To już osiem lat, jak pewien - wtedy mi nie znany - wędkarz zgłosił na Zjeździe Delegatów okręgu bielskiego swój wniosek. Wniosek brzmiał (nazwa robocza) - porozumienia tak, ale pół na pół. Czyli - okręgi, np. mazowiecki i katowicki przystępują do porozumienia. Wędkarz z okręgu mazowieckiego, PO wykupieniu swojej rocznej składki okręgowej ma PRAWO do wykupienia składki rocznej na wody okręgu katowickiego, za połowę jej normalnej ceny. I nawzajem.
Pomysł spodobał mi się. Przepadł "w pierwszym czytaniu ;)", ale pomagałem drążyć temat i po kilku latach wspólnego, wieloosobowego przekonywania nieprzekonanych - sukces. "Pół na pół" podpisane z Katowicami, Częstochową, Krakowem, wiele obietnic z innych okręgów... Z obietnic niewiele wynikło, w ubiegłym roku porozumienia z Katowicami nie było (obie strony mają swoje, rozbieżne wersje), ale nic to. Większość, czyli wędkarze byli bardzo zadowoleni z takich porozumień. Okręgi również w bilansach notowały zwiększenie przychodów. Proponuję pomysł przemyśleć i propagować w swoich okręgach. Sądzę, że jest tego wart. Przyjezdni wędkujący okazjonalnie łatwiej zgodzą się na połowiczne opłaty, a poprzez ich ewentualną mnogość (opłat, nie wędkarzy) łatwiejsze będzie gospodarzenie. Nawet, jeśli jak zwykle większość pieniędzy zostanie wchłonięta "nie wiadomo gdzie", to z większych wpływów łatwiej będzie uszczknąć na SSR.
I jeszcze jedno. Wędkarze "obcy" w danym okręgu wód nie wyrybią. Wyrybią miejscowi, a także ci przyjezdni, którzy opłacą składkę i tak, bez względu na jej wysokość. Najwyżej dłużej grymasząc, że "karta się im jeszcze nie zwróciła". "Pół na pół" zachęca wędkarzy, którzy już opłacili składkę okręgową do większej mobilności i jest zaproszeniem skierowanym w ich stronę. Taka namiastka Opłaty Krajowej, bez kłopotliwej redystrybucji i nierównego traktowania okręgów z atrakcyjnymi wodami.
Dziś wiem, że kolega, który zgłosił ten pomysł to Jan Kliś, prezes największego koła w Bielsku. Nie zgłosił wniosku z myślą o sobie. Jak większość prezesów, posiada stosowne odznaczenia, którymi hojnie obdarowywani są działacze, a które upoważniają do zniżkowego lub bezpłatnego wędkowania w całym kraju. Pomysłodawca chyba najbardziej sprawiedliwego systemu porozumień pomiędzy okręgami.