
Wilki
#241
OFFLINE
Napisano 04 marzec 2025 - 21:42
Co roku na jerku koledzy udowadniają mi jaki to ze mnie ryzykant bo łowię z lodu.
Dochodzę do wniosku, że pomimo że mamy teraz super auta 4x4, wyrobione klaty na siłkach, zajebiste ciuchy outdoorowe, noże survivalowe i latarki 1000 lumenów to wystarczy, że trzaśnie gałąź w lesie lub zobaczymy jakiegoś zwierzaka w typie dużego psa i "kuniec naszego szwarcneregowania".
- Sławek Oppeln Bronikowski, Białek, Gadget i 9 innych osób lubią to
#242
OFFLINE
Napisano 04 marzec 2025 - 21:54
To dlatego, wilków tam nie spotykasz że przeniosły się w pobliże siedzib ludzkich. Pół żartem pól serio. Psy mojego syna wilki zżarły na ternie gdzie ledwie jakiś małe laski i zagajniki a siedzib ludzkich aż gęsto.
#243
OFFLINE
Napisano 04 marzec 2025 - 22:46
Wilka nie tak łatwo spotkać.
Raz mi się udało i to z dużej odległości. Szybko się oddalił.
Za to od zdziczałych psów uciekałem za młodziaka nie raz i nie dwa razy.
Z nimi jest problem, bo są agresywne i nie boją się ludzi. Ich wataha jest na prawdę groźna.
Zdarzyło mi się też, na jakiejś polnej drodze zasłaniać się rowerem przed puszczonym w samopas owczarkiem niemieckim.
Uważam, że dużo większe niebezpieczeństwo (niż te wilki), to spotkana przypadkowo locha z młodymi.
Użytkownik korol edytował ten post 04 marzec 2025 - 22:46
- Kamil_M lubi to
#244
OFFLINE
Napisano 04 marzec 2025 - 22:59
korol, on 04 Mar 2025 - 21:46, said:
(...)
Uważam, że dużo większe niebezpieczeństwo (niż te wilki), to spotkana przypadkowo locha z młodymi.
Co do tego to zgoda. Po II wś wilki nie zagryzły nikogo (wg niepotwierdzonych danych jednak dwie osoby i to po 2000r) Natomiast
dziki, zapewne właśnie lochy uśmierciły kilkanaście jak nie więcej osób.
#245
OFFLINE
Napisano 04 marzec 2025 - 23:14
Użytkownik Pride edytował ten post 04 marzec 2025 - 23:17
- Marcin Rafalski, skius, psd27 i 1 inna osoba lubią to
#246
OFFLINE
Napisano 04 marzec 2025 - 23:41
I na prawdę czy płot to taki problem? Czy to zwykłe zrzucanie odpowiedzialności na dzikie zwierzę swoich zaniechań? Osobna sprawa to zwierzęta na pastwisku. Natomiast człowiek dość dawno odkrył instytucję psa pasterskiego.
Temat psich głów pod budą znam nieźle. Ale sprawa jest oczywista. Należy wziąć odpowiedzialność za swój inwentarz na swoim terenie. W sumie obecność wilków edukuje i wymusza porządek a nie ten swoisty wiejski rozpiździaj, który jest wszechobecny na każdym kroku.
- Krzysiek Rogalski, godski i Kamil_M lubią to
#247
OFFLINE
Napisano 04 marzec 2025 - 23:53
"Pytanie czy ludzkie siedziby to dla nich odpowiednie miejsce? " Teoretycznie nie. Podobnie jest z dzikami i sarnami. Je też spotykam na terenie Poznania dużo częściej niż w nawet dużych kompleksach leśnych w rodzaju Puszczy Noteckiej i podobnych. Pewnie mieszkający w innych dużych miastach mają podobne obserwacje. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź wydaje się dość prosta.
#248
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 07:31
DanekM, on 04 Mar 2025 - 22:41, said:
Czerwony kapturek wiecznie żywy panowie
I na prawdę czy płot to taki problem? Czy to zwykłe zrzucanie odpowiedzialności na dzikie zwierzę swoich zaniechań? Osobna sprawa to zwierzęta na pastwisku. Natomiast człowiek dość dawno odkrył instytucję psa pasterskiego.
Temat psich głów pod budą znam nieźle. Ale sprawa jest oczywista. Należy wziąć odpowiedzialność za swój inwentarz na swoim terenie. W sumie obecność wilków edukuje i wymusza porządek a nie ten swoisty wiejski rozpiździaj, który jest wszechobecny na każdym kroku.
Jasne jak słonce tylko....jak tu inżyniery przyjadą i zaczną szukać nie swojego na moim ogrodzie, pod blokiem, nad rzeką czy gdzie tam jeszcze maja w zwyczaju a widać to w zachodnich miastach, to będzie oczywiście moja wina, że nie wybudowałem 3m płotu z drutem kolczastym na szczycie, że pozwoliłem córce czy żonie samej wracać metrem albo, ze nie wyrobiłem sobie pozwolenia na broń czy pitbula nie kupiłem chcąc łowić na miejskich odcinkach Wisły czy Odry. Do tej pory nie musiałem się o takie sprawy martwic ale:
Quote
W sumie obecność wilków (inżynierów) edukuje i wymusza porządek a nie ten swoisty wiejski (miejski) rozpiździaj, który jest wszechobecny na każdym kroku
.
- skius lubi to
#249
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 09:02
Tak na chłopski rozum.
Wilk, dotychczas stworzenie mało widoczne a wręcz niewidoczne dla przeciętnego człowieka, stał się "widzialny". Przyczyn tego można upatrywać w całej mnogości czynników. Myślę jednak, że podstawowymi mogą być:
-niekontrolowany rozrost populacji,
-brak dostatecznej ilości zwierzyny płowej (dla wykarmienia tejże populacji),
-"oswajanie" zwierzęcia z widokiem ludzi (pracownicy leśni, zbieracze runa),
-ścisła ochrona zwierza.
To może powodować, że wilk jest już "widzialny" a oswajanie z widokiem ludzi, przyczynia się do ich wizyt w siedzibach ludzi, w poszukiwaniu pożywienia. Instynkt łowcy z kolei każe zabijać i to niezależnie, czy dla zaspokojenia głodu, czy innego "treningu łowieckiego".
Lekceważenie a może raczej "moda" na ochronę może spowodować problemy, zbliżone do tych jakie powodują bobry, kormorany, etc. Alno jeszcze poważniejsze.
No ale to moja ocena. Laika
Użytkownik popper edytował ten post 05 marzec 2025 - 09:04
- skius, jachu, Biesan i 2 innych osób lubią to
#250
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 15:40
Marcin Rafalski, on 04 Mar 2025 - 19:35, said:
Na Litwie było nie było "nieco" mniejszej do Polski kilkaset (341) wilków do odstrzału. U nas musi najpierw dojść do tragedii.
Co niektórzy mocno nogami przebierają z niecierpliwością oczekując pozwolenia na odstrzał wilków. W okresie po II WŚ w wuj ludzi umarło od chorób będących następstwem nadużywania alkoholu lub palenia papierosów, zginęło w wypadkach samochodowych, zostało zagryzionych przez psy domowe, zginęło przygniecionych przez drzewo podczas wycinki, itp., itd. Ale to prawie wytrzebiony canis lupus budzi przerażenie. Czekam na doniesienia, że wilki zagryzają dzieci, celem pozyskania ich krwi na macę.
- radek_u, marian-56, cobrax i 2 innych osób lubią to
#251
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 16:01
I dlatego że to są poważne sprawy to stosuje się ograniczenia wieku do zakupu alkoholu i papierosów, wprowadzono obowiązek zdania egzaminu na prowadzenie pojazdów, Ścinką drzew zajmują się wykwalifikowani i wyszkoleni pracownicy pod nadzorem a wilki zostawiono sobie samym z ich ilościa i miejscami występowania. Fajnie, co nie?
Nie czekam na informacje, że wilki zagryzły dzieci...
Edytka: a psy też trzeba trzymać na smyczy wśród ludzi, nie wolno puszczać "samopas", powinny być pod nadzorem w miejscach publicznych a kojce i ogrodzenia powinny być takie aby pies nie wyłaził gdzie chce i kiedy chce.
Użytkownik strary edytował ten post 05 marzec 2025 - 16:06
- skius lubi to
#252
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 16:03
#253
ONLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 17:13
theslut, on 05 Mar 2025 - 14:40, said:
Co niektórzy mocno nogami przebierają z niecierpliwością oczekując pozwolenia na odstrzał wilków. W okresie po II WŚ w wuj ludzi umarło od chorób będących następstwem nadużywania alkoholu lub palenia papierosów, zginęło w wypadkach samochodowych, zostało zagryzionych przez psy domowe, zginęło przygniecionych przez drzewo podczas wycinki, itp., itd. Ale to prawie wytrzebiony canis lupus budzi przerażenie. Czekam na doniesienia, że wilki zagryzają dzieci, celem pozyskania ich krwi na macę.
Gdyby Ciebie dotknęła taka tragedia, a dokładniej Twoich zwierząt zmienił byś szybko zdanie na temat wilka..osobiście widziałem zmasakrowane muflony tej rzezi
https://szczecinek.n...i/ar/c1-8193037
#254
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 17:17
theslut, on 05 Mar 2025 - 14:40, said:
Co niektórzy mocno nogami przebierają z niecierpliwością oczekując pozwolenia na odstrzał wilków. W okresie po II WŚ w wuj ludzi umarło od chorób będących następstwem nadużywania alkoholu lub palenia papierosów, zginęło w wypadkach samochodowych, zostało zagryzionych przez psy domowe, zginęło przygniecionych przez drzewo podczas wycinki, itp., itd. Ale to prawie wytrzebiony canis lupus budzi przerażenie. Czekam na doniesienia, że wilki zagryzają dzieci, celem pozyskania ich krwi na macę.
Demagogia w czystej postaci. Zwłaszcza: "prawie wytrzebiony "canis lupus" ! Porozmawiaj może z leśnikami ile ich jest. Wilków nie leśników Poradzą też pewnie by na grzyby (czy ryby) zabierać do lasu gaz i to konkretny
PS. tez nie poluję
Użytkownik Marcin Rafalski edytował ten post 05 marzec 2025 - 17:20
- Koincydencja lubi to
#255
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 18:24
Najstraszniej będzie jak jakiś wilk zostanie sołtysem...
- Krzysiek Rogalski i marian-56 lubią to
#256
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 19:19
Zagrożenie że strony wilków jest nieistotne. Większe prawdopodobieństwo, że zabije was rakieta w trakcie jazdy traktorem, albo samochodem gdzieś nad Bugiem w Województwie Lubelskim.
Prawdziwe zagrożenie, to czas czekania na SORze podczas wylewu, stan dróg lokalnych a wypadki. Dalej, tzw. mafie gruzińskie i inżynierowie, a bezpieczeństwo.
Wracajacy z wojny, okaleczeni psychiczne żołnierze Ukraińscy do swoich żon w ramach łączenia rodzin.
Przy powyższym, to te wilki to smiechu warte. Szybciej się umrze pijać piwo na rybach, do którego wleciała osa.
- Pluszszcz, Szymon82, marian-56 i 3 innych osób lubią to
#257
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 19:52
- strary i Mundurowy lubią to
#258
ONLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 20:28
popper, on 05 Mar 2025 - 18:52, said:
Ja już podziękuję za dyskusję.
Drobny akcent:
https://www.facebook...e/r/1AABbRbvby/
psy już wszystkie powyjadały to teraz biorą się za kury...
#259
OFFLINE
Napisano 05 marzec 2025 - 20:51
popper, on 05 Mar 2025 - 18:52, said:
Wilk nie wielbłąd, najeść się musi. Wilków za dużo, łosi za dużo, z dzikami daliśmy radę i tylko ryb za mało. Wy się głodu z powodu suszy bójcie i szaleńca u władzy, jednego, drugiego a może i trzeciego a nie straszcie innych wilkiem.Ja już podziękuję za dyskusję.
Drobny akcent:
https://www.facebook...e/r/1AABbRbvby/
Użytkownik theslut edytował ten post 05 marzec 2025 - 20:53
- tzienkiewicz lubi to
#260
OFFLINE
Napisano 06 marzec 2025 - 06:35
Z dzikami to sobie radę dała, ta "nasza" proekologicznie galopująca Unia, stojąca na straży najbardziej właściwych interesów. I tak fajnie, że nie kazała rozstrzelać wolno latających bocianów - co to bezkarnie ptasią grypę roznoszą..
- Biesan lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych