[Esioslaw]

Ciężkie warunki nad wodą. Lowic zostaję świtem albo pod wieczór. Woda zakwita, w niektórych miejscach co rzut to glon. Namierzyłem sumki na wodzie po kolana w glonach, jednego udało się ściągnąć ale po chwili się zerwał, drugi pacnął wobka nie trafił, co rzut zielsko się wplątuje coraz bardziej denerwujące.

[Paszczak007]

Melisa. Szklaneczka przed wędkowaniem a dodatkowo w kubeczku odwar z wodą i lodem. Inaczej po piętnastu minutach połamał bym wędzisko i rozdeptał kołowrotek . Dwa tygodnie temu były tylko te nitki. Teraz napompowana gazem, zielona sałata. Fujjj! Jak bym był rybom i mnie się coś takiego do pyska przykleiło to bym do Bałtyku spierniczał .

[pezet]

No ciekawe, skąd w krystalicznej Wiśle tyle glonów?...

[GrYzLy]

Wszyscy niby łowią sumy, a ja wszystkie wyjścia na 0

[GrYzLy]

Wczoraj przynajmniej cos zaczęło się dziać nad woda, jakieś życie wróciło

[Esioslaw]

To może u Ciebie. Ja tam widzę spokój na wodzie. Woda zrobiła się zupa, pelno wylęgu drobnicy na spokojnych zatoczkach a drapieżniki się pochowaly.

Użytkownik Esioslaw edytował ten post 05 lipiec 2024 - 09:10

[Polspin]

Panowie, polecam wieczorne i nocne wypady, woda wtedy teraz żyje.

[PePe.]

Po tygodniu przerwy wrócił na rewiry, wczoraj dwie sztuki i dwa spady

Załączone pliki

•  20240708_002734.jpg   41,82 KB   9 Ilość pobrań

[Esioslaw]

Tydzień spokoju był i znowu szaleje z bolkami.

[GrYzLy]

Kolejne wyjście rozpoznawcze. Sumy żerowały na całej szerokości Wisły ale nie potrafiłem żadnego skusić :/

[Esioslaw]

Jak masz w pudełku poppera to spróbuj nim🙂dużo zamieszania na wodzie robi

[mayou]

U mnie żerują na razie tylko zaczepy, przynajmniej na nie można zawsze liczyć. Coś pływa, czasem postraszy. Drobnicy wszędzie dużo.  Od powrotu z urlopu co wyście zabieram coraz mocniejszy kij. Na razie jestem na etapie 10-32g. Na 14gr coś było, na 21gr pusto, 25gr pusto.... W tym tempie to pewnie listopad i jakieś 290gr mnie dopadnie. pz 

[Paszczak007]

Dlatego zabieram tylko casta 200 i powróz 75lb.
Nie narzekam:D

[Esioslaw]

Haha. Dojdzie taki mocy kijek że karpiem kg będziesz mógł rzucać za sumem

[mayou]

A może by tak olać kolejność i od razu madcata wyciągnąć? Pod kilowego karpia to taki zenek pewnie z czasem przyjdzie. Pz

[Paszczak007]

Właśnie. Jak to jest . Ichtiolodzy puszą się, że sum tylko "rypki, rypunie" do 15cm zakąsza a tu słychać że większość dwumetrowców na karpie wigilijne i leszcze patelniki ( co ich szwagier nie chciał ) . Hmmm...

[mayou]

Widziałem leszcza dobre 60 plus pięknie oskrobanego przez wąsatego dziada.  Widziałem też kaliber żywców stawianych na stacji u mnie we wsi.  Wszystko to byłe ryby już nie kolacyjne bo za duże.  Natomiast mi na wędce nie zameldował się na nic większego jak 20cm. Natomiast sandaczom 25cm nie przeszkadzało wcale.  Dużo razy widziałem jak wąsaty dziad zeżarł kaczkę, jakiegoś płynącego szczura itd.   To jest drapieżnik szczytowy, nie wybredny. A zjeść lubi. pz 

[Paszczak007]

Podobne obserwacje mam .
" Chłop żywemu nie przepuści" ...
Ostatnio na YT oglądałem film francuski o sumach. Niesamowita sprawa jak szybko opanowały nowe terytoria . Jak szybko się uczą . Tak, uczą!i to od siebie nawzajem . Badania genetyczne pokazały przynależność do linii genetycznej sumów z Dunaju. Mamy doczynienia z ekspansywnym gatunkiem , wysoce społecznym ( a jednak) potrafiącym współpracować . Zaznaczone byłoby,że nie jak delfiny czy orki ale zaganianie ofiar i kto pierwszy ten lepszy ( darwinizm?)
Piękne i straszne za razem ...

Użytkownik Paszczak007 edytował ten post 10 lipiec 2024 - 13:09

[PePe.]

Wczoraj postanowiłem sobie złowić jakiegoś klenia (złowiłem dwa po 40cm) ale nie dało zbytnio rady bo klenie cały czas uciekały przed dziadem z wąsami   potrafił dwa metry ode mnie podpływać na płytką wodę i atakować, ale robił wrażenie jak zawijał ogonem, oceniam go na 150-170cm 

[pezet]

Właśnie. Jak to jest . Ichtiolodzy puszą się, że sum tylko "rypki, rypunie" do 15cm zakąsza a tu słychać że większość dwumetrowców na karpie wigilijne i leszcze patelniki ( co ich szwagier nie chciał ) . Hmmm...

 

Widocznie ichtiolodzy znają się tylko na świątecznym karpiku w panierce

 

Bo co potrafi sum, widać choćby na tym filmie

 

https://youtu.be/t3f...CdJnhpo91juZRAf

Załączone pliki

•  Zrzut ekranu 2024-07-11 091814.jpg   58,38 KB   10 Ilość pobrań