Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

SUMY 2013


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1051 odpowiedzi w tym temacie

#181 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 24 czerwiec 2013 - 21:07

Koledzy tak czytam i czytam. Powiem tak, jedyne co może puścić w sumowym zestawie to zwieracze wędkarza... Nie widzę innej opcji. Jakieś dobieranie plecionki pod kija to dla mnie bełkot. Teoria jest w goglach. Nad wodą jest inaczej. Wisła, noc, drzewa, kamiory. Plecionka to nie tylko wytrzymałość na węźle czy gdzieśtam. To jedyny łącznik wędkarza z marzeniem. Będzie ocierana po kamieniach, będzie targana pod drzewami. Niejednokrotnie przecinałem celowo plecionką gałęzie drzewa, kiedy szalejąca ryba właziła pod drzewo i uciekała. Lekko popuszczałem hamulec i linka wygięta w kąt posty, czy podobny przecinała gałęzie grube jak kciuk. Było tak wiele razy. Co by się stało z dwudziestką??? jeb, i po ptokach. Marzenia prysły. linka w zakresie trzydziestki+ wg power pro to rozsądne już rozwiązanie. Cieńsze to na sandały. Tak widzę. Owszem zaraz dostanę gradem, że ktoś wyjął dwójkę na 0,19mm. No i gratulować. radzę lotka od razu puścić. Świadomość tego co się robi jest wymagana. Szkoda kolczykować ryb. Bywają burty, gdzie i 0,5 nie da rady.

rózgaś dobrze prawi.marzenie strzela (i to dosłownie) jak bańka mydlana....pozostają jedynie opowieści dziwnej treści,typu "panie,po dwóch godzinach holu pleciona nie wytrzymała...ale to musiała być ryba!!!!" ile tego nad woda się słyszy... :wacko: pzdr



#182 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1135 postów

Napisano 24 czerwiec 2013 - 21:14

Kolego Spy nie wiem czy ponton pozwoli na cieńszy zestaw, bo łowisz trochę w innych miejscach niż z brzegu. Pozwolisz sobie na inne rzuty, śmiem rzec, bardziej ryzykowne niż z brzegu. Na lbs się nie znam bo to nie po nasemu.:-) Jeśli mam na szpuli 36PP pływam spokojniej. Wiem, że i tak braknie niedługo ale cóż. Mocy braknie zostanie taktyka holu....



#183 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 24 czerwiec 2013 - 21:19

Bo to odwieczna dyskusja Krzyśku teoretyków z praktykami  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

 

Dwa lata temu zignorowałem wąsa ok 180 cm który jakoś słabowity był i po pół godzinnym holu jechał już do brzegu.... jak dotknął brzuchem żwiru i okazało się że jakieś geny Bena Jonsona miał i w oka mgnieniu odjechał po skosie klatki przez szpic główki a ja z rozdziawioną gębą i z wygiętym 40lb kijem słuchałem najbrzydszego jazgotu jakim było tarcie plecionki 0,36 po kamieniach i to bardzo krótko :wacko: , bo wygięty do granic patyk i stękający młynek pozwalały mi tylko trwać ten ułamek sekundy.... po czym linka trzasnęła a ja wróciłem z podbitym okiem do domu.... Żona do dziś myśli że byłem tego wieczoru na straym mieście z kumplami w mojej ulubionej piwiarni :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

 

W ubiegłym roku stojąc na główce wypatrzyłem jak pogonił sandacz, raz, drugi i dziesiąty i był mój,- potem przerwa godzinna i branie na zakręconym hamulcu,- niestety suma,- przewrócił mnie padłem na kolana mimo że ułomkiem nie jestem (co Marek może potwierdzić ;) ) i linka 20lb strzeliła momentalnie zanim zdążyłem poluzować hamulec.

 

Pisze o tym tylko dlatego, że myślenie o sumie jako tylko o dużej rybie jest ..... dużym błędem a łowienie go z brzegu jest znacznie trudniejsze sprzętowo niż z łódki tu każdy błąd mści się dwa razy bo brzeg sie nie przesunie a im większy dystans wyciągniętej linki tym mniejsze szanse na wyciągnięcie ryby.


  • siwypike i spinnerman lubią to

#184 OFFLINE   haja1978

haja1978

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 915 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Arkadiusz

Napisano 24 czerwiec 2013 - 21:25

Plecionka to nie tylko wytrzymałość na węźle czy gdzieśtam. To jedyny łącznik wędkarza z marzeniem.

Witam,

Pięknie powiedziane. Samo sedno.

