Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Czy sąd zlikwiduje PZW ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
115 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   brzoza

brzoza

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 416 postów

Napisano 01 wrzesień 2013 - 14:04

Likwidacja PZW nie dałaby nic dobrego a wręcz byłoby gorzej. W tym momencie jeśli chodzi o dostęp do wód do wędkowania w Polsce to żyjemy w raju w porównaniu do takiego np. UK. Problemem jest mentalność wędkarzy.

 

Takie podejście do wędkarstwa jakie mają ludzie np. z tego forum lub ogólnie rzecz biorąc duża grupa ludzi dyskutująca o wędkarstwie w internecie to kropla w morzu wszystkich wędkujących. Jak toś myśli że jest inaczej to proponuje się obudzić.

Czy będzie lepiej w Polsce?-  nie, nie będzie lepiej.

Pozostaje nam sie cieszyć, że mamy tak dużo wody w naszym pięknym, biednym kraju.

Jedyna nadziej jest w tym aby ludzie reprezentujący pewien światopogląd weszli w struktury PZW i je zmienili. Ale na to potrzeba wielu lat. Z drugiej strony czytając dyskusję na forum PZW to dochodzę do wniosku, że jednak szansa jest, tzn. PZW musi się dostosować do ustawy o sporcie i koła, okręgi będą odrębnymi stowarzyszeniami skupiającymi się w związku tych stowarzyszeń.


Użytkownik brzoza edytował ten post 01 wrzesień 2013 - 14:13


#42 OFFLINE   alex62

alex62

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 499 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 01 wrzesień 2013 - 14:23

Do Piotrek, nie będę kruszyć kopii o słówka, te wszystkie PKP w nazwie dla mnie laika to tylko spółki córki czy jak zwał,nie ważne.Ale jakbyś nie doczytał ,to pisałem o konkurencji, w telekomunikacji akurat jest no chyba że tego nie dostrzegłeś.Każdy monopol jest zabójczy dla konsumenta a tak jest w przypadku PZW.Poza tym chyba nie ma się czym podniecać bo niby czemu sąd miałby rozwiązać legalną organizację. Tak więc reasumując dalej jestem za konkurencją, a PZW niech sobie istnieje tylko bez takiego monopolu.



#43 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 01 wrzesień 2013 - 21:57

Likwidacja PZW nie dałaby nic dobrego a wręcz byłoby gorzej.

 

Ja podepnę się i powiem krótko  POLSKI ZWIĄZEK WAŁKARZY (byłych milicjantów, UB-eków itp.) powinien zostać zlikwidowany przez samorozwiązanie się tej "Sodomy"


  • Zwierzu lubi to

#44 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4893 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 02 wrzesień 2013 - 06:27

Tak , tak ..

Czekajcie dalej , aż się samo zrobi , albo ktos was wyzwoli  :)  :) 



#45 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 wrzesień 2013 - 08:02

A to już nie jest pewne, że wyzwoli?

W gazecie było...

;)  :P



#46 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 02 wrzesień 2013 - 08:09

w okolicach olsztyna to zapłaciłem 75pln za pozwolenie na 3 dni łowienia a po pierwszym dniu bez dotknięcia marzyłem o powrocie nad bezrybny zalew zegrzyński gdzie łowię cały rok za 160 pln

 

 

Heh, za każdym razem, gdy wracam ze stolicy Warmii i Mazur mam te same odczucia. Problem jednak w tym, że tam większość wód jest... właśnie poza pazernymi łapskami PZW. A znajdują się, a jakże, w równie pazernych łapskach gospodarstw, tfu!, rybackich różnej maści lub osób fizycznych. Efekt? Gdzie byś nie poszedł, tam bezrybie.

 

Ów wniosek nasuwa się nie po jednym urlopie, ale wieloletnim uganianiu się za cholernym Moby Dick-iem - tj. jakąkolwiek rybą ponad wymiar ochronny. W odróżnieniu od kapitana Ahaba, kilka takich białych skurczybyków wytargałem, na chwilę, z wody, co nie oznacza, że jest lepiej, niż na wodach PZW. Wręcz przeciwnie.

