Rybacy już spasowali http://www.pzw.org.p...a_zb_jeziorsko_
Warta odcinek od Biskupic, Włyń, Most Warcki i zbiornik Jeziorsko
#1221 OFFLINE
Napisano 15 luty 2017 - 01:49
#1222 OFFLINE
Napisano 15 luty 2017 - 06:26
No to TKM .. Sieradz pokaże niczym nieskrępowaną wielkość menedżerską oraz klasę członków, a nielegalni rybacy sieciowi - którzy są prawdziwą zmorą tej wody, znikną jak zły sen..
A taka dobra wymówka była..
- krzychun, tedy i Alexspin lubią to
#1223 OFFLINE
Napisano 19 luty 2017 - 17:45
Rybacy już spasowali http://www.pzw.org.p...a_zb_jeziorsko_
No i tak jak Zdzislavo napisałeś to nie wspanialomyslność Okręgu PZW Sieradz i jego troska o nasz rybostan. Biznes przestał przynosić profity. Kasiory nie można juz na tym trzepać. Co mieli wziąć wzięli, nikt im w tym nie przeszkodził, konta bankowe napelnione, chaty postawione, bryki pokupione. Gdzie wtedy byłeś PZW Sieradz??? Bo my wiemy gdzie - wspierałeś ten proceder. Tak tak trzeba było zakazać jak ryby tam jeszcze były. No cóż za przypadek, teraz się objawiasz swą wspaniałomyślnością i wprowadzasz zakas połowów sieciowych.??? Jak już po ptokach? Tzn po rybach. Najbardziej kulawa i zdeformowana organiacja jaka moze istnieć. Obłuda w czystej postaci. My wędkazre nie jesteśmy głupi, my wam nie wierzymy, mamy swój rozum i wiemy, że nic wam niszczycielom rzeki Warty, nie zawdzięczamy .
Użytkownik Mreno edytował ten post 19 luty 2017 - 17:48
- grey lubi to
#1224 OFFLINE
Napisano 20 luty 2017 - 02:05
Zapomniałbym,trochę wygolili okolice Jeziorska szkoda że Pzw nie walczy o taką kasę na zarybianie https://www.youtube....h?v=BH2XdmGMhzI
#1225 OFFLINE
Napisano 23 luty 2017 - 06:56
Ależ Mreno - Jeziorsko było stworzone na potrzeby retencji oraz gospodarki rybackiej. Rybacy łaskawie dopuszczali nas do łowienia na swoim , czego my nigdy w życiu byśmy nie zrobili. Ale nie wytrzymali konkurencji.
No i nie zapominaj, że ogon nie macha psem..
Okręg Sieradz jest typowym bytem wirtualnym, trzymającym się przy nędznym życiu tylko dzięki wyjątkowo licznym porozumieniom. Poniekąd specjalizuje się w organizowaniu maksymalnej presji na swoje wody , co fantastycznie współgra z żalami olewających własne obowiązki, byle jakich członków.. tak niecierpliwie oczekujących na Eldorado, które niewątpliwie spłynie z góry..
- krzychun i kotwitz lubią to
#1226 OFFLINE
Napisano 23 luty 2017 - 14:54
Sławek możesz pisac felietony, bawić sie w style graficzne, przyjmować role prześmiewcy, ale nie każdy zrozumie o co ci chodzi. Mówmy prostym językiem, bo wielu to prości ludzie i jeszcze cię opacznie zrozumieją Nie mam nic do prostych ludzi, sam jestem prosty. Dlatego pisze prosto i wprost. 31 lat (Zapora zatkała tętnicę Warty w 1986 roku), a więc 31 lat wędkarze z Okręgu Sieradz opłacali, w tym ja, składki jak łatwo się domyślić w jakims stopniu służące dorybianiu Jeziorska, aby siatkarze pozyskiwali mięso i je sprzedawali dla zysku. Bylismy więc okradani. Tak tak okradani. Bo jesli nasze składki są m.in. na zarybienia, to znaczy, że to my wedkarze mamy prawo później ryby lowić, a nie Rybacy, którzy weszli do Jeziorska na krzywca (za przyzwoleniem PZW Sieradz) i kradli przez nas i dla nas ulokowane pieniądze. Retencja retencją koń by się uśmiał z tej retencji, niewypał z 1986 roku, a jego wybuch Warta odczuje juz na zawsze. Ja tam zaczynam mieć już to wszystko w dupie, ale jestem pewien, że pozew zbiorowy tysiąca wedkarzy z Sieradza pzreciwko PZW Sieradz za wykończenie rzeki Warty (lista przewinień długa) i mozna to wygrać. Ale ja mam juz to wszustko gdzieś, nie będe walczył z Wiatrakami. Na brzany jade do Chorwacji, na szczupaki nad Bug i płace skałdki poza Sieradzem. I jestem szcześliwy walić PZW Sieradz i jego puste Jeziorsko.
#1227 OFFLINE
Napisano 23 luty 2017 - 19:33
Nie chce mi się szukać statutu założycielskiego, ale z grubsza podaja tu wszystkie planowane funkcje zbiornika i jego historia oparta na faktach
http://www.spatium.u...ds/kwartal8.pdf
Nie chce mi się również wyprowadzać nikogo z meandrów jego ograniczonej percepcji. Z uprzejmości nie podam definicji ani jej synonimów, nie pierwszy raz publicznie wyłożonej świadomości wędkarskiego świata.
Będę natomiast z pełną powagą kibicował nowatorskiem sposobowi zwalczania przez członków sieradzkich własnej nieudolności tudzież nieistotności - choć jest duże ryzyko że sąd może zejść ze śmiechu..
#1228 OFFLINE
Napisano 23 luty 2017 - 22:14
Sławek przyznam, że twój sarkastyczny styl wypowiedzi bywa dla mnie zawiły i mimo, że nie uważam się za osobę z niepokojąco ograniczoną percepcją, to teraz nie wiem, czy próbowałes mnie obrazic czy nie. Populacja ludzi oparta jest na różnicach, również intelektualnych, ale niefajnie jest kiedy ten w domyśle inteligentniejszy opiera buta na tych powiedzmy z mniejszym potencjalem. Nie obarczałbym też winą ciemnoty wędkarskiej, o której piszesz, że przez swą nieudolność sama sobie jest winna, braku ryb w wodzie. W każdych strukturach za sznurki pociąga grupa rządząca, w polityce ci, których ryje musimy codziennie w tv oglądać, a w światku wedkarskim ci, którzy siedzą na stołkach okręgów i kół. To od nich wymagamy ładu i dzialania na rzecz ogólnie pojętego dobra. Co ja np jestem winny temu, że PZW Sieradz uczyniło z sieradzkiej Warty obszar Ryba była ale się zmyła? Co mam iśc tam z kosą i rozpocząć następne polskie powstanie? Polska to kraj debili rządzących, wynika to z menatalności. Myślisz, ze gdyby zwykli szeregowi wędkarze z Anglii tu przyjechali, to odmieniliby rzeczywistość? No nie, bo natrafili by na mur polskiego debilizmu organizacyjnego i zaczęliby zyć w tych samych chorych warunkach. Tam w Anglii, po prostu ludzie w strukturach choćby wędkarskich czynią to, co powinni - dobro dla wód, ryb i wędkarzy. Co do Jeziorska artykuł z linku to typowa gadka ówczesnego lobby na rzecz domniemanej dobroczynności zbiornika. Jak ten tekst znajomo brzmi prawda? Nie odniosłeś wrażenia, że to podobny do dzisiejszego ton Dobrej Zmiany? Bo Dobra Zmiana jest nie od dzisiaj, cała polska polityka i samorządność, to pasma dobrych zmian, które wyniszczały i wyniszczają kraj. Za wybudowanie zbiornika Jeziorsko i zabicie ryb w Warcie powinni zawisnąć. A co do ochrony Konina Poznania przed zalaniem...jest jedna recepta - wypierdalać ludziska od rzeki na odpowiednią odległość, oddalać się ze swoimi chałupami tak długo, aż rzeka wam powie STOP. Ot i po powodziach.
- Krzysiek Rogalski lubi to
#1229 OFFLINE
Napisano 23 luty 2017 - 22:37
A niby po co miałbym próbować ciebie obrażać , kiedy sam to bez skrupułów robisz ?
No to kto w końcu te wszystkie brzany wyłowił, świnki i certy zeżarł, bolenie w occie zamarynował ? Rybacy z Krawczykową i Wolaninem na spółkę ?
Zechciej też zauważyć, że ten żałosny tłum eksploatatorów z wędką nie jest dysponentem wody i wszystkich przyległości a tylko jednym z wielu użytkowników. Mało ważnym, bez prestiżu, o fatalnej reputacji, nieskończenie roszczeniowym.
Ten typ myślenia który prezentujesz, a za nim wnioskowania - bardzo popularny przez swoją łatwiznę - niczego nie zmienia. Jest tylko drukowaniem sobie usprawiedliwienia. Każda wspólnota funkcjonuje dzięki zaangażowaniu wszystkich w jej działanie, jeśli jest inaczej - wspólnota zdycha. W sieradzkim nawet jednego pierd.lonego żywego koła nie ma..
Macie na nie wy.ebane..
#1230 OFFLINE
Napisano 23 luty 2017 - 22:57
A niby po co miałbym próbować ciebie obrażać , kiedy sam to bez skrupułów robisz ?
No to kto w końcu te wszystkie brzany wyłowił, świnki i certy zeżarł, bolenie w occie zamarynował ? Rybacy z Krawczykową i Wolaninem na spółkę ?
Zechciej też zauważyć, że ten żałosny tłum eksploatatorów z wędką nie jest dysponentem wody i wszystkich przyległości a tylko jednym z wielu użytkowników. Mało ważnym, bez prestiżu, o fatalnej reputacji, nieskończenie roszczeniowym.
Ten typ myślenia który prezentujesz, a za nim wnioskowania - bardzo popularny przez swoją łatwiznę - niczego nie zmienia. Jest tylko drukowaniem sobie usprawiedliwienia. Każda wspólnota funkcjonuje dzięki zaangażowaniu wszystkich w jej działanie, jeśli jest inaczej - wspólnota zdycha. W sieradzkim nawet jednego pierd.lonego żywego koła nie ma..
Macie na nie wy.ebane..
Co ja robię kogo obrażam, że siebie obrażam? Jeszcze się wahałem, czy traktować cię poważnie i ze zrozumieniem, czy mniej poważnie i przestać próbowac zrozumieć. Ale stwierdzam już bez wątpliwosci, że jesteś zarozumialcem. Nie wiem co cię upoważnia do stawiania się wyżej nad innymi i oceniać ludzi jak leci w kategorii ciemnot? A ty co zrobiłeś, że tak zapytam, żeby było lepiej? Mówisz "Macie wyjabane na wszystkie koła w Sieradzu". Jacy wy? A ty? Dlaczego nie piastujesz funkcji prezesa w jakimś kole i nie pokazujesz ciemnocie jak sie je ożywia? Co myslisz, ze jesteś jedyny ten porządny, który móglby gdyby....? Rozważ sobie tą kwestię, bo oceniać łatwo a do roboty się wziąc trudniej. Płaszczyk intelektualnego cynizmu to tylko twoja maska. Tak na prawdę czujesz sie jak my wszyscy bezsilny, bo wiesz, że tu się nic zmienić nie da. Władze w PZW od ZG do Kół trzyma jedna kasta. Zwykli ludzie im nie podskoczą. No więc trzymamy sie razem...w utyskiwaniu.
#1231 OFFLINE
Napisano 24 luty 2017 - 06:47
Mentalność cwanego poddanego chłopka/chłopaka też wiedzie na manowce. Czyli to pan prezes ma nas dobrze urządzić, policjant z pałą nad każdym dopilnować, a winni zawsze są oni, weźmiemy się i zróbcie ?
Gratki za wykład.Znam ten kabaret. Nie kupuję tandety..
#1232 OFFLINE
Napisano 24 luty 2017 - 11:05
Mentalność cwanego poddanego chłopka/chłopaka też wiedzie na manowce. Czyli to pan prezes ma nas dobrze urządzić, policjant z pałą nad każdym dopilnować, a winni zawsze są oni, weźmiemy się i zróbcie ?
Gratki za wykład.Znam ten kabaret. Nie kupuję tandety..
Lichota nie przekonałeś mnie, nie masz żadnego pomysłu, tylko umiesz sie wywyższać no i łatwo przychodzi ci mówic pogardliwie o innych. Brzany, świnki i certy zostały dobite przez mięsiarstwo. Populacja sie wyczerpała, bo zapora odebrała tym rybom prawo stałego bytu. Winiłbyś ludzi z ulicy, że widząc otwarty bank bez ochrony rozkradli pieniądze? Taka natura człowieka jak niepilnowane, to rozkradnie. Dlatego ludzi trzeba przypilnować, kontrolować i jednocześnie edukować i poprawiac menatlnosc. Ale przede wszystkim trzeba pilnować. Od tego sa struktury m.in. PZW PSR - a to nieroby przecież. To co się dziwisz, że myszy harcują jak kota nie ma?
Użytkownik Mreno edytował ten post 24 luty 2017 - 11:06
- Alexspin lubi to
#1233 OFFLINE
Napisano 25 luty 2017 - 20:35
Spoglądam sobie regularnie na stany wód. Wszędzie duża woda. W Sieradzu przepływ prawie 100 m3 na sekundę. Z tamy puszczają w porywach 30m3, ale cyklicznie (codziennie) ograniczają przepływ do 16m3. Domyślam się, że są prowadzone jakieś prace wymagające takiego ograniczania przepływu. Oczywiście różnica w dopływie i odpływie wody z Jeziorska jest naturalna dla tego okresu, bo do 15 kwietnia trwa napełnianie i przyjmowanie zimowo – wiosennego przyboru. Nie zmienia to jednak faktu, że 16m3 to już nie przepływ, a sączenie wody. Trudno. Widocznie takie prawa inżynierii wodnej.
Przypomniała mi się w każdym razie taka historyjka sprzed 4, może 5 lat. Zajeżdżam nad Wartę, poniżej tamy. Lato, środek tygodnia, jeszcze ciemno. Cicho, spokojnie i pusto. Nieśpiesznie rozwijam cały majdan, podjeżdża jakiś samochód. Parkują dwa metry ode nie. Wysiada 3 kolesi. Dzień dobry i dalej rozkładam sprzęt. Jeden z nich gdzieś dzwoni, słyszę tylko krótkie – my już jesteśmy. Myślę sobie, zaraz zjadą się następni. W końcu zaczynam łowić i skupiam się na tym, ale w zasięgu wzroku mam tamtą trójkę. Jeden został w samochodzie, a dwóch wskoczyło w spodniobuty i do wody. Tylko, że w rękach zamiast wędek mają wiadra. Po kilkunastu, może kilkudziesięciu minutach wszystko było jasne. Woda stop, stałem po pas, a teraz sucho dookoła. Ja kończę, a oni zaczynają – łowcy przynęt. Wykorzystując ekstremalnie niską wodę chłopaki ryją w dnie i zapełniają wiadra. A to woblerek, a to guma, itd. Akcja trwała ze dwie godziny i z tego, co widziałem była owocna. W końcu kończą i odjeżdżają. Woda wraca do normalnego poziomu. Takie cuda.
- bar888 lubi to
#1234 OFFLINE
Napisano 26 luty 2017 - 15:35
Dominik, szkoda słów, ten typ (SOB) tak ma i nic na to nie poradzisz. Nie oczekuj od betonu amortyzacji, nie warto szarpać sobie nerwów...
Użytkownik Alexspin edytował ten post 26 luty 2017 - 15:36
- Mreno lubi to
#1235 OFFLINE
Napisano 26 luty 2017 - 18:22
100% mentalności chłopa pańszczyźnianego. Może rzeczywiście karbowy jest za mało surowy..
Nie potrzeba żadnego nowego pomysłu, ani żadnej rewolucji aby zracjonalizować sposób gospodarowania mieniem nam powierzonym. Najprościej jest wlać treść w istniejące ramy , zamiast idiotycznie świrować męczennika leżącego na dowolnie wybranym boku. Samo się nie zrobi, tak jak samo się nie wyżarło..
Większość członków z których składa się to nieszczęsne stowarzyszenie ma właśnie taką chłopkowatą osobowość, a na dokładkę tenże członek oburzony uroił sobie że jest fantastycznym klientem, a nie chodzącym nieszczęściem, beznadziejnym członkiem z trwałym deficytem pomyślunku..
Jak tam pozew - gotowy ? Adwokat już się przybłąkał..
#1236 OFFLINE
Napisano 26 luty 2017 - 20:10
Wiesz co? Twoim głównym problemem jest to, że nie jesteś tu rozumiany gramatycznie:) Nie piszesz po polsku tylko w jakimś swoim zmutowanym języku. A w ogóle wiosna idzie i na rybkki trzeba będzie wyskoczyć, jazika da się jeszce ładnego namierzyć. 60-tka w zasięgu widziałem takie w wodzie. Może sieradzaki zrobimy tu sobie konkursik na największego jazia 2017? O innych gatunkach nie mówię, bo to rzeka już tylko jednego gatunku, właśnie jazia. Kto jest za konkursem?
Użytkownik Mreno edytował ten post 26 luty 2017 - 20:11
- Alexspin lubi to
#1237 OFFLINE
Napisano 26 luty 2017 - 20:14
100% mentalności chłopa pańszczyźnianego. Może rzeczywiście karbowy jest za mało surowy..
Nie potrzeba żadnego nowego pomysłu, ani żadnej rewolucji aby zracjonalizować sposób gospodarowania mieniem nam powierzonym. Najprościej jest wlać treść w istniejące ramy , zamiast idiotycznie świrować męczennika leżącego na dowolnie wybranym boku. Samo się nie zrobi, tak jak samo się nie wyżarło..
Większość członków z których składa się to nieszczęsne stowarzyszenie ma właśnie taką chłopkowatą osobowość, a na dokładkę tenże członek oburzony uroił sobie że jest fantastycznym klientem, a nie chodzącym nieszczęściem, beznadziejnym członkiem z trwałym deficytem pomyślunku..
Jak tam pozew - gotowy ? Adwokat już się przybłąkał..
PS ja tam do sądu za obrażanie mnie nie będę chodził tylko w pysk możesz dostać po prostu. Tak po męsku bym to z toba załatwił.
- Alexspin lubi to
#1238 OFFLINE
Napisano 26 luty 2017 - 22:40
Nie zgadzacie się z tym co pisze Sławek, a nawet czujecie się urażeni. W końcu stwierdzacie, że nie rozumiecie w zasadzie, o czym mówi, bo treść gdzieś Wam umyka w nazbyt wyszukanej składni, czy stylistyce. Może warto jednak postarać się o zrozumienie, choćby wymagało to kilkukrotnego przeczytania posta. Można w ten sposób uniknąć ośmieszenia w stylu - nie wiem o co chodzi, ale się nie zgadzam.
A fakty są takie, że PZW to nie jakiś narzucony zewnętrznie twór, który pomiata wędkarzami, tylko stowarzyszenie tych wędkarzy. A tragiczna kondycja tego stowarzyszenia wynika wprost i bezpośrednio z tragicznej kondycji wędkarzy. Przecież zasady funkcjonowania są jasne i oddają pełną kontrole nad strukturami zwykłym, szarym wędkarzom. Wybieramy władze koła, okręgu, itd. i realizujemy swoją wizje wędkarskiego eldorado. Tylko do tego jest potrzebny udział i świadomość, że przynależność do PZW nie ogranicza się tylko do czerpania przyjemności ze spędzania czasu nad wodą, ale wiąże się też z jakimiś obowiązkami. Choćby takimi, jak branie udziału w życiu tego stowarzyszenia poprzez np. udział w wyborach władz koła, zebraniach. Ale 99% członków ma to w dupie. Bo wygodniej jest opłacić kartę, nawet bez odwiedzania koła i nara. I mamy to co mamy, bo dokładnie na tyle zasługujemy, jako grupa, jako społeczność wędkarska. Sam też nie biorę udziału w życiu tej organizacji, ale mam świadomość, że właśnie przez taką postawę jak moja i tysięcy pozostałych jest źle i nie będzie lepiej.
PS
życzę sobie i Wam jazia 60–taka, też takie widuję
Użytkownik Rlodz edytował ten post 26 luty 2017 - 22:41
- tlok, DanekM, Szymon82 i 3 innych osób lubią to
#1239 OFFLINE
Napisano 27 luty 2017 - 06:26
Gówniane okręgi typu sieradzkiego - a jest ich w kraju całe multum, nierządem stoją i czysto postkomunistycznym sentymentem uczestników do opłaty krajowej. Dawna opłata krajowa nad wyraz skutecznie zwalniała od wszelkiego obowiązku oraz każdego wysiłku socjalistycznie zorientowanych człowieków z wędką. Porozumienia są kontynuacyjnym ukłonem w stronę tej bezstresowej czerni, której moja trollosoba sobie w stopniu choćby najmniejszym, nie ceni ani nie szanuje..
To dzięki temu konceptowi jeden tępy członek z możliwie największym pakietem porozumień w legitymacji, opłacający składki wystarczająco daleko aby nadal nic nie robić, może zaprosić innych tępych członków z takim samym zespołem wartości, na zawody na niewyżartych resztkach, ch.ooy wielki kładąc na leżącą pod domem odłogiem, porzuconą rzekę Wartę..
Komicznie grożąc pozwem albo mordobiciem - to ci dopiero agresywny miglanc..
- DanekM, kotwitz, Mariusz Gulbiński i 1 inna osoba lubią to
#1240 OFFLINE
Napisano 27 luty 2017 - 09:54
Tak dla porządku, ja ci kolego nie groziłem żadnym pozwem gdzieś ty to wypatrzył? Zapewne kłócisz się na forum z niejednym uzytkownikiem i już ci się mylą oponenci Ale tak na wszelki wypadek, gdybyś miał się bardziej rozszaleć, to rzeczywiście pamiętaj o paragrafach, trzymaj cugle, zluzuj trochę, powiedz czasem coś miłego, usmiechnij się i polub ludzi, bo frustraci krócej żyją. Idź na ryby może ci przejdzie
Użytkownik Mreno edytował ten post 27 luty 2017 - 10:23
- Alexspin lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych