Albo taki travel jak mój
Nie jest to szczyt wędkarskich marzeń, ale Jakby się uparł, to do kieszeni cargo w bojówkach wejdzie
Można jeszcze mniejszy kręciołek zarzucić niż 1500
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 14 styczeń 2014 - 21:29
Albo taki travel jak mój
Nie jest to szczyt wędkarskich marzeń, ale Jakby się uparł, to do kieszeni cargo w bojówkach wejdzie
Można jeszcze mniejszy kręciołek zarzucić niż 1500
Napisano 14 styczeń 2014 - 21:52
Teleskopy to są dobre, ale do okularów hehe
Napisano 14 styczeń 2014 - 21:52
Guzu i Kuba prawdę piszą. To, że komuś się udało, to nie znaczy, że Ty przewieziesz.
Parę lat temu woziliśmy tuby z wędkami o długości 1,7 metra bez żadnych opłat, nawet nie doliczali wagi do bagażu głównego, transatlantykami też. W tamtym roku debil we Frankfurcie chciał policzyć 650 Euro za trzy tuby związane razem, dodam że w jedną stronę. Po odpowiednio głośnej awanturze i zablokowaniu stanowiska przeliczył, że 90 wystarczy, palant. Kiedyś zawsze miałem młynki z linkami i zapasowymi szpulami w podręcznym, przed rokiem chcieli mi wywalić kołowrotek bez szpulki, jakoś użebrałem. Dziś przechodzą wyłącznie rozbrojone woblery, nawet do wahadeł bez kotwic czepiają się.
Jeśli często latasz do siostry, to posłuchaj Guzu, dobrze radzi. Jeśli latasz okazjonalnie, to pakuj travele w tubę i do bagażu głównego razem z młynkami, wszystkimi przynętami i linkami. Dorzuć do tego flaszkę i kiełbachę, a siostra z przyjaciółmi ucieszą się.
Napisano 14 styczeń 2014 - 22:00
Teleskopy to są dobre, ale do okularów hehe
Tak mówią... ale jak łażę po irlandzkiej ziemi z wykrywaczem metalu czy aparatem fotograficznym, to wrzucam sobie "okularową" wędkę do plecaka i jak trafię na jakiś strumyk, to krew się nie gotuje, bo fajna woda, a nie ma czym rzucić
Napisano 14 styczeń 2014 - 22:10
Ty to widzę prawdziwy Johnny Rambo jesteś kosy maczety wykrywacz metali zamiast woderów to pewnie OP1
Napisano 14 styczeń 2014 - 22:14
Rambo uczył się ode mnie, a Norris nas podglądał
OP1 miałem ostatnio na sobie hmmm w 2001
Teraz noszę model troszeczkę wyższy niż OP1...
Napisano 14 styczeń 2014 - 22:18
OP3?
Napisano 14 styczeń 2014 - 22:25
OP G4Z
Napisano 14 styczeń 2014 - 22:55
Przynety wozi sie bez hakow/kotwic/glowek.
Kolowrotki bez linek na szpulach.
Wedki w bagazu nadawanym.
Nie sluchaj historii o tym, ze komus sie raz kiedys udalo. To wyjatki potwierdzajace regule co wolno a czego nie wolno.
Plecionki zamow sobie z USA do IRE nowe, przyjda, poczekaja. Jak raz polowisz w IRE to bedziesz chcial tam wrocic. Wtedy znow poczekaja.
Z czasem kupisz zapasowa szpule i po prostu wezmiesz kolowrotek bez szpuli, ktora zostanie w IRE i bedzie czekac.
Wedkuje w dwoch krajach miedzy, ktorymi przemieszczam sie zdecydowanie najczesciej droga lotnicza (Polska i Hiszpania) od 2005 roku...
Muchowe kołowrotki zawsze wożę w podręcznym bagażu, z linkami. Nie raz, nie dwa, latam sporo. Gdyby chcieli mi wywalić będę się kłócił do upadłego. Na przejściu granicznym zawsze jest spis, również obrazkowy, przedmiotów, których na pokład zabrać nie wolno. Wywalili mi (zawsze przypadkowo zapomniane): woblery z kotwicami, chociaż udało się przełożyć je do głównego, ale ciężko było, szczypce do uwalniania i ciecia metalu oraz (o zgrozo) piersiówkę 200 gramów. Przy tym co straciłem nawet nie dyskutowałem. Mieli rację.
Napisano 14 styczeń 2014 - 23:55
Oj Mario, nie zawsze udaje się, a nerwów szkoda.
Napisano 23 styczeń 2014 - 09:52
Panowie,
nie wiem gdzie umieścić nurtujące mnie pytanie więc wrzucam tutaj.
Wybieram się samolotem (PLL LOT) na ryby do Szwecji. Zamierzam nabyć jakąś tubę i przewieźć dwa spiningi. I tu moje pytanie - czy komuś z Was zdarzyło się, że przy takim transporcie musiał dopłacać na lotnisku za taki nietypowy "bagaż"? Pytam, bo w regulaminie LOTowskim przeczytałem, że na średnich dystansach, za transport wędzisk liczą sobie 200zł (?) Zaznaczę jeszcze, że zamierzam wziąć jedną dużą sztukę bagażu, tubę i podręczny.
Tylko raz leciałem z wedkami i wtedy wiozłem je w pokrowcu wędkarskim. To było 10 lat temu. Z tego co pamiętam, to nic nie dopłacałem.
Jak to wygląda obecnie?
Z góry bardzo dziękuję za informacje. Odwdzięczę się spostrzeżeniami z pobytu
Marcin
Napisano 23 styczeń 2014 - 10:04
Niestety złe wieści mam dla Ciebie, zapłacisz. Już praktycznie wszystkie linie lotnicze każą sobie dopłacać za bagaż nadwymiarowy. Ile? Bywa różnie. Pogrzebać trzeba w regulaminach linii, którą lecisz. Skończyły się dobre czasy dla wędkarzy.
Trzeba zakupić travele, zapakować w rurę z marketu i zapakować do głównego.
Gdzieś podobny wątek już był, poszukaj.
Bartek
Napisano 23 styczeń 2014 - 10:07
pomyśl o wysłaniu kijków pocztą w docelowe miejsce przesyłki nie są tragicznie drogie, sporo rzeczy wysyłałem do Szwecji.
Użytkownik Qowax001 edytował ten post 23 styczeń 2014 - 10:34
Napisano 23 styczeń 2014 - 11:26
Niedawno był temat o tym, jeden z naszych kolegów słono zapłacił, chyba wlasnie w locie...
Napisano 23 styczeń 2014 - 18:03
Napisano 23 styczeń 2014 - 18:57
Panowie, a czy ktoś nadawal moze jakoś ostatnio wędki kurierem do Sverige? Jak z kosztami? Jaką firmę byście polecali? Założyłem nowy wątek, ale właśnie dokopałem się do tego... Z góry dziękuję za info!
... własnie planuje wypad na trocie do SE.http://cennik.poczta...a_pocztowa.html
Napisano 21 luty 2014 - 18:48
Panowie, a czy ktoś nadawal moze jakoś ostatnio wędki kurierem do Sverige? Jak z kosztami? Jaką firmę byście polecali? Założyłem nowy wątek, ale właśnie dokopałem się do tego... Z góry dziękuję za info!
Przesyłka kurierska DPD do 10kg - 13,95€ + 23%VAT + 10% opłata paliwowa, razem niespełna 80zł. Przesyłka do 31,5kg 16,20€ + opłaty.
Napisano 22 luty 2014 - 17:40
Którą firmę polecacie na przesyłki do Norwegii- oczywista oczywistość CCC
Napisano 22 luty 2014 - 19:33
Niestety wysyłki do Norwegii wychodzą stosunkowo drogo za sprawą dopłat do odprawy celnej. Do dość skomplikowane i czasochłonne. Z doświadczenia wiem, że do tego kraju lepiej wysyłać paczki za pośrednictwem Poczty Polskiej.
Napisano 26 luty 2014 - 12:17
Przesyłka kurierska DPD do 10kg - 13,95€ + 23%VAT + 10% opłata paliwowa, razem niespełna 80zł. Przesyłka do 31,5kg 16,20€ + opłaty.
Dokładnie tak jak piszesz... nie polecam korzystać z innych firm kurierskich które reklamują się jako najtańsze na rynku. Przekonałem się że są droższe o 20 procent a i tak korzystają z DPD.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych