Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

BOLENIE 2008


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2064 odpowiedzi w tym temacie

#1861 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 26 październik 2008 - 01:58

No co Redzi, gratulowac Ci nie bede. Tak to jest ze najlepiej rozmawia sie o ,, niewyjetych ,, rybach :lol:

#1862 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 26 październik 2008 - 08:20

Ja podejrzewam, że Redzi na kwiaty nie liczył :D Dla mnie ta informacja jest cenna bo wiem, że duże bolki nadal się uwijają a ponad to zaciął go w miejscu gdzie jesienią żeniłem się od kilkunastu lat. Niestety w tym roku nie ma baletów bo woda za wysoka ale ryby tam przypłynęły jak co roku i polują rozproszone co utrudnia łowienie. Trzeba tam zaglądnąć bo to duuuużo bliżej niż na cudowne ginelowe mety.
.

Załączone pliki

  • Załączony plik  NK3.jpg   99,01 KB   1479 Ilość pobrań


#1863 OFFLINE   ginel

ginel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 716 postów
  • Imię:Jacek

Napisano 26 październik 2008 - 11:03

Te cudowne mety w sobotę nie były cudowne. Dwa brania=dwie ryby.Ale pomysł jest na niedzielę i poniedziałek za tydzień:)
Redzi nie przejmuj się największe się spinają. Zapewne macie tam takiego nie jednego.Jak się u mnie uspokoi odwiedzę w grudniu wasze strony.

#1864 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 26 październik 2008 - 11:46

U nas łowienie z wierzchu po pierwszym listopada jest raczej nudne. Podejrzewam, że z dna nadal będzie można łowić ale to już jest jednak po wielkim żarciu. Nawet bolki w kanale ostro siadają. Grudzień to chyba najgorszy okres przynajmniej dla mnie bo nadal nie złowiłem w tym miesiącu bolka. A te Twoje bolki plażowe ewidentnie lubią dobrą pogodę. Mieliśmy już tam nie jechać ale chyb wpadniemy we wtorek bo trudno tak odpuścić jak stado się nie rozleciało. Łowienie na chlapaki potwornie uzależnia :D

#1865 OFFLINE   ginel

ginel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 716 postów
  • Imię:Jacek

Napisano 26 październik 2008 - 13:18

Ja to widzę tak. Rano przymrozek, taki, że przelotki zamarzają, potem zero chmurek i słoneczko-bezwietrznie. Tęsknię za taką aurą.Za tydzień będę atakował z małopolskiego :D Chyba, że przyjdzie woda, zostaje na płytkim brzegu.

#1866 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 26 październik 2008 - 18:18

Te cudowne mety w sobotę nie były cudowne. Dwa brania=dwie ryby.Ale pomysł jest na niedzielę i poniedziałek za tydzień:)
Redzi nie przejmuj się największe się spinają. Zapewne macie tam takiego nie jednego.Jak się u mnie uspokoi odwiedzę w grudniu wasze strony.



Ja się nie przejmuje bo wiem że owe są jak nie ten to może następny :D Ja i tak w tym roku połowiłem :D

A jak tu wpadniesz już do nas to se weź stalki mogą się czasem w grudniu znacznie przydać :D :unsure:

#1867 OFFLINE   Jaco78

Jaco78

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaZpl
  • Imię:JACEK
  • Nazwisko:Karczmarczyk

Napisano 27 październik 2008 - 11:35

Piękna focia :D Gratuluję i pozdrawiam

#1868 OFFLINE   strzalka

strzalka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 226 postów
  • LokalizacjaPPL-SPIN
  • Imię:Paweł

Napisano 30 październik 2008 - 20:57

Nareszcie udało się wyrwać nad wodę :mellow:
Przeczekać gradobicie w aucie
(chodziarz przed nim mogło być ciekawiej)
No i wytargać 3 bolusie na Robertowe uklejki B)
.

