Nagonka na karpie hodowlane w jakims stopniu moze ocalic dzika rybe, bo wielu woli zrobic zasiadke na karpia liczac ze cos zlowi niz siedziec nad rzeka i nie zlowic nic.Najlepsza alternatywa bylaby mozliwosc lowienia na zbiornikach, gdzie mozna smialo rybe brac wedlug przepisow oraz zbiorniki, rzeki gdzie obowiazywalyba zasada C&R.Wszyscy lowia wedlug potrzeb i placa wedlug tego jak lowia.Nakwazniejszym problemem jest klusownictwo (Boze w jakich czasach my zyjemy -dzicz!!) i nie chodzi mi o dziadka bez karty, czy chlopaka ktory nie zdazyl zaplacic skladki a juz go ciagnie nad wode.Tylko o dobrze wyposazonych Klusownikach czyszczacych rzeki i zbiorniki siatkami, pseudo wedkarzy-kosiarzy.To jest najwiekszy problem.Za wiele tez nei wolno zabraniac, wydluzac okresy to tylko przytrzymanie wedkarza w domu zeby klusownik mogl bez obserwatora zrobic swoje.Mandaty?Tak!Nie za wysokie dla tych, ktorzy nie maja karty, bo czesto sa to ludzie nie majacy pieniedzy, mandaty za klusownictwo po kilkanascie tys zl wraz z konfiskata lodzi, samochodu ogolnie wszystkiego czego uzywa klusownik.Jeli sie nalozy mandaty jak kolega pisal na ludzi nie majacych karty 2000zl to i tak nei wyrobia bo juz za duzo straca i beda sie poprostu chowali.Na stadionach wala kary straszne ale stadionami ktos sie zajmuje opiekuje jest ochrona i to ma sens.Pzw by sie ograniczalo tylko do egzekwowania spieniezenia takiego mandatu a nie do wykonywania swoich zalozen.Czyli.
1.Zbiorniki, odcinki rzek gdzie zabieramy i nie zabieramy (oczywiscie inne oplaty)
2.Skuteczna walka z klusownictwem.
3.Skuteczna walka z klusownictwem
4.Skuteczna walka z klusownictwem
5.Skuteczna walka z klusownictwem
6.Skuteczna walka z klusownictwem
7.Zagospodarowanie wod (lepsze) i ich ochrona.
8.Propagowanie w jakism stopniu C&R a conajmniej uswiadamianie co sie z tym wiaze.
Dawno nie czytałem nic mądrego w internecie. Do tych 8 punktów dodałbym budowę a zwłaszcza ochronę tarlisk.