[Andrzej Lipiński]

Nad Odrą najlepiej biorą gdy robi się ciemno....

.

Załączone pliki

•  wieczor.jpg   99,69 KB   1290 Ilość pobrań

[wobler129]

Piękna fotka Gratki

[argrabi]

Bardzo klimatyczne zdjęcie...

[patu]

Piękna fotka Andzrzeju, podziwiam Twój kunszt..

[remek]

Andrzeju,
A ja już myślałem, że Ciebie gdzieś wywyiało Wiem, że jesteście zarobieni po uszy i bardzo to miłe, że mimo to, wrzucisz coś na nasze forum. Dzięki!

Pozdrawiam
Remek

[Marcel]

Andrzeju, przepiekne fotki ,, cykasz ,,. Samowyzwalacz z tego co wiem opanowałes do perfekcji.

Własnie wrociłem z dwodniowki. Oj działo sie. Niesamowite akcje 40 min przedzieranie sie przez Wislany sajgon umeczyło mnie do cna, ale
padło kilkanascie ryb, wiec była sposobnosc miec jakies pamiatki

[patu]

Gratki @Marcel, nieźle połowiłeś

[Andrzej Lipiński]

Dzięki za pochwały .To jeden z czterech.
Wziąłem dzień wolny bo miał być piękny i ciepły jesienny dzionek i był... ale rapki dopiero zaczęły współpracować późnym wieczorem.Woda była zdecydowanie zbyt czysta,prześwietlona i spadała a bolki tylko czułem że jedynie czasami odprowadzały wobka.
Ale potwierdziły moje przypuszczenia co do niektórych jesiennych miejscówek i to w głównym nurcie...
Co do zdjęć z samowyzwalaczem mam już nowe pomysły.Foty powinny być jeszcze lepsze... .

[Robert]

Dziś byliśmy na ostatnim poważnym wypadzie na odległym odcinku Wisły. Ryby postawiły bardzo wysoko poprzeczkę. Sfotografowałem tylko pierwszą rapkę bo potem całkowicie skupiliśmy się na polowaniu. Skończyło się na 8 sztukach od 60 do 70+.

.

Załączone pliki

•  KN02.jpg   90,97 KB   886 Ilość pobrań

[supersobi]

@Marcelinho, co ta ryba (z drugiego zdjęcia) ma przy ogonie??

[ginel]

Andrzej piękne ma wdzianko:) Piękna fotka i ta Wisła, a raczej jej kawałek:)

[robert2]

@Marcelino & @Robert

Graty za jesienne bolki. Lubię oglądać foty z płetwami grzbietowymi u ryb jak żagle bo wiem, że takie ryby po krótkim zmęczeniu szybko wróciły do wody.

@Andrzej

Superwędkarski klimat.

Pozdrawiam,

Robert

[Robert]

Ginel, chodzi Ci o szaliczek Andrzeja? Opatulił się bo ostatnio zaliczył telepawke. Poranek był piękny ale reszta już mniej. Przykosa wyglądało bajecznie ale chyba bolki z niej wywiało co zresztą przepowiadałeś. Dopadłem tylko tego marudera. Druga miejscówka zgodnie z przewidywaniem była zajęta. Czesał ją od rana jakiś gościu. Siadłem mu za plecami i skutecznie zraziłem do dalszego molestowania ryb. Potem musiałem się posłużyć całą wiedzą na temat łowienia na łamańce. Detale ogrywały cholernie ważną rolę. Przez 4 godzimy oddaliśmy rekordowo małą ilość rzutów ale pustych przebiegów było też rekordowo mało. Te Twoje tereny i bolki dały mi do myślenia.

[Friko]

Fantastyczny wątek, jeden z najlepszych na jerkbait.pl. Niech trwa jak najdłużej. Gratuluję pięknych ryb i pięknych zdjęć. Miło tu wpasc na detox, żeby odnaleźć sens pewnych rzeczy.

[Andrzej Lipiński]

A co do jesiennych klimatów-w weekend było prześlicznie...

.

Załączone pliki

•  jesien.jpg   95,72 KB   739 Ilość pobrań

[Redzi]

Pięknie Robert No Andrzej wdzianko miał niezłe choć ja w tym samym dniu u nas chodziłem z krótkim rękawkiem

Choć fota robiona pewnie z rana

Ja wczoraj zaliczyłem 3 sztuki ale niezgodne z naszym regulaminem Ale cos czuje że sezon z bolkami zakończe jednak pozytywnie

[Robert]

Kolega Redzi chciał dziś wysłać mojego mega bolka w kosmos Po 20 min. ryba podziękowała za współpracę. Resztę sam opisze jak zejdzie mu opuchlizna z oczu

[Redzi]

No jak już Robert widzę napomniał był duży bolek ale tylko był.

Pojechałem sobie zobaczyć kilka miejscówek co w nich słychać. Niestety każda była zajęta( jak to weekend koło Połańca )
Na początek po ciemku zaliczyłem 4 sandacze z główki. Potem długo długo nic aż do godziny około 10. Pomijając fakt że biczowałem tą wodę już koło 2 godzin stojąc w jednym miejscu i rozmawiając z wędkarzem który zajmował miejscówkę. Był jednak na tyle uprzejmy i wydzielił mi troszkę rzeki do obłowienia.

I tak gadam i nagle uderzenie moc i siła jest myślę sobie duży sandacz Ustawił się w nurcie i będzie tak stał aż sie troszkę podmęczy. Przypuszczenia się prawie sprawdziły w nurcie stał koło 5 minut i zaczął powoli schodzić pod brzeg. Tutaj troszkę małej wymiany siły między zawodnikami i po chwili widzę pięknego grubego BOLKA. Położył się pięknie na boku i otworzył pysk i tutaj zaczął się koszmar jakiego się nie spodziewałem przynęta ( mała uklejka z kotwiczka by Robert) wypadła z pyska. I wtedy Redzi dostał przysłowiowe buzi razem z oczkiem od bolesława który spokojnie odpłynął w wiślaną otchłań

Oszacowany przez gapiów koło 10 sztuk na 90+ ja mu dawałem koło 90 ale z pewnością byłby dobrą konkurencją dla bolka Roberta.

[Robert]

Nie płacz Redzi. Popłyniemy tam i poszukamy go. Czasem takie numery się udają

[Redzi]

nikt nie bedzie płakał bo zamierzam tam jeszcze połowić A jak sam dobrze wiesz może być ich tam kilka tylko jeszczetrzeba dobrze trafić i się za szybko nie zrażać czekając na to jedno branie z dna