Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Krakowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8283 odpowiedzi w tym temacie

#7661 OFFLINE   jerzy6

jerzy6

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów

Napisano 24 styczeń 2024 - 01:07

Zgadzam się w pełni.

Tadku Ty jesteś bardzo dobrym wędkarzem , ja takim aż nie jestem , ale mam swoje doświadczenia od dzieciństwa, czyli odprawie 45 lat :) .

W latach 70tych i osiemdziesiątych z braku lepszych środków lokomocji,  a więc korzystając tylko z rowera, autobusu i pociągu nie jeździłem na Wisłę, która była masakrycznie brudna zresztą , a najczęściej na małe rzeczki okolicy Brzeska, Zakliczyna, Tarnowa, czasami na Dunajec. Te rzeki były i wizualnie i faktycznie czystsze niż teraz.   A ilość ryb, w tym pstrągów, nie uwierzycie ..

Teraz cała ekologia upada. Nie będę się wymądrzał dlaczego, napiszę tylko co sam zauważyłem. Poniżej miast był syf , często oczyszczalni nie było. Ale za to odcinki wiejskie były bardzo czyste. Oczywiscie mentalność chłopa wiejskiego, gospodarza często jaka była to i podobnie teraz jest. Wtedy nieczystości gromadzili w dole ze słomą ;) i potem służyło to za nawóz. A teraz dalej wszystko wywalają na pola do rowów lub do ziemi-nieszczelne szamba itd , albo nawet rurami bezpośrednio do rzeki. Nawet jakby wszystkie nielegalne ,,rurki,, zlikwidowac to i tak sama ziemia i wody gruntowe przesycone są tym syfem.  tylko ten syf teraz to nie jest to samo co dawniej zwykłe gówno. teraz to mnóstwo chemii, nawozy, środki dezynfekcyjne , domestosy etc., etc. ... A istniejące oczyszczalnie nie dosć , ze nie obsługują po wsiach nawet 50 procent użytkowników, to dodatkowo często są niewydolne i co jakiś czas wypuszczają syf.

Bardzo, to bardzo wszystko przykre ale środowisko wodne upada. Nawet na Dunajcu górnym  pstrągi są tylko dzięki zarybieniom.

A dzikich ryb najwięcej jest w rejonach Polski o najmniejszym zaludnieniu :D

Ale tą kanalizacyjno-oczyszczeniową rewolucję przeszli pół wieku temu :)

 

I tyle czasu będzie potrzeba na ułożenie się pewnych rzeczy w środowisku i u nas. 

 

No i ścieki komunalne to jedno, chemia to drugie.

 

Niekończąca się opowieść :)


  • Sławek Oppeln Bronikowski, cys82, Polspin i 2 innych osób lubią to

#7662 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 24 styczeń 2024 - 10:07

Jerzy nie wiem jak z tarłem pstrąga w górnym Dunajcu, ale nawet jak większość jest z zarybień to pstrągi mają co jeść bo ilość narybku przy brzegach jakie widziałem w zeszłym roku jest optymistyczna :) ławice rybek 2-3 cm licznona w setkach czyli jakieś ryby się rozmnażają. Za to w Rabie jak łowiłem jeszcze 3 sezony temu nie widziałem nic, pustynia...nie wiem co te pstrągi wpuszczane tam jedzą poza owadami w sezonie ciepłym...
  • jerzy6 lubi to

#7663 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 24 styczeń 2024 - 11:22

Pepe - "poza owadami w sezonie ciepłym"...

No właśnie...

 

Obserwuję "swoją" górską rzekę od 40 lat.

Pamiętam rzekę pełną świnek, kleni, strzebli, jelców, etc. Pstrągi 30 cm jako dzieciaki łapaliśmy "na ręce".

 

Teraz jeżdżę tam raz w roku na wiosnę, obserwuję miejsca, gdzie kiedyś kleni nie dało się zliczyć. Dzisiaj - pusto. Tylko kamienie.

Nie widać drobnicy przy brzegach.

Zaglądam pod kamienie i... no właśnie - nie widać nawet larw jętek.