 

I nie, absolutnie nie bronię tej postkomunistycznej maszkary, jednak w obecnym stanie rzeczy, widząc, co dzieje się z pięknymi wodami niezarządzanymi przez PZW, nie mam złudzeń, co stanie się z kondycją polskich akwenów, po ewentualnym rozpadzie tegoż związku. W najlepszym wypadku nic, bo jak trafnie ujął to Tofik kilka postów wcześniej - ktokolwiek obejmie daną wodę, będzie świadomy, że nie trzeba ponosić jakichkolwiek nakładów, skoro wędkarska brać i tak płaci za możliwość korzystania, o zgrozo, z publicznych przecież wód. Celowo napisałem "korzystania", bo złowienie ryby to inna, niecodzienna bajka.


  • MaleX i Hesher lubią to

#47 OFFLINE   GarowyJK

GarowyJK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 178 postów
  • LokalizacjaZST
  • Imię:Jarek

Napisano 02 wrzesień 2013 - 09:10

A jak Panowie wytłumaczą fenomen łowiska Wersminia? Też w prywatnych rękach, a prosperuje dobrze



#48 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 02 wrzesień 2013 - 09:27

Światła, choć oczywista koncepcja i odpowiedni człowiek/ ludzie, na odpowiednim miejscu. Słowo "fenomen" (zjawisko wyjątkowe, niezwykle rzadkie) jest tu właściwie użyte...

 

Daleki byłbym jednak od budowania nadziei na atrakcyjną wędkarsko przyszłość, w kontekście ewentualnego demontażu PZW, na chlubnych, lecz nielicznych wyjątkach. Choć z natury jestem optymistą, realizmu, jako znajomości ludzkiej mentalności i realiów, nie sposób zagłuszyć  ;) Takich łowisk, w tym jedno arcydrogie, jest w Polsce więcej. Nie oznacza to, że pojawią się jak grzyby po deszczu.


Użytkownik Dienekes edytował ten post 02 wrzesień 2013 - 09:28


#49 OFFLINE   000kamyk000

000kamyk000

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 213 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Mateusz

Napisano 02 wrzesień 2013 - 09:29

Bardzo prosto. Jest to wyjątek /kilka się jeszcze znajdzie/ potwierdzający smutną regułę  ;)



#50 OFFLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1376 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 02 wrzesień 2013 - 09:32

A jak Panowie wytłumaczą fenomen łowiska Wersminia? Też w prywatnych rękach, a prosperuje dobrze

Wersminia jest łowiskiem specjalnym nastawionym wyłącznie na wędkarzy. Wędkarze są dostarczycielami kaski. Pozostałe prywatne firmy to gospodarstwa rybackie gdzie dostarczycielami kaski są zawartości niewodów, żaków, przestaw i innych tego typu dziwadeł.

Nie wiem jakim cudem w polsce nie zostało jeszcze dostrzeżone przez prywatne firmy że na wędkarzach można trzepać konkretną kasę i nie mam tu na myśli tylko polskich wędkarzy. Fama o fenomenalnych łowiskach roznosi się szybko i kto mi powie że na takim np Drużnie nie można zrobić drugiego Boren ?



#51 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 wrzesień 2013 - 09:48

...Nie wiem jakim cudem w polsce nie zostało jeszcze dostrzeżone przez prywatne firmy że na wędkarzach można trzepać konkretną kasę i nie mam tu na myśli tylko polskich wędkarzy...

Jak to nie zostało dostrzeżone?

Od dawna już się trzepie kasę na wędkarzach, bulimy za samo bycie wędkarzem, co roku, a jak chcemy połowić za macierzystym okręgiem bulimy jeszcze raz, ale za nic (najczęściej).

Wersmina oferuje dzień łowienia za 30 zł, Zalew Zegrzyński, dla przyjezdnych 40 zł (troll), lub 20 zł za dzień, jak łatwo porównać kwoty zbliżone a różnicę gołym okiem widać. Stąd moje mrzonki o tym by na gruzach PZW powstawały takie Wersminy, ale to mrzonki właśnie, bo dzielimy skórę na niedźwiedziu dawno przez prezesów strawionym i wydalonym. Nawet jeśli ten (nowo)twór jakim jest PZW weźmie i się w pierony rozwiąże, to wiązać nowe twory będą stare nazwiska. :(

Mam nadzieję, szczerą, że tylko kraczę...



#52 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 02 wrzesień 2013 - 10:23

Łowiska specjalne polegajana tym, że płacimy dodatkową kasę za możliwość łowienia ryb w kilka dni po zarybieniu, bo po góra dwóch tygodniach od wpuszczenia ryb zostaje ich kilka procent i w łowisku nadal jest taka sama kicha jak na "otwartych" wodach.



#53 OFFLINE   DresiQ

DresiQ

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • LokalizacjaKamieniec Ząbkowicki
  • Imię:Damian
  • Nazwisko:Dresler

Napisano 02 wrzesień 2013 - 10:36

A co jesli zlikwiduja PZW A opłaty zostana zmniejszone tylko ze przejma je koła np dane koło ma 12 stawów pod swoimi "skrzydłami" i płacisz rocznie dajmy na to 100 zł aby łapać na tych 12 stawach ale wiadomo stawy te same juz wszystko znasz ale pojechal bys pod inny okrąg innego koła i żeby łapać tam musisz zapłacić składke 3 dniowa 25zl..lub jak to woli roczna uwarunkowana kwotowo od ilości stawów, rzek a kontrola zajmowaly by sie koła sąsiednie np 3 i z każdego koła 1 osoba



#54 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 wrzesień 2013 - 10:36

@spy - są łowiska i łowiska, osobiście tych specjalnych (jeszcze) unikam, śledzę jednak z uwagą co się w temacie dzieje, bo wielkimi krokami nadchodzą czasy, gdy tylko tam będą do złowienia jakieś ryby. Odniosłem się do wcześniej wspomnianej Wersminy nie tylko ze względu na cennik, ale i na regulamin łowiska, narzucający C&R dla szczupaka, zakaz żywca czy haki bezzadziorowe. 

Nie rozmawiajmy o burdelikach karpiowych czy dorybianiu ciurka tęczakiem (zazwyczaj przed zawodami), bo to właśnie jest bardzo "specjalne" wydanie tego co o komercyjnym wędkarstwie myśli PZW.


Użytkownik Dagon edytował ten post 02 wrzesień 2013 - 10:38

  • Dienekes i Zwierzu lubią to

#55 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 02 wrzesień 2013 - 11:30

..


Użytkownik spy edytował ten post 02 wrzesień 2013 - 11:30


#56 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 02 wrzesień 2013 - 12:26

Nie sądzę żeby jakikolwiek sąd czy inny organ stanowiący prawo wykazał się taką ignorancją żeby poprostu zlikwidować PZW. Każdy kto choć pobieżnie rozezna temat zorientuje się że jest to jest niemożliwe.
Na pewno zostanie ustalony zarząd komisaryczny i przez kilka lat będzie się odbywała inwentaryzacja i wycena majątku a w tym czasie będą ustalane koncepcje co zrobić z tą " stajnią Augiasza ".
Moim zdaniem bardziej prawdopodobna jest jednak druga wykazywana w artykule możliwość.
Okręgi ( a może i same kola ) uzyskają osobowość prawną i same będą rządziły na administrowanych przez siebie wodach.
Myślę że tak się stanie bo jest to rozwiązanie tańsze , łatwiejsze i natychmiastowe. W ten sposób wody nie zostaną bez opieki , wszelkie umowy zostaną podtrzymane ( obejdzie się bez procesów sądowych i wypłacania odszkodowań ), no i spokojnie będzie można dalej wyciągać łapę po nasze składki , czyli po ( lekko licząc ) 200 mln złotych.
Która władza zrezygnowałaby z takiego kąska.
W wypadku gdyby tych składek nie przyjęli i tak wielką część tej kwoty Państwo musiałoby przeznaczyć , w taki czy inny sposób, na utrzymanie wód.

Użytkownik samwieszkto edytował ten post 02 wrzesień 2013 - 12:28


#57 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Napisano 02 wrzesień 2013 - 16:15

Cześć koledzy.

Ilekroć słyszę (widzę) rozmowę o rozpadzie PZW, praktycznie w każdej wypowiedzi (poście) jest odniesienie do pieniędzy, w różnych aspektach. Wiadomo dla czego PZW boi się zmiany, chodzi właśnie o kasę, niestety tylko kasę. Natomiast (bez urazy) w naszym kraju składka 200zł powinna starczać na max 4 dni łowienia, inaczej mamy to co mamy... Specjalnie wyróżniłem nasz kraj, ponieważ większość kosztów związanych z utrzymaniem rybnej wody to jej ochrona, która w działaniach PZW jest na ostatnim miejscu, właśnie z powodu pieniędzy. Niestety taka jest prawda, biedny kraj w jakim żyjemy nie pozwala nam płacić więcej bo mało zarabiamy, a w bogatszych krajach nie dość, że jest dużo taniej w stosunku do zarobków, to wyższa kultura pozwala na minimalne nakłady na gospodarkę wędkarską. Moim zdaniem swoje zrobiło u nas wraz z ostatnią wojną, także życie pod czerwoną gwiazdą do 89roku... 

Ciężko mi jest jednoznacznie stwierdzić czy sąd zlikwiduję PZW, jednak gdyby miał to zrobić to chyba najlepszym rozwiązaniem było by usamodzielnienie okręgów, na które bez czapy ZG PZW by był możliwy większy skuteczny nacisk od członków na odpowiednie działania. 

Tak ja to widzę, nie wszyscy muszą się ze mną zgadzać.... :)

 

ps Ostatnio słyszałem ciekawe rozwinięcie skrótu PZW (Przyjdź, Zawsze Wypijesz ) ;)

 

pozdrawiam serdecznie

Paweł


Użytkownik Paweł nizinny edytował ten post 02 wrzesień 2013 - 16:17


#58 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 02 wrzesień 2013 - 16:57

Moim zdaniem bardziej prawdopodobna jest jednak druga wykazywana w artykule możliwość.
Okręgi (...) uzyskają osobowość prawną i same będą rządziły na administrowanych przez siebie wodach.
Myślę że tak się stanie bo jest to rozwiązanie tańsze , łatwiejsze i natychmiastowe.

 

Paweł nizinny Napisano dziś, 17:15 "... chyba najlepszym rozwiązaniem było by usamodzielnienie okręgów, na które bez czapy ZG PZW by był możliwy większy skuteczny nacisk od członków na odpowiednie działania. "

 

 

Hmm... ciekawa dyskusja i ciekawa koncepcja ... ;-) To teraz niby jest inaczej???? ;-)

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski



#59 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Napisano 02 wrzesień 2013 - 17:04

Panie Jerzy z mojego, krótkiego co prawda, doświadczenia z PZW przy próbie pewnych działań, było by trochę inaczej, i mam nadziej że lepiej.

 

pozdrawiam

Paweł



#60 OFFLINE   thymalus

thymalus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów
  • LokalizacjaWałcz

Napisano 02 wrzesień 2013 - 20:06

W dyskusji na stronie PZW pojawiła się koncepcja podziału PZW na PZWędkarstwa Sportowego i PZW Rekreacyjnego. Co Pan Jerzy o tym myśli?






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych