BOLENIE 2008
#1861 OFFLINE
Napisano 26 październik 2008 - 01:58
#1862 OFFLINE
Napisano 26 październik 2008 - 08:20
.
Załączone pliki
#1863 OFFLINE
Napisano 26 październik 2008 - 11:03
Redzi nie przejmuj się największe się spinają. Zapewne macie tam takiego nie jednego.Jak się u mnie uspokoi odwiedzę w grudniu wasze strony.
#1864 OFFLINE
Napisano 26 październik 2008 - 11:46
#1865 OFFLINE
Napisano 26 październik 2008 - 13:18
#1866 OFFLINE
Napisano 26 październik 2008 - 18:18
Te cudowne mety w sobotę nie były cudowne. Dwa brania=dwie ryby.Ale pomysł jest na niedzielę i poniedziałek za tydzień
Redzi nie przejmuj się największe się spinają. Zapewne macie tam takiego nie jednego.Jak się u mnie uspokoi odwiedzę w grudniu wasze strony.
Ja się nie przejmuje bo wiem że owe są jak nie ten to może następny Ja i tak w tym roku połowiłem
A jak tu wpadniesz już do nas to se weź stalki mogą się czasem w grudniu znacznie przydać
#1867 OFFLINE
Napisano 27 październik 2008 - 11:35
#1868 OFFLINE
Napisano 30 październik 2008 - 20:57
Przeczekać gradobicie w aucie
(chodziarz przed nim mogło być ciekawiej)
No i wytargać 3 bolusie na Robertowe uklejki
.
Załączone pliki
#1869 OFFLINE
Napisano 30 październik 2008 - 21:01
W niedziele trzeba bedzie je znalesc
#1870 OFFLINE
Napisano 30 październik 2008 - 21:59
No i wytargać 3 bolusie na Robertowe uklejki
A na która wersje?
Gratulacje dla ciebie oczywiście
#1871 OFFLINE
Napisano 30 październik 2008 - 22:05
#1872 OFFLINE
Napisano 30 październik 2008 - 22:17
#1873 OFFLINE
Napisano 31 październik 2008 - 12:28
#1874 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2008 - 00:32
No to aby do przyszłego tygodnia...
P.s Czytałem ze wyszło troche brzydko w tymze watku , od momentu mojego komentarza w stosunku do Redzi ego.
Przyznam chciałem zazartowac, moze nazbyt smiało. Nie wyczułem Twojego poczucia humoru. Uznałes to za atak. Przepraszam.
Mysle ze niema co. Trzeba sie skupic na boleniach, one tu najwarzniejsze. Musze jeszcze pokombinowac i pouczyc sie łowienia z dna. Strasznie to wciagajace. Mam nadzieje ze podtrzymamy watek...w wiekszym gronie.
Pozdrawiam i przesyłam fotke ku pokrzepieniu serc.
#1875 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2008 - 01:14
Witaj,Dziś odwiedziliśmy Ginela miejscówkę. Zaczęło się nieciekawie bo była zajęta przez buraka który widział Cię Ginel i chwalił się, że wyjął po Was 2 szt. Jak popatrzyłem na tą przykosę to powiedziałem do Andrzeja, „tu nie ma ryb...” Andrzej staną na beszczela obok buraka i - nic nie złowili. Ja dosyć szybko wytypowałem miejsce gdzie bolki przeskoczyły. Niestety trzeba było przejść ponad połowę Wisły aby je dosięgnąć. Ryby bardzo szybko pokazały, że nie będzie łatwo. Wymęczyliśmy 2 szt. na łamańce i jednego na ukleje. Było też kilka kapitalnych akcji, jak to przy łowach na łamańce. Najpiękniejsza to jak obok płynącej blaszki wyskoczył spory bolesław i wpadł za blaszką. Widzieliśmy jak robi błyskawiczny zwrot i pruje za przynętą. Potem przykleił się do niej i walił w nią 3 x, ale nie poczułem charakterystycznego szarpnięcia i ryba w końcu odpuściła. Na miejscówce z przedostatniego wyjazdu, pielgrzymki buraków molestują przykosę. Jeden z nich skarżył się, że „w niedziele pięciu a tero od paru dni nie chco brać”. Czyżby szczepienie pomogło? Od czasu do czasu coś się pokazało ale nie reagowały na przynęty. Bez dopalacza w postaci dobrej pogody trudno będzie się z nimi dogadać.
W zasadzie to z grubsza domyślam się o co chodzi jak używasz określenia burak ale myślę sobię, że wartoby doprecyzować definicję. O ile określenie mięsiarz lub podobne jest dla wielu jasne to burak jako określenie nie koniecznie jest związane z naszym hobby. Mam do Ciebie duży szacunek z racji tego co osiągnąłeś z wędką w ręku jak i z racji Twojego podejścia do ochrony resztek ryb, które się ostały w naszych wodach, ale nie nazywałbym osoby o niższym stopniu świadomości niż Ty burakiem. Przypomniał mi się taki dowcip - przepis na przecier z buraków - wrzucić granat do PKS-u.
Zamiast nazywać ludzi burakami, chamami, ćwokami próbujmy podejmować działania zmierzające do zmiany ich punktu widzenia.
Nie, żebym był przesadnym estetą, ale tego typu określenia w stosunku do osób których najprawdopodobniej nie znasz mogą być krzywdzące i nie przystają do poziomu tego forum - a napewno do poziomu Twoich świetnych zdjęć.
Pozdrawiam,
Piotr
#1876 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2008 - 04:16
ps. Twoj zart potraktowalem jako zart ...bo taki byl ....powodzenia w weekend
#1877 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2008 - 07:56
#1878 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2008 - 13:52
Gratuluje połowu. Piękny jesienny bolek.
#1879 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2008 - 14:58
#1880 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2008 - 16:00
No to żeś nawywijał gratulacje
Rano telefon do brata z zapytaniem (lecimy na 2godz na wartę? Mam coś do przetestowania!) Za 30min byliśmy nad wodą. Braciak zanim przykręciłem kołowrotek do wędki już się cieszył. Pierwszy rzut ryba!
.
Trochę hałasu ale jeszcze dołowiliśmy po 2szt
Marcel wszytko przez ciebie dzięki