  • jerzy6 lubi to

#7664 OFFLINE   EdekDeBeściak

EdekDeBeściak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 466 postów
  • LokalizacjaBochnia

Napisano 24 styczeń 2024 - 13:16

Jerzy nie wiem jak z tarłem pstrąga w górnym Dunajcu, ale nawet jak większość jest z zarybień to pstrągi mają co jeść bo ilość narybku przy brzegach jakie widziałem w zeszłym roku jest optymistyczna :) ławice rybek 2-3 cm licznona w setkach czyli jakieś ryby się rozmnażają. Za to w Rabie jak łowiłem jeszcze 3 sezony temu nie widziałem nic, pustynia...nie wiem co te pstrągi wpuszczane tam jedzą poza owadami w sezonie ciepłym...

 

Sezon 2023 rozpocząłem na Rabie 14 stycznia na odcinku powyżej Bochni. Był to bardziej spacer niż łowienie. Taki rekonesans z wędką i aparatem.

W jednym dosyć głębokim miejscu , przy samym brzegu, zauważyłem dziesiątki (może setki) małych rybek. Rybki były około 2 cm wielkości. Przestraszone ściągana do brzegu przynętą momentalnie rozpierzchały się na boki, aby po chwili znów zbić się w sporą ławicę. Pamiętam , że nie mogłem sobie uzmysłowić jaki gatunek ryby może mieć narybek tej wielkości w styczniu. Pstrąg?

 

Przy okazji, w wątku o głowacicy jest odnośnik do ustawy warunkującej zarybienia polskich wód rybami "nierodzimymi" m.in. głowacicą. Dotyczy on taki rzek jak np. Dunajec ale także ... Raby.

Ciekawe co by w tej Rabie jadła?

 

Pozdrawiam



#7665 OFFLINE   Lepton

Lepton

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 842 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 24 styczeń 2024 - 13:41

 

 

Przy okazji, w wątku o głowacicy jest odnośnik do ustawy warunkującej zarybienia polskich wód rybami "nierodzimymi" m.in. głowacicą. Dotyczy on taki rzek jak np. Dunajec ale także ... Raby.

Ciekawe co by w tej Rabie jadła?

 

Pozdrawiam

 

Raba miała w przeszłości swój epizod zarybieniowy głowacicą !

W tamtym okresie baza pokarmowa tj. świnki, klenie, jelce, ukleje, występowały powszechnie i licznie. Pomimo  optymalnych warunków  pokarmowych nasze nadzieje i marzenia związane z wprowadzeniem  tej ryby do ekosystemu zakończyły się klapą.. (Podobnie jak to miało miejsce z trocią w zbiorniku Czorsztyńskim). Tak więc "papu" to nie wszystko. Ważniejsze są fizyko - chemiczne właściwości danej wody.



#7666 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 24 styczeń 2024 - 15:40

Edek Raba koło Bochni to już rzeka nizinna więcej mułu, piachu niż kamieni i to mógł być narybek leszcza :) ja pisałem o odcinku bardziej górskim czyli bliżej zapory. Inna Raba jest natomiast przed zapora bliżej Myślenic, Pcim i jeszcze wyżej, tam widać sporo narybku i tam pstrągi mają rację bytu :)

#7667 OFFLINE   Ruki

Ruki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Łukasz

Napisano 24 styczeń 2024 - 21:29

 Inna Raba jest natomiast przed zapora bliżej Myślenic, Pcim i jeszcze wyżej, tam widać sporo narybku i tam pstrągi mają rację bytu :)

Zwłaszcza w upalne lato, jak temperatura wody przekracza 25*C. ;) Kraina klenia, z pstrągiem na wyginięciu.


  • zeralda lubi to

#7668 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 25 styczeń 2024 - 09:03

Nie wiem jaką temperaturę osiąga Raba przed zapora w lecie ale wiem co widziałem pstrągi, świnki, okonie i klenie też były  ;)



#7669 OFFLINE   jerzy6

jerzy6

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów

Napisano 25 styczeń 2024 - 11:06

Jerzy nie wiem jak z tarłem pstrąga w górnym Dunajcu, ale nawet jak większość jest z zarybień to pstrągi mają co jeść bo ilość narybku przy brzegach jakie widziałem w zeszłym roku jest optymistyczna :) ławice rybek 2-3 cm licznona w setkach czyli jakieś ryby się rozmnażają. Za to w Rabie jak łowiłem jeszcze 3 sezony temu nie widziałem nic, pustynia...nie wiem co te pstrągi wpuszczane tam jedzą poza owadami w sezonie ciepłym...

Pocieszające, dodałeś mi otuchy i nadzieji ;) Przynajmniej ten Dunajec ..

tylko czy to narybek pstrąga... no fajnie by było  PePe.


Użytkownik jerzy6 edytował ten post 25 styczeń 2024 - 11:08


#7670 OFFLINE   Ruki

Ruki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Łukasz

Napisano 25 styczeń 2024 - 22:02

Nie wiem jaką temperaturę osiąga Raba przed zapora w lecie ale wiem co widziałem pstrągi, świnki, okonie i klenie też były ;)


Niestety osiąga na tyle wysoką, że lipień wyginął, a pstrąg bardzo punktowo. Teraz jeszcze przejęły ten odcinek Wody Polskie i zniweczyły lata pracy poprzedniego gospodarza nad rodzimą populacją potokowca- wpuszczają swój materiał zarybieniowy.

#7671 OFFLINE   jerzy6

jerzy6

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów

Napisano 25 styczeń 2024 - 22:41

a jaki materiał zarybieniowy?



#7672 OFFLINE   Tommy100

Tommy100

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 337 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 26 styczeń 2024 - 00:39

Ze Swinnej Poręby. Ryb naturalnych ktore same sie rodzą jest bardzo malo.
Ale to nie my powinnismy dociekac tylko RDOŚ , GIOŚ , WODY POLSKIE , Ministerstwo Rolnictwa, pZTfu !

Za to im placimy. W trąbie mam jak to zrobią. We wodzie jest tyle leķów i substancji ze juz nikt nad tym nie panuje. Ale za granicą jakos ryby są a nie mniejsze tam mają problemy.

Ponoc pzw juz planuje jakies odlowy w tym roku bo maja kupe w majtkach ze jest jakis ruch w intersie.

Ja teraz wielkie pisko szykuje do Ministerstwa Infrastruktury. Bo ostatnio Pepe napisal ze woda waha jak szalona i nagle. Pyk ! Nie dziala wodowskaz. Nic sie nie bójcie te darmozjady to czytają.

Postawie im ultimatum. Maja czas do końca marca jak ochronić tarlo 2024 przed wahaniami . Jakie by nie bylo.
Jak nie wywalimy im protest w kwietniu. Zjednoczymy bande i karzemy sie zabierać do roboty. Bo wedkarstwo umiera.
Jak kuerwa w 5 lat mogly ryby wyginąć prawie ??? No jak ????
  • jerzy6, J-O-K-E-R i Umbra lubią to

#7673 OFFLINE   jerzy6

jerzy6

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów

Napisano 26 styczeń 2024 - 02:44

cytuję ,, Ale za granicą jakoś ryby są a nie mniejsze tam mają problemy.,,

Ale inna mentalność, inne dbanie o środowisko, kary za zanieczyszczanie, prawo itp. także inne pieniądze..



#7674 OFFLINE   Grzesiek

Grzesiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 423 postów
  • LokalizacjaPołudnie :)

Napisano 26 styczeń 2024 - 08:16

Dzisiaj na FB wyskoczyła mi taka informacja, może kogoś zainteresuje :
 

" Formalności dopięte 1f3a3.png1f44d.png203c.png203c.png203c.png Od 3 marca w Krakowie - W KAŻDĄ NIEDZIELĘ - zaczyna działać na Osiedlu Podwawelskim w SP. nr 25 całoroczna Giełda Wędkarska 203c.png203c.png203c.png1f3a3.png1f3a3.png1f3a3.png1f44d.png. Wszyscy krętacze much, rzemieślnicy robiący jigi, woblery oraz inne przynęty i zanęty hand made, chcący sprzedać swoje produkty mile widziani!
Zapraszamy wszystkich wędkarzy z Krakowa i Małopolski, chcących kupić lub sprzedać sprzęt nad wodę przed sezonem ".

  • jerzy6, PePe. i dyrek68 lubią to

#7675 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 26 styczeń 2024 - 09:08

W każdą niedzielę na Podwawelskim jest giełda akwarystyczna - to pewnie będą razem?

ciekawe, gdzie się pomieszczą.



#7676 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 26 styczeń 2024 - 09:11

cytuję ,, Ale za granicą jakoś ryby są a nie mniejsze tam mają problemy.,,

Ale inna mentalność, inne dbanie o środowisko, kary za zanieczyszczanie, prawo itp. także inne pieniądze..

Zapomniałeś o najważniejszym:

w większości wody mają WŁAŚCICIELA.

Czy to osoby prywatne, czy stowarzyszenia - ale ktos się nimi opiekuje.


  • ODYSEUSZ lubi to

#7677 OFFLINE   Tommy100

Tommy100

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 337 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 26 styczeń 2024 - 14:27

Dokładnie tak jest. Dlatego trzeba się zebrać i zrobić protest. Bo ich model nie działa ( model RDOŚ < RZGW, Wody Polskie , pZW) 

 

Zrobimy go w którąś sobotę kwietnia. Może być też majówka mi obojętne. Ja nie będę czekał 20 lat jak jedną tamkę na dopływie rozbiorą co ją mogę sam rozwalić wynajętą koparką w 2 godziny. 

 

Skończyło się babci sranie. Na każdą rzekę ma być napisany plan. Od A do Z. Koniec rzeczek 1 gatunkowych, poprzegradzanych FINITO !!!!!!

 

Mają ryby odłowić i oznaczyć i wprowadzić monitoring sandacza z nadajnikiem w dupie.  Mają starorzecza przywrócić. Mają tarliska sypać , rośliny nasadzać. Wodę zbadać. Przestać wahać jak w kraju 3 świata . Przepławkę udrożnić mają na Przewozie i nasadzić w niej monitoring i szybę żeby widzieć czy coś przepływa.

Mają pozostawić w rzeczkach wiatrołomy i nawieźć głazów i poukładać według instrukcji zewnętrznych ichtiologów tak jak się to robi w USA

 

Mają zmienić limity połowu 5 kg okonia dziennie bo to chyba jest limit sprzed wojny. Mają ograniczyć spływ nawozów do wód pobudować strefy buforowe. Ścieki nielegalne zlikwidować.  Mają się rybie iskierki na każdej płyciźnie tlić w ilościach 5000 sztuk na metr kwadrat. 

 

Kormorany nie przebywające w Polsce mają zostać zredukowane. Mają zapierdzielać na czworaka i śmieci zbierać na Prądniku , Dłubni , Wisle , Szreniawie , Skawince , Wildze i innych, bo ja nie będę w syfie łowił. 

 

 

 

Apropos rozbioru tamy na Prądniku w Dworku Białopradnickim ( akcja luty 2023) . WWF już przygotowuje przetarg pod projekt budowalny. Może coś ruszy. Najgorsza tama na ujściu należy do PGE może ją udać się nasypem kamiennym obniżyć, tylko musimy się wszyscy w to zaangażować i jak będzie Chodkiewicz organizował jakąś akcje to musimy się pojawić większą grupą. Bedę wszystko pisał tu odpowiednio wcześniej jak coś się będzie działo. 

 

Dobra koniec limit narzekania wyczerpany Panowie :):):):) !!! Jakby ktoś był zainteresowany akcją jakiegoś posprzątania Przewozu i okolic dajcie znać zadzwonię do MPO i pogadam o odbiorze śmieci. 

 

Koniec narzekania z mojej strony do końca kwietnia przynajmniej :) pozdro Panowie !



#7678 OFFLINE   Tommy100

Tommy100

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 337 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 26 styczeń 2024 - 14:36

Niech oddadzą jedną wodę w ręce stowarzyszenia albo jakiejś nawet gminy z którą się dogadasz. Taki jeden projekt pilotażowy. 2-3 lata i  eldorado. Gwarantuje. Bez 1 ryby wpuszczonej z beczkowozu. 



#7679 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 955 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 26 styczeń 2024 - 15:29

za dużo wymagasz:(

mi by wystarczyło jakby każde zatrucie czy wahania poziomu wody miało finał w sądzie... wystarczy wywalić kilku zbędnych pracowników biórowych którzy i tak nic sensownego nie robia dla rzek i zatrudnic jednego dobrego prawnika na ich miejsce... najlepiej też wędkarza, to będzie miał dobrą motywację...

a to jest możliwe do zrobienia...


  • jerzy6 i Umbra lubią to

#7680 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 26 styczeń 2024 - 18:29

Je też trochę pracowałem z firmami, które starały się o granty i były w stanie zdobyć finansowanie badań, które niekoniecznie były zbieżne z poglądami rządzących. Zresztą wystarczy rzucić okiem na niektóre prace, które powstawały w ostatnich czasach. Jakoś niektórzy są w stanie zdobywać odpowiednie fundusze...



Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych