystekwolf

Krystekwolf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1464 postów

Napisano 01 październik 2013 - 09:17

Rybka -przyłów Januszu ,w pół wody pacnął przy opasce.

Dobrze że nie chlasnął nożyczkami bo szkoda wobka .



#614 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 01 październik 2013 - 09:22

(...)

Dobrze że nie chlasnął nożyczkami bo szkoda wobka .

Wobka mniej, rybki bardziej. No, ale o tym przecież doskonale wiesz...

Kolejnych udanych połowów życzę.


  • Dienekes i Krystekwolf lubią to

#615 OFFLINE   Krystekwolf

Krystekwolf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1464 postów

Napisano 01 październik 2013 - 09:33

Wobki od Ciebie do czego innego będą nam służyć Januszu ,szkoda ich na te zębate .

Poczekaj w przyszłym roku ,niech będę je miał cały sezon -te większe wobki.

Mamy dla nich zastosowanie ,na 40km rzeki potrzeba rożnorodności w przynętach i nie tylko ..........

Pozdrawiam Januszu.



#616 OFFLINE   madpaw

madpaw

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 632 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Plesiak

Napisano 01 październik 2013 - 13:10

Bardzo dziękuję za odpowiedź :)

#617 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 03 październik 2013 - 18:28

Wciąż walczę z łamańcami o z komorą akustyczną - woblery głowacicowe. 

Widać już światełko w tunelu :)

Tymczasem dokończyłem sandaczówki. Lekko pływające, klasyczne i oliwkowe grzbiety, długość 7 cm (7,2), waga 5,0 do 5,5 grama

Załączony plik  7,2 cm.JPG   70,42 KB   76 Ilość pobrań

i troszkę większe, 8,5 cm, również pływające, 6,5 do 7,0 grama z kotwicami. 

Załączony plik  8,5 cm.JPG   82,1 KB   79 Ilość pobrań

Przeznaczenie do łowienia nocnych opaskowych i rafowych sandaczy i boleni, a w ciągu dnia bolenie i szczupaki. Przy opuszczonym w dół kiju schodzą na około metr.


  • Krystekwolf lubi to

#618 OFFLINE   Krystekwolf

Krystekwolf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1464 postów

Napisano 03 październik 2013 - 18:53

Mam takowe ,pięknie wyglądają i śmigają .Zobaczymy w przyszłym roku co się na nie skusi ;) :D .

Nie żebym nie wiedział ,ale po woblerach od Janusza można się spodziewać wszystkiego :ph34r: :blink: ;) :D :lol:


Użytkownik Krystekwolf edytował ten post 03 październik 2013 - 18:53


#619 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 03 październik 2013 - 18:55

(...)

Nie żebym nie wiedział ,ale po woblerach od Janusza można się spodziewać wszystkiego :ph34r: :blink: ;) :D :lol:

Bez przesady. Gra na mandolinie (jeszcze) im słabo wychodzi ;)  :D  :D  :D



#620 OFFLINE   Krystekwolf

Krystekwolf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1464 postów

Napisano 03 październik 2013 - 19:00

Bez przesady. Gra na mandolinie (jeszcze) im słabo wychodzi ;)  :D  :D  :D

OOOOOOOOOOOOOO u mnie nie grają :o  ale za to łowią :P ,a co mi tam niech stracę .

Pozdrawiam Januszu. :)







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: woblery

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych