Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Krakowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8283 odpowiedzi w tym temacie

#5501 OFFLINE   krzysju

krzysju

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 367 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 29 sierpień 2020 - 16:09

Panowie z innej beczki.

Dziś rano przed Tyńcem widziałem kilka " spławików” w postaci piłki  i jakiś bojek pomarańczowej i zielonych.

obok tej piłki i pomarańczowej boiki nikogo w odległości 200 m.

Co to za patologia nowa się tam pojawiła?

 

Kilka ekip sumiarzy przemknęło obok tego i nawet nie zreagowali.

Dopiero koło 12 ktoś to zwinąl.



#5502 OFFLINE   K-Pon

K-Pon

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 1800 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:P.

Napisano 29 sierpień 2020 - 16:14

Są zawody sumowe...

#5503 OFFLINE   K-Pon

K-Pon

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 1800 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:P.

Napisano 30 sierpień 2020 - 18:01

Efekt Catfish Cup Poland 2020 na odcinku Krakowskim to na 53 ekipy tylko 18 bez ryb. Największe sztuki 219 i 209cm. Metody połowu: stacja, trol, spin itd.

#5504 OFFLINE   krzysju

krzysju

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 367 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 30 sierpień 2020 - 18:41

No to najadą nas teraz-tuzy wędkarstwa  :lol: .

Sumiarzem nie jestem ,ale w ten weekend uskuteczniałem wędkarstwo plażowo feederowe nad naszą Wisełką. Widzę spore zmiany w rybostanie przed-krakowskim. Jest o wiele więcej drobnego leszcza  w porównaniu do krąpi . Certa już ma rozmiary takie że wędka zaczyna się juz wyginać  :P .
Pojawił się okoń, który myślałem że tu już wyginął.

Niemal każdy krąp był posznitowany przez drapieżnika...

Pojawiła się w dużej ilości ukleja.

Jak dla mnie było to ciekawe rozpoznanie przed spinningowy sezonem.



#5505 OFFLINE   Przeman

Przeman

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 70 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Przemek

Napisano 03 wrzesień 2020 - 09:07

Dzień dobry! Panowie, czy wiecie może czy podkrakowska Wisła nadaje się do łowienia?

#5506 OFFLINE   K-Pon

K-Pon

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 1800 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:P.

Napisano 03 wrzesień 2020 - 18:12

Nadaje się i to bardzo
  • nowwwak lubi to

#5507 OFFLINE   jerzy6

jerzy6

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów

Napisano 04 wrzesień 2020 - 22:27

Wczoraj była duża, bardzo mętna, na moim odcinku 5-10 cm przejrzystości, ale sumom to przy brzegu wieczorem i w nocy nie przeszkadzało. Niestety udało mi się wyciągnąć najmniejszego. :D,największy może ok.2-ki, widziałem go po 30 minutach już Załączony plik  sum.jpg   48,53 KB   17 Ilość pobrań

przy brzegu niestety ostatnim ruchem ogona załatwił sprawę , zmieniając sukces w porażkę, zmieniając radość w smutek.

.Ale i tak hol suma to poezja te szybkie, silne odjazdy, trzeszczący kij, wyjący Penn Slammer i rytmiczne uderzenia ogonem po plećce, coś wspaniałego.

Znowu niezawodny okazał się ołówek Widły.

Koledzy z Krakowa pisali mi ze bolki ładne i sandacze też żerowały. :)


Użytkownik jerzy6 edytował ten post 04 wrzesień 2020 - 22:30


#5508 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 06 wrzesień 2020 - 09:23

Już miałem ciężki sprzęt odstawić, ale jak wczoraj człowiek widzi taki post jak kol. Jerzego ( gratulacje!) to tak jakoś sama się lexa ze stojaka zabiera. U mnie wczoraj bez brania, ale ryby aktywne. Wygląda to że są wszędzie i nigdzie. A to atak tuż pod nogami tak że mnie aż ochlapało, za 15sek. na drugim brzegu rzeki gejzer wyskakującej drobnicy. A to grzbiet gdzieś wystaje, to coś cmoknie. Strach się bać. Puki się nie ochłodzi to może być czas wąstego. Koledzy ze stacjonarki też mówią ze wygląda to obiecująco. Będe próbował, kotwice wymienione już mam, plecionkę też. Jak złapie zaczep to trzeba iść po traktor  coby to urwać.  pz 


  • jerzy6, Roseth i robert79 lubią to

#5509 OFFLINE   jerzy6

jerzy6

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów

Napisano 06 wrzesień 2020 - 13:30

Jeśli zamierzasz polować na suma to oczywiście , że tak, wrzesień najlepszym miesiącem! ;)



#5510 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 10 wrzesień 2020 - 19:35

Ktoś mi ryby we wsi powystaszał, bo nie biorą. A tak na serio to nagły przybór z początku tygodnia znowy pozamiatał i na razie cisza. Podejrzane jest to że nic nie urwałem, a starałem się jak zawsze. Przyjść do domu z ryb i nie mieć strat w przynętach to nienormalne.... Co ja powiem żonie?. Jak wytłumacze kolejne zakupy wędkarskim.pz


  • Gierek226 lubi to

#5511 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 10 wrzesień 2020 - 22:17

Ja wczoraj pojechałem nad Skawę, a tu woda duża i mocno trącona.

Miałem się zawinąć do domu, ale stwierdziłem, że spróbuję.

 

W 4 godziny ok. 30 kleni 40-55 cm...

Byłoby więcej, tylko już mi się nie chciało.

A miałem zdezerterować :)



#5512 OFFLINE   Bolen30

Bolen30

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1519 postów

Napisano 11 wrzesień 2020 - 06:08

Noto pieknie połowiłes.

#5513 OFFLINE   Bolen30

Bolen30

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1519 postów

Napisano 11 wrzesień 2020 - 20:59

Jak tam koledzy wyglada nasza wisełka ponizej w3???Pasowało by moze zajrzec wkoncu na dłuzsza chwile tylko niewiem bo nielubie łowic w błocie i miedzy patykami.Wie ktos cos?

#5514 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 12 wrzesień 2020 - 07:06

W3 110-120km. Woda do łapnania ok, ryby rano chyba jeszcze spały bo zero życia. Za to wschód słońca, zajebisty. pz



#5515 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 12 wrzesień 2020 - 10:47

Błota sporo bo woda dopiero co opadła, patyków przy brzegu jeszcze więcej bo takie uroki Wisły
  • Braco lubi to

#5516 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 13 wrzesień 2020 - 18:35

Dzisiaj u mnie we wsi bolenie waliły w drobnicę na samym brzegu. Wyglądało to jak rekiny polujące na uchatki. Bolenie małe nie były takie 80+.

Czasem któryś w pędzie w brzeg przywalił. A że ze  mnie łowca boleni jak z koziej dudy instrument denty blaczany to z boleniami fotek nie ma....

Z bolenie nic nie wyszło, to pojechałem w dół rzeki.  Szanowna małżonka wypożyczyła mi "mój jej" samochód z napędem na obie osie, to sobie pomyślałem, że rekonesans zrobie bo wody ubyło znacznie, czysta  jest i widać co pod spodem. Daleko nie ujechałem, bo zarośla takie że strach samochodu wyść(w krótkich gaciach).  Dojechałem do innej miejcówki, co to sandacz się czasem trafi, co prawda na jesieni ale zawsze to coś.  11cm guma, gówka 10gr. i wode.  Mam jeszcze 20 minut na łowienie bo trzeba być na 14. 20 w domu. 3 rzuty nic się nie dzieje. Zmieniam przynęte na taką samą  tylko białą, rzycam prawie na drugi brzeg( jakieś 50m), guma wpada do wody i od razu idzie  pod prąd. Myśle boleń, ale coś to za mocno pod prąd płynie. Może brzana?. Cholera mocna ta brzana bo już kolejne 50m znikło.  Dokręcam multika, dalej idzie. Avc 9,6" do 21gr  zwykle zatrzymuje wszystko co do tej pory nim siadło w ciągu 10m. To chyba jednak ne brzana..... Znikneło kolejne 20m pecinki. Ryszyłem w góre rzeki, ominiłem wystające konary, dokęciłem znowu tatule tr, idzie dobrze. Powoli wybieram metr po metrze. Odzyzkałem ze 30, myśle sumek ale już prawie się zatrzymał. Będzie dobrze. Co prawda mam przypon z FC 0,5mm + drobna agrafka i plecionę 1,2 PE ale idzie dobrze. Avc to kij z serii salmon/steelhead. Z małym sumkiem da rade. Potem sumek stwiedził że w dole rzeki jest jednak ciekawiej, znowy wybrał z 50m. I wtedy zrozumiałem że to chyba nie jest mały sumek. Przez 54minuty przeciągaliśmy się po kilka metrów. Zrobiełem się głodny, ręce mi już prawie odpadły ze zmączenia a jestem nawykły do wielogodzinnej pracy fizycznej jak to budowlaniec. Ryba uparcie uciekała w stronę drzewa ( tego co ostatnio). Miała do niego co prawda jeszcze ze 100m ale nie byłem w stanie podciągnąć jej do siebie bliżej jak 40m. Coś się musiało urawać i urwało. Plecionka poszła na wiązaniu. Najciekawsze z tego, jest to że nie byłem ani trochę wkurzony. Je..ło to je...ło. Robiłem co umiałem. Znowu się czegoś nauczyłem. Podstawowy wniosek to nie zabierać o tej porze roku niczego słaczego niż 100gr beastmaster 2,7m. Poleci może trochę bliżej (ta sama przynęta), ale przynajmniej mocy sporo więcej. pz 



#5517 OFFLINE   barti92

barti92

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • Imię:Bartek

Napisano 14 wrzesień 2020 - 22:01

Ja wczoraj pojechałem nad Skawę, a tu woda duża i mocno trącona.

Miałem się zawinąć do domu, ale stwierdziłem, że spróbuję.

 

W 4 godziny ok. 30 kleni 40-55 cm...

Byłoby więcej, tylko już mi się nie chciało.

A miałem zdezerterować :)

Jaki +/- odcinek Skawy? Łowiłem w miare regularnie od kwietnia i kleni jak na lekarstwo, za to sporo małych pstrągów a i kilka szczupaków się trafiło.



#5518 OFFLINE   Robert.B

Robert.B

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 188 postów
  • LokalizacjaGórka
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:B

Napisano 15 wrzesień 2020 - 06:18

Tak kolega napisze i po kleniach będzie. 🤫
  • zdzichurybak lubi to

#5519 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 15 wrzesień 2020 - 15:09

No tak :)

Ale zupełnie szczerze - w RÓŻNYCH miejscach. Od Świnnej do ujścia.

Już pisałem, ale przypomnę, że ja w tym roku w ogóle nie dotykam spiningu, a klenie łowię na różne owoce.



#5520 OFFLINE   barti92

barti92

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • Imię:Bartek

Napisano 15 wrzesień 2020 - 18:17

To zmienia postać rzeczy, z Ojcem na wiśnie łowiłem takie ilości, ale to z 10-15 lat temu. W tym roku na spinning nie przekroczyłem 20 cm.
 

Tak kolega napisze i po kleniach będzie.

Ciężko to skomentować nawet, chyba, że w Polsce tak to wygląda, że nawet odcinka o długości 10 km nie można podać.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych