To "koło Krakowa" rozumiane baaaardzo szeroko
Ten tu lowi a ja jakieś pier....lone słupki liczę na koniec mc-a
Użytkownik Piotr Boruch edytował ten post 03 listopad 2015 - 19:18
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 03 listopad 2015 - 19:17
To "koło Krakowa" rozumiane baaaardzo szeroko
Ten tu lowi a ja jakieś pier....lone słupki liczę na koniec mc-a
Użytkownik Piotr Boruch edytował ten post 03 listopad 2015 - 19:18
Napisano 03 listopad 2015 - 20:37
E tam, łowi...
Bardziej uczy się listopadowych boleni.
Dzisiaj 1: 4 (do przerwy0:2, po przerwie było już 0:4, w doliczonym czasie ustrzeliłem honorowego )
Tak więc dziś klaps od Wisły, ale z miłym końcem
Użytkownik tadekb edytował ten post 03 listopad 2015 - 20:37
Napisano 05 listopad 2015 - 08:25
Wczoraj 2 godzinki na W3 w pogoni za sandaczem z opadu, wyprawa zakończona jednym braniem i to w postaci przyłowu: http://jerkbait.pl/t...2015/?p=1766948
Pozdrawiam!
Napisano 05 listopad 2015 - 08:52
w miarę oglądania grubych sandaczy tutaj narastała i u mnie ochota zapolować i wybrałem wczoraj koło 20:00. Trzeci rzut, pstryk, sandacz 62cm No to myślę sobie, Dzień Konia jak nic, pójdę na ilość i przy okazji pokażę sobie i innym wątpiącym, że na ilość iść się jednak da. Następne 3 godziny bez brania... Fajne takie nocne łowienie
Napisano 05 listopad 2015 - 09:04
Napisano 05 listopad 2015 - 09:38
Trzeci rzut, pstryk, sandacz 62cm No to myślę sobie, Dzień Konia jak nic, pójdę na ilość i przy okazji pokażę sobie i innym wątpiącym, że na ilość iść się jednak da. Następne 3 godziny bez brania... Fajne takie nocne łowienie
Czyli standardowo. Branie na zachętę, a potem, żeby się w głowie nie poprzewracało, jeb karczycho od Wisły Ja nie wątpię w to, że na naszej Wiśle "da się iść na ilość". Da się iść, gorzej potem z wynikami w praktyce I absolutnie się nie śmieję. Po prostu realnie oceniam. A trochę tą Wisłę schodziłem. A nocne łowienie pewnie, że fajne. Próbuj, nie zniechęcaj się, a jak się los uśmiechnie to wypuszczaj.
zobaczymy jak dzisiaj.......
Ano zobaczymy Ja już odliczam do dzisiejszych boleni. Choćby na godzinę, to i tak pojadę
Napisano 05 listopad 2015 - 09:39
Biegałem wczoraj po W2 po znajomych metach ale bez brania. Emocje były dopiero jak wracałem autem przez tą mgłę, co wioska to kilku ninja.
Napisano 05 listopad 2015 - 09:43
Napisano 05 listopad 2015 - 10:00
Panowie, ale wam zazdroszczę, ze możecie chociaż na chwile wyskoczyć nad wodę... Ja może się wyrwę w przyszłym tygodniu :-)
Ja też dopiero najwcześniej w poniedziałek
Napisano 05 listopad 2015 - 18:11
. Próbuj, nie zniechęcaj się, a jak się los uśmiechnie to wypuszczaj.
jestem zainfekowany, w weekend kolejne podejście moje ryby w komplecie wracają do wody
Napisano 06 listopad 2015 - 08:24
Jak tam Panowie? Łowił ktoś wczoraj, czy może wszystkich mgła i smog skutecznie zniechęciły?
Napisano 06 listopad 2015 - 08:47
Ten smog to własnie zachęca do tego by jak najwięcej czasu spędzać poza Krakowem;)
Napisano 06 listopad 2015 - 08:53
Napisano 06 listopad 2015 - 09:03
Ten smog to własnie zachęca do tego by jak najwięcej czasu spędzać poza Krakowem;)
Poza Krakowem w tym przypadku to kilkadziesiąt kilometrów
Napisano 06 listopad 2015 - 12:21
Zapowiada się bardzo ładny przyszły tydzień, jeśli chodzi o pogodę, z tego właśnie tytułu chciałbym zorganizować spotkanie-ognisko nad wodą (rzeka Wisła). Zbliżający się koniec sezonu 2015 to czas smutny możemy razem wspólnie powspominać i pobiadolic ile to ryb spadło i jakie były wielkie. Rzecz jasna nie na samym spotkaniu się skończy, ale też na wspólnym wędkowaniu w dzień i w nocy. Dlatego też godzina 14.30-15.00 to dobra godzina żeby zacząć spotkanie i poznać miejscówki przez dwie godziny do zmroku. Około 17.30-18.00 rozpalamy ognisko, zajadamy Toruńską lub Zwyczajną popijając herbatę. Godzina 19.00-19.30 zapinamy woblery sandaczowe lub gumy i na wcześniej upatrzonych miejscówkach "łowimy" sandacze. Około godziny 22.00 chwalimy się zdobyczami i kończymy ten wspólnie spędzony czas, a ja rozdaje nagrody Pytanie do chętnych osób czy dzień w środku tygodnia mógłby być czy tylko weekend wchodzi w grę ?
p.s. Tylko C & R mięsiarze niech zostaną w domu ! Miejsce spotkania podam tylko najbardziej zainteresowanym osobom na PW
Napisano 06 listopad 2015 - 12:35
Zapowiada się bardzo ładny przyszły tydzień, jeśli chodzi o pogodę, z tego właśnie tytułu chciałbym zorganizować spotkanie-ognisko nad wodą (rzeka Wisła). Zbliżający się koniec sezonu 2015 to czas smutny możemy razem wspólnie powspominać i pobiadolic ile to ryb spadło i jakie były wielkie. Rzecz jasna nie na samym spotkaniu się skończy, ale też na wspólnym wędkowaniu w dzień i w nocy. Dlatego też godzina 14.30-15.00 to dobra godzina żeby zacząć spotkanie i poznać miejscówki przez dwie godziny do zmroku. Około 17.30-18.00 rozpalamy ognisko, zajadamy Toruńską lub Zwyczajną popijając herbatę. Godzina 19.00-19.30 zapinamy woblery sandaczowe lub gumy i na wcześniej upatrzonych miejscówkach "łowimy" sandacze. Około godziny 22.00 chwalimy się zdobyczami i kończymy ten wspólnie spędzony czas, a ja rozdaje nagrody Pytanie do chętnych osób czy dzień w środku tygodnia mógłby być czy tylko weekend wchodzi w grę ?
p.s. Tylko C & R mięsiarze niech zostaną w domu ! Miejsce spotkania podam tylko najbardziej zainteresowanym osobom na PW
Super pomysł, jestem jak najbardziej za! Wracam do Krakowa w najbliższą niedzielę, poniedziałek i wtorek - do pracy. Środę chyba wszyscy mamy wolną? Czwartek i piątek mam urlop. Także jeśli o mnie chodzi pasuje mi od środy wzwyż (najmniej chyba czwartek)
Napisano 06 listopad 2015 - 12:41
fajniutko ja się pisze jak tylko czas pozwoli pn, czw, pt może być w weekend jakoś pewnie dalej wyskocze więc odpada
Użytkownik Piotr Boruch edytował ten post 06 listopad 2015 - 12:42
Napisano 06 listopad 2015 - 12:45
Jak chodzi o mnie to łikendy jak najbardziej.
11 też mi pasuje.
W tygodniu mi pasuje, ale dopiero 16-20 listopada.
Nawet mam pomysł na fajne miejsce gdzie kilka osób da radę blisko siebie połowić. Zresztą w stadzie i tak pewnie nie naszalejemy z wynikami, ale chyba nie o to chodzi. A przy okazji wycieczka by była.
Napisano 06 listopad 2015 - 12:47
Zapomniałem że 11 w środe jest wolne ! To będzie ten dzień
Tadek zdzwonimy się i powiem Ci o którym miejscu ja myslę, a Ty zweryfikujesz
Użytkownik PePe. edytował ten post 06 listopad 2015 - 12:50
Napisano 06 listopad 2015 - 18:36
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych