Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Killery Sumowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
160 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   marianosum

marianosum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 855 postów
  • LokalizacjaStW

Napisano 15 sierpień 2013 - 21:37

No dobra; zżeram WSZYSTKO co złowię .
Jak mi się uda to nawet "pantofelka" wrzucam na patelnię . Najbardziej smakują mi wszystkie ryby poniżej wymiaru .
Jak jeszcze złowię je w okresie tarła to dopiero uczta bo i 'kawior" mam na kanapki . Na ryby obowiązkowo wożę akumulatory i walę prądem ( mam 2 ale jak przypadkiem straż się pyta to mówię że to do silnika......) . Łowię naraz 4 gruntówkami ( na każdej z 2 haczyki ) ale że mam wtedy czas to na boczku spininguję martwą rybką .
A i tak jestem etycznym wędkarzem bo na ryby jeżdżę ze szwagrem który wrzuca do wody karbid i ogłuszone ryby szybko zbiera a kolega to ma takie siatki długie (zawodnicze) które maja tak po 25 metrów.
I zupełnie nie rozumiem dlaczego oni mają większe efekty niż ja :wacko:


Toś sie popisoł chłopie nie wiem czy się śmiać czy płakać.

#62 OFFLINE   robert 7791

robert 7791

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 15 sierpień 2013 - 21:51

Nie no... temat łatwy nie jest.

Może kolega Wilk się wypowie i rzuci nowe światło na to co zostało napisane..



#63 OFFLINE   staszek

staszek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:wiadomo jakie

Napisano 15 sierpień 2013 - 21:58

Raczej to pierwsze :D

Bowiem nie każdy kto od czasu do czasu zje rybę jest mięsiarzem . Ja mięsiarzem nie jestem. Tutaj jest forum jerkowe , powinno się wymieniać informacjami . ja na razie nie mam czym w tym temacie bo dopiero  "zaraziliście" mnie (oczywiście pozytywnie) .

Co do mnie to próbuję coś dla swojej wody zrobić - próbuję stworzyć najpierw klub a potem może przekształci się w Stowarzyszenie . Chcę robić krześliska dla sandaczy, walczyć z nielegalnymi polami namiotowymi a przynajmniej doprowadzić do tego by nie srali i szczali do wody  , by zwiększono zarybianie drapieżnikiem  , by zniesiono limit na np. leszcze które są skarłowaciałe i mają tasiemca ( tutaj kłania się także zarybianie  leszczem z innych zbiorników by  zwiększyć różnorodność genetyczną ........) itp. itd.

Powyższy post napisałem bo padło zdanie że pewnie i ja mam coś na sumieniu.

Może i mam bo jestem tylko człowiekiem i nie kryję się z tym że czasami czegoś nie wypuszczę ale zeżrę . I myślę że bardzo wielu obrońców ryb i zwolenników C&R to robi ale nie przyznaje się do tego . W ciągu 30 lat wędkarstwa spotkałem nad woda setki, tysiące wędkarzy  , niektórzy z nich brali wszystko jak leci. Jakie czasami jest moje zdziwienie jak (znam ich z różnych for wędkarskich) piszą na forum że Oni nie , nigdy, wszystko pływa w dobrym zdrowiu .

Ja tak nie piszę . Uczciwie mówię że zjem rybę . I to ze smakiem . W 99% ryby kupuję w sklepie ......... 

Wybaczcie zgredowi zdenerwowanie ale nie można wszystkich ładować do 1 wora . Nie ma tylko czerni i bieli - świat jest bardzo kolorowy i w milionach odcieniach szarości



#64 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 15 sierpień 2013 - 22:18

No widzisz. Można normalnie. Nie trzeba się unosic i brac do siebie wszystkiego. Wygłupiac się dziwnymi postami. @wujek to bardzo przyzwoity facet.

Dajcie spokój.

Napisz cos więcej planowanym Klubie, Stowarzyszeniu.  Wodzie, o jakią chcialbys zadbac.Tutaj lub w odpowiednim dziale. Z pewnoscia znajda się na tym forum zainteresowani Twoja ciekawą inicjatywa.

Pozdrawiam Marcin.

 

 


  • wujek lubi to

#65 OFFLINE   Pszemo

Pszemo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 523 postów
  • Lokalizacjazahaczeni.net/wpwsblog

Napisano 15 sierpień 2013 - 22:24

@staszek

 

Piszesz z oburzeniem -  ". Tutaj jest forum jerkowe , powinno się wymieniać informacjami"

 

a potem 7 linijek niżej z jeszcze większym oburzeniem piszesz - "W ciągu 30 lat wędkarstwa spotkałem nad woda setki, tysiące wędkarzy  , niektórzy z nich brali wszystko jak leci. Jakie czasami jest moje zdziwienie jak (znam ich z różnych for wędkarskich) piszą na forum że Oni nie , nigdy, wszystko pływa w dobrym zdrowiu "

 

Zrozum więc ,opierając się na tym co napisałeś sam, czemu inni nie chcą się z Tobą publicznie na forum dzielić informacjami. Bo takie informacje przekazuje się zaufanym kolegom z nad wody których zna się osobiście.


Użytkownik Pszemo edytował ten post 15 sierpień 2013 - 22:25

  • wujek i Dagon lubią to

#66 OFFLINE   staszek

staszek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:wiadomo jakie

Napisano 16 sierpień 2013 - 05:07

Wiecie co - macie w sumie rację .

wziąłem to za bardzo do siebie choć mnie to nie dotyczy.

po prostu przepraszam



#67 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 16 sierpień 2013 - 09:20

Informowanie o zasadności wypuszczania ryb na każdym kroku jest w naszym kraju niezbędne aby móc za kilka, kilkanaście lat ucieszyć się częściej niż raz na kilkadziesiąt wyjazdów z 70cm bolenia, sandacza powyżej 80cm czy suma ponad 120cm. Zarybienia nic nie dadzą, tylko ograniczenie do minimum zabierania ryb z wody. Musimy wszyscy myśleć o przyszłości. A gdy uda się odbudować populację ryb to wtedy możecie je jeść do woli...


Użytkownik spy edytował ten post 16 sierpień 2013 - 09:26


#68 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2133 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 16 sierpień 2013 - 11:11

@spy- wszystko dobrze napisane ,poza ostatnim zdaniem.Jeśli tak byśmy zrobili to kilka lat i problem by powrócił , ostry regulamin może to tylko utemperować. :)


  • Aleksander900 lubi to

#69 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 16 sierpień 2013 - 11:36

ostry regulamin może to tylko utemperować. :)

I jego ostra, konsekwentna egzekucja nad wodą. Bez tego, jak w innych dziedzinach życia, nawet przy najsurowszych karach, nic się nie zmieni. Cóż po zakazach, jeśli na ponad 20 lat łowienia na wodach PZU kontrolowany byłem zaledwie 3 razy. Trzy. W moim przypadku, to nie problem, bo jestem skrajnym legalistą i nie zabieram ryb. W ogóle. Ale co w przypadku osób nagminnie łamiących prawo? Mają się jak pączek w maśle... :angry: I mieć się będą, bo nic nie wskazuje na to, aby kontrole się nasiliły. O zaostrzeniu mięsiarskiego RAPR-u nawet nie wspomnę.


Użytkownik Dienekes edytował ten post 16 sierpień 2013 - 11:37

  • Dagon i Zwierzu lubią to

#70 OFFLINE   staszek

staszek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:wiadomo jakie

Napisano 16 sierpień 2013 - 11:39

No widzisz. Można normalnie. Nie trzeba się unosic i brac do siebie wszystkiego. Wygłupiac się dziwnymi postami. @wujek to bardzo przyzwoity facet.

Dajcie spokój.

Napisz cos więcej planowanym Klubie, Stowarzyszeniu.  Wodzie, o jakią chcialbys zadbac.Tutaj lub w odpowiednim dziale. Z pewnoscia znajda się na tym forum zainteresowani Twoja ciekawą inicjatywa.

Pozdrawiam Marcin.

Marcin - tak wpadam na kilka sekund na fora (mam w końcu internet ) bo przygotowuję się do wyjazdu . Jak wrócę to wtedy wszystko napiszę co planuję i co już zrobiłem.

Powiem Ci jedno: szału zainteresowania nie ma, można powiedzieć że jest zerowe . Wszyscy narzekają na swoje wody ale jak ktoś się chce tym problemem zająć i chce coś zrobić to wokół niego robi się pustka . Trudno, zacznę sam działać ale wtedy to takie działanie Don Kichota . Myślę o zbiornikach :Przeczyce i Pogoria IV na Śląsku . Tu mam najbliżej  więc najwięcej jej mogę poświęcić czasu .



#71 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 16 sierpień 2013 - 12:07

Staszek: bo nie każdy ma na to czas. Załóżcie stowarzyszenie i organizujcie zbiórki kasy na cele statutowe. Gwarantuje Ci, że gdy będzie o Was głośno to wystarczy się przejść kilka razy wzdłuż brzegu lub wystawić puszkę w zimie, gdy będą opłacać karty a wiele osób się dołoży, nawet mięsiarze.



#72 OFFLINE   staszek

staszek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:wiadomo jakie

Napisano 16 sierpień 2013 - 12:23

Staszek: bo nie każdy ma na to czas. Załóżcie stowarzyszenie i organizujcie zbiórki kasy na cele statutowe. Gwarantuje Ci, że gdy będzie o Was głośno to wystarczy się przejść kilka razy wzdłuż brzegu lub wystawić puszkę w zimie, gdy będą opłacać karty a wiele osób się dołoży, nawet mięsiarze.

fajnie, do tej PZW tak działa:dajemy pieniądze i wszystko ma za nas ktoś zrobić.

Ja nie potrzebuję pieniędzy. potrzebuję ludzi by pomogli mi wyciąć przeręble, porobić krześliska i je zatopić.

Potrzebuję ludzi co zrobią (kilku) uprawnienia SSR i wspólnie w okresie ochronnym raz w tygodniu przelecimy się przez zbiornik w miejscach gdzie będą krześliska i gdzie wiemy że trze się tam sandacz, szczupak itp. Porobimy zdjęcia i wołamy od razu PSR i Policję

mam kilka innych pomysłów  - myślę ze po 2,3 latach byłoby fajne łowisko .

Ale potrzeba pracy a nie pieniędzy . Chociażby na rozwózkę narybku sandacza po jeziorze a nie wpierdzieleniu go w jednym miejscu.

Pieniądze to zrobią . Banknoty czy bilon???

Mają ludzie czas na wędkowanie, to niech znajdą 3-4 dni w roku na jakąś rozsądną pracę



#73 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 16 sierpień 2013 - 12:33

Zapytaj w kole jak jest rozliczany czyn.



#74 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 16 sierpień 2013 - 13:14

Po latach zdałem sobie sprawę że internet to przekleństwo dla ryb, szczególnie tych konsumpcyjnych. Przykro mi, dużo osób może się ze mną nie zgadzać, ale takie ich prawo. Poza tym o rybach, metodach pisze garstka ludzi, reszta chce tylko czerpać, na co, jak, najlepiej gdzie. Ja generalnie stałem się jednym z wielu czytaczy :). Pewnie wielu innym czytaczom nie spodoba się to co napisałem, ale trudno, wolę to niż zgrzytać zębami jak kolejna ryba ląduje w worze.  A żeby nie było że ze mnie taki sobek informacjami wymieniam się z kolegami którzy wiem że na 100% nie zabijają (wszystkie, a nie niektóre) i trzymają język za zębami bo wędkarstwo to dla nich hobby,a nie sposób na pozyskanie rybiego białka.

 

Wujek zgadzam się z tym co napisałeś. Dzisiaj internet ma każdy. Podkreślę każdy! Czytaj kłusownik też i on pierwszy przejrzy opisy miejsc połowu cennych, czytaj - zyskownych do sprzedaży ryb. Rybacy, czytaj - kłusownicy, też śledzą te informacje.

Osobiście dzielę się wiedzą o i rybach tylko z tymi, którym ufam. Elitarność tego środowiska wraca do korzeni. Paradoks, internet to sprawił.


  • wujek lubi to

#75 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 16 sierpień 2013 - 13:23

I jego ostra, konsekwentna egzekucja nad wodą. Bez tego, jak w innych dziedzinach życia, nawet przy najsurowszych karach, nic się nie zmieni. 

 

Niestety Dienekes dopisał warunek niezbędny do każdego uregulowania prawnego. Żyjemy w kraju, gdzie przepisy i regulaminy sprzyjają czynieniu przestępstw, ponieważ nie ma egzekwowania tych przepisów. Postawię nawet taką tezę, że likwidacja wszelkich regulaminów nic by nie zmieniła na gorsze, a może nawet nastąpiła by poprawa ludzkiej świadomości. Ale to subiektywne spojrzenie z obserwacji wędkarzy z Mazowsza i Kujaw.



#76 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów

Napisano 16 sierpień 2013 - 16:06

Mnie też smakują niewymiarowe. Lubie to.



#77 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 16 sierpień 2013 - 17:15

dzisiaj rozmawiałem z dwoma karpiarzami, ale prawdziwymi karpiarzami, u nich jest to samo ,informacjami dzielą się w bardzo wąskim zaufanym gronie ,kilka lat wstecz jak chwalili się wynikami, doprowadziło to do wyrybienia ich kilku łowisk.Więc nie ma co się dziwić.

 kiedyś myślałem że karpiarze to najbardziej etyczni wędkarze, dopóki nie zacząłem przyglądać się bliżej im na mojej zaporówce.


  • pawelG lubi to

#78 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 16 sierpień 2013 - 18:34

dzisiaj rozmawiałem z dwoma karpiarzami, ale prawdziwymi karpiarzami, u nich jest to samo ,informacjami dzielą się w bardzo wąskim zaufanym gronie ,kilka lat wstecz jak chwalili się wynikami, doprowadziło to do wyrybienia ich kilku łowisk.Więc nie ma co się dziwić.

 kiedyś myślałem że karpiarze to najbardziej etyczni wędkarze, dopóki nie zacząłem przyglądać się bliżej im na mojej zaporówce.

Otóż to.
W karpiowym "światku" doliczyć jeszcze trzeba speców ze sprzętem za dziesiątki tysi pln, którzy...łowią na zlecenie, lub są w stałym kontakcie z właścicielami prywatnych łowisk, aby ten po złowieniu przez nich naprawdę dużej sztuki co prędzej wysłał bezpieczny transport dla rybki, a dla łowców naprawdę grubą kopertę.



#79 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 16 sierpień 2013 - 18:37

to prawda, to samo mi mówili że duże karpie to chodliwy towar.



#80 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 16 sierpień 2013 - 19:21

to prawda, to samo mi mówili że duże karpie to chodliwy towar.

Chciałem napisać, ile taki duuuuży karp potrafi kosztować, ale po co nakręcać koniunkturę.....