[Tomy]

Tak jest Andrzeju.A to mój pierwszy samodzielnie zrobiony spławik.

 

 P1180845.JPG   58,42 KB   12 Ilość pobrań

 

 

 

 

[pitt]

@tomy

ale na uciag to raczej pekate modele, wszyscy ktorych znam i sie w trotting bawia, takich uzywaja a ty chyba tez dosyc szybkie wody preferujesz?

[Tomy]

Tak ale ja będę uprawiał świnking  .Ten jest na wodę o średnim uciągu,cofki itp.Ma pomysł na spławik do szybkiego nurtu i od razu piszę żaden liść,dysk itd.

Użytkownik Tomy edytował ten post 15 kwiecień 2014 - 21:47

[Andrzej Stanek]

Mając taki młynek jak Twój poniektórzy kolesie uprawiają - dziarafishing...

Rzeka w tle przypomina Sołę z dawnych czasów.

 

[Del Toro]

poniektórzy kolesie uprawiają - dziarafishing...

 

 

Polnocna Anglia, nie ma co sie dziwic 

[Andrzej Stanek]

No to mam nowy kij, fotka (link) jako zwiastun...

Według K.Z. jeden z najdłuższych dolników jakie przytrafiło mu się wykonać... 

 

http://www.andrzejstanek.pl/post/41

 

 

 

 

[romasz]

oba zestawy piękne a fotki super!

 

p.s. to był metz magnum #1 grizzly - ale hen...

[Fluffy]

@Andrzej

 

Piękny kijek. Zrobiłbyś zdjęcie całości? A z ciekawości, dlaczego taki ogromny dolnik?

 

Pozdrawiam

[Andrzej Stanek]

Fotki będą jak się odrobię z innym tematem. Długi, no co Ty... Norma  . Przy tej długości blanku (15') i przesunięciu centerpina tuż do feregripu musi być zapas z dołu do wyważenia kija. Druga sprawa - lubię długie dolniki, mam przy castach i lepiej się rzuca stosując dźwignię z minimalną siłą potrzebną do wystrzelenia. Na upartego można się od wilków oganiać lub podpierać przy rzecznej przeprawie  .

[Tomy]

Ja czekam,w przyszłym tygodniu patyk będzie gotowy.Od razu zapowiadam wjadę tu z rybami do strzału.Miejsca mam już obczajone

[Fluffy]

Ja na razie troszkę połowiłem przy okazji świątecznego wyjazdu na Sanie pod Sanokiem zakładając centerpina na dlugi ponad trzymetrowy spining. I przyznam ze całkiem fajnie to działa, lekka wędka, więc można trzymać w garści dłuższą czas i wygodnie się zarzuca. Bardzo komfortowe łowienie.  W efekcie wyjąłem (na chwilkę ) parę sporych ~30 cm jelczyków i zabłąkanego klenia. Ciekawe jak będzie ze zmodyfikowaną odległościówką

[Andrzej Stanek]

Jak ktoś zainteresowany - nowa wielkość, model - KINGPIN MICRO ZEPPELIN.

Z tego co wiem dwie sztuki ZEPPELIN w rozmiarze 4,75" (nr fabryczny #64, #76) są na forum, kto dołączy do klubu...

 

http://www.kingpinre.../micro-zeppelin

[Tomy]

Ja nie.Serce by mi pękło łowiąc nim na Wiśle.Ryby będziemy tu wstawiać,do tego wątku.Spławy już mam takie w łowisku że aż strach.

Użytkownik Tomy edytował ten post 10 maj 2014 - 17:14

[Andrzej Stanek]

A co Ci się tam spławia...

[Tomy]

Leszcze pod 7dych i Świnie się błyskają ale one raz są raz nie.Sądzę że Brzana też tam wjedzie.Na 100% są Klenie i grube Jazie.Łowisko zanęcane i Rapy też przyszły do drobnicy.

[Andrzej Stanek]

Innymi słowy Wisła. A łudziłem się, że Soła na ujściu lub Skawa. Zerknij w link, szczególnie nimfy...

http://www.centerpin...yarn-files.html

[Fluffy]

Tak źle z tymi rzeczkami? Niedawno byłem w Oświęcimiu, z kładki widziałem kilka dorodnych kleni, wiec jakaś ryba tam jest. Wybieram się w ten lub następny weekend na Sołę w okolicach Łęków (Łęk?) na odcinek nizinny.. Pływa tam coś?

Wisła jak dla mnie trochę za duża, Skawinka za brudna (nie do wiary jak żyłka z nurtu różni się kolorem od tej na szpuli po kilku rzutach), podkarpackie rzeki ładne i rybne tylko troszkę daleko..

Może ma ktoś ochotę dołączyć? Andrzej? Tomy?  

Użytkownik Fluffy edytował ten post 11 maj 2014 - 23:27

[Tomy]

Soła w tych okolicach to głównie klonki pod 15cm.Choć zdarzają się wyjątki.Testując tenkarę w pierwszym rzucie złowiłem pstrąga i to całkiem konkretnego.

[Andrzej Stanek]

 Co do Soły, fajne miejscówki jednak z rybą kiepsko. Bliżej masz na ujście Skawy... Pamiętacie pstrąga 4,44 kg z Rajska.

[Fluffy]

Ładna bestyjka musiała być. Dawno to było? Może dałoby się jakiegoś pstrąga jeszcze przechytrzyć na Sole?

Ostatnio podczas tegorocznej majówki byłem ze spinem na Dunajcu, i już pod nogami spiął mi się mój niedoszły pstrągowy rekord, na oko dobrze ponad 60 cm. I tak by wrócił do wody ale chociaż buziaczka mu chciałem Teraz mam ochotę tam wrócić i mu porachować ości.. Jeszcze do kompletu nieszczęść urwałem rzut później fajną blachę - killera

A swoją drogą, zauważyliście że ostatnio jakoś strasznie dużo pstrągów, takich do ok 30 cm, cierpi na pijawczycę? Co wyciągam malucha, czy to San, czy Dunajec, jest dosłownie oblepiony tym paskudztwem. I za bardzo nie ma jak tego zrywać -  ostatnio np złowiłem biedaka oblepionego przez ponad setkę pijawek.. Macie jakieś pomysły jak pomóc zwierzakowi?