Wody w okolicach Krakowa
#5041 OFFLINE
Napisano 19 październik 2019 - 16:54
#5042 OFFLINE
Napisano 19 październik 2019 - 17:31
Może powtórka? Weź nie wymiekajU nas spoko, sum, kleń, 2 szczupaki, sandaczyk i jeden okoń.
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
#5043 OFFLINE
Napisano 19 październik 2019 - 18:15
#5044 OFFLINE
Napisano 20 październik 2019 - 08:00
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
- donkicha, Adrian Tałocha, ODYSEUSZ i 1 inna osoba lubią to
#5045 OFFLINE
Napisano 20 październik 2019 - 11:38
Dziś tylko godzinka na w3.
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
#5046 OFFLINE
Napisano 20 październik 2019 - 12:06
#5047 OFFLINE
Napisano 20 październik 2019 - 12:27
Pudełko ze smużakami sprzedałem 2 lata temu więc nie. Jak mam łowić ryby w rozmiarze 20cm to wolę zejść o kiju. Druga sprawa jest taka że od 2 lat mało kiedy łowię na lekko, a jeśli już to używam przynęt w rozmiarze 7-12cm. Raczej w porach cieplejszych uganiam się za sumami, a to wymaga użycia mocnego sprzętu. Mogę się pochwalić, że złowiłem jednego suma na poppera w tym roku, malizna ale był. Popper miał 15cm.Nie ma to jak dobrze dobrana przyneta. Sumy na smużaki łowisz?
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
- Adrian Tałocha lubi to
#5048 OFFLINE
Napisano 20 październik 2019 - 13:16
Pudełko ze smużakami sprzedałem 2 lata temu więc nie. Jak mam łowić ryby w rozmiarze 20cm to wolę zejść o kiju. Druga sprawa jest taka że od 2 lat mało kiedy łowię na lekko, a jeśli już to używam przynęt w rozmiarze 7-12cm. Raczej w porach cieplejszych uganiam się za sumami, a to wymaga użycia mocnego sprzętu. Mogę się pochwalić, że złowiłem jednego suma na poppera w tym roku, malizna ale był. Popper miał 15cm.
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Wygląda jakby go dwóch wędkarzy jednocześnie złowiło ...
- flajsik lubi to
#5049 OFFLINE
Napisano 20 październik 2019 - 13:20
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
#5050 OFFLINE
Napisano 20 październik 2019 - 20:29
#5051 OFFLINE
Napisano 20 październik 2019 - 20:31
Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka
#5052 OFFLINE
Napisano 20 październik 2019 - 21:20
#5053 OFFLINE
Napisano 24 październik 2019 - 08:11
W 1997 była "powódź tysiąclecia". Akurat tego roku otworzono zaporę na Dunajcu w Nidzicy.
Idealna sytuacja, która już nigdy się nie powtórzy: pusty zbiornik przyjmuje na siebie sporą część powodzi górnego Dunajca.
Jak później policzono, dzięki pustemu zbiornikowi, fala kulminacyjna w Nowym Sączu była niższa o około... 5-7 cm.
Gdyby był pełny - różnica pewnie byłaby niedostrzegalna.
Najlepszą ochroną przed powodzią jest... naturalny stan rzek. Poczynając od najmniejszych ciurków i strumyków, po durze rzeki. Bezwzględnie najważniejsze są te najmniejsze cieki – tam, w gruncie, w korzeniach roślin gromadzi się najwięcej wody podczas deszczu i podwyższonych stanów, która później po ulewie jest stopniowo oddawana do koryta. To jest kluczowy bufor opadów.
W dużej rzece ważne są rozlewiska i lasy łęgowe. Natomiast sztucznie tworzone przez człowieka – poldery zalewowe.
(Na jednym z poniższych filmów pokazano pierwotną dolinę rzeki i jej obecne koryto wciśnięte między wały – stanowi ok. 1/10 szerokości koryta pierwotnego. Gdzie ta woda ma się rozlewać?)
A jak to u nas wygląda?
Pada deszcz. Zmeliorowane łąki, mokradła i nawet tereny leśne nie przyjmują wody, bo nie mają gdzie. Kanałami szybko spływa do strumyka, który jest wyprostowany, utwardzony, obłożony kamieniami lub wybetonowany. Drzewa i zarośla wzdłuż rzeki powycinane. Taką autostradą woda pomyka do większej rzeki – wyprostowanej, wciśniętej ciasno między wały, z odciętymi starorzeczami i lasami łęgowymi. Woda dalej przyspiesza, kumuluje się gwałtownie, spiętrza i wylewa.
I jest larum wielkie, ze „wadze nie uregulowały!”
Aha – a w niedługim czasie po powodzi, kiedy woda gwałtownie spłynie, mamy znowu niżówkę, suszę, stepowienie, a w telewizorach pokazują, jak to w Wiśle stan wody taki niski, że odsłania łupy, które Szwedy pogubiły 350 lat temu. I w lasach siedemnasty stopień zagrożenia pożarowego.
W krajach o nieco wyższej „kulturze przyrodniczej” już dawno zrozumiano, że te cuda inżynierii wodnej sprzed 100 lat działały odwrotnie do założeń.
W Niemczech odbudowuje się małe cieki przywracając ich naturalny bieg. Usuwa się melioracje terenów bagiennych.
W dużych rzekach tworzy się poldery boczne, przywraca lasy łęgowe, otwiera połączenia z dawnymi starorzeczami. Jak na poniższym filmie – na rekonstrukcję Rodanu wydaje się miliardy ojro.
W USA, gdzie w czasach szybkiej industrializacji budowano na każdej rzece tamy i zapory – obecnie burzy się ich kilkaset rocznie. Od drobnych progów „małej retencji”, po gigantyczne zapory na wielkich rzekach.
Pytanie – czy Polacy są aż tak prymitywni i niedorozwinięci, że – jak zwykle – są 100 lat za Murzynami? Raczej nie. Problem w tym, że w Naszy Socjalistyczny Ojczyźnie, nie liczy się ekonomia, nie liczy się środowisko, nie liczą się mieszkańcy.
Polytycy idą w politykię z jednym i jedynym celem: KRAŚĆ! Nakraść tyle, żeby ustawić siebie i rodzinę - najlepiej aż do śmierci.
Dlatego wbrew logice i ekonomii forsuje się jak najdroższe „inwestycje”, bo gdzie duża kasa, tam się można obłowić.
A „inwestycje” w środowisko są idealne, bo przeciętny obywatel nie ma pojęcia ile co może kosztować i jak bardzo przepłacone są te „inwestycje”, zazwyczaj są to wydatki na bardzo wysokie kwoty – abstrakcyjne dla przedstawiciela Ludu Ciemnego, a poza tym – wystarczy upływ czasu, albo jedna większa woda – i już można zaczynać budowę od nowa.
I się żyje!
A na koniec jeszcze kilka przydatnych linków uświadamiająco-edukacyjnych:
https://youtu.be/B0Gz5cyift4 Rodan - odrodzenie rzeki
https://youtu.be/94blWvnlBUM Renaturyzacja rzek – prof. dr hab. Tomasz Mikołajczyk (chyba najważniejsza pozycja na tej liście)
https://youtu.be/Aht_60-TpXQ Nie zabierajmy rzekom przestrzeni
https://youtu.be/lo-RUFVWaiw Prace budowlane i utrzymaniowe prowadzone w korytach rzek"
https://youtu.be/QgGgd8x3PMU Wisła. Między rzeką a kanałem
https://youtu.be/liTxGXDA6io Wielka woda a renaturalizacja rzek
https://youtu.be/2P-1DcgDWks Ryby giną, nikt nic nie wie. Włocławek listopad 2018
https://youtu.be/Ygp9-bieeiI Zakręcanie Wisły film dokumentalny Listopad - 2018
https://youtu.be/3fP81tptR-0 Regulacja rzek zmniejsza ryzyko powodzi. SERIO?
https://youtu.be/cYsKY4ewlNk Wisła od źródeł do ujścia wzdłuż dawnego szlaku łososia
Pozytywne „rodzyneczki” – niestety jednostkowe i niewiele znaczące
https://youtu.be/9M3qzmc3s8w Przywrócona rzeka
https://youtu.be/GZH9CT6N-wM Renaturyzacja rzeki Raby w Myślenicach - Stowarzyszenie Myślenice nad Rabą 18.11.2011 r.
https://youtu.be/gIhQC24WcQ8 Renaturyzacja śródlądowej delty rzeki Nidy
https://youtu.be/sL04GsKg2-s Ciężkowice część 1
https://youtu.be/Z_cw2yeCTQs Ciężkowice część 2
Zadałem sobie ten trud i obejrzałem wszystkie filmy z powyższych linków. I dopóki ludzie nie będą mieli większej świadomości ekologicznej, dopóty będzie jak jest (czyli wszędzie beton + faszyna). Myślę, że każda uregulowana rzeka czy potok powinny być zmienione wzorem Białej Tarnowskiej. Zdaję sobie sprawę, że likwidacja progów na naszej krakowskiej Wiśle (Łączany, Kościuszko, Dąbie,Przewóz) jest niemożliwa, bo samo miasto bardzo straciłoby na swym wizerunku (jakoś trudno mi sobie wyobrazić Wisłę pod Wawelem mniejszą o 1/3). Ale np. likwidacja progów na górnej Skawince czy Cedronie (pewnie je Piotrze znasz, przecież jesteś z Krakowa) wydaje mi się jak najbardziej zasadna. Bez nich rzeki te niewątpliwie by odżyły, a ryby miałyby większe możliwości odbycia udanego tarła. Progi te nie są tam przecież nikomu do niczego potrzebne. Tak samo jak ze zbiornikiem w Świnnej. Uważam, że skoro spuszczono z niego wodę i Skawa płynie swobodnie, to już tak powinno zostać. W miejscu zbiornika powstał przecież ogromny polder zalewowy, w którym gromadziłaby się woda w czasie przyboru. Plus dodatkowe kilka polderów w ciągu Wisły (których projekt pokazany jest w jednym z filmików) i mamy bardzo dobrą ochronę przeciwpowodziową.
Użytkownik Grzesiek edytował ten post 24 październik 2019 - 08:14
- korol, reszka i RadekKrk lubią to
#5054 OFFLINE
Napisano 25 październik 2019 - 07:31
Na pewno płynąca, a nie stojąca rzeka, odbierze miastu cześć „aromatu”.
Natomiast technicznie likwidacja kaskady z pewnością nie byłaby łatwa ani tania, a osady denne to kolejne zagrożenie biologiczne.
Świadomość ekologiczna tzw. ogółu nie ma żadnego znaczenia. Decyzje o betonowaniu podejmowane są „na górze”, a motywacja jest kasa. Tzw. Ogół społeczeństwa przecież wie, że TV kłamie a politycy kradną. I nadal ogląda TV i głosuje w kółko na tych samych od 30 lat.
#5055 OFFLINE
Napisano 25 październik 2019 - 10:55
Sławku sam takie zdjęcia widziałem. No, może bez muszkarza Ale teraz wyobraź sobie bulwary oddalone o 10-20 m. od wody. Likwidację wszystkich barek (gdzie są restauracje), gołe filary mostów, smród mułu, itp....Jak dla mnie to niestety fikcja.
Chociaż marzy mi się łowienie troci i łososi na naszej Wiśle Ale jestem realistą i wiem, że to nigdy nie nastąpi.
- jerzy6 lubi to
#5056 OFFLINE
Napisano 25 październik 2019 - 19:08
W załączeniu kilka zdjęć sprzed 100 lat.
Żadnych spiętrzeń wtedy nie było, a poziom wody naturalnie się wahał. Na jednym ze zdjęć widać, że (prawdopodobnie) w czasie letniej niżówki rzeka wygląda jak Raba.
Dzisiaj, kiedy wody jest znacznie mniej niż kiedyś, byłaby połowę mniejsza.
Dzisiaj, kiedy brzegi nie opadają łagodnie, ale są wybetonowane, wyglądałoby to fatalnie.
Osady:
na jednym z cytowanych filmów, profesor z Włocławka tłumaczy, że gdyby powoli i stopniowo obniżać poziom zbiornika, to odsłonięte dno zarastałoby roślinnością, która te osady "zagospodaruje (trawa=>wiklina=>las łęgowy)
W centrum Krakowa las łęgowy, to nie za bardzo
No wiadomo, że trawiaste brzegi można by kosić, a i ludzie by zadeptali.
Tak czy siak, puszczenie luzem Wisły przez Kraków wydaje się nierealne...
Dołączam też zdjęcie "rybacy z Dębnik". Takie łososie pływały kiedyś pod Wawelem...
Załączone pliki
- jerzy6, Roseth, coma i 2 innych osób lubią to
#5057 OFFLINE
Napisano 26 październik 2019 - 07:50
Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka
#5058 OFFLINE
Napisano 26 październik 2019 - 07:51
Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka
#5059 OFFLINE
Napisano 26 październik 2019 - 17:05
Uwielbiam takie zdjęcia. Często szukam w sieci starych z zdjęć znad Raby, Dunajca i Wisły. Kiedyś widziałem zdjęcie wędkarza z łososiem nad Rabą. Ciekawe było też zdjęcie starego mostu powyżej kolejowego w Cikowicach, obecnie miejscówka "na palach".
Ten budynek z wieżą na przeciwko Wawelu. Nie ma go już. Kiedyś, coś czytałem. Spalił się?
W załączeniu kilka zdjęć sprzed 100 lat.
Żadnych spiętrzeń wtedy nie było, a poziom wody naturalnie się wahał. Na jednym ze zdjęć widać, że (prawdopodobnie) w czasie letniej niżówki rzeka wygląda jak Raba.
Dzisiaj, kiedy wody jest znacznie mniej niż kiedyś, byłaby połowę mniejsza.
Dzisiaj, kiedy brzegi nie opadają łagodnie, ale są wybetonowane, wyglądałoby to fatalnie.
Osady:
na jednym z cytowanych filmów, profesor z Włocławka tłumaczy, że gdyby powoli i stopniowo obniżać poziom zbiornika, to odsłonięte dno zarastałoby roślinnością, która te osady "zagospodaruje (trawa=>wiklina=>las łęgowy)
W centrum Krakowa las łęgowy, to nie za bardzo
No wiadomo, że trawiaste brzegi można by kosić, a i ludzie by zadeptali.
Tak czy siak, puszczenie luzem Wisły przez Kraków wydaje się nierealne...
Dołączam też zdjęcie "rybacy z Dębnik". Takie łososie pływały kiedyś pod Wawelem...
Użytkownik EdekDeBeściak edytował ten post 26 październik 2019 - 17:07
#5060 OFFLINE
Napisano 26 październik 2019 - 18:43
Ten budynek to Willa Rożnowskich. Zniszczona przez powódź i rozebrana przed wojną.
Swoją drogą trzeba bylo mieć pomysł, żeby budować dom- pałac w korycie rzeki
- EdekDeBeściak lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych