[etherni]

Co do spotkania - muszę uzgodnić z małżonką, ma prawo weta bo kupiła mi nowy kij. Generalnie jestem chętny.

Z wiesci znad wody - dzisiaj W3, kilka kleni 30-40, i siadł wreszcie sandał w normalnym rozmiarze około 60. Zakończył karierę mojego ulubionego woblera zgryzając ster.
Ryby w ogóle jak na sterydach czy innym mocarzu - klusek 40 na thrilla, dawał popalić tak, że oceniałem go na życiówkę albo bolka 60+. Sandałek też energiczny.

[michcio]

Krucafuck, szkoda. 11 listopada mnie nie ma

[jerzy6]

Jestem bardzo chętny i cieszę się, że się spotkamy w gronie miłośników wędkarstwa,przyrody i Wisły.

Wspaniały pomysł Pepe!

Ja mogę tylko w weekendy i święta , także 11ego mi odpowiada bardzo.

Użytkownik jerzy6 edytował ten post 06 listopad 2015 - 22:51

[GBP]

Super sprawa, jak coś nie wyskoczy w ostatniej chwili to będę.

[Dadi]

Napiszecie miejsce tutaj czy tylko dla wtajemniczonych to będzie? Bo być może byłbym, zależy jak skończe we wtorek  , a akurat cały tydzień wyjątkowo jestem w Krakowie, ten sezon to 0 w moim wykonaniu, więc mógłbym posłuchać jak inni to robią

[K-Pon]

Będę

[Iwan krk]

Fajny pomysł z tym spotkaniem.

Szkoda że nie w weekend

Chętnie bym poznał szanowne grono

Widzę, że nie jestem jedyny któremu nie pasuje 11ty.....cóż pozostaje mi liczyć na powtórkę zakończenia w któryś weekend

[Piotr Boruch]

Co do spotkania - muszę uzgodnić z małżonką, ma prawo weta bo kupiła mi nowy kij.

Spoko moja zawsze tylko pyta kiedy wrócę...i tak jej to weszło w nawyk że czasami nawet wtedy kiedy jeszcze nawet nie zdążę wyjść z domu. Także koledzy już wiedza jak na łódce dzwoni telefon zaraz padnie sakramentalne pytanie "kiedy wrócisz?" choćbym byl kompletmie nie potrzebny....ach te kobiety

[donkicha]

Witam jeśli by było można to byłbym chętny do poznania  kolegów 

[PePe.]

Jutro wieczorem będę pisał co gdzie i kiedy Pozdrawiam

[Piotr Boruch]

może jednak niedziela 15-tego ..zamiast 11-tego odpuści się Czorta... fajnie by było ...takie wspominki 2015 przeżyć  

[etherni]

Spoko moja zawsze tylko pyta kiedy wrócę...i tak jej to weszło w nawyk że czasami nawet wtedy kiedy jeszcze nawet nie zdążę wyjść z domu. Także koledzy już wiedza jak na łódce dzwoni telefon zaraz padnie sakramentalne pytanie "kiedy wrócisz?" choćbym byl kompletmie nie potrzebny....ach te kobiety

Moja pyta , czasem dzwoni z pytaniem czy sie nie utopilem, ale na ryby sama mnie nieraz wyrzuca "jedź, odpocznij, baw się dobrze", jak trzeba to i zakupy wędkarskie załatwi, no i nieraz w ramach prezentu coś dostaję. A otrzymać kij od żony w prezencie - to już nie w kij dmuchał ;-)


Z spotkaniem we wtorek - na pewno nie dam rady na początek. Najwyżej dojade, z doskoku będę w kontacie telefonicznym z jednym z uczestników

Swoją drogą to jestem ciekaw , ktorego z kolegów spotkałem wczoraj pod mostem w Niepołomicach... Kolega był w czapce SG, zamieniliśmy kilka słów. Ja mam dość charakterystyczną cechę w postaci zarośniętej facjaty , choć do ZZ Top jeszcze mnie nie przyjmą.

Użytkownik etherni edytował ten post 07 listopad 2015 - 12:17

[PePe.]

Koledzy spotkanie 11.11.2015 - środa godzina 15.00

miejsce spotkania będę wysyłał na PW

Użytkownik PePe. edytował ten post 07 listopad 2015 - 12:38

[michcio]

Dokładnie, nastęny weekend Panowie. Dajcie się uprosić

[PePe.]

Dokładnie, nastęny weekend Panowie. Dajcie się uprosić

pogoda może juz nie byc taka łaskawa

[tadekb]

A  może 11, ale termin awaryjny 15 listopada?

Idzie przybór. We wtorek ma dobrze polać na południu. A po tym co dziś widziałem na wodzie to jestem prawie pewny, że dobrze wahnie wodą. No chyba, że zbiorniki wyłapią. Nie pytajcie co widziałem. Nie powiem, bo i tak nie uwierzycie  Po dzisiejszym wieczorze wiem, że nic nie wiem. Uczę się Wisły od początku.

[Piotr Boruch]

Czyli co brały na zabicie ?? Tak zazwyczaj jest przed przyborem

[tadekb]

[Piotr Boruch]

Fajnie   to dawaj foty

[coma]

A co stoi na przeszkodzie żeby spotkać się i 11. i 15.? Nawet jak nie będą brały to przecież nic nie zmienia