[KsZegoSZ]

A powiem ze nie pamietam numerów bojek Heheh .. ale złowiłes koło Vierrege sandala .? Bo okonie tam lowilismy .. ale sandala nigdy. Teraz co ostatnio byliśmy razem to my tornwodny mocno męczyliśmy .. i tylko Hechty wchodziły ..

[Kapitan]

W maju będę 2 tygodnie, to nie będę ich, szukał, ale na jesień będę 3 tygodnie. to dwie niedziele zrobię rekonesans za nimi. Ale to nie w naszych rewirach...

[KsZegoSZ]

No wlasnie dlatego podpytuje.. jak będzie pogoda w styczniu to popluję chyba gdzieś koło Shaprode i tam poszukam .. o ile dam radę płynąc z godzinę bez owiewki jak będzie zimno .. twarz to mi zamarznie hahaha

[kostom63]

No wlasnie dlatego podpytuje.. jak będzie pogoda w styczniu to popluję chyba gdzieś koło Shaprode i tam poszukam .. o ile dam radę płynąc z godzinę bez owiewki jak będzie zimno .. twarz to mi zamarznie hahaha

Cześć, gdybyś się wybierał 6-10 styczeń i potrzebował kogoś na łódkę to proszę o kontakt
Tomek

[analityk]

Teraz na mnie kolej powalczyć z brodzenia - pierwsze krótkie, grudniowe popołudnie wskazuje że moze być trudno (jak zwykle) ale na zero się nie schodzi a na muchę podobno liczy się podwójnie. Jutro potraktuję je spiningiem.  1639500553051.jpg   28,32 KB   45 Ilość pobrań

Użytkownik analityk edytował ten post 14 grudzień 2021 - 19:30

[Marcin Goralewski]

brawo! czekam na więcej!  

[analityk]

W książkach piszą że zimą ryby nieczęsto gryzą bo w zimnej wodzie maja wolną przemianę materii i po prostu nie potrzebują często/dużo jeść ... trudno trafić przynętą w krótki moment żerowania ... ale piszą też że jak siądzie to grubas ...

Dziś przerabiałem taki schemat – 7,5h na wodzie (dzień krótki teraz) – tylko dwa brania : jeden złośliwiec spadł a jeden to 106 cm uratował dzień

 

 106_Rugia (5).jpg   91,24 KB   40 Ilość pobrań

 

Nie ma jak zrobić fajnej fotki z solo brodzenia ale przyznaję że spacerowanie z wędką po tych, potężnych jak lotnisko, blatach całkiem spoko jest – żeby tylko więcej gryzły. Mało ludzi – dużo ptactwa na wodzie.

[Areq]

Widzieliśmy Cię dziś my z łódki niestety na zero

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[analityk]

Dziś okazało się że niemieckie rybki tak samo dobrze jak polskie i szwedzkie potrafią mi czasami dosolić.

Chyba jeszcze nigdy na moich zagranicznych wycieczkach nie zszedłem z wody bez brania - dziś zszedłem bez brania

a szukałem w różnych miejscach ambitnie.

 

a żeby nie było że tylko ja taki łajza to dziś odpytałem dwie niemieckie łódki (po 2-4 osoby) - obie spłynęły na zero,

 

chyba już rekordów tu nie zrobię ale i tak lubię to łażenie po wodzie

 

jutro chyba się przesunę gdzieś pod Straslund bo tu na zatoce te szczupłe strasznie obrażone: na wiatr, na temperaturę, na księżyc w pełni, na nadmiar meduz i na hałasujące kaczki.

[analityk]

Widzieliśmy Cię dziś my z łódki niestety na zero

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

jeszcze się im odgryziemy

[michallazuga]

witam. chce się wybrać w styczniu pierwszy raz na rugie. jakieś wskazówki? jakie miejsce wybrac? chcialbym zapolowac na szczupaki. pozdrawiam

[Sady]

Wstrzymaj się , i jedz w maju/czerwcu. Szczupaki biorą bardzo słabo jak na razie, a jak nie znasz wody to wybierz ciepłe miesiące, masz wtedy długi dzień i wiele więcej czasu na szukanie...

[Kapitan]

Sady dobrze napisał. Łowisko superowe i po co się zniechęcić.

<<edit>> To nie jest miejsce na ogłoszenia komercyjnej działalności.

Ja jeździłem na początku roku ale zaniechałem.I nie żałuję...

Użytkownik mario edytował ten post 27 grudzień 2021 - 10:35

[witoldn]

Witam,

Chodzi mi po głowie 4-5 dniowy wyjazd w lutym, w miarę niskobudżetowy i zbieram dobre sprawdzone rady.

Wyjazd po raz pierwszy, więc rady dla żółtodziobów mile widziane :-)

 

Dysponuję 3,5 metrowym pontonem honwave i silniczkiem 10 KM, więc raczej nie da się "rumakować", a w grę wchodziłyby pewnie tylko łowiska do których nie jest zbyt daleko od miejsca wodowania, czyli krótkie przebiegi max 2-4 kilometrów, bo pływanie tym pontonem na fali jest dość wstrząsające - dosłownie.

 

1. Gdzie warto się przy takich ograniczeniach zatrzymać na nocleg / na wodowanie by mieć w zasięgu 2-4 kilometrów trochę fajnych łowisk?

2. Granica komfortu i rozsądku na tym pływadle, to wiatr max 15-17 km/h, a więc pytanie, czy jest szansa na takie niewielkie wiatry w lutym, czy tylko ciągle "sztormy"? 

3. Jak wygląda sprawa pozostawiania na noc pływadła z silnikiem na przystani? Można spać spokojnie, czy trzeba zabierać silnik?

 

Z góry dziękuję

[Sady]

Dwa wcześniejsze posty są odpowiedzią na Twoje pytania , i jeszcze jedna rada , już 3 razy w tym roku miałem sytuacje że panu policjantowi nie podobał się polski patent sternika ,więc planując zacznij od odpowiednich uprawnień motorowodnych, dla spokojności.

[Tommek]

Dwa wcześniejsze posty są odpowiedzią na Twoje pytania , i jeszcze jedna rada , już 3 razy w tym roku miałem sytuacje że panu policjantowi nie podobał się polski patent sternika ,więc planując zacznij od odpowiednich uprawnień motorowodnych, dla spokojności.

Możesz coś więcej powiedzieć o tym że się patent nie podobał? Do tej pory nie było z "naszym" patentem problemów.

[Sady]

Zgadza się, zależy na 'kogo' się trafi i w jakiej okolicy. Chodzi zapewne o sławną Rezolucję nr 40 i bajzel z nią związany. Po okazaniu patentu ISSA problemów już nie było. Najpewniej jest ogarnąć sobie ICC ale jak to zrobić w tym kraju....

[witoldn]

 planując zacznij od odpowiednich uprawnień motorowodnych, dla spokojności.

To dla 10 KM wymagany jest tam jakiś patent?

[AdamCh]

Witold.
A ja z kolei proponuję pojechać i samemu się przekonać jak to jest. Termin nie jest łatwy, zwłaszcza na tak małą jednostkę 😉 ale dla chcącego nic trudnego.
Jak trafisz w ryby, to połowisz znacznie lepiej niż w lato, a jak nie trafisz to spłyniesz na "zero" w tym terminie trzeba te ryby po prostu znaleźć. Z zimą i Rugią mam najlepsze wspomnienia więc też czekam na kilka dobrych dni. Jak coś to zapraszam na priv, coś tam pomogę choć wszystkiego na stół nie wyłożę 😉
Co do patentu, Ty na 99% nie musisz go mieć, chyba od 15km. Naszym patentom się mocno przyglądają ale nie robią z tym problemu, rozmawiałem z Policją wodną i na razie nie będą nic z tym robić.
Najważniejsze to dużo poczytać aby nie łowić w rezerwatach i miejscach z zakazem bo wtedy nie ma zmiłuj się.
Zapraszam na priv.

Użytkownik AdamCh edytował ten post 27 grudzień 2021 - 16:18

[Krzysiek_Wroclaw]

Dzień dobry Koledzy. Przygotowuje się do swojego pierwszego wyjazdu na Rugię. Przeglądam mapy nawigacyjne i widzę że sporo wody jest wyłączonej z wędkowania- mają opis wstęp wzbroniony lub zakaz połowu. Natomiast są miejsca z opisem "Rezerwat przyrody, wstęp ograniczony". Czy jest gdzieś w internecie jakaś mapa z wyjaśnieniem gdzie wolno łowić?
Z góry dziękuję za pomoc.