Pozdrawiam

Arek



#185 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 24 czerwiec 2013 - 21:28

kiedyś nad Odrą byłem świadkiem jak sum sponiewierał gościa na dość wysokiej skarpie tzn jakąś chwilę facet stał na tej skarpia a za kilka sekund już leżał u jej podnóża no i oczywiście było po zawodach...kiedy podbiegłem zapytać czy nie pomóc (bo coś długo się zbierał) jego oczy były wielkości pingpongów a jego słowa do końca życia nie zapomnę,"ale jak,taka ryba przewróciła takiego dużego faceta jak ja???!!!" :blink: pzdr



#186 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 24 czerwiec 2013 - 21:31

Ja już cienkich linek się również wyleczyłem  ;)

Jesli chodzi o troling to nie schodze poniżej 0,38mm w Power Pro , jednak w większości przypadków stosuje 0,41mm :)

Jak dla mnie minimum 50lb i poniżej tej granicy nie schodze. ;)

 

Reszte to co napisał Krzysiek potwierdzam w całości ;)



#187 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 25 czerwiec 2013 - 09:48

Owszem zaraz dostanę gradem, że ktoś wyjął dwójkę na 0,19mm. 

 

Phiii można dwójkę i na 0.10 mm? Można. 

Tak więc gradem prosto w oczy ! Po co męczyć się z jakimiś powrozami i kijami jak od szczotki? Nie lepiej łowić finezyjnie i dać rybie szansę?

 

p.s. A tak na serio to był przyłów na sandaczówce. Na sumka nie schodzę poniżej 40 lb (knot test).



#188 OFFLINE   tlok

tlok

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 279 postów
  • LokalizacjaPabianice

Napisano 25 czerwiec 2013 - 10:01

Ja juz sie boje co zrobia ze mna te sumy , ktore zatne w tym roku  :D



#189 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 25 czerwiec 2013 - 10:02

Duże sumy... korumpują :ph34r:


  • Guzu lubi to

#190 OFFLINE   kaczynumer1

kaczynumer1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów

Napisano 25 czerwiec 2013 - 14:44

Plany, planami, a woda zapier... w góre, że pływanie po mazowieckiej Wiśle w niedzielę raczej nie będzie możliwe:(



#191 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 25 czerwiec 2013 - 14:49

nie wiem jak na środkowej Wisełce ale u mnie na przyborze jest duża szansa trafienia ładnej ryby,- kluczem jest znalezienie miejsca,- ale takie miejsca podpowiadają bolki średniaki ;)



#192 OFFLINE   kaczynumer1

kaczynumer1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów

Napisano 25 czerwiec 2013 - 14:52

Tylko trochę strach pływać gumiakiem, jak z nurtem idą pnie, gałęzie i inne dobrodziejstwo.



#193 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 25 czerwiec 2013 - 16:15

Poszukaj jakiegoś w miarę spokojnego ale dość głębokiego miejsca w które mogą dopłynąć ryby z miejsc gdzie zazwyczaj przebywają (tzn w pobliżu)

za jaziami i lechorami podążą wąsy i tam można je capnąć z brzegu i to właśnie przy wysokiej wodzie przez cały dzień, często także w tym okresie (czerwiec lipiec) spycha tam drobnicę i ukleje i dlatego takie miejsca zdradzają boleniowe wyścigowce ;)


  • kaczynumer1 lubi to

#194 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1135 postów

Napisano 25 czerwiec 2013 - 18:26

NIechaj przybiera, byle stodoły nie płynęły.

Krzysiu - współczuję. Pierwsza świadoma ryba i masz przeje...... 



#195 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 25 czerwiec 2013 - 20:35

rózgaś: 50lb to 0,36

#196 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 26 czerwiec 2013 - 00:17

"konia z rzędem" temu kto określi średnicę plecionki na podstawie lbs....http://jerkbait.pl/b...album-rodzinny/



#197 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1135 postów

Napisano 26 czerwiec 2013 - 05:03

Kolego Spy -w takim razie lubię 50 lb:-)dzięki



#198 OFFLINE   Davly

Davly

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów

Napisano 26 czerwiec 2013 - 11:50

To forum traktujące o połowach na sztuczne przynęty.


Użytkownik mario edytował ten post 26 czerwiec 2013 - 18:20


#199 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 26 czerwiec 2013 - 12:05

oczywiście,że można jest tego bardzo dużo w sieci,ale czy to forum odpowiednie..?


Użytkownik krystiano1981r edytował ten post 26 czerwiec 2013 - 12:14


#200 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1135 postów

Napisano 26 czerwiec 2013 - 18:05

Davly - nic fajnego. :-) ale branie na spinn/troll - ,mniam. Jakby Ci kto sieknął :-) Wybacz za dosadność. 


  • jbk lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych