Wyskoczyłem dziś porzucać na Wisłe - efekt to 2 sandaczyki ok. 40cm i kilka brań nie do zacięcia.
Wody w okolicach Krakowa
#241 OFFLINE
Napisano 01 grudzień 2013 - 18:43
#242 OFFLINE
Napisano 08 grudzień 2013 - 14:46
Przymroziło sobie mysle moze dzis a tu efekt kompletne 0 < zero > nawet okoniowego branka ale klimat 10+
#243 ONLINE
Napisano 08 grudzień 2013 - 18:30
Byłem tydzień temu na Wisełce i tylko jedno branie. Więc dzisiaj pojechałem pomachać na żwirowni. Efekt końcowy wybita szyba - sprawcy brak
#244 OFFLINE
Napisano 08 grudzień 2013 - 19:01
Dość że taki miesiąc co kasy idzie jak lodu to jeszcze się jakieś palanty znajdą co za kraj .
Na jakiej byłeś żwirowni Brzegi czy Przylasek Rusiecki i pi razy drzwi w którym miejscu stałeś ?
Na Podgórkach Tynieckich między zbiornikami pozbyłem sie lata temu rejestracji to tak na przyszłość.
#245 ONLINE
Napisano 08 grudzień 2013 - 19:13
Akurat byłem na żwirowni w Kłaju. Jest to żwirownia przy samej Rabie. Zaparkowałem obok starorzecza Raby
#246 ONLINE
Napisano 08 grudzień 2013 - 19:14
A jak tam z wodą na Wisełce? Podniosła się choć troszkę?
#247 OFFLINE
Napisano 08 grudzień 2013 - 19:41
Jak dla mnie to woda w Wisle jest cały czas niska a na zaporach chyba popuscili bo trochu ciągło
Co do zwirowni to kojarze - pewno jakies małolaty z okolicy
#248 OFFLINE
Napisano 08 grudzień 2013 - 21:31
#249 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2013 - 13:21
Dziś nad woda od 8 do 12 zero pstryków
Woda sie podnosi i zaczeło dość ostro ciągnąć po ostanim deszczu
#250 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2013 - 13:48
No to przynajmniej fajną pogodę miałeś na spacerek.
Ja jutro nad ranem podjadę. Niestety o 8 to już będę musiał uciekać do pracy.
#251 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2013 - 17:40
Właśnie wróciłem z okolic mostu w Niepołomicach. Jeden urwany ogonek w kopycie relaxa moze dwa pstryki nie do przycięcia na koguta, kumpel kilka dziubnięć i jeden okoń 28 na koguta. Woda idzie ostro w górę, z jednej głowki zwiewałem bo mi drogę odcinało Jutro rano atakujcie może coś "siądzie" .
#252 ONLINE
Napisano 10 grudzień 2013 - 18:44
Ja się wybieram w tamte okolice w piątek jeżeli pogoda na to pozwoli.
#253 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2013 - 20:09
No właśnie ta woda
Po pracy podjechałem zobaczyć. No i dygła... dobry metr i pewnie dalej dyga do góry.
Do tego trochę syfu na wodzie.
Coś wczoraj popadało, ale nie spodziewałem się, że aż z takim skutkiem.
Cóż, jutro się wyśpię.
Pozostaje mieć nadzieję, że jak szybko poszła do góry tak szybko opadnie. Przyborek może i dobra rzecz, ale jak dla mnie to nie o tej porze.
Jeszcze mi rybę przetasuje
#254 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2013 - 20:41
50cm jak urosła to nie tragedia. Gorzej że trochę przybrudzona.
#255 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2013 - 21:26
Kawa była i potrafiłem rybe złowić ale przy normalnym uciągu
Jak ciągnie woda metr od brzegu tak jak środkiem to się poddaje nigdy na takiej wodzie nie miałem efektów < czyt. opad >
#256 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2013 - 08:29
Już opadła o pół metra
Na jutro będzie całkiem ok.
A z tą wodą to wszystko zależy gdzie się łowi.
Jak się oklepuje klatki to może i pół m w lewo w prawo nie problem.
Ja na główkach prawie nie łowię, bo z różnych powodów nie lubię ( najczęściej są zdeptane, przetrzepane, zasyfione itd).
Wolę opaski i prostki. Nawet o tej porze. Może trudniej rybę znaleść i połowić, ale ma to i plusy.
#257 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2013 - 13:34
Przechodziłem dziś koło Wisły w okolicach mostu Debnickiego lekko podniesiona , trącona i zapieprza aż nie miło sie patrzy
Co do klatek to masz Tadziu racje moze byc nawet metr wody wiecej i to nie przeszkadza
#258 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2013 - 12:08
No i wyskoczyłem z rana.
Woda dalej trochę podniesiona i brudna. Szału nie wróżyła i szału nie było.
#259 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2013 - 17:50
Też byłem i mizeria...
#260 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2013 - 17:58
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych