Musiałem źle to ująć i już się poprawiam.
Jazie były, są i będą łowione przez nas, również na większe przynęty.
Od samego początku jak tylko powstał ten temat, staram się wyjaśnić z jakich powodów wykonuję i stosuję swoje przynęty. To, jak w tej chwili wyglądają, jaką posiadają wielkość - wymusiło głównie na mnie samo środowisko. Środowisko to natomiast kompletnie nie przypomina powiedzmy ODRY a mam tu na myśli tak jego wielkość jak i rybostan. Oprócz samego wyglądu sygnalizowałem również, że głównym celem jest zimowy, ospały jaź.
Zapewne w moim podejściu do wędkowania nie sposób, nie zauważyć pewnego rodzaju „zawodniczego skrzywienia”. Takie postępowanie najczęściej nie ma nic wspólnego z polowaniem na okazy, wędkowaniem w nocy czy naszymi upodobaniami. Natomiast o wiele częściej objawia się np. porównywaniem wyników tak własnych jak i klubowych kolegów, chociażby przy zastosowaniu różnych wielkości przynęt. Tylko na tej podstawie pozwoliłem sobie na stwierdzenie, że małe przynęty okazały się korzystniejsze.
W tej chwili pominę swoje doświadczenie i pozostanę przy rzetelnym stwierdzeniu faktu. Jako wielokrotny uczestnik ogólnopolskich zawodów spinningowych, miałem to szczęście niejednokrotnie wygrać sektor. Choć zawody te rozgrywane były na atrakcyjnych łowiskach, gdzie na co dzień jazie, klenie, okonie łowili wędkarze używając dużych przynęt, to w zaistniałej sytuacji, przy ogromnej presji (frekwencji), niestety w żaden sposób nie mogłem sobie na nie pozwolić. Próbuję przez to powiedzieć, że w trudnych warunkach istnieją inne alternatywy co nie oznacza, że życzę wszystkim by jak najczęściej mogli używać przynęt o słusznych rozmiarach.
7 kwietnia odbyło się „Spotkanie Lubelskich Pstrągarzy”, miałem niewątpliwą przyjemność w nim uczestniczyć. To szczególne spotkanie o którym mógłbym kilka słów napisać tym bardziej, że jest o czym (wierzcie mi na słowo) i nie myślę kompletnie o podaniu suchych wyników. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to najlepsze miejsce na tego typu relację i z tego powodu liczę na odrobinę wyrozumiałości ze strony moderatorów. Jestem natomiast przekonany o korzyściach które mogłyby wyniknąć dla tego forum po mojej relacji.
Użytkownik waldekst edytował ten post 08 kwiecień 2013 - 21:15