Dzisiejsze biczowanie castem zaowocowało 4 "wymiarowymi" sandaczami, w "" ponieważ miały 50-58 cm a ja uznaję za sukces jedynie rybki powyżej 60 cm tego gatunku. Dobitka na znanym starorzeczu zaowocowała 8 szczupaczkami do 30 cm
Sandacze na gumki Kaitech + duże główki jigowe od robertd, szczupaki na zwykły spinning na Startbaity od Jacka Grzeszczyka (nie mam pojęcia czy tu się udziela) + 5-7 cm kopyta.
Wszystkie przynęty sylikonowe "oczojebne".
Ogólnie widać, że nocne przymrozki uaktywniły rybki na Wiśle, na starorzeczu zawsze małych szczupaczków jest do bólu :/