Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

BOLENIE 2008


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2064 odpowiedzi w tym temacie

#541 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1025 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 12 czerwiec 2008 - 07:20

Paweł wiem, że próbujesz i wierzę w Ciebie, ale mam świadomość, że jak się łowi skutecznie na swoje przynęty, to nie ma się tyle serca do próbowania innych. Do tego daleko do Wisły i nie za dużo czasu na eksperymenty.



Problem tkwi nie w chęciach tylko w sposobie łowienia.
Nie bardzo wyobrażam sobie wędrowanie wzdłuż rzeki lub po niej z dwoma kijami
Ponieważ do łowienia z dna potrzeba u mnie ok 30-40g ołowiu nie dam rady pogodzić tego z łowieniem na lekko z powierzchni wobkami 8g
Mam nadzieję ze już niedługo rozwiąże ten problem i będę atakował ryby głównie z wody gdzie na pływadło mogę zabrać i trzy kije a i z prawidłowym ustawieniem się nie będzie problemu

A tak poza wszystkim to jest mój 2 sezon łażenia za bolkiem i rajcuje mnie łapanie ryb z powierzchni więc za te typowo denne wezmę się trochę pużniej jak już dopracujesz tą dużą ukleję :mellow:

#542 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2424 postów

Napisano 12 czerwiec 2008 - 07:53

Jedna z dzisiejszych ryb...

Nie bede orginalny, ale PIEKNE ZDJECIE.


#543 OFFLINE   pirania74

pirania74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1068 postów
  • LokalizacjaPOLSKA

Napisano 12 czerwiec 2008 - 08:24

pirania a może to był sumowaty pan ja już miałem kilka przypadków że myślałem że bolek bo na przynętę takową a w końcowej fazie holu wynurzał sie pan sum :wacko:


Redzi na 100 % jestem pewien że to boleń - wszystko za tym przemawiało - płytkie miejsce, przynęta prowadzona po wierzchu (prawie), mocny kop i fontanna wody oraz odjazd - nie było tak ciemno i trochę widziałem - ogon ryby oraz błysk srebra W miejscu tym od około 18:00 bolenie biły na przemian ale nic nie chciało się skusić - dopiero około 21:00 miałem kilkanaście skubnięć a to branie dopiero około 22:00... Aby się przekonać co do miejscówki, pojadę tam jutro w identycznych godzinach - zacznę gdzieś około 18:00 i zostanę tym razem do 23:00.

Dziś rano przyjrzałem się dokładnie plecionce i była osłabiona na odcinku prawie 10 m - postrzępiona, odchodziły drobne nitki i owijając w dwa krótkie drążki z drewna i dość lekko szarpiąc, pękała jak nitka.... Plecionka to Dragon Electra 0,12 mm koloru Green

#544 OFFLINE   mkuczara

mkuczara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 279 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Kuczara

Napisano 12 czerwiec 2008 - 08:25

[quote]
Paweł wiem, że próbujesz i wierzę w Ciebie, ale mam świadomość, że jak się łowi skutecznie na swoje przynęty, to nie ma się tyle serca do próbowania innych. Do tego daleko do Wisły i nie za dużo czasu na eksperymenty.
[/quote]

Ponieważ do łowienia z dna potrzeba u mnie ok 30-40g ołowiu nie dam rady pogodzić tego z łowieniem na lekko z powierzchni wobkami 8g
[/quote]

30-40g przy tej nizowce? (wiem, ze nie zawwsze jest nizowka ale wciaz to duzo)


#545 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3772 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 12 czerwiec 2008 - 08:34

Kuba, dzięki :D Przyznam szczerze, że zdjęcie zrobiłem po to aby zmierzyć się z bardzo ostrym południowym słońcem, czyli w porze kiedy każdy zaawansowany fotograf nie wyjmuje aparatu. Jakoś się udało. Przepis. Ciemne niebo to wynik kombinacji filtrów, połówkowego szarego i polaryzacyjnego. Ryba odwrócona od słońca ale oświetlona światłem odbitym od białej blędy ustawionej po lewej nad ryb a skierowaną po skosie w dół. Przy okazji rozświetliła zaciemniony policzek. W PS-ie zmieniłem tonacje z landrynkowej na lekko przeniebieszczoną + ostrość.

#546 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1025 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 12 czerwiec 2008 - 09:56

[quote]
Paweł wiem, że próbujesz i wierzę w Ciebie, ale mam świadomość, że jak się łowi skutecznie na swoje przynęty, to nie ma się tyle serca do próbowania innych. Do tego daleko do Wisły i nie za dużo czasu na eksperymenty.
[/quote]

Ponieważ do łowienia z dna potrzeba u mnie ok 30-40g ołowiu nie dam rady pogodzić tego z łowieniem na lekko z powierzchni wobkami 8g
[/quote]

30-40g przy tej nizowce? (wiem, ze nie zawwsze jest nizowka ale wciaz to duzo)

[/quote]

Moje miejsca to ostre wlewy w przerwanych kamiennych groblach łączących wyspę z brzegiem lub silny nurt przy burcie z powalonymi drzewami
Miejsce jest dość wąskie (przerzucam bez problemu)ale idealnym sposobem prezentacji przynęty jest tam spływ lekko pod prąd w poprzek nurtu.
Nurt jest na tyle silny że wynosi gumę do góry i bardzo szybko przeplywa ona górą przez najatrakcyjniejsze miejsca
I stąd te 30-40g żeby dało się osiagnąć dno na początku miejscówki i przeprowadzić przynętę dość powoli przy dnie na jak najdłuższym odcinku

#547 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5851 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 12 czerwiec 2008 - 12:36

[quote]
Paweł wiem, że próbujesz i wierzę w Ciebie, ale mam świadomość, że jak się łowi skutecznie na swoje przynęty, to nie ma się tyle serca do próbowania innych. Do tego daleko do Wisły i nie za dużo czasu na eksperymenty.
[/quote]

Ponieważ do łowienia z dna potrzeba u mnie ok 30-40g ołowiu nie dam rady pogodzić tego z łowieniem na lekko z powierzchni wobkami 8g
[/quote]

30-40g przy tej nizowce? (wiem, ze nie zawwsze jest nizowka ale wciaz to duzo)

[/quote]

Moje miejsca to ostre wlewy w przerwanych kamiennych groblach łączących wyspę z brzegiem lub silny nurt przy burcie z powalonymi drzewami
Miejsce jest dość wąskie (przerzucam bez problemu)ale idealnym sposobem prezentacji przynęty jest tam spływ lekko pod prąd w poprzek nurtu.
Nurt jest na tyle silny że wynosi gumę do góry i bardzo szybko przeplywa ona górą przez najatrakcyjniejsze miejsca
I stąd te 30-40g żeby dało się osiagnąć dno na początku miejscówki i przeprowadzić przynętę dość powoli przy dnie na jak najdłuższym odcinku
[/quote]

Jajakub, przy burtach spróbuj woblera pływającego głęboko schodzącego, lepszy niż płytki ekspres, chyba że bolki się pokazują :D


#548 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5851 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 12 czerwiec 2008 - 12:38

Pirania, zmień na PP, a tego samego bolka już nie złowisz, chyba że będzie miał szczęście i pozbędzie się woblera.

#549 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1025 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 12 czerwiec 2008 - 14:38

[quote]
Paweł wiem, że próbujesz i wierzę w Ciebie, ale mam świadomość, że jak się łowi skutecznie na swoje przynęty, to nie ma się tyle serca do próbowania innych. Do tego daleko do Wisły i nie za dużo czasu na eksperymenty.
[/quote]

Ponieważ do łowienia z dna potrzeba u mnie ok 30-40g ołowiu nie dam rady pogodzić tego z łowieniem na lekko z powierzchni wobkami 8g
[/quote]

30-40g przy tej nizowce? (wiem, ze nie zawwsze jest nizowka ale wciaz to duzo)

[/quote]

Moje miejsca to ostre wlewy w przerwanych kamiennych groblach łączących wyspę z brzegiem lub silny nurt przy burcie z powalonymi drzewami
Miejsce jest dość wąskie (przerzucam bez problemu)ale idealnym sposobem prezentacji przynęty jest tam spływ lekko pod prąd w poprzek nurtu.
Nurt jest na tyle silny że wynosi gumę do góry i bardzo szybko przeplywa ona górą przez najatrakcyjniejsze miejsca
I stąd te 30-40g żeby dało się osiagnąć dno na początku miejscówki i przeprowadzić przynętę dość powoli przy dnie na jak najdłuższym odcinku
[/quote]

Jajakub, przy burtach spróbuj woblera pływającego głęboko schodzącego, lepszy niż płytki ekspres, chyba że bolki się pokazują :D

[/quote]

Próbowałem
Po 3 zerwanym dałem sobie spokój
Pod brzegiem jest w ciul karczy, zwalnych drzew itp więc guma jest tańsza
Poza tym gumę w końcowej fazie prowadzenia mogę szybko ściągnąć ku górze i podprowadzić nad zaczepami
Pływającym wobkiem z dużym płasko ustawionym sterem takiego manewru wykonac się nie da


#550 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2424 postów

Napisano 12 czerwiec 2008 - 16:40

Kuba, dzięki :D Przyznam szczerze, że zdjęcie zrobiłem po to aby zmierzyć się z bardzo ostrym południowym słońcem, czyli w porze kiedy każdy zaawansowany fotograf nie wyjmuje aparatu. Jakoś się udało. Przepis. Ciemne niebo to wynik kombinacji filtrów, połówkowego szarego i polaryzacyjnego. Ryba odwrócona od słońca ale oświetlona światłem odbitym od białej blędy ustawionej po lewej nad ryb a skierowaną po skosie w dół. Przy okazji rozświetliła zaciemniony policzek. W PS-ie zmieniłem tonacje z landrynkowej na lekko przeniebieszczoną + ostrość.

:huh: :huh: :huh: poddaje sie... :lol:

#551 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 12 czerwiec 2008 - 20:38

:huh: :huh: :huh: poddaje sie... :lol:


nie ma się co poddawać u Roberta to akurat normalne :mellow:




#552 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 czerwiec 2008 - 11:30

Jakiś czas temu upatrzyłem sobie na Wiśle swietną kombinację przelewów i raf, od miejscowych słyszałem że sporo tam Bolenia ale jakoś nie potwierdzały tego moje wyniki, na kilka wypadów tylko kilka wyjść i żadnego bolka na kiju :wacko:
Wczoraj postanowiłem zmienić nieco podejście do tego miejsca i wybrałem sie z delikatnym zestawem na klenia (0,18 i kij do 12g)
i jak na złość to był dzień bolenia w tym miejscu
W przeciągu pół godziny miałem 4 ryby na kiju z czego tylko 2 udało się wyjąć (62 i 55cm) a 2 pozostałe pozbyły się woblera po kilkudziesięciometrowym odjeździew dół rzeki.
Pierwszy miał spore poczucie humoru, zaraz po braniu wyskoczył nad wodę zobacz jakiej jestem wielkości (ok 75-78cm) a potem dał długą tak jakby mówiąc a teraz zobacz co możesz zdziałać tym kijem na płotki...
Po raz kolejny byłem nad woda nie przystosowany do rybich humorów :wacko:
Dzień wcześniej kiedy byłem z cięższym zestawem dobrze zagryzały klenie :angry:

#553 OFFLINE   Rutt

Rutt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 534 postów
  • LokalizacjaOstrów Maz.

Napisano 13 czerwiec 2008 - 12:05

ja zawsze chodze z dwoma kijami :D Może nie jest to wygodne, ale z drugiej strony jest to bardzo praktyczne :mellow:

#554 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1950 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 13 czerwiec 2008 - 12:47

JA TEZ CHCĘ NA BOLEEEENIEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!! :lol:
@jajakub - you know what i'm sayin'''' :D

#555 OFFLINE   Rutt

Rutt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 534 postów
  • LokalizacjaOstrów Maz.

Napisano 13 czerwiec 2008 - 13:03

zaraz jem obiad i pełen nadziei ruszam na noc nad Narew :unsure:

#556 OFFLINE   Tommek

Tommek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1180 postów
  • LokalizacjaPolska

Napisano 13 czerwiec 2008 - 16:34

Ja dzisiaj niestety zakolczykowałem bolka :( na miejscówce był jeden kamień i akurat zawinął się wokół niego i przetarł linkę :( Strata tym większa że bolek był spory

#557 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3772 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 13 czerwiec 2008 - 16:48

Pierwszy miał spore poczucie humoru, zaraz po braniu wyskoczył nad wodę zobacz jakiej jestem wielkości :angry:

Wyskok po braniu = się bolek zacięty na zewnątrz. Najczęściej spadają.


#558 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3772 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 13 czerwiec 2008 - 17:05

My dziś trochę z nudów a trochę dla jaj pojechaliśmy sprawdzić czy 13 w piątek, w czasie wschodniego wiatru, niskiego ciśnienia i przelotnego deszczu da się złowić bolka. Ja miałem 2 nie zacięte brania i jedną rybę na kiju przez kilka sekund, a kolega Andrzej miał więcej szczęścia bo po kilku braniach zaciął i wyholował jednego dwukilowca.

#559 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5851 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 13 czerwiec 2008 - 18:45

Włóczykij, lepiej chodzić z cięższym sprzętem i mniej komfortowo łowić klenie i jazie niż robić na odwrót :)Ja swoim boleniowym kijkiem spokojnie obrabiam (jak mi się chce) jazio-klenie.
Ostatnio sporo spada tych dużych bolków, wyjmijcie coś w końcu :D
Ja dzisiaj byłem z rańca na 2h ale nic nie zaliczyłem, ale za to wczoraj przed meczem miałem 2 w tym jednego fajnego wojownika.

#560 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 13 czerwiec 2008 - 20:42

A ja dziś jedyne co zrobiłem to posiedziałem nad woda 60 minut w samochodzie licząc że deszcz ucichnie a ten jak na złość dziś pada do tej pory <_<




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych