Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sum 2007


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
339 odpowiedzi w tym temacie

#161 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 06 październik 2007 - 19:23

By poruszyć wątek wczoraj koło godziny 19:30 łapie sobie niby nic na swojej miejscówce z opadu na malutką zieloną gumeczke za sandaczem ;) i w mgnieniu oka branie odjazd totalny żyłka 0,22 i jedzie na wytrzymałości żyłki :wacko: Po chwili zatrzymuje się pod drugim brzegiem kanału chwile stoi to ja lekko podciągam by sprawdzić czy nie w zaczepie < kolega między czasie przygotował ponton> no i czekamy nagle król raczył się ruszyć po jakiś 3 minutach i odbił w naszą strone :mellow: Mówie pięjknie płybie do nas, ale był za cwany doszedł do środka i odbił na nasz brzeg tylko jakieś 50 metrów dalej :( to my za nim 100m po krzkach w wodzie bez lampki :o dotarliśmy do przeszkody z dzrwa nie do obejścia więc przytrzymałem go chwilke, ale on na to jak na lato i odzazd pojechał jeszcze z 20 metrów i przetarł zyłke o kamienie <_< <_< <_< Ocena jakieś 10-15kg na kiju i zestawie sandaczowym B)

#162 OFFLINE   Rutt

Rutt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 534 postów
  • LokalizacjaOstrów Maz.

Napisano 06 październik 2007 - 20:42

Redzi szkoda...

często te największe uciekają niestety :unsure:

#163 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 06 październik 2007 - 20:56

to już 3 w tym samym miejscu w tym roku wcześniej miałem 2 na wiosne i też wszuystko na cienkie zestawy tylko wtedy za bolkami chodziłem z gumką. Widocznie nie są moje, ale jakoś to przetrwam :(

#164 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 07 październik 2007 - 07:42

Jedyny w tym roku wrześniowy sumek. Redzi Twój pewnie miał coś koło tego. Mi na kiju 180g dał nieźle popalić.

Załączone pliki



#165 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 07 październik 2007 - 10:01

Ładniutki a moje dalej pływają może jutro jakiś też się skusi bo wracam na stare miejsce :D

#166 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 07 październik 2007 - 17:04

@Wujek
Fajny sum :D

Wczoraj Mateo zaciął niezły parowozik na Narwi , niestety po 2 min. zszedł z kija , tydzień wcześniej ja miałem przegrane spotkanie z wąsatym....niesamowita ryba :o Uczy pokory :D

#167 OFFLINE   Singor_ths

Singor_ths

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 280 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 październik 2007 - 18:35

tia B)

najbardziej mi sie podobalo jak nas mijal :mellow:



#168 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 07 październik 2007 - 19:05

tia B)

najbardziej mi sie podobalo jak nas mijal :mellow:



Podpłynął zobaczyć kto go zaczepił a potem udał się w stronę domu :o
Ciężko byłoby go z tamtąd ruszyć...może następnym razem <_<


#169 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 07 październik 2007 - 19:42

A to wąsacz, hahaha, jakos tak dziwnie obieraja kurs na Ostrołęke :o byle zdala od Zegrza :lol:

#170 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2421 postów

Napisano 08 październik 2007 - 14:07

Złówcie stukilowaca i poklepcie go ode mnie po głowie. Też trzymam kciuki :D

Juz po wszystkim :(
W skrócie - bo ktos (czwarty :mellow:) skrobnie zapewne relacje - bylo goraco, gorecej niz 2 lata temu, znacznie wiecej bran (niestety rozlozone dosc nierówno po uczestnikach :( ), wiekszosc pojedynków przegrana. Wyjeto trzy sumy 105-170cm, z czego dwa z rzutu (100% skutecznosci), jeden z trolla (10% skutecznosci :( )
Sandacz sie nie ujawnil (1 sztuka). Przebywal na glebokosci 15 i wiecej metrów. Zreszta tym razem nie o niego chodzilo.

#171 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 październik 2007 - 14:37

Juz po wszystkim :(
W skrócie - bo ktos (czwarty :mellow:) skrobnie zapewne relacje - bylo goraco, gorecej niz 2 lata temu, znacznie wiecej bran (niestety rozlozone dosc nierówno po uczestnikach :( ), wiekszosc pojedynków przegrana. Wyjeto trzy sumy 105-170cm, z czego dwa z rzutu (100% skutecznosci), jeden z trolla (10% skutecznosci :( )
Sandacz sie nie ujawnil (1 sztuka). Przebywal na glebokosci 15 i wiecej metrów. Zreszta tym razem nie o niego chodzilo.


Raz bywa lepiej, raz gorzej. To tylko ryby. Jak nie chcą za bardzo współpracować to nic się nie poradzi.
Z tego co wiem, w okresie w którym byliście, wędkarze połowili piękne sumy, ale na pellet... :wacko:

Poza tym, Guzu miał 100% skuteczności. Dwa brania, dwa zacięte i dwa wyholowane :D
Gratulacje dla naszego katalończyka! :mellow:



#172 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 08 październik 2007 - 15:09

Witam,

Dzieki za slowa uznania.
Ponizej zyciowka zlapana i wypuszczona w srode, 170 cm:



Wrocila do domu.


Pozdrawiam z Barcelony

Guzu

Załączone pliki



#173 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 październik 2007 - 15:13

Super :mellow: :mellow:



#174 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 08 październik 2007 - 15:30

To nie tak źle Kuba. Znam ekipę która wyjęła tylko 1 sztukę i żadnych strat w czasie holu nie zanotował. Dla mnie ważne, że ryby złowione na spinn. W każdej wodzie po wielkim bumie ryby „mądrzeją”, stąd zapewne wielka kariera kulek, a raczek obwarzanków. Ale prawdziwy spinningista się nie zkundli bo dla niego ważne jest, jak. Mam nadzieję, że w następnym sezonie i ja spróbuje szczęścia nad Ebro.
Pozdrawiam Ekipę.


#175 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2421 postów

Napisano 08 październik 2007 - 15:47

Raz bywa lepiej, raz gorzej. To tylko ryby. Jak nie chcą za bardzo współpracować to nic się nie poradzi.
Z tego co wiem, w okresie w którym byliście, wędkarze połowili piękne sumy, ale na pellet... :wacko:

Nie czytasz uwaznie, ale nic to. Poza tym wywolales Guza przedwczesnie do tablicy, przed relacja, czego uczynic celowo nie chcialem, aby nie spalic dramaturgii. Trudno. W sumie gratulowac mozna wiele razy, prawda?
Nadal uwazam ze trolling+spinning jest potencjalnie skuteczniejszy od peletu (co sie w sumie okazalo, jakby nie bylo...), tylko trzeba pewne rzeczy dobrze zabezpieczyc. ALE O TYM TO JUZ NA PEWNO W RELACJI, PLIZ!
EOT (póki co :mellow: )


#176 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 październik 2007 - 15:52

Spoko, spoko Kuba.
Relacja odda klimat wyprawy, a przecież o to chodzi. :mellow:



#177 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 08 październik 2007 - 16:09

Kuba, to moje spostrzeżenia po lekturze Blinkera i tego co widzę w Hiszpańskim kanale dla wędkarzy. W tych mediach sum z Ebro na spinning to rzadkość. Ale to tylko test popularności a nie skuteczności. Ważne kto jest operatorem kij :D

#178 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 październik 2007 - 18:32

Na sama mysl mozliwosci lapania na pelet takie mdlosci jakies odczuwam... :unsure:

Gdybym mial strescic wyprawe krotkimi slowy to mi sie taki cytat z Potopu skojarzyl...Poddajecie sie...bo to przecie szkody znaczne Zamosc poniesc musial?
Hmm, szkody sa...czego nie ma byc...zabiliscie swinie w rynku, ktora zlom granatu w zywot ugodzil...strzelajcie jeszzce tydzien to moze zabijecie druga...

1 czesc dotyczy ewentualnego ciagu dalszego: nie poddajemy sie i dzielo zniszzcenia bedzie kontynuowane, w miare mozliwosci.
2 czesc ma zwiazek z dziwnymi wypadkami, jakie mialy miejsce tym razem.

Poza tymi mdlosciami odnosnie metody, to mi tych peleciarzy troche szkoda. 3/4 z nich nigdy sie nie dowie co sie tam pod woda dzieje. Czy sum jest na 15 czy 1m, oni po staremu wywalaja swoje zestawy...

Gumo



#179 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 08 październik 2007 - 18:45

Cześć,
Fajną mieliście wyprawę. Ebro to Ebro tam to nawet bez ryby warto być. Ważna jest odskocznia i przebywanie nad wodą. Gratulacje Guzu! Piękna sprawa no i na te zakichane :D obrotówki.

Pozdrawiam
Remek

#180 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 08 październik 2007 - 18:47

@daniel, pawel, pawel i kuba, ale wam seba namieszal ;) :mellow:
gratujuje wrazen i czekam na jakias porzdna proze :D