Załączone pliki

  • Załączony plik  rh.jpg   96,07 KB   1044 Ilość pobrań


#1869 OFFLINE   Tomek_N

Tomek_N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaFrankfurt nad Menem

Napisano 30 październik 2008 - 21:01

Gratuluje, widze ze bolenie jeszcze aktywne. U mnie niestety nie widze zeby zerowaly, pewnie sie schowaly w glebsze partie rzeki.
W niedziele trzeba bedzie je znalesc :D

#1870 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 30 październik 2008 - 21:59

No i wytargać 3 bolusie na Robertowe uklejki B)


A na która wersje?

Gratulacje dla ciebie oczywiście :D

#1871 OFFLINE   strzalka

strzalka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 226 postów
  • LokalizacjaPPL-SPIN
  • Imię:Paweł

Napisano 30 październik 2008 - 22:05

Na ósemkę, powiem szczerze ze jak dla mnie to agresywna przynęta na bolki.

#1872 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 30 październik 2008 - 22:17

Ja tam w nich dużo agresji nie widze :D Ale 3 sztuki złapane więc bolkom pewnie ta praca znacząco nie przeszkadza :D

#1873 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 31 październik 2008 - 12:28

strzalka, gratulacje. Teraz każdy bolek liczy się podwójnie, a może i potrójnie. Co do akcji przynęty to my chyba wolniej prowadzimy stąd różnica. Można osłabić drgania dając agrafkę lub jakieś inne luźne połączenie z przynętą.

#1874 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 01 listopad 2008 - 00:32

To ja nie bede mnozył :mellow: 9 godzin na przykosie. Najpierw szybko złowione 3 ,, hotfishe ,, , a pozniej mozolne łowienie do wieczora przy dnie. W sumie prawie 10 ryb.
No to aby do przyszłego tygodnia...
P.s Czytałem ze wyszło troche brzydko w tymze watku , od momentu mojego komentarza w stosunku do Redzi ego.
Przyznam chciałem zazartowac, moze nazbyt smiało. Nie wyczułem Twojego poczucia humoru. Uznałes to za atak. Przepraszam.
Mysle ze niema co. Trzeba sie skupic na boleniach, one tu najwarzniejsze. Musze jeszcze pokombinowac i pouczyc sie łowienia z dna. Strasznie to wciagajace. Mam nadzieje ze podtrzymamy watek...w wiekszym gronie.
Pozdrawiam i przesyłam fotke ku pokrzepieniu serc.



#1875 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 listopad 2008 - 01:14

Dziś odwiedziliśmy Ginela miejscówkę. Zaczęło się nieciekawie bo była zajęta przez buraka który widział Cię Ginel i chwalił się, że wyjął po Was 2 szt. Jak popatrzyłem na tą przykosę to powiedziałem do Andrzeja, „tu nie ma ryb...” Andrzej staną na beszczela obok buraka i - nic nie złowili. Ja dosyć szybko wytypowałem miejsce gdzie bolki przeskoczyły. Niestety trzeba było przejść ponad połowę Wisły aby je dosięgnąć. Ryby bardzo szybko pokazały, że nie będzie łatwo. Wymęczyliśmy 2 szt. na łamańce i jednego na ukleje. Było też kilka kapitalnych akcji, jak to przy łowach na łamańce. Najpiękniejsza to jak obok płynącej blaszki wyskoczył spory bolesław i wpadł za blaszką. Widzieliśmy jak robi błyskawiczny zwrot i pruje za przynętą. Potem przykleił się do niej i walił w nią 3 x, ale nie poczułem charakterystycznego szarpnięcia i ryba w końcu odpuściła. Na miejscówce z przedostatniego wyjazdu, pielgrzymki buraków molestują przykosę. Jeden z nich skarżył się, że „w niedziele pięciu a tero od paru dni nie chco brać”. Czyżby szczepienie pomogło? Od czasu do czasu coś się pokazało ale nie reagowały na przynęty. Bez dopalacza w postaci dobrej pogody trudno będzie się z nimi dogadać.

Witaj,
W zasadzie to z grubsza domyślam się o co chodzi jak używasz określenia burak ale myślę sobię, że wartoby doprecyzować definicję. O ile określenie mięsiarz lub podobne jest dla wielu jasne to burak jako określenie nie koniecznie jest związane z naszym hobby. Mam do Ciebie duży szacunek z racji tego co osiągnąłeś z wędką w ręku jak i z racji Twojego podejścia do ochrony resztek ryb, które się ostały w naszych wodach, ale nie nazywałbym osoby o niższym stopniu świadomości niż Ty burakiem. Przypomniał mi się taki dowcip - przepis na przecier z buraków - wrzucić granat do PKS-u.
Zamiast nazywać ludzi burakami, chamami, ćwokami próbujmy podejmować działania zmierzające do zmiany ich punktu widzenia.
Nie, żebym był przesadnym estetą, ale tego typu określenia w stosunku do osób których najprawdopodobniej nie znasz mogą być krzywdzące i nie przystają do poziomu tego forum - a napewno do poziomu Twoich świetnych zdjęć.
Pozdrawiam,
Piotr


#1876 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 01 listopad 2008 - 04:16

Marcel :D jestes nie tylko bardzo dobrym wedkarzem ale rowniez porzadnym gosciem :mellow:
ps. Twoj zart potraktowalem jako zart ...bo taki byl ....powodzenia w weekend :D

#1877 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 01 listopad 2008 - 07:56

Obawiam się Piotr, ze to jednak kwestia estetyki którą w moim przypadku determinuje stopień irytacji. Może za długo łowię i za dużo widziałem co bardzo zradykalizowało moją postawę. Nie rozczulam się nad nomenklatura bo obawiam się, że ta oficjalna, czyli „kłusownik”, będzie dla zainteresowanych nie mniej obraźliwa. Nie prawdą jest też to, że używam tych swoich strasznych określeń w stosunku do ludzi których nie znam (czytaj, bez powodu). Jak facet opowiada mi, że nie przestrzega limitów a straż się przyczepiła o kilka niewymiarowych ryb, to już wiem kto to jest. Co do edukacji to również jesteś w błędzie. Może w przypadku ludzi starszych nie przykładam się zbytnio bo nie wierzę w resocjalizację. To wynika z moich doświadczeń. Przez te kilkadziesiąt lat udało mi się „przekabacić” tylko ludzi młodych. Rozumiem Piotr Twoje rozterki w stosunku do mojej osoby. Pewne rzeczy Ci się nie kleją. No cóż, nikt nie jest doskonały. Niestety spada mi tolerancja jak nie widzę nawet światełka w tunelu i co roku jest coraz gorzej. Nawet jak będzie mnie stać na kontynuowanie tego hobby na zagranicznych łowiskach to nie podejrzewam aby to co się tu dziej przestało mnie irytować. Ponieważ forum to miejsce publiczne przyjmuje Twoje uwagi i postaram się ćwierkać z oficjalnego klucza :D

#1878 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 01 listopad 2008 - 13:52

@|Marcel nie mam urazu o to ale ja też na gorąco podeszłem do sprawy i wyszło jak wyszło. Wieć ja też przepraszam za swoje zachowanie. Myślę że sprawa zostanie już zamknięta na dobre.

Gratuluje połowu. Piękny jesienny bolek.

#1879 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 01 listopad 2008 - 14:58

Dzieki Redzi :D

#1880 OFFLINE   strzalka

strzalka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 226 postów
  • LokalizacjaPPL-SPIN
  • Imię:Paweł

Napisano 01 listopad 2008 - 16:00

Pozdrawiam i przesyłam fotkę ku pokrzepieniu serc
No to żeś nawywijał gratulacje :mellow:
Rano telefon do brata z zapytaniem (lecimy na 2godz na wartę? Mam coś do przetestowania!) Za 30min byliśmy nad wodą. Braciak zanim przykręciłem kołowrotek do wędki już się cieszył. Pierwszy rzut ryba!
.
Trochę hałasu ale jeszcze dołowiliśmy po 2szt B)
Marcel wszytko przez ciebie dzięki :mellow:

Załączone pliki

  • Załączony plik  01.jpg   99,29 KB   1423 Ilość pobrań