Sumek 75cm to myślę całkiem miły przyłów na takiego samego horneta trafiłem kiedyś 10cm mniejszego sumka przy moście Gdańskim, chyba go skubańce lubią heh. Kurna aż mnie ściska że nie mogę w tym tygodniu po pracy skoczyć nad Wisłę, będę musiał nadrobić w przyszłym. Ale fajnie przynajmniej wiedzieć że cokolwiek się dzieje...
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-47265.jpg?_r=1398773360)
Warszawski Piesek (populacja sandacza w Warszawie i okolicach)
#101
OFFLINE
Napisano 09 październik 2014 - 12:52
#102
OFFLINE
Napisano 09 październik 2014 - 21:48
.. dzieje się albo i nie:) Ja byłem dzisiaj na swojej mecie od 18 do 19:30....jak przyjechałem dwa razy bujnął się bolek a potem martwo....zszedłem bez kontaktu....
- konradtom lubi to
#103
Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 10 październik 2014 - 08:42
Jakich przynęt najczęściej uzywacie na nocne łowy opaskowe?
#104
OFFLINE
Napisano 10 październik 2014 - 08:53
Ja jakimś specem wielkim od nocnych łówów nie jestem, dopiero się do tego przekonuję i nie będę ukrywał że mam spore nadzieje związane z nadchodzącym okresem:)
Ja mam trzy główne przynęty:
- Gloog Nike
- Rapala Original
- Tarnusy
Pozdrawiam,
malcz
#105
Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 10 październik 2014 - 09:14
Jakie rozmiary tych woblerów?
- mekDa lubi to
#106
OFFLINE
Napisano 10 październik 2014 - 09:15
Użytkownik meme174 edytował ten post 10 październik 2014 - 09:15
- Mariano Mariano lubi to
#107
OFFLINE
Napisano 10 październik 2014 - 09:24
Jakie rozmiary tych woblerów?
W tym roku złapałem wiele 30taków na 9cm, więc ma co łowić na jakieś mikrusy...
- malcz lubi to
#108
OFFLINE
Napisano 10 październik 2014 - 09:49
Wiem, że sie nie liczy bo formalnie na brzegu go nie miałem i zdjęcia też brak, ale ja go jeszczę dopadnę i tu się nim pochwalę
Dla mnie by sie liczył Kolegom nie można się pochwalić, ale to jest Twój połów
#109
OFFLINE
Napisano 10 październik 2014 - 10:00
Moim zdaniem, 7-11 centów najlepiej się spisują - dorzuciłbym do tego zestawu jeszcze oczywiście wobki Janusza Widła
- pioo lubi to
#110
OFFLINE
Napisano 10 październik 2014 - 19:25
I Jaxony.Mówię poważnie.Mam i jestem bardzo zadowolony.
7-13cm w zalezności od pory roku.
#111
OFFLINE
Napisano 10 październik 2014 - 21:07
Moim królem w tym roku jest Rapala Original i Woblery Tomka Miernika . Wczoraj trafił się jeden koło 50cm. Dziś też wyskoczyłem po pracy na dwie h. 4 sandaczyki 30-45cm (na horneta
) i fajny leszcz na Original 7cm. Zaczepiony za pysk !
Normalnie mięsa mu się zachciało hehehe
Zdjęcie0206.jpg 56,63 KB
17 Ilość pobrań
- malcz lubi to
#112
OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 08:49
Byłem wczoraj z wieczora, wyniki to dwa sandaczyki 30+ i jeden fajny ryb który mi się niestety wypiął.
#113
OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 09:28
![:)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Użytkownik AndrzejZareba edytował ten post 17 październik 2014 - 09:30
#114
OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 18:17
Witam. Panowie od niedawna często bywam w stolicy i pomyślałem, żeby spróbować swoich sił w połowie tut. Sandaczy. Podpowiedzcie jakie miejsca typować o tej porze roku, jakie przynęty stosujecie? Osobiście bardzo lubię łowić sandały na woblery - te kopniecie
pozdrawiam
Po lewej stronie Wisły zrób sobie długi spacer od mostu Poniatowskiego do mostu Gdańskiego.Sukcesu oczywiście nie gwarantuje ale szanse na spotkanie Sandacza masz. Dno blisko brzegu kamieniste. Co do przynęt nic nie sugeruję, raz wobler, innym razem guma będzie pewniejsza. Zależy od stanu wody. Po prawej stronie masz szczyty warszawskich główek, tam próbuj. Wszędzie dojedziesz autobusem, tramawajem lub w bliską odległość samochodem. Daj znać jak połowy.
#115
OFFLINE
Napisano 19 październik 2014 - 23:08
Ja bym jeszcze dodał od siebie: nie nastawiaj się na wielkie sztuki i wielkie ilości W Warszawie sandacze są mocno przetrzebione.
- Mariano Mariano, K-Pon i malcz lubią to
#116
OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 10:40
Ja bym jeszcze dodał od siebie: nie nastawiaj się na wielkie sztuki i wielkie ilości
W Warszawie sandacze są mocno przetrzebione.
Za to poza Warszawą jest eldorado
Chyba właśnie w Stolicy jest większa szansa coś złowić niż poza miastem ...
- spinnerman lubi to
#117
OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 11:41
Za to poza Warszawą jest eldorado
Chyba właśnie w Stolicy jest większa szansa coś złowić niż poza miastem ...
Brawo za wnioski
Użytkownik pioo edytował ten post 20 październik 2014 - 11:41
#118
OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 11:52
Ja jednak bym polecił odcinki poza Warszawą. Tu presja jest ogromna a ryby łowi chyba tylko Hlehle.
Użytkownik pioo edytował ten post 20 październik 2014 - 11:53
#119
OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 13:19
Najlepiej wybrać się nad wodę i samemu się przekonać
p.s. @pioo jak często łowisz poza Warszawą? Rozumiem, że bardzo często, więc masz możliwość porównania.
Zauważyłem, że Ci co łowią poza Stolicą narzekają, że wszystko wykłusowane na dzikiej Wiśle, a Ci co łowią w Warszawie twierdzą, że presja wielka i ryby są poza miastem.
Prawda jest taka, że ryb praktycznie nie ma na całym mazowieckim odcinku. Jednak są większe i mniejsze pustynie. Jeśli Piotrze twierdzisz, że poza miastem jest lepiej to polecam żebyś wybrał się kilka razy w okolice Rakowa, Kępy Polskiej, czy też bliżej np. pomiędzy Grochalami a Wyszogrodem. Połów tam kilka razy i napisz na forum jak tam z wynikami
#120
OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 16:44
Na miejskich odcinkach jest zdecydowanie więcej ryby. Nie ma tylu kłusoli i elektryków co na dzikich odcinkach.