Plecionka + FC, a może żyłka? W tym węzły i wiązanie
#101 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2022 - 16:40
#102 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2022 - 16:43
Ja też się przewiązuje 2/3-y razy w ciągu dnia
- guciolucky lubi to
#103 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2022 - 17:24
Użytkownik pablo__20 edytował ten post 07 kwiecień 2022 - 17:24
#104 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2022 - 20:13
#105 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2022 - 20:49
Jakiego węzła używasz? Jak cienko lowisz?
Ja daje fg knot i problemy mam na tyle rzadko, że jest to pomijalne. Tak przy lekkim kleniowania, jak i przy pe3 i FC 0,9.
FC 0.28 do 0.45, plecionka p 1.2, 1.5, 2.0. FG znam, to dosyć czasochłonny węzeł, jak łowisz głębiej i są zaczepy to moim zdaniem szkoda czasu. Ja wiązałem albraight ale nie polecam, krętlik też mnie wkurza.
- Night_Walker lubi to
#106 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2022 - 21:56
Ja klenie najczęściej łowię na 0,23mm i plecionke pe 0,6 egi metal, sandacz/boleń 0,40mm + pe 1,5-2pe, sumki FC 0,6-0,9mm z pe3 (w tym roku będzie grubiej). Problemy mam bardzo sporadycznie, raczej jeśli źle wykonam węzeł na cieńszym FC. Przy czym używam fluoro od Intecha lub Daiwy a wiąże go wyłącznie fg knotem. Węzeł zajmuje jakieś...zgrabialymi paluchami z minutę. Bolki łowię z zabetonowanym hamulcem i kotwiczka x3, które bywa że odkształcają się przy braniu większych ryb z silnego nurtu. Chyba nie przytrafiło mi się, żeby FC przy takim braniu strzelił.FC 0.28 do 0.45, plecionka p 1.2, 1.5, 2.0. FG znam, to dosyć czasochłonny węzeł, jak łowisz głębiej i są zaczepy to moim zdaniem szkoda czasu. Ja wiązałem albraight ale nie polecam, krętlik też mnie wkurza.
Miałem natomiast problemy z żyłka i fluoro innych marek. Straciłem sporo fajnych ryb zanim przerzuciłem się na powyższe FC.
Strzelały przy sumkach, strzelały przy bolkach...
Jesli sprawdza Ci się to, co teraz używasz to IMHO nie ma co kombinować.
Jakby jednak coś zawodziło...
- wujek, Predatorhunter i Robert91 lubią to
#107 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2022 - 22:30
CIekawa dyskusja sie wywiazala i teraz sam sie zastanawiam co nawinac bo sa plusy i minusy kazdej z opcji. O Men znam jak wlasna kieszen i wiem ze dobra zylka wystarczy to nad Renem bede stawial pierwsze kroki. Mam w domu jakies nowe plecioneczki i zylke 0,16 ale jeszcze nic nie nawinalem na mlynek. Poczekam na kijka i bede myslal.
#108 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 06:47
Dobrej jakości żyłka obecnie to jaka?
Żyłka Trabucco XPS Match Pro Super Strony według mnie ta żyłka jest najlepsza 😉
- Voiteh lubi to
#109 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 06:52
Oprocz wlasnych przekonan albo po prostu wygody (takze umyslowej ) chyba warto dopasowac sie do warunkow. Na poparcie tezy podam dwa przyklady z wlasnego podworka.
Moje doswiadczenia z polskich lowisk takich jak Odra, Wisla, ale i malutka Rudka potwierdzaly teze ,- zylka. Analiza tego przekonania pokazala mi jednak, ze lowie klenie w 99% z powierzchni i w plytkich czy relatywnie plytkich miejscach. Tam gdzie Hot-Spot jest plytki i woda plynie niespiesznie prawdopodobnie tylko w ramach experymentu zalozylbym plecionke z dlugim VEP (FC uzywam tylko do muchy i to niechetnie) gdyz taka mam zawsze w kieszeni, gdy zamierzam lowic klenie. Ot po prostu empirycznie w takim sposobie lowienia sprawdza sie mi sie tylko zylka.
Prawdopodobnie do experymentu z plecionka w ww miejcu mogl by mnie zmusic tylko dystans owego H-S i mozliwosc takiego ustawienia sie ktore wykluczalo by padanie cienia plecionki na wode, gdzie ryby zeruja gdyz wedlug moich obserwacji i przekonan odstrasza to ostrozne klenie od brania w takich warunkach. W miejscowce tak oddalonej od miesca gdzie stoje i gdzie zastosowanie zylki wyklucza mozliwosc podania wabia zerujacym kleniom ale z silnym nurtem albo zwalonym drzewem, kamieniami albo innym, industrialnym badziewiem zakladam plecionke z VEP-em i nie mam zadnych umyslowych oporow bo wiem, ze pod warunkiem odpowiedniego kata podania wabia, klen bedzie mial bardzo krotki czas na podjecie decyzji,- "brac czy nie" co zwieksza moje szanse na zlowienie go. Drugim przypadkiem, gdzie jestem przekonany do uzycia plecionki z VEP-em jest lowienie kleni na koncowkach rynien w Lippe. Wobek nawet na plecionce nie doleci na koncowke wiec trzeba go wypucic a dystans czasem 30-40m latwiej skasowac na plecionce i zaciac niz na zylce, takze lowienie praktycznie z dna daje mi komfort umyslowy, ze ryby nie sa ploszone placionka... We wszystkich pozostalych przypadkach uzywam zylki ale standaryzowanej IGFA 6 i 8 lb czli cos okolo 0,185 i 0,210, gdyz inne zawieraja zazyczaj grubosciowe-mocowe czary-mary a ich jakosc na chocby dlugosc rzutu potrafi byc no...zmienna
PS
-Co do polaczenia cienkich plecionek z zylkami czy FC, mam takie wrazenie ze szczegolnie te wielosplotowe tna po prostu zakecona wielokrotnie slabsza i miekka zylke. Do takiego niczym nie udowodnionego przekonania sklaniaja mnie obserwacje ze zjawisko to wystepowalo u mnie wilokrotnie czesciej z linkami 8 czy 12 splotowymi jak z 4 splotowymi. Wydaje mi sie ze wezel nie ma wplywu na te przypadlosc. Wszystkie ww wezly sa (jak dla mnie) bardzo pewne, gdy wystepuje odpowiednia korelacja grubosci z amortyzacja zestawu...
-Kamil,- stosowanie druciakow moim zdaniem jest ok tylko w przypadku lowienia na smuzaki bo nieskonczona amortyzacje przejmuje zylka i odpowiedni do tego kij. Przy tzw klasycznym zestawie druciaki wydaja mi sie niepotrzebnya irytacja zarowno ryb jak i siebie samego
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 08 kwiecień 2022 - 07:07
- Predatorhunter, Night_Walker i malinabar lubią to
#110 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 06:57
To jeszcze napisz proszę jaki węzeł stosujesz łączący pletkę z żyłką bo szczerze mowiąc też mam z tym czasem problem
Już o tym pisałem kiedyś. Kupujesz takie "cudo" :
https://allegro.pl/o...c075-7985514403
Wiązanie zajmuje kilka sekund, jest proste jak konstrukcja cepa. Węzeł jest zawsze taki sam-powtarzalny. Byłem trochę sceptyczny na początku, ale po zaczepach, wycholowaniu miarodajnej liczby bolków w granicach 70, dwóch sumków 140 i 110 mój sceptycyzm zniknął. Dzika rzeka z brzegu. Testerem była pletka PE 0,8 i popularna żyłka 0,28. Nigdy nie straciłem ryby i nigdy przy zaczepie nie strzeliło na węźle. Z racji tego, że wiązanie trwa ok 10 sekund, można w czasie łowienia wymieniać przypon praktycznie dowolną ilość razy wedle potrzeb i uznania.
#111 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 08:30
Już o tym pisałem kiedyś. Kupujesz takie "cudo" :
https://allegro.pl/o...c075-7985514403
Wiązanie zajmuje kilka sekund, jest proste jak konstrukcja cepa. Węzeł jest zawsze taki sam-powtarzalny. Byłem trochę sceptyczny na początku, ale po zaczepach, wycholowaniu miarodajnej liczby bolków w granicach 70, dwóch sumków 140 i 110 mój sceptycyzm zniknął. Dzika rzeka z brzegu. Testerem była pletka PE 0,8 i popularna żyłka 0,28. Nigdy nie straciłem ryby i nigdy przy zaczepie nie strzeliło na węźle. Z racji tego, że wiązanie trwa ok 10 sekund, można w czasie łowienia wymieniać przypon praktycznie dowolną ilość razy wedle potrzeb i uznania.
I właśnie te cacko wpadło do mojego koszyka na allegro, wkurza mnie wiązanie cienkiego FC do cienkiej plecionki przy temperaturach w okolicach 0 stopni. Mam nadzieje że to pomoże przy zgrabiałych łapach.
#112 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 08:40
- Predatorhunter, Night_Walker, Rheinangler i 1 inna osoba lubią to
#113 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 08:53
Użytkownik wujek edytował ten post 08 kwiecień 2022 - 08:58
- MaleX, Predatorhunter, szydłoś i 3 innych osób lubią to
#114 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 10:21
Żyłka Trabucco XPS Match Pro Super Strony według mnie ta żyłka jest najlepsza
A gdzie ją kupujesz jeśli mogę spytać?
#115 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 11:14
A gdzie ją kupujesz jeśli mogę spytać?
Ja kupuję w sklepie stacjonarnym bo kolega ma to w sprzedaży ale na allegro i w sklepach internetowych jest tego na kg☺️
#116 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 16:58
Tez mam podobne doświadczenia niestety, łącze teraz jeśli w kamieniach łowię poprzez krętlik.Ja się już chyba definitywnie wyleczyłem z fc po zerwaniu iluś ryb w tym pięknego sandacza w zeszłym roku, koniec. Niestety łączenie plecionka plus fc nie wytrzymuje dużych ryb i dużo się zrywa. Najczęściej plecionka przecina fc na węźle.
- wujek lubi to
#117 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 17:32
- michcio, szydłoś, Night_Walker i 1 inna osoba lubią to
#118 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 19:27
To będzie finał.Admini przenieście te wywody do ogólnego
- szydłoś lubi to
#119 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 21:42
I właśnie te cacko wpadło do mojego koszyka na allegro, wkurza mnie wiązanie cienkiego FC do cienkiej plecionki przy temperaturach w okolicach 0 stopni. Mam nadzieje że to pomoże przy zgrabiałych łapach.
To ja dołożę łyżkę dziegciu do tej wiązarki .
Miałem ich dwie sztuki . Na początku jest spoko niestety wiązarki są bardzo podatne na korozje co skutkuje zakleszczeniem mechanizmu i wiązarka jest do kosza .
Czy pomoże przy zgrabiałych dłoniach ?
Gwarantuje Ci , że jest wręcz przeciwnie 😁😁😁.
Po kilku godzinach na mrozie przy trzęsących się łapach nie ma praktycznie szans aby dwie końcówki linek zgrabnie osadzić w maciupeńkim haczyku wiązarki ..
Ja rozwiązałem to tak że wiąże linki tak samo jak na filmie instruktażowym wiązarki tylko że robię pętle w pętle wsadzam palec obkręcam pętlą trzy-cztery razy a następnie w otwór pętli wsadzam dwie końcówki linek i zaciskam .
Na pewno podniosą się głosy , że są lepsze węzły ale ja nigdy jeszcze na nim ryby nie straciłem no i daje się zawiązać jak łapy chodzą jak w delirium tremens 😉
Użytkownik sero1975 edytował ten post 08 kwiecień 2022 - 21:44
#120 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2022 - 23:49
To ja dołożę łyżkę dziegciu do tej wiązarki .
Miałem ich dwie sztuki . Na początku jest spoko niestety wiązarki są bardzo podatne na korozje co skutkuje zakleszczeniem mechanizmu i wiązarka jest do kosza .
Czy pomoże przy zgrabiałych dłoniach ?
Gwarantuje Ci , że jest wręcz przeciwnie 😁😁😁.
Po kilku godzinach na mrozie przy trzęsących się łapach nie ma praktycznie szans aby dwie końcówki linek zgrabnie osadzić w maciupeńkim haczyku wiązarki ..
Ja rozwiązałem to tak że wiąże linki tak samo jak na filmie instruktażowym wiązarki tylko że robię pętle w pętle wsadzam palec obkręcam pętlą trzy-cztery razy a następnie w otwór pętli wsadzam dwie końcówki linek i zaciskam .
Na pewno podniosą się głosy , że są lepsze węzły ale ja nigdy jeszcze na nim ryby nie straciłem no i daje się zawiązać jak łapy chodzą jak w delirium tremens 😉
Chodzi bardziej o węzeł i zasadę wiązania. Pewnie można sobie taką wiązarkę zrobić jak ktoś ma ochotę, albo tak jak Ty palcami wiązać, czy jakimś drucikiem...moja ma ze 3 lata i na razie śmiga. Jak padnie, to kupię 3 żeby był zapas. W tych pieniądzach nie szkoda. A węzeł-szybki, prosty, ale super trzyma 🙂